Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubasekx3

**dieta STILLMANA** - PODOBNO 7 KILO W 7 DNI! ***** kto sie do mnie przylaczy???

Polecane posty

Gość verona2009
POLECAM forum w kafeteri GLODOWKA CZYNI CUDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domeq
Ogólnie to nie jestem zwolenniczka głodówek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
Jejuś widzę,że topik żyję :) hehe, normalnie jaki top kocioł się zrobił.. IRONA-nie podszywaj się pode mnie masz moje wymiary hehe :) też chcę zrzucić jakieś 20kg, waga to 90kg , wzrost 167cm...:) hmmm wiecie co, mi się wydaję, że to kwestia indywidualna jak kto wygląda z kilogramami, bo mnie ratuję (na nieszczęście mały biust)...tzn mam koleżanki, które są mojego wzrostu a ważą 10kg mniej a wyglądają "grubiej ode mnie", a wszystkie mają duże biusty, więc dlatego mi się wydaję, że wyglądają na tęższe..a jak to możliwe..przecież cycki to tkanka tuszczowa w większości..więc czemu nie mam fajnych cycuszków hehe?!:)co do wypowiedzi WERONY 2009-głodówka nie czyni cudów!!przynajmniej nie w walce z kilogramami..owszem prawidłowo przeprowadzona głodówka ma właściwości zdrowotne bo jest polecana przez lekarzy,a ta dieta "działa z takim skutkiem jak głodówka, bo chudnie się również dużo, ale się je"!!co więcej wybrałam tą diętę, ponieważ na mięsię chudnę, stosowałam dietę 1000kalorii bo chciałam zdrowo schudnąć, potem kapuścianą, kopenhadzką, norweską ,ryżopwą i cholera wie co jeszcze...chudłam ale mało, więc poprostu w tych dietach było coś co nie sprzyjało chudnięciu...a ta jest dla mnie zajebista,ponieważ czuję się syta!! dzisiaj skończyłam 1 dzień :) zjadłam 2 porcje:sniadanie i obiad - pierś z kurczaka podsmażana na małej ilości oleju + do każdego posiłku zielona herbatka :) .. a mam pytanie do LILI 11: napisałaś że schdudłaś 11kg przez 9 dni? a ćwiczyłać?ktoś się pytał czy dieta jest kosztowna..więc to zależy od tego co będziesz jadła..ja kupuje tylko pierś z kurczaka i codziennie jem tylko to, ponieważ mi smakuję..za taką pierś dużą daję 10zl,i wystarcza mi na jakieś 2,5 dnia dzieląc na 2 posziłki dziennie ( w przepisie są 3 posiłki), ja jem ogólnie o 10 i o 16..więc jem mało..pierwszego i dugiego dnia je się więcej ale potem same zobaczycie że będziecie jadły "tylko tyle o ile"..myślę, że nie szkodzi wam wypróbowanie tej diety...bo jeśli będzie dla was nie odpowiednia to szukajcie takiej jaką znajdziecie...ja już znalazłam :) acha od jutra godzinny rowerek, dziś przywiozłam z działki i będę ćwiczyć i brzuszki hehehe :) więc mam nadzieję, że schudniemy i będziemy fajnymi dupami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verona2009
--------------------> GrubaKaska i Domeq zapraszam nam oje forum [ GLODOWKA CZYNI CUDA] tam wszystko opisane ponadto polecamstronke www.glodowka.pl nie mylcie glodowki z GLODOWANIEM!!! glodowka wyleczyla wiele chorb miedzy innymi NOWOTWORY ARTRETYZM ZYLAKI mi pomogla pozbyc sie migren i wzmocnilam oje wsloy a takze pozbylam sie wypryskow na twarzy. Glodowka od diety rozni sie tym ze podczas niej caly organizm si e oczyszcza wyleczy cie z roznych chorb (ja nie jestem zwolennniczka lekarstw np!) masz zwiekszone poczucie pewnosci siebie umysl sie rozjasnia ame pozytywy !!! ponadto sek tkwi w tym by odpowiedni sie do niej przygotowac (na owocahc) i odpowiedni z niej wyjsc polecam!! jestem zywym dowodem na to ze glodowka czyni cuda!! nie zachwalalabym ja tak gdybym jej nie praktykowala i nie widzialap osobie efektow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dziewczyny
