Czy nie denerwują was te Matki Polki w sklepach, w parkach, na ulicach??

"chcesz mimala powiedziec, ze k5 pod wplywem zołzy zglupiała? Aaaaa...to możliwe!" - dostrzegam nawet pierwsze objawy.. :D mi mała - a dziękuję za komplement i vice versa "to napijesz się mleczka, mleko się pije a nie je" - a ileś tam stron temu jakaś matka napisała,że mleko to jedzenie niemowlaka, więc jak ludzie mogą jeść publicznie, to i dziecko może jeść - zatem to dostosowanie się do profesjonalizmu słownictwa matek

AAAAAAAhahaha co za szkoda, że nie mogłam tu wcześniej zajrzeć, po prostu ubaw po pachy! Za późno na obszerniejsze posty, ale już na pierwszy rzut oka widzę, że jaja jak berety. Widzę, że tu ostre rozmnażanie towarzystwa niczym \"króliki\", a i mój nick tu i ówdzie się pojawił. Zaraz się wczytam, dziś trochę za późno, ale chyba nie odmówię sobie przyjemności powrotu w to urocze miejsce! Witam nowoprzybyłą mirabellę! :)

witaj ponownie nowo "przybyła" K5 :)

nadal karmię piersią i zawsze mu mówię, że idziemy napić się mleczka a nie zjeść mleczka

nawet politycy częściej dotrzymują słowa :D

myślę,że zacznie się od lepienia gliny

"moje kochane dziecko bedzie pić browary - mleko bedzie jeść" - dobre :D

ktore boja sie (a moze nie znaja?) slow wagina, pochwa, srom, członek- zamiast tego jest siusiak, cipeczka (!!!) itd. A mnie dziewczyny zaczęły bawić..... chamstwo, brak kultury , taktu, wyczucia, subtelnosci a tego wielu matkom brakuje! hahahahaha dobre mirabella77 Jam nick szkoda klawiatury...........to , aż nieprawdopodobne Pozdrowienia Matka Polka

no mnie siusiaczki drażnią- tak jak parolatek wiecznie zdrabniający, bo rodzice zapomnieli,że poza pieszczotliwym zwracaniem się do dziecka mają dziecko nauczyć mówić

k5 .......miło , że wróciłaś .

mylisz się o wszechwiedząca - nie wyśpię się przez Was

mi mała -dobranoc

witajcie Matki-Polki no taka super dyskusja - o Matko - nieeeee myją WAGINY!!!!!!!!! po prostu cyry!!! niestety - muszę rozczarować moje wielbicielki - jestem padnięta, dam radę tylko "wziąć tusz, podczas którego nie omieszkam umyć PIERSI, tudzież WAGINĘ (jakkolwiek obleśnie by to teraz zabrzmiało), i po prostu udam się na spoczynek", a poważnie walnę się na wyro! witaj pomarańczkooooo

Zołzo twoje dziecko, zaraz po urodzeniu zamiast zdrowo zakrzyczeć, powie....Witam serdecznie tu zgromadzonych i sięgnie po talerz z mlekiem oraz łyżeczkę.

nie, zawrzeszczy głośno : dawać cyca!

Ja niestety mam jeszcze papierzyska. Dobranoc miłym Paniom.

Dobrze mowisz, ja tez mieszkam za granica i widze karmiace matki wszedzie... i uwazam, ze jesli to komus nie odpowiada to moze sie po prostu nie patrzec. Tez uwazam, ze sa gorsze rzeczy i widoki na swiecie niz matka karmiaca dziecko:-) A zolza i Franka faktycznie rozpanoszyly sie jakby to ich topik tylko byl.

moje dziecko będzie mówiło tak, jak je nauczę, proszę się o to nie martwić, słownictwo mam przecież na wyrost :P hm... tak trudno pojąć wolność słowa i dostęp do forum dla każdego? piszę bo mogę, nikomu też nie zabraniam, temat mi odpowiada - bardziej niż "cyc" publiczny - więc się upiśmienniam

Co za glupota z tymi waginami i penisami. To jest slownictwo naukowe anie potoczne! Cipki i siusiaki sa jak najbardziej w porzadku. Zreszta po jaka cholera uzywac tych okreslen w zyciu codzienneyM? no prosze o przyklady gdzie to jest niezbedne?

niezbędne to nie jest nigdzie tak jak i zamiast jedzenie można mówić żarcie :(

Ja też uważam , że siusiaki są jak najbardziej w porządku. Na temat waginy/cipki nie wypowiadam się, bo takowej w moim króliczym stadzie nie ma:-D

Żarcie? A co w żarciu złęgo? słownictwo naukowe jest na potrzeby nauki i tyle. Nie jestesmy starozytnymi grekami i zlaezy tez w jaki sposob sie wyraza dane slowo a nie samo ono w sobie. Jak ktos ciagle mowi KOORWA KOORWA KOORWA to zaczyna to razic, ale ta sama KOORWA uzyta we wlasciwym momencie moze byc wrecz bardzo na miejscu. Ja nie widze potrzeby rozmawiania o pisiakach i cipkach, nie mowie do kobiety jakichs sprosnych slow bo nie jest mi to potrzebne, jezeli mam taka kobiete ktora rajcuja sprosne rzeczy to znaczy ze ona nie dorosla, i przykrywanie tego w zyciu codziennym terminami naukowymi nic tu nie pomoze bo w srodku i tak jestesmy niedojrzali. Szkoda slow, to powinno byc oczywiste. Zreeszta sa jeszcze inne polskie okreslenia na przyrodzenie, a nie jestesmy jakimis ginekologami zeby mowic o wargach sromowych, napletku, zledzi itp. Bo niby po co?

co to mineta a wy o siusiakach

"KOORWA uzyta we wlasciwym momencie moze byc wrecz bardzo na miejscu." - może być ekspresyjnie, może być usprawiedliwione okolicznościami, ale na miejscu to nie będzie

Ekspresyjnie usprawiedliwiona na miejscu KOORWA

mi mała nie zapomnij sprawdzić czy piła jest naostrzona

mi mała Lubię jak ktoś jest samokrytyczny.

wydaje mi się,że dziennikarz, tym bardziej doświadczony, wie, że: nie pseudoelegantki, a pseudo elegantki, nie nowoprzybyła, a nowo przybyła, nie czemu, a dlaczego etc. i z interpunkcją problemów nie ma, jeśli się szczyci sumiennością pisania ale ja sprzedaję pietruchę i się nie znam zresztą nic mi do tego, może nawet napisać,że sprzedaje obok mnie marchewkę :) dobranoc mi mała miłej nocy życzę

a ja lubię jak ktoś złośliwością zabłyśnie, szkoda tylko,że bez podstaw:D da się doszlifować :)

WPK - no w miejscu, czasie i przestrzeni będzie osadzona, więc może i być na miejscu :)