Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 22michal22

Moja dziewczyna ma dziecko...

Polecane posty

Gość hahahahihihi
Ale zrozum skad wiesz ze to wlasnie ona nie byla "zimna suka"? Ma gorsza opinie, bo ona mozna powiedziec ma dowod tego puszczania sie a inne moga miec co noc innego i co z tego? Ona nie wygladaja na puszczalskie bo nie dorobily sie niczego. Ma dziewczynka pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
autor wg mnie sam zachowal sie jak dziecko... jestes bardzo niedojrzaly emeocjonalnie jezeli kocha sie prawdziwie to male dziecko nie stanowi problemu dziewczyna wykazala sie bardzo odpowiedzialne ze mimo tego wszystkiego potrafila urodzic i wychowac dziecko a jak ty byc sie czul gdyby ciebie dziewczyna przekreslila na starcie tylko dlatego ze masz dziecko z inna kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ach faceci zawsze uciekacie, gdy pojawi się dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzalosc
SanSan no to rzeczywiscie byl dojrzaly jak zostawil zone dla jakiejs siksy, widac umiala sie przypodobac i zadowolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikimiki
hahaha i tu sie z Toba zgadzam ja mam dziecko-w wieku 19 lat zaszlam w ciaze z moim obecnym mezem ktory byl moim jedynym w zyciu... moja szwagierka w tym samym wieku w lozku miala juz 6 facetow ale nie ma dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delikatnie rzecz ujmując, jesteś debilem :( przykro mi tak Twojego durnego myślenia. Ona z pewnością wiedziała, że seks prowadzi do ciąży, nie myślała ze akurat ją to spotka, zabezpieczając się prezerwatywą masz tylko 97/98 czy ile tam procent pewności ze nic się nie stanie :P może ona pomyślała ale znalazła się w pechowym ułamku procenta...i to nie znaczy, że masz ją skreślać jako kobietę, wartościowego człowieka, to nie znaczy, że masz jej nie szanować. Każdego z nas życie doświadcza inaczej...może będziesz sobie kiedyś z tego zdawać sprawę... Powinieneś pójść tam, przeprosić ją za swoje zachowanie i okazać zrozumienie dla jej sytuacji życiowej, ona też była nie fair bo się zaangażowałeś ..ale to był strach. Jak już ktoś napisał, jeśli jesteś facetem z klasą zakończysz ten związek w sposób kulturalny, a nie jak skończony cham... tak wgl..założyłeś ten topik by ludzie wygadywali na nią bądź na biologicznego ojca Zuzi? ten temat jest o Tobie i o niej...bądź tak dobry i zacznij myśleć o innych..nie zawsze o sobie...nie mówię, że masz się jej oświadczać...ale szanuj ludzi wokół siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmxhud
koleś nie mówi, że ją kochasz, bo to brzmi śmiesznie na tle innych Twoich mądrości. daj jej spokój i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff
lol on sie zachwuje jakby ta dziewczyna kazala mu tatusiowac lol widac ze laska sobie doskonale radzi sama i nie kaze nikt ci "wychowywac" tego dziecka (tak jakby sie do tego nadawal lol) nie rozumiem problemu, mozna przeciez normlanie polubic czyjes dziecko i pokchac jego matke Oo nikt nie kaze ci jej adoptowac Oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22Michal22
Jestem niedojrzaly tylko dlatego ze nie chce wychowac czyjegos dziecka? No sory osmieszacie sie:/ Czy kazdu musi od razu rzucac wszystko aby sie zaopiekowac cudzym dzieckiem, bo jak nie to jest niedojrzaly wedlug Was? Paranoja:/ Chce zachowywac sie tak jak osoby w tym wieku, bo na wszystko jest czas na dziecko tez. Teraz dla mnie jest czas studiow, dorabiam sobie, ale tyle ze wystarcza na moje utrzymanie. Mam rzucic studia bo ona ma dziecko? Mam rezygnowac nawet ze swojego zycia, bo ktos kiedys byl na tyle dojrzaly i odpowiedzialny ze sie kochal bez zabezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi się wydaje.....
Nie chcesz z nią już być, to nie bądż, ale nie nazywaj jej dziecka tak nieładnie. Masz rację odchodząc. Jesteś jeszcze bardzo młody i to faktycznie za wcześnie na obowiązki rodzinne. Jak będziesz już chciał mieć dziecko, to sam się o nie postarasz. ;) Nie obrażaj jednak kobiety, która je ma, ani tym bardziej nie swojego dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda mi jej ale taka prawda ze najlepiej bedzie jak nie wpakuje sie w ten związek. to na pewno nie jest wielka miłośc, znają sie pare tygodni i na tym etapie nie bedzie trudno sie rozstac. kazdy z was go potępia ale wątpie zebyscie na jego miejscu postapili inaczej. zapewne wzięlibyscie dziecko na ręce ze słowami: \"kocham was obie, stworzymy rodzine\". wybiegł dlatego ze był w szkou, dziewczyna tez zle zrobila ze nie powiedziała mu wczesniej o dziecku. moze to troche egoistyczne ale uwazam ze lepiej bedzie jesli on nie bedzie sobie marnował życia. wystarczy ze ta dziewczyna ma zmarnowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdvzxcb
Czy ona Ci kazała wychować to dziecko? Smieszny jesteś, po prostu Ci powiedziała prawdę, powiedziała, że to dziecko istnieje... kazała Ci się z sobą ożenić i zaadoptować dziecko? Nie bądź śmieszny, że powiedzenie, że ma się dziecko facetowi to od razu mówienie "wychowuj je ze mną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Ty nie rozumiesz, że wszyscy mówią, że jesteś niedojrzały z tego powodu jak się wyrażasz, jak to wszystko pojmujesz, jak ją potraktowałeś? O to tu chodzi. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem -> odsyłam do matury! Nikt nie mówi Ci, że masz się jej oświadczać, że masz z nią być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22Michal22