Głodówka nie jest metodą odchudzania. Głodowałam 3 razy (2 razy na wczasach, pod kontrolą fachowców) i za każdym razem wszystko co do kilograma mi wróciło, mimo powolnego wychodzenia. Jeśli chodzi o oczyszczenie to lepsze efekty daje zdrowe jedzenie. Ale jak ktoś lubi nie jeść to niech sobie stosuje. Ja, tak jak większość dziewczyn tutaj lubię jeść i nie mam zamiaru się pozbawiać tej przyjemności. sweetlayla---> to ty malutko jesz tego mięsa, ja taką pierś (podwójną) to na jeden obiad spokojnie wciągam. Na Atkinsie szło mi o,k pół kilo mięsa (nie liczę kości)+ jajka itp (efekt 7 kilo w 2 tygodnie bo tam więcej węglowodanów). Skoro na tej diecie je się tylko mięso to nie sądzę żebym poniżaj 1 kg dziennie zeszła. Czyli trochę drogo. No ale zobaczymy :) Na razie jestem na takiej co mi schodzą jakieś 2 kg tygodniowo i puki się nie zatrzymuje nie zmieniam. Ale znając życie zastój mnie czeka prędzej czy później :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
a czy poza efektami zdrowotnymi, schudłaś coś na głodówce i w jakim czasie?ja jak wcześniej się odchudzałam to byłam jedynie na 3 dniowej głodówce, i jeśli chodzi o wagę to stanęła mi w miejscu..zamiast pewności siebie łapałam "doły" i wtedy to wlaśnie spróbowałam diety stilmanna, po czym waga dzień w dzień spadała w dół! dlatego jestem zwolenniczką tej diety i jej bronię :) czytałam, że głodówka ma włąściwości lecznicze i zdrowotne itd, ja ją stosowałam tylko 3 dni(dobrze się przygotowałam) ale czułam się osłabiona, pozbawiona energiii itd..może za krótko ją stosowałam...moim celem jest schudnięcie! nawet jak będę jedną nogą już w trumnie hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no ja jem taką podwójną pierś , dużą z kurczaka!wiesz co nie wiem czy to mało, odchudza się ze mną siostra i też jej ta pierś starcza na jakieś 2-3 dni...kroimy taką pierś w kosteczki, przyprawiamy pryprawą do gyrosa, i sobie leży w lodówce dopóki jej nie zjemy..tak jak pisałam 1 i 2 dnia zjesz jej więcej ale potem bynajmniej w naszych przypadkach je się mało, tyle żeby tylko "pociupciać". Pewnie to lateho, że ile można jeść tego kurczaka..niedługo dostaniemy skrzydeł i zamienimy się wkurczaki hehe :) przedtem jak byłam na tej diecie kilka razy jadłam cielęcinę (ale jest mniej wydajna i droższa), wołowiny nie lubię, żołądków nie jadłam.. ps. jadł ktoś z was żołądki drobiowe?? bo jestem ciekawa jak to smakuję...pewnie okropnie hehe :) no a reszta mięsa też jest droga, dlatego jem kurczaka bo jest w miarę tani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
mniemciu,mniamciu..piję właśnie zieloną herbatkę o smaku orange +guarana..jejuś tak ładnie pachnie, gdybym ją jeszcze posłodziła to i pewnie by mi smakowała hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dziewczyny
Ja żołądki bardzo lubię, takie ugotowane np w kostce rosołowej, Tylko uważaj bo się bardzo kurczą i połowa ci wyjdzie po ugotowaniu. No i długo dosyć się je robi. Ja jestem przyzwyczajona do dużej ilości białka (właśnie piersi z kurczaka, czasem jem na 5-6 posiłków po około 150-200 gram) więc nie ma obawy że mi się znudzi. No i dlatego uważam że malutko jesz :) Po za tym dużo ćwiczę i sporo białka potrzebuję. Nie chce palić mięśni tym bardziej że ciągle pracuję nad ich rozbudowaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no to może mało jem, ale więcej mi nie wejdzie...gdybym to miała zamienić na jakiegoś torta to kochana całego bym wrąbała :) hehe...ogólnie nie lubię męsa.mogą dla mnie nie istenieć posiłki obiadowe,jestem uzależniona od słodyczy, chipsów itd... i to mnie gubi niestety...ale widzisz niby nie lubię mięsa,ale ą dietę znoszę..no z tym że wg ciebie małe posiłki , wiem, że to nie zdrowo itd,ale na tej diecie czuję się ok i jako na jedynej nie jestem głodna..uzupełniam to witaminami, i biorę skrzyp polny na włosy i paznokcie, żeby mi nie powypadały:) czasami magnez :) wody piję chyba mało,bo nie lubię, może jakieś 3 szklanki , do ttego pozwalam sobie na szklankę soku COSTA (ma mało kalorii), a pozwalam sobie dlatego że ma cukier, więc żebym nie zwariowała całkiem hehe, i do tego jakieś 3 szklanki herbaty zielonej i 3 szklanki czerwonej...bo nie wiem którą wybrać :) czytam i czytam na temat herbat i nie wiem która lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dziewczyny
Ja najlepiej lubię zieloną, taką bez dodatków :) Czerwona ponoć lepsza na odchudzanie, ale ja się po niej strasznie głodna robię. Ciekawą dietę wybrałaś jak na osobę nielubiącą mięsa :) No ale fakt, na jakiejś "tortowej" to pewnie byś nie schudła ze względu na ilości kalorii, skoro możesz dużo "wciągnąć" :D Ja mogę żyć bez słodyczy jeśli mam dużo mięsa, jajek, twarogów (ryb nie lubię), ale jak chodzę głodna to wsuwam wszystko co łatwo dostępne, a tak się składa że np na mieście łatwiej o słodkie niż o mięso :( Puki nie jem słodkiego jest o,k ale jak zacznę to czasem wychodzi mi tego masakrycznie dużo. Ja się jeszcze zastanowię, bo jednak mnie kusi ta dieta :) Przynajmniej mniej gotowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verona2009
------------->Witam was dziewczyny Masz racje glodowka nie jest dobrym sposovem na odchudzanie ale dobra metoda na oczyszczenei orgaznimu i na wstpe do prowadzenia odpowiedniej diety i dlatego ja stosuje. ponadto zawsze chudne na glodowkach odopowiedni na nich wychodze a takze widze cudowneefekty nie przytlam nigdy po nich wiec nie w kazdym przypadku efekt musi byc nikly ;) ia jestem za tym by przeprowadzac godowke w celu ozyszczenia orgaznimu a potem przestawic sie na zdrowsze odzywianie i ruch i cwiczenia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no właśnie dlatego też ją wybrałam, że nie trzeba nic prawie przy niej robić...jejuś to ja bym się chciała z tobą zamienić, u mnie to gdyby nie słodyczę to wogóle nie miałabym problemów z wagą..potrafię pochłonąć takie ilośco słodkiego że to się w głowie nie mieści..może dlatego, że nie lubię mięsa i w swoim życiu mało tego jadłam to dlatego ta dieta tak na mnie działa hehe...a ty ile masz wzrostu i ile warzysz, bo coś mi się wydaję, że nie tak dużo :)póki co idę spać, jutro się zważę i zobaczę czy spadła waga :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dziewczyny
Mam 179 cm ważę 88 kilo (ale sporo mięśni mam). Zeszłam do tej wagi z przeszło 110 kilo. Wiesz zawsze na diecie najbardziej kusi to czego nie wolno :D Pewnie jak byś była na diecie z samych słodyczy to by ci się mięsko po nocach śniło :D Mi się na Atkinsie marzyły pączki (normalnie nie lubię za bardzo), a na Kekwicku marzyła mi się sałata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
No, aż chce się żyć :) 2 kg mniej w 1 dzień, czyli już 88kg :) hehe, chociaż wiem, że to woda zeszła, a tłusta tak jak byłam to jestem ale to i tak mnie cieszy :):) dietę Atkinsa znam, chociaż nie stosowałam, a wiesz znalazłam w przepisie diety atkinsowej na OBIAD: - wędliny, kurczak pieczony lub smażony, - rosół drobiowy, - mała porcja surówki, - woda mineralna niegazowana więc mogę to wszystko zjeść, czy wybieram jeden składnik z tych? a ile na niech schudłaś...a dieta "Kekwicka" to co to jest, perwszy raz o taiej słyszę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riminimimi
