kobieta, atrakcyjna, 38 lat i od roku NIC

niestety sprwadzilem ze mam do Ciebie jakies ok 2,5tys km . chodzbym bardzo chcial to dzis wieczorem nic z tego;(

tak czytam i stwierdzam ze egoizm stoi autorce w drodze i troszke zapatrzenie w lustro :D zycze milej rozmowy i owocnych poszukiwan

osobiscie chcialabym faceta do "pokazania sie" rowniez, by mozna z nim bylo porozmawiac, by mial szalone pomysly, ale by tez potrafil kolo w aucie zmienic... i jeszcze jedno- niekoniecznie marze o mieszkaniu z facetem... tak, ksiaze z bajki wciaz sie marzy :-)

Czy ja gdzieś pisałam, ze mam zamiar bywać z mężczyzną? Ło matko! :) Bywam sama, radośnie i z wdziękiem. Od mężczyzny chcę seksu. I Inteligencji w granicach normy:) Wystarczy, żeby był zdrowy, powyżej 165 cm wzrostu, i żeby był podniecony na mój widok. Sam widok. Nie uprawiałam seksu od roku, więc miło byłoby, gdybym nie musiała godzinę pracować nad ewentualnym wzwodem u pana:))

z tego wszystkiewgo az zrobie sobie jajecznice!!!

Dziękuję - 42 - długo pracowałam, zeby nauczyć się być egoistką:)

bnbnmjyhkh-na odchodne napisze Ci jeszcze raz.Ty masz problem nie ze znalezieniem faceta do seksu,bo na epwno nei ejden fajny facet ma na ciebie ochote.Ty mas zproblem ze znalezieniem faceta ktory mieszkałby osobno(bo nie chcesz zajmowac sie gotowaniem,praniem etc.)ale bywałby z Toba wszedzie,po prostu tworzylibyscie pare.A takich facetow jest mało,bo wiadomo,ze zwiazek w tym wieku co Ty masz to albo sam seks,albo para,nawet w konkubinacie.Ty szukasz ksiecia pod kazdym wzgelen nie dajac nic w zamian z siebie.

wieze , wielu facetow to wygodnisie - szukaja kochanki,gosposi,modelki i mamy w jednej osobie :D

mały wóz - masz rację. Seks seksem, a jeść trzeba. Też idę coś zjeść! Gdyby ktoś z Lubuskiego chciał kiedyś wypić piwo z egoistyczną brunetką, to proszę o sygnał.

bnbnmjyhkh-intrygujesz mnie erotycznie;)

bnbnmjyhkh-Ty nie musisz pisac o tym,ze chciałabys bywac z facetem .To sie wyczuwa w Twoich postach.Gdybys naprawde była spragnionaTYLKO SEKSU,to nie miałabys z tym kłopotu,tym bardziej,ze jestes atrakcyjna.Idz do psychologa to potwierdzio Ci moje spostrzezenia.

I ejszcze jedno:-) gdy facet z wygladu jest fajny,w łzoku boski to nie musi byc inteligentny(oby nie był idiota)bo seks tos eks a po seksie mowi sie pa a nie dyskutuje :-)

ok, zjem za chwilę przy komputerze:) Jak to nie dając nic z siebie?! :) Czy Ty wiesz, ile ja mogę dać po roku abstynencji ?!! Iskry mi lecą z klawiatury, gdy piszę o tym:)) Aż się boję myśleć o tym dawaniu;) :)

Cimber - bardzo mi miło:)

bnbnmjyhkh-cos mi sie wydaje,ze naparwde ten temat to prowokacja:-) bo jeszcze zadna kobieta nie skarzyął sie,ze faceta do seksu nie moze znaleźc,zawsze skarza sie,ze wiekszosc facetow chce seksu a nie jakiegos zwiazku. Pa Kolezanko;-)

moglas nie pisac ze brunetka, mam slabosc do brunetek. dobra to na piwo moze isc, ale jakies dobre. bo ostatnio nie pijam i wogole wybrzydzam z alko...

mhhyy problem w tym ze nawet jak ktos napisze ze zaraz sie bedzie wieszal, to ludzie odpisza mu ze to prowokacja. a jednak podobne rzeczy sie juz nieraz w sieci zdazyly...

No tak, 2,5 tys. km to trochę za dużo, żeby sprawdzić kompatybilnośc zapachowo-dotykową:) Ok, usprawiedliwię Twój brak zainteresowania:))

Ja mieszkam w Gorzowie,ale co do seksu to mam pewne wymagania.Cała impreza musi mieć koniec w twoich ustach (nie chcesz ciąży).To ja będę Panem,aTy godzisz się prawie na wszystko jesteś chyba wyposzczona to będziesz dzika mam nadzieję.Jak coś daj znać

zainteresowanie od poczatku wykazuje, raczej brak dalszych krokow moze byc wybaczony... zawsze moge wpasc przejazdem , a to juz bedzie spontaniczne;)))

Ja mieszkam niedaleko ciebie,ale musisz wszyskie 3 dziury mi udostepnic.

no tak, mały wóz, nie dość, że ja nieśmiała jestem, to jeszcze mam Ci załatwić lądowisko, zgadnąć, jaki alko. kupić i przekonać Cię, że warto? :))

najwazniejsze to pas rozswietlic;) no powinnas jeszcze machac latarka cobym dobrze usiadl;)

O nie, panowie. Jestem jedynie niespełniona, nie pisałam, ze zdesperowana, albo nienormalna. Poniżej pewnego poziomu nie umiem rozmawiać, chyba dało się to wyczuć wcześniej, prawda? Może warto czytać uważniej... To taka mała podpowiedź dla byczków inteligentnych inaczej;)

Rok bez seksu to nie niespełnienie,tylko desperacja niestety.

ja jakos 20lat wytrzymalem to co ty mowisz ze rok to duzo..

ok, to ja jednak poproszę sąsiadów o pomoc. Gdy staną z latarkami na szkolnym boisku - trafisz. Tylko nie wiem, czy warto tak się w ciemno (pomimo latarek) poświęcać? Bo może Ty też jakiś wymagający terapii, albo jajecznicy na dzień dobry? :))

jajecznice juz mam za soba, co do terapi to raczej nie dziekuje- nawet jakb mi co bylo to raczej nie uzewnetrzniam sie;) az tak;) ale lubie spontaniczne wyzwania. w najgorszym wypadku wypije to piwo ;)

mały wóz - to ja uprzejmie dziękuję. Dwoje niespełnionych to za dużo o jedno:)

co znaczy niespelniony..?