Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 22michal22

Moja dziewczyna ma dziecko...

Polecane posty

Gość kaaaaaaaamilo24
3 dni na dojscie po takiej niespodziance no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
bazienka założę się, że emocje napewno opadły tylko on co najgorsze nie widzi swojego błędu, dalej tkwi w tym co sobie sam wymyślił i wcale nie chce się dowiedzieć czy to jest prawdą czy nie... niestety takich facetów jest masa... kiedyś spotykałam się, na szczęście dostatecznie krótko, z facetem który uważał, że spotykam się z nim tylko dlatego by poderwać jego brata i on tkwił w tym rozumowaniu do końca i wogóle nie chciał nawet usłyszeć że jest inaczej, niektórzy po prostu są dziecinni i tyle i nie jest ważne czy ktoś ma 22lata czy 35... uważają, że mają swoje racje i nie chcą poznać racji tej drugiej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaamilo24
przez ponad 3 miechy ukrywac ze ma sie dziecko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
tu nie chodzi o dojście do siebie po takiej informacji ale o zachowanie, człowiek może się różnie zachować tuż po, ale nie powiesz mi że na następny dzień czy po dwóch dniach nie myśli już spokojniej... nikt nie wymaga od niego by po dwóch dniach powiedział jej że będzie z nią na zawsze, ale by odpowiednio o tym wszystkim myślał i wyrażał się na ich temat bo nasze słowa bardzo dużo mówią o tym jacy naprawdę jesteśmy, wielu ludzi potrafi właśnie w takiej stresowej sytuacji pokazać swoje prawdziwe oblicze i takich ludzi należy tylko unikać, jeśli nie umieją zobaczyć błędu w swoim zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
ten temat nie jest o tym czy ona dobrze postąpiła czekajac 3miesiące ale o tym jak zachowuje się i co mówi na ich temat autor tematu i że jego słowa są nie do przyjęcia... dopóki nie staniesz w takiej sytuacji nigdy nie zrozumiesz że nie wszystko jest tak łątwo powiedzieć na początku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaamilo24
i tu widac wasza solidarnosc bo jak by chlopak ukrywal przez 3 miesiace cos przed nia to byscie inaczej tu pisaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
być może domyślała się, że on może od razu bez zastanowienia tak zareagować i uznać ją za najgorszą tylko z tego powodu że ma dziecko i gdy przyszedł moment że ich związek zaczął wykraczać poza zwykłe spotykanie się, bo takim etapem jest napewno myśl o rozpoczęciu współżycia zdecydowała się zawczasu zanimw ten etap wkroczą powiedzieć prawdę i napewno bardzo się przeliczyła widząc to jak on się zachowuje, mam nadzieję tylko, że nie wykrzyczał jej tych określeń których tutaj użył bo to swiadczy o braku szacunku do drugiego człowieka i nawet chwila ogromnego stresu tego nei tłumaczy, a skoro on po trzech dniach używa takich słów i nie widzi w tym nic złego to z nim coś jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jestes nienormalny zastanow sie co ty piszesz;/ kochasz po 2 tyg znajomosci ? to po 1 ... po 2 jakbys pokochal ja pokochalbys i jej dziecko ktore jest czescia jej samej a nie nazywal je bachorem ! P I E R D O L N I J S I E W L E B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie sugeruje
fakt ze autor uzyl niezbyt wyszukanego slownictwa, ale wcale mu sie nie dziwie, ze nie chce sie wiazac z kims kto ma juz roczne dziecko, a jest od niego mlodszy o 3lata! no przepraszam bardzo... to jest wiek na zabawe a nie zobowiazania. I nie mowcie ze nie bedzie zadnych zobowiazan bo jesli nic im nie wyjdzie, to rozstana sie. A co z mala, jesli zdazy sie przyzwyczaic? W wieku 19 czy 22lat malo osob wiaze sie na stale wiec w pewnym sensie autor zrobil sobie i dziewczynie przysluge... tylko musi z nia porozmawiac najpierw a nie unikac rozmow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nich sie wiazac to niech spada a nie wypisuje jakies pierdoly ;/ SOBOTA JEST NIECH NA PIWO IDZIE Z KOLEGAMI A NIE PIERDOLI FARMAZONY ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
