x-lander x4 posiada któraś z was ten wózek?

jak w temacie - prosze o opinie

podnoszę

prosze o wypowiedzi w tym temacie

Ja posiadam i muszę powiedzieć że sprawuje się znakomicie. Jest bardzo wytrzymały i lekko się prowadzi jedyny mankament to to że nie jest zbyt lekki

a ile waży ten wózeczek? Czy masz moze gdzies o tym wozku informacje w necie bo ja nic nie moge znaleźć

Wózek posiada: - pokrowiec na nogi - pompowane koła (łatwość prowadzenia) - przednie koło uchylne (dodatkowo ułatwia jazdę, zwłaszcza skręcanie) - zdejmowane, błyskawicznie i łatwo koła ( tylne na zatrzask, przednie na rowerowego "motylka") - hamulce postojowe (na oba tylne koła) - przedni hamulec - podnóżek i błotnik nad przednim kołem - płynną regulację oparcia ( na pasku) - do pozycji prawie leżącej - trójstopniową regulację wysokości rączki - duży, pojemny, łatwo dostępny kosz, - budkę z odpinaną tylną częścią (na niej dodatkowa solidna kieszeń) wraz z rolowanym, odpinanym na 2 suwaki wizjerem, dającym możliwość zwiększenia cyrkulacji powietrza latem oraz możliwość obserwowania dziecka - pięciopunktowe, solidnie mocowane pasy z dodatkowymi osłonkami na ramiona dziecka - zdejmowany ergonomiczny, amortyzujący wstrząsy podgłówek, z poduszkami osłaniającymi głowę dziecka po bokach - bardzo proste i szybkie składanie, po zdemontowaniu tylnych kół, wózek składa się niemalże na płasko. - Adaptery, pozwalające na montaż do stelaża fotelika Maxi Cosi lub Deltim bądź gondoli X-Lander, Quinny lub Maxi Cosi. Wymiary wózka po złożeniu: - (96 x 69 x 35 ) z kołami, - (76 x 54 x 29 ) bez kół. Waga: 10 kg.

znalazłam na alegro http://www.allegro.pl/item626874818_x_lander_x4.html

super jest ten wozeczek, chyba na ten sie zdecyduje Moze jeszcze ktos cos wie na jego temat?

prosze wypowiedzcie sie. Pewnie malo osob ma ten wozek...

Nie mam takiego wózka ale to mój typ. Oglądałam w sklepie, był stabilny, względnie lekki, zwarty. Taki w sam raz na trudny teren, dla wymagającej osoby. Myślę że za parę miesięcy kupię właśnie taki.

a nie orientujecie się w którym sklepie w Łodzi mozna zobaczyc taki wozeczek?

widze ze wozeczek ma duze zainteresowanie. bardzo dobrze znaczy ze go kupie skoro tak swietnie sie go uzytkuje!

ponawiam temat

...

posiadam ten wózek rok czasu jak na nasze polskie warunki jest idealny

zorientowałam się w internecie i faktycznie nigdzie prawie że o tych wózkach nic nie ma, nawet na stronie xlander'a nie ma juz tego modelu Nowy kosztuje 849 zł Te wozki produkują od 2004 roku Nie wiem czy warto go kupić pomóżcie. Znalazłam na aukcji internetowej taki za 350, z tym że używany w dobrym stanie. Czy warto za tą cenę? Wydaje mi się ze z tymi wozkami moze byc cos nie tak skoro przestali je produkowac

podnoszę

Wcale nie przestali ich produkować tylko cały czas unowocześniają. Ja mam taki model tylko w kolorze turkusowym http://www.allegro.pl/item618765969_x_lander_xa_w_kolorze_orange_gondola_od_g_7.html Ponad rok temu dałam za niego 1500zł, jak do dnia dzisiejszego nie miałam ani jednego powodu żeby narzekać. Użytkuję go bardzo intensywnie i w różnym terenie. Wszędzie gdzie są schody , nie wnoszę go tylko wciągam, a on to spokojnie wytrzymuje. Prowadzi się go jedną ręką, a dziecku jest bardzo wygodnie

witam tijo!! ALe Twoj model to jest bardzo popularny xlander xa! a ja potrzebuje xlander x4...i tych oprcz innych xlanderow juz nie ma nigdzie. Chyba ze je unowoczesniaja faktycznie. Moj bedzie trzykołowy. Taki sobie wymarzyłam dla 9 miesiecznego juz synka.

Co do trzykołowych, to nie wiem jak się sprawują, bo nawet w najbliższym otoczeniu nikt nie ma takiego. Parę razy widziałam je na ulicy i jeszcze w ubiegłym roku jak kupowałam mój to w sklepie też były dostępne. Rzeczywiście wyglądają świetnie i sama początkowo chciałam taki, ale jak przemyślałam np. [podjazdy na schodach]to zdecydowałam się na ten z 4 kołami

a w czym przeszkadza taki 3kołowy w podjeżdżaniu na schody?

przeszkadza w tym że przednie będziesz musiała podnieść jak beędziesz wjeżdżać po schodach.masz dwa równoległe tory do wjeżdżania a przednie koło będzie dokładnie po środku

a czy w wozkach x -landera mozna montowac spacerowke tylem i przodem do kierunku jazdy??