....nieodpowiada mi funkcja parobka...poza tym jej mieszkanie jest małe a ja sie lubię wysypiac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
ktoś Ci każe je utrzymywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwotok Krewetki
Ja bym wychowała, jeśli bym kochała faceta to tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 22 dwa lata a Twoje słownictwo jest równe gimnazjum.Nie jesteś gotowy na to, żeby zaopiekować się dzieckiem i dziewczyną-ok, powiedz jej to, powiedz, że nie jesteś w stanie teraz wychować jej dziecka i zająć się nią-to normalne i zrozumiale.Nazywanie ją puszczalską i jej dziecka bachorem jest po prostu świnskie, nie znasz jej historii a oceniasz.Ona i tak nie potrzebuje kogoś takiego jak Ty, więc dobrze się składa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ta mała dziewczynka nie jest niczemu winna, że tak brzydko nazywasz bachorem, to też jest mała kobietka. Sama jak dorośnie, też urodzi swoje własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22Michal22
bo to jest bachor z mojego punktu widzenia a wy jestescie tępymi gimgównami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama znam dziewczyne
Sama znam dziewczynę która w wieku 18lat urodziła dziecko, którego ojciec zwinął się od razu jak dowiedział sie o ciąży, wyjechał i tyle go widziała... ale nigdy facet jej tak nie potraktował a ona od żadnego nie wymagała mówiąc mu o córce żeby był jej ojcem... po prostu za każdym razem chciała być szczera, wiadomo, że dla wszystkich komu mówiła o córce był to szok ale nikt jej z tego powodu nie zostawił a tym bardziej nie potraktował jak jakąś szmatę która się puściła i nikt jej dziecka nie nazywał bachorem tylko dlatego że ojciec dziecka go nie wychowuje... jesteś po prostu załosny... tu nie chodzi o to że ktoś każe Ci to dziecko wychowywać, ale o Twój stosunek do tego wszystkiego i to jak się zachowujesz a uwierz mi zchowujesz się żałośnie, jak ostatnie gówniarz i ja osobiście nie chciałabym żebyś wychowywał moje dziecko - skoro po usłyszeniu czegoś takiego wybiegłeś i zastanawiasz się na rzuceniem jej... przecież może ona niczego od Ciebie nie oczekuje?? nie zastanowiłeś się nad tym?? może powiedziała Ci prawdę bo jej na Tobie zależy i nic nie chciała przed Tobą ukrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie jest wredne i paskudne, ja mając 22 lata, nigdy bym nie pomyślał, że wieku 28 lat zostanę wdowcem z dwójką dzieci, a jednak zostałem ....więc w ciszy zastanów się autorze, nad tym co ja napisałem i co ty napisałeś......niezbadane są wyroki Boskie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama znam dziewczyne
i przestań wreszcie to niewinne dziecko nazywać bachorem... jesteś uprzedzony i tyle... najlepiej będzie jak ją zostawisz, przynajmniej dziewczyna nie będzie cierpieć wiążąc się dalej z kimś takim jak Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze autorze, skoro to dziecko jest dla Ciebie bachorem to spierdalaj stąd bo piszesz takim językiem, że mnie głowa boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvvb
Ale naskoczyliscie na autora :o A postawcie sie w jego sytuacji. Mlody chlopak poznaje dziewczyne i ma pracowac wydajac kase na nieswoje dziecko? W tym wieku to czlowiek powinien cieszyc sie zyciem. Pol biedy, gdyby to bylo jego dziecko w wyniku wpadki. ale obce? Nie warto tracic mlodych lat. A wy sie zastanowcie, jak byscie same postąpily. Najlepiej oceniac i wyzywac nie bedac w jego skorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_se_o
jesteś po prostu kompletnie niedojżały, nie rań już tej dziewczyny, najwyżej powiedz jej, że nie jesteś na to gotowy. BO NIE JESTEŚ GOTOWY . I kompletnie nie jestes przygotowany do życia, tobie tez mogła się przydażyć wpadka w takim wieku. i pewnie zachowałbyś się podobnie do tego ojca Zuzi. Więc nie osądzaj. Jeżeli to dziecko jest taką przeszkodą, to po prostu nie bądź z tą dziewczyną. A po tym, co tu napisałeś, nie wierze, że kiedykolwiek mógłbyś być dla nich opiekunem. Jestes strasznym egoistą. Najlepiej znajdź sobie panienkę, która na pytanie "czy będziesz się ze mną kochać" powie "ok, ale mam tylko godzinkę", a potem gdy ci sie znudzi nie będzie za tobą płakac. żałosny jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Naskakujemy? Mówimy prawdę, zwinął ogon pod siebie i już go nie ma, gówniarz jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jesteś egoistą, nie chciałabym mieć takiego ojca , który nazywa mnie bachorem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naskoczyliśmy, mnie się wydaję, że autor nie potrafi czytać.To, że nie jest w stanie się poswięcic czyjemuś dziecku to jest NORMALNE i ZROZUMIALE, chodzi o to jak nazywa dziewczynę, którą podobno kocha i jej część czyli córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×