Po co te głupie topici =- kto bierze ślub we maju, kto w czerwcu kto w...

No rzeczywście twoje dziecko ma smutne życie, jak go nowa zabawka nie cieszy :O PO TO JEST FORUM, by sie kogos zapytac o cos, by ktoś doradził, i w większości są to tematy o dupie marynie, np. Slubny na czarno, tam dawno nie gada się o ślubach i kokardkach, ale o życiu, uwielbiamy ze sobą gadać i co w tym złego?? nie ruzmiem osob, które nie lubię kafe, ale usilnie na niej siedzą i marudzą!

Ale uwierz naprawdę, że z pewnością poradziłabym sobie bez forum o ślubach :O (no nie w ogóle jak tak można pisać hehe) nigdy nie podjęłam decyzji na podstawie kilku odpowiedzi na kafe! cóż za absurd! :) większość tematów tutaj, to z ciekawości, z zabicia nudy w pracy. Nie martw się dziewczyny tutaj napewno sobie poradzą i bez kafe. a to, że fajnie jest się kogoś doradzić, kogo się nie zna i masz pewność, że ten ktoś powie Ci prawdę, bo nie będzie mu zależało, że się obrazisz, to co w tym złego? nie widzę problemu.

Staracie się zrozumieć teksty zbyt dosłownie albo usilnie doszukujecie się innych znaczeń. Napisałam, że moje dziecko mniej emocjonuje się nowo zakupioną zabawką niż wy kokardkami i wyborem ślubnego menu, nigdzie nie wspomniałam, że nie cieszy się w ogóle, przecież to dziecko, cieszy ją wszystko. Powstał temat, więc pozwól się wypowiadać, a nie naskakujesz na każdego, kto śmie napisać, że ten dział jest zabawny.

powstał temat i zaraz go tu nie będzie:P:P:P

O dziwo wczoraj go nie usunęli, ale dzisiaj bankowo. Miłych zaręczyn i szczęścia na nowej drodze

No to sobie pisz :) proszę bardzo, nikt na Ciebie nie naskakuje :P Miłych zaręczyn? która się zaręcza? a ja o tym nie wiem :P hehehe

Wchodzi facet na forum motoryzacyjne i zakłada topki o następującej treści: \"Wstyd mi za was!!! Po cholerę zakładać setki topików pt.\"2009 Ford Fiesta\" \"2008 Ford Fiesta\", \"2007 Ford Fiesta\", \"2010 Mercedes E-klasse Coupé\", \"2010 Mercedes E63 AMG\" !!!!!!! Czy jesteście na tyle zacofani, żeby kupić auto po opinii, którą wystawiły inne osoby?? A po cholerę tak się podniecać typem wycieraczek??? Co wy, macie bezstrseowe życie, że potraficie godzinami ględzić o najlepszym wg was oleju?? Czy którakolwiek kobieta tak by sie zachowywała?? Wstyd m,że jestem facetem!!!! \" :P O, albo jeszcze lepiej: wchodzi na forum komputerowe i pisze topik: \"ILE CZASU MOŻNA MARNOWAĆ NA PISANIE O GRACH???? ILE WYNOSI ŚREDNIA WIEKU TUTAJ???? 10???? Jak wam nie wstyd!!! Wasze kobiety żyją realnymi problemami, a nie dumają, jak w najbardziej spektakularny sposób przejsć na lewel 3189\" :D Tyle, że żadne facet nie napisze takiego topiku, z kilku przyczyn. To kobiety uwielbiają jeździć jedna po drugiej... nie istnieje coś takiego, jak solidarność jajnków. To kobiety czerpią przyjemność z dowalenia komuś słownie :D Faceci czerpią przyjemność z dowalenia komuś fizycznie, ich pyskówka na forum nie interesuje - mają dużo mniej rozwinięty ośrodek Wernickego i Brocka, nie obeszłaby ich taka scysja :P

zabulina - muszę się zgodzić ;) Baby są bardzo złymi istotami, wrednymi i zawistnymi. Ale rzadziej dochodzi do rękoczynów między nami.