Hej Dziewczyny:)))) Tak czytam i czytam...toc ja to mięsożerne stworzenie jestem:))))175/60 ale jakby tak jeszce 5 kilo sie udało...to byłabym wdzięczna...może coś więcej o tej diecie powiecie:))))Jak mi się zrymowało:)))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam was dziewczyny
Owszem można wszystko zjeść na jeden posiłek :) Oczywiście ten rosół to bez makaronu, no i bez marchewki itp (to znaczy ugotować sobie na niej możesz, ale jej nie jesz). No i surówka bez dodatku cukru. Na Atkinsie jest nieco więcej produktów białkowych, (nie tylko mięsko) + jakieś 3 szklanki warzyw o niskim IG. W następnych fazach tych węglowodanów jest więcej, Schudłam na niej jakieś 15 kilo. Dieta Kekwicka też jest opisana w książce Atkinsa, przydaje się jako takie uderzenie, bo się na niej szybko chudnie, ale jest bardzo monotonna. Je się na niej jakieś 1000-1200 kcal i to praktycznie z samego tłuszczu. Człowiekowi wszystkiego się chce mimo że właściwie głodny nie jest. Nie udało mi się tego wytrzymać więcej niż 5 dni, po prostu nie mogłam już patrzeć na te żarcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey lasencje :D ( a przynajmniej przyszłe) Dietkę zaczęłam dzisiaj i narazie jest super, tylko to ciągłe odmawianie znajomym, że nie dziekuję itp Nawet głupiego gryza jabłka nie wziełam, bo sie boję, że jak ruszę coś innego niż \"mięcho\" to się rzucę zaraz na inne rzeczy niedozwolone :) Sweet--> a i owszem może ukradłam, ale jednym z czynników, które zmotywowały mnie do tej diety, to właśnie Ty i Twoje wymiary, bo wiadomo, że łatwiej jest się odchudzać z \"równym\" sobie :) Większa rywalizacja i motywacja :D I wiesz co Ci jeszcze powiem, ja tez w domu mam rowerek :) Postaram się codziennie jeździć, ale nie iem jeszcze jak to wyjdzie \"_ Wiecie ja dokładnie tego nie przeczytałam i chyba źle zrobiłam, bo Wy tu ciągle kurczak kurczak, a ja dzisiaj zjadłam parówki i kupiłam kabanosy. hmm... muszę sobie wydrukować tą listę :) Mnie żołądki smakują i to nawet bardzo. Nie wiem jak bez sosu, ale z sosikiem cud miód :P No i napiłam sie dzisiaj trochę zwykłego picia, bo umierałam z pragnienia, a wody w pobliżu brak. No nic, do końca tygodnia będę jechać na tym co teraz mniej więcej, a dopiero po zważeniu się postanowię co dalej. Czy bardziej restrykcyjnie czy nie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no więc, 2 dzień diety dobiega końca i żyję :) zmobilizowałam się i 40 minut ćwiczyłam na rowerku, tylko nie wiem czy ma to sens bo mam zepsute \"obciążenia\" więc tylko pedałuje:) ale czytałam , że to coś daję, tak więc będę sobie pedałować :) -----> IRONY byś się wstydziła, nawet rowerek ode mnie zapożyczyłaś ;p cieszę się, że jestem dla Ciebie mobilizacją hehe, chociaż wolałabym być szczupła i gdybyś na mnie patrzyła to byś mi zazdrościła hehe :) ---->GRUBA KAŚKA-ojj, bardzo nie ładnie, miałyśmy zacząć razem i się wyłamałaś nie wolno tak, będziesz mówiła \"od jutra do jutra: i tak miną Ci całę wakację, więc trzymam Cię za słowa i od jutra zaczynasz ze mną ;) nie musisz być na tej diecie, możesz wybrać dietę która ci będzie bardziej odpowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jutro zaczynam juz na 100%. Dieta mi odpowiada bo lubie miesko a najlepiej gotowane;) mniam;D