mój ukrywał przede mną to 5 miesięcy, bo na początku naszego związku nic nie wskazywało na to, że to będzie coś poważnego wogóle, a bał się że nawet jeśli to zaakceptuję a potem odejdę straci nie tylko on ale przede wszystkim jego syn... nie żebym nigdy nie miała za złe że tyle to ukrywał ale nie uważałam tego za najgorszą rzecz jaka może mnie spotkać... najważniejsze to dowiedzieć się prawdy i starać się zrozumieć jak do tego doszło, że prawda dopiero teraz wyszła na jaw... nie zawsze tak łatwo jest o wszystkim sobie powiedzieć zwłaszcza gdy boimi się jak druga osoba zareaguje nie mówiąc już o innych powodach powiązanych z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie niechciala bawic i czekala az zacznie byc cos wiecej miedzy nimi i dopiero zaczela sie otwieram. nie czaje bo co sie ktos ma zwierzac jakims swiezo poznanym kretynow zeby chodzili potem na forum i pierdolili glupoty;/ niedorozwoj jebany żal... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta szkoda sie wypowiadac:/ do piaskownicy dzieciaku ;/ i nie osmieszaj sie nazywac tej panny twoja dziewczyna ;/ gdzie sie kurwa tacy rodzaaaa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
i jak widać miała rację by tego nie mówić mu na samym początku... aż strach pomyśleć jak by wtedy zareagował, może by ją zwyzywał na miejscu i naopowiadał innym jaka to ona nie jest... niestety nie każdy ma szczęście spotkać na swojej drodze inteligentnych ludzi którzy umieją się zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie sugeruje
ona akurat jest w takim przypadku ze musi sobie dobrze wygospodarowac czas...ale kto do cholery zabroni jej zabawy?! przeciez sa tez pracujace matki ktore nie siedza z dziecmi 24/24, a jakos nikt ich za to nie potepia, ba nawet chodza gdzies wieczorami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotulenka zgadza sie :/ poza tym normalny inteligentny kochajacy czlowiek by porozmawial z nia sama a nie sie żalil na kafeteriii ehh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaamilo24
Sunny=* tu 90 % uzytkownikow szuka rady na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakiej rady ?? co tu radzic ? to on sam nie wie co czuje i co powinien zrobic i jak sie kuzwa zachowac ? ja tego nie zrozumiem nigdy :/ ja pierdole i jeszcze dzicko nazywa bachorem jezzzuuuu ;/;/ mi sie to w glowie nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xsddkd
Wszyscy naskoczyli na tego faceta, a nikt nie pomyśli, że panna zachowała się nieuczciwie. Dziecko jest mniej więcej tak istotne jak to, czy ktoś jest rozwiedziony, kawalerem itd. Takie informacje wymienia się jednak dość wcześnie. I gdyby panna tak robiła, nie wpuszczałaby się w takie sytuacje, bo na wstępie faceci pokroju autora, wycofywaliby się. Poza tym panna wybrała możliwie najgorszy sposób informacji go o sprawie, wciągając w to dziecko i narażając ich na bezpośrednią konfrontację. Mówić wcześniej nie umiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
i obym takich ludzi którzy zamiast pomyśleć naprawdę głową (ale nie udawać że się myśli) szukaja rad u innych zamiast porozmawiać o tym wszystkim z osobą której to najbardziej dotyczy nigdy na swojej drodze nie spotkała bo takie znajomości to tylko marnowanie mojego cennego czasu, który naprawdę można wykorzystać na wiele wartościowych czy też pożytecznych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeczytałam wszystkich 5 sron, ale uważam, że dziewczyna mimo wszystko powinna powiedzieć na samym początku o córce. Co innego, gdyby chłopak był starszy, np koło 30-tki, ale na co ona liczyła, że 22 latek zwiąże się z nią i przygarnie nie swoje dziecko? Skoro on nawet o posiadaniu własnego potomstwa jeszcze nie myśli, a co dopiero cudzego. Mogła np. zażartować, że musi dziś wcześniej spadać, bo córeczka choruje. A nie rozkochiwać w sobie chłopaka, a potem postawić go przed faktem dokonanym. To tak, jakby kobieta ukrywała przed facetem, że ma męża. Tak się nie robi, bo dziecko, czy mąż, to nie przelewki. Nie popieram tego, jak Michał wyraża się o dziecku, ale rozumiem jego frustrację. I może nią spowodowane są jego przykre wypowiedzi. Bo laska zdążyła mu się spodobać, a okazuje się, że ma przychówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22michal22 jest niedorozwojem ktory nie ma klasy i nie umie sie zachowac :/ i tyle i na jej miejscu bym wogole go olala bo sie zachowal jak pieprzony gowniarz :/ poza tym jak na moje nie ma co si chwalic kazdemu pierwszemu napotkanemu ze sie ma dziecko i z innych intymnych rodzinnych spraw :/ masakra 22michal22 - jak sie dowiem kim jestes znajde cie i upierdole ci jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