Płytkie istoty drzemią w każdej z płci ;) Każda ma swoje "odchyły" i ekscytuje się rzeczami, które w przypadku drugiej płci wywołają co najwyżej wzniesienie oczu do nieba ;) i tak ma być Dobrze, że są takie fora kanalizujące tą bardziej "dziewczęcą" część każdej kobiety (bo owszem, urządzając ślub mocno bazujemy w naszych jakichś tam dziewczęcych marzeniach) i tą chłopięcą część facetów - inaczej takich dziewczyn, jak ta w autobusie opisana przez kogoś, byłoby więcej. A gdyby ona trafiła w odpowiednim czasie na Kafe, nie robiłaby obciachu w komunikacji publicznej My ślub i wesele organizowaliśmy (obydwoje w równym stopniu zaangażowania, choć bez zbytniej dbałości o pierdoły, bo byliśmy źli, że w ogóle musimy robić wesele :P ) bez pomocy Kafe. Ale żałuję, że tu nie trafiłam. Nie liczyłabym na porady odnośnie sukni czy tam czegoś (nie wiem np. o jakich kokardkach ciągle mówicie..? że takie przy zaproszeniach, tak?) bo mam głebokie i podstawne zaufanie do własnego gustu, ale mój ślub był pierwszym w mojej rodzinie od ponad 20lat i pierwszym w moim świadomym życiu (mam przebłyski z jednego, na którym byłam mając lat 3). I wiecie co? Nie wiedziałam, że można np. zrobić podziękowania dla rodzicó. Po prostu - nie wiedziałam. Nie miałam się skąd domyślić, bo w życiu nie byłam na żadnym weselu. Oczywiście moi rodzice też nie wiedzieli,że coś takiego może być, ani rodzice męża, z powodu jak wyżej więc nie było żadnego rozczarowania ;) ale żałuję, bo mogłam była zafundować im naprawdę fajną chwilę, i z satysfakcją patrzeć, jak moja żelazna rodzicielka mięknie (nie popłakała się, skubana, ani razu tego dnia - o, pardon, raz - ze śmiechu, jak spartaczyliśmy pierwszy taniec :P ). Dobrze, że takie fora są. A że jest dużo podobnych topików? Cóż, gdyby nie pojawiały się na nich żadne odpowiedzi, można by było postulować ich bezsensowność, ale jednak zawsze znajdzie si parę osób, które w imię miłości siostrzanej zjadą każdą suknię

no i amen

zabulina jestes zajebista:))

no nie ma to jak być pomarańczowym nickiem i wyzywać se kogoś. luz :D

zabulina pięknieś to ujęła ale jak się kto uweźmie to i tak po nas będzie jechał i tak trzeba przywyknąć ;)

bronka - przywykamy? ::D

przywykamy cóż nam innego pozostało - szkoda sobie klawiatury strzępić ;)

a wiesz, co tam mi klawiatura nie moja.. firmowa :D:D:D

tóż to żywa prawda co zal\bulina pisze hehe :D

Wredni - nie wysilaj się ;) zrozumienie humoru sytuacyjnego czy kontekstualnego wymaga pewnego minimum intelektualnego :D pmiętaj, że jeżeli średni IQ w społeczeństwie wynosi 100, to znaczy, że blisko połowa jest poniżej ;) Ale patrz, zazwyczaj trzeba się wysilać, podawać jakieś przykłady itp, a tu samo przypełzło Kafe rulez :D

zabulina heheeh no wiadomo :D hehe kafe to kafe, jedyne w swoim rodzaju:D

I dobrze. Lepiej niech się wyładują na pomarańczowo, niż by mieli po murach sprayem pisać "Zuza jest gópia" :D ..a udało Ci się sprzedać kieckę? Widziałam linka na jakimś topiku :) ale z Ciebie lachon

żałosna jesteś pomarańczo

zabulina - :D na przymiarke przyjezdza dziewczyna po dluugim weekendzie, tylko nie wiem, czy sie zmiesci dzięki fajnie jest być lachonem :D ps. zuza jest gópia hahaha dobre dobre:D

nie słyszałam aby facet przejmował sie doborem paska do spodni na ślub albo krawata a nawet jesli by sie przejmował to nie interesuje go zdanie calej polski i do głowy by mu nie przyszlo zeby wejsc na forum i napisac "pomocy - jaki krawat - takie stresuje bo slub za 3 lata a ja nie wiem jaki krawat założyć" faceci sa zaradni, nie przejmuja sie pie**olami i lepiej na tym wychodza bo czy dwa dni po slubie ktos bedzie pamietal jakie mailas rajstopy, jakie zaproszwenia i czy za 1,8 czy za 4 zł wyslalas? po tygodniu nikt nie bedzie pamietał Twojej sukienki - to wszystko co robicie robicie dla siebie i tyle to niestety kwestia wychowania, male dziewczynki dostaja lalki , wozki, plastikowe kuchnie co je przygotowuje od malego do roli zony i matki ktorej glowne zainteresowania to glownie kokardki itp male dziewczynki sie chroni, nie pozwala na brudzenie w ziemi, lazenie po drzewach i wyrastaja takie niezaradne, nie potrafiace wybrac sukienki, pelne wyuczonej bezradnosci co mysla ze bez faceta nie dadza rady itp a faceci? mali chlopcy dostaka samochody, samoloty i wyrastaja piloci, naukowcy itp nauczeni walki, sily, zaradnosci, radzenia sobie w zyciu... kobiety wcale nie sa z natury glupie, sa po prostu tak u nas wychowywane :O