W x-landerach niestety nie można montować spacerówki przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Jak dla mnie zmorą było również w modelu XA opuszczanie i podnoszenie oparcia na paskach. Nie ma wygodnego mechanizmu, tylko trzeba się szarpać z tyłu z tymi paskami i zaciskiem. Tak samo ma stary, nie produkowany już model X4. A z wjeżdżaniem trójkołowcem na schody jest tak, że wszystkie mamy użytkujące takie wózki wciągają za sobą wózki po podjazdach, a nie pchają do przodu - jak jest wygodniej. Najtrudniej jest z tym spacerującym babciom i prababciom, bo nie mają siły ciągnąć ciężkiego x-landera z dzieckiem po schodach. Parę razy też widziałam, jak właśnie starsze osoby miały problem z podjeżdżaniem takim wózkiem na krawężnik czy nierówną powierzchnię. Męczyły się, bo wózek tracił równowagę. Moim zdaniem najwygodniejszym w prowadzeniu jest model XA, bo ma przednie zwrotne kółka i jedzie jak "po maśle". Wadą w nim jest właśnie opuszczanie oparcia, oraz kąt siedzenia dziecka - przy całkowicie podniesionym oparciu i tak jest ono wychylone do tyłu, przez co siedzące już dzieci podciągają się do przodu, żeby wszystko lepiej widzieć - tak robił mój syn i inne dzieci, które widziałam właśnie w modelach XA. W każdym niemal wózku tego modelu mamy podkładały pod plecy poduchę, ja też to robiłam. A model X4 też ma oparcie wychylone do tyłu. Trójkołowce wcale nie są takie wygodne i praktyczne - po prostu mają "modną" sportową sylwetkę, ot co. Dla mnie jednak ważna była wygoda prowadzenia i stabilność wózka na różnych nawierzchniach i w różnym terenie.

cześć ,można... fajnie że napisałaś swojego posta. Masz racje jedyne co mnie przekonuje do tego wózka to jego sportowa sylwetka i fajny model. Bo widzisz my mamy taki wozek wielofunkcyjny. 4 kolowy, dopoki byl głębokim wszytsko było ok,. problemy zaczęły sie gdy zrobilam spacerówkę. pomimo przekladanej raczki, gdy weźmie sie dziecko przodem do kier. jazdy fatalnie się wózek prowadzi, nie dosc ze nie mozna skręcać, to jak prowadze wozek prosto to zjezdza caly czas w lewo. Jeszcze raz nie rozumiem o co chodzi z tym wkladaniem poduszki, mowisz że jak oparcie podniesiesz to dziecku jest niewygodnie, tzn ze oparcie mogloby dać się jeszcze bardziej podnieść zeby dziecko mogło być w pozycji bardziej siedzącej?? o to Ci chodzi? czyli lipa, bo z moim wozkiem wielof, ktory wlasnie chcialam zamienic na x-landera mam tez taki problem ze oparcie mozna podnieść tak ze dziecko jest w pozycji tylko połleżącej...

a co to jest oparcie na paskach? na czym to polega. Wozek najlepiej zeby mial plynna regulacje oparcia? tak?

podnoszę.

hej hej

Z tym oparciem chodzi o to, że nie masz z tyłu takiej dźwigni czy uchwytu, za którą łapiesz i dowolnie ustawiasz sobie kąt pochylenia, a musisz zwolnić taki plastikowy zacisk, który trzyma parciany pasek i tak właśnie regulujesz pochylenie oparcia. O ile rozkładanie w dół nie stanowi aż tak wielkiego problemu, to podnoszenie oparcia do góry jest wkurzające i niewygodne. Ja musiałam kucać z tyłu i jedną ręką rozchylać ten zacisk, a drugą ciągnęłam ten parciany pasek w dół, żeby oparcie poszło do góry. A z tą poduszką pod pleckami jest tak, że oparcie nie podnosi się całkiem do pionu i musiałam ją małemu podkładać za plecy, siedzisko też jest tak wychylone lekko do tyłu, więc mój synek się wkurzał, bo żeby cokolwiek zobaczyć musiał się wychylać do przodu. Za nic w świecie nie chciał być oparty, bo nic nie widział, jedynie pałąk z przodu. U mnie x-lander sprawdzał się znakomicie jako głęboki i potem jako spacerówka do gdzieś 8-9 miesiąca życia synka. Potem każdy spacer to była histeria - jeśli nie było poduchy pod plecami, a nie o to przecież chodzi. Wózek sprzedałam i kupiłam spacerówkę Casualplay Vintage 2. Jestem z niej zadowolona, siedzisko montować można przodem i tyłem do kierunku jazdy, oparcie podnosi się całkowicie do pionu, łatwy mechanizm opuszczania oparcia, ogromny pojemny kosz na zakupy z łatwym dostępem ( w x-landerze po zamontowaniu spacerówki męczyłam się strasznie, żeby jakieś zakupy wcisnąć - mało miejsca było), a mój synek też jest zadowolony z nowego wózka. Jak dla mnie wózek musi być praktyczny, wygodny dla dziecka i dla mnie, w miarę lekki. Sprawdź sobie oferty wózków w internetowym sklepie Dino z Łodzi - mają chyba najtańsze wózki, średnio o 200-300 zł przy droższych modelach. Może coś innego wybierzesz?

ja ten wozek odsprzedałam na nextway.pl, kase wymieniłam na zabawki. Jak chcesz taki wózek to kup sobie na nextway, jest po renowacji i wygląda jak nowy, a przecież nie był zniszczony jak go oddawałam.