wiek do zachowania się może nic nie mieć... 30 latek moze być strasznie nieodpowiedzialny i bezmyślny a 22-latek za to bardzo rozważny w swoich decyzjach i odpowiedzialny... po 3 miesiacach znajomości nie ma mowy o żadnej miłości, o rozkochiwaniu bo przy tak krótkiej znajomości to ludzie dopiero co się lepiej poznają, a napewno możemy zakładać że nie spotykali się niewiadomo jak często skoro ma dziecko - wkońcu musi córce poświęcać sporo swojego wolnego czasu... poza tym nie wiemy dlaczego ona tak postąpiła ale autor tematu powinien się o tym dowiedzieć ale wogóle tego nie chce, on nie chce nic zrozumieć a do tego nie umie się wyrażać z szacunkiem do innych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xsddkd
No dokładnie, dziewczyna zachowała się nieuczciwie i głupio, bo nie wiadomo, na co liczyła. W takim wieku naprawdę trudno trafić na dostatecznie dojrzałego faceta, który sprostałby roli ojca jej dziecka. Poza tym to jest zwykła uczciwość, wymiana takich informacji na początkowym okresie rozwoju znajomości. Ciekawe jak ona by się poczuła, jakby dowiedziała sie po jakimś czasie, że on ma jakąś żonę np (nawet jeśli się rozwodzą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xsddkd
Słowem trafił gówniarz na gówniarę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
ale skoro nikt nie wie na co ona liczyła i czy wogóle na coś liczyła po co się wypowiadacie na jej temat? jedyną osobą która wie dlaczego stało się to dopiero teraz anie wcześniej jest tylko ona, autor tematu mógłby to wiedzieć ale mu przecież nie zależy na tym by pokazać klasę w takiej sytuacji chociażby po czasie i z nią porozmawiać, czy też rozstać się z szacunkiem dla niej i dla jej dziecka... za to wiemy jak wyraża się o tym wszystkim i co myśli autor co jest najgorsze w tym przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakajakotaka
właśnie takie powiedzenie na początku znajomości dopiero co niedawno poznanemu facetowi że ma się dziecko jest tak jakby sprawdzeniem jak zareaguje, a jak dobrze to może się na ojca będzie nadawać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem Michał 22 jest taki wkurzony, bo dziewczyna mu się spodobała. Gdyby mi facet po 3 mies. znajomości powiedział mi, że ma dziecko z inną (co oznacza obowiązek płacenia alimentów) to też bym się wkurzyła. A jeśli chodzi o dojrzałość, to dojrzały i odpowiedzialny 22-latek (jeśli się taki znajdzie), w wieku 30 lat też takim pozostanie, reszta szaleje i dojrzewa z wiekiem, albo pozostają wiecznymi chłopcami, co nie zmienia faktu, że i tak więcej jest dojrzałych i odpowiedzialnych 30 latków niż 22latków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotulenka
dopóki nikt nie będzie w takiej sytuacji i nie będzie chciał tego zrozumieć nie dowie się,jak ciężkie jest powiedzenie o czymś takim na samym początku znajomości, nieraz lepiej poczekać troszkę, poznać drugą osobę by wiedzieć jakie są możliwości jej reakcji, wątpię by komukolwiek było łatwo mówić o tym każdej napotkanej osobie nie wiedząc czego można się za chwilę spodziewać i nie mam tu na myśli zakończenia znajomości ale o wiele gorszych rzeczy które mogą nas później czekać, a ludzie są dziwni i wystarczy powiedzieć zbyt szybko nieodpowiedniej osobie a potem będziemy zrugani przez wszystkich dookoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie? Na pierwszej randce mówimy to, gdzie pracujemy, co studiujemy, mogła napomknąć, że naukę chwilowo przerwała, bo urodziła dziecko.... przynajmniej byłoby alles klar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×