najlepiej mi smakuja pałki z kurczaka mniami;D bo taki np schab jest treoche suchy gotowany dlatego wole go na patelni tefloowej zrobic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sweetlayla- a jak tam widzisz moze juz jakis spadek wagi u siebie? wiem dopiero 2 dzien masz ale zawzse cos;) keidy sie warzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no widzę, widzę, pisałam już, ważyłam 90kg a dziś się zważyłam to 88kg więc 2kg przez jeden dzień, ale zdaję sobie sprawę, że to tylko woda..ale mimo to mnie cieszy...u mnie naprawdę szybko schodzi, jestem osobą która potrafi szybko schudnąć, ale także idzie to w drugą stronę , tyję jeszcze szybciej..kurde mam koleżankę, która jest chuda jak patyk..je,je,je i narzeka że nie może przytyć, ja tak bym chciała, jem co mogę i nie przejmuję się tym, a nie ciągle być skazana na diety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super ci leci waga:*:* no ja wlasnie tez mam taka kolezanke ktora chce przytyc....je je i je i nie tyje;/ takim to zazdroszcze;/bo ja nigdy tak nie bede mogla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetlayla
no, ale wydaję mi się, że prawie każdy szybko poleci w pierwszym tygodniu odchudzania, nie ważne czy na tej diecie czy na innej, bo leci sama wodą, dopiero poźniej jest gorzej bo się zatrzymuję :) dla mnie nie problem jest schudnąć, gdyby mogli przyznawać za to Oskara, to powinnam go dostać :) mogę schudnąć na zawołanie sporo, i w moim przypadku po mnie to widać...u mnie problem jest utrzymanie tej wagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zaczęłam. Zjadłam pół piersi z kurczaka z niewielką ilością brokułów (są w drugiej tabelce i z tego co zrozumiałam można je jeść w niedużych ilościach), na kolację jajecznica i udko z kuraka. Jutro będzie znowu pierś (bo przygotowałam ją na dwa dni), ale z kalafiorem. Na kolację pieczarki z jakimś mięchem (chyba można jeść grzyby, mają tylko 2,5 g cukru na 100 g?). Muszę jeszcze kupić łososia (mogę go jeść na kilogramy, uwielbiam :D ), a w lodówce czeka tuńczyk, pycha :D, ale to oczywiście na kolejne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozna jesc piersi(kotlety) z wieprzowiny chude? oczywiscie gotowane lub an teflonie bez panierki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) Kaśka--> wieprzowinę owszem można i to pod każdą postacią. Najlepiej wydrukuj sobie tą tabelkę, zajmuje ledwie dwie strony. Ja tak zrobiłam i jest dobrze, bo nie muszę ciągle do neta wchodzić i sprawdzać :) Dzisiaj masz zacząć dietkować razem z nami, nie daj się i tyle!! Jedz mięcho, mięcho, mięcho :D Właśnie piję sobie ogromna szklanice wody :) Słyszałam, że dobrze jest wypić szklankę pół godz przed posiłkiem. Ćwiczenia w tym tygodniu zarzucam, bo mam za wiele obowiązków, zaczynam od przyszłego tygodnia. No chyba, że znajdę trochę czasu w weekend, to spróbuję nadrobić. Mam takie pytanko, czy na tej diecie jemy tyle ile chcemy czy tylko właśnie te dwa, trzy posiłki?? Bo ja się nie potrafię tak z dnia na dzień przestawić, normalnie to wchłaniałam ogromne ilości żarcia i nawet z bolącym żołądkiem mogłam jeść dalej :( Nawet stwierdzona u mnie początki bulimii, tylko, że ja po obżarstwie nie wymiotuję. masakra :( Dla mnie plusem już jest to, że wczoraj nie miałam przepełnionego żołądka, a byłam syta i nie obżarłam się na noc :P jupi!! Dziewczyny, damy radę, będziemy super laski na koniec lata :D Może nawet szybciej :) Pozdrawiam :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×