Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczna odchudzaczka

dieta dr Pape

Polecane posty

A ja jestem najedzona i po obiedzie węglowym, i mieszanym. I nic mi się nie dzieje ;) Natomiast zaczęłam przeliczać węgle na śniadanie i mi wyszło, że albo jem za mało - gdy jem musli, albo jem za dużo - gdy jem chleb z dżemem czy nutellą. Niezależnie od tego, czy zjem za mało tych węgli czy za dużo, i tak mi się nie chce jeść obiadu ;) No i nie jestem też w stanie zjeść codziennie tyle białka na kolację, ile ma być. Na obiad też nie bardzo. Czy w związku z tym mogę wolniej chudnąć? Nie przeszkadza mi to aż tak bardzo - w sensie to wolniejsze chudnięcie - bo bardziej mi zależy na spokojnym chudnięciu i wyregulowaniu metabolizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna...
Witaj Yaga 7 ! jesli dobrze sie czujesz po mieszanym obiedzie lub weglowym no to b. dobrze .Ja mam tak samo.Nie musze sobie odmawiac czegos na obiad.Jem na co mam ochote.Musze tylko uwazac by wegli nie bylo wiecej niz mi wolno bo wtedy waga natychmiast staje w miejscu.Co do ilosci zjadane w poszczegolnych posilkach no to najwazniejsze sa : 1) sniadanie z odpowiednia iloscia wegli, bo to na rozruch! 2) kolacja z odpowiednia iloscia bialka , bo to na spalanie tluszczu w nocy .Co do obiadu to tu mozesz sobie troche(ale tylko troche ) odpuscic.Nie wolno dopuscic do tego by poczuc sie glodnym przed kolacja.Jesli zdarzy Ci sie to raz , to jeszcze bedziesz w stanie to kontrolowac ale jesli permanentnie bedziesz niedojadac to w koncu nie wytrzymasz i rzucisz sie na jedzenie .A wtedy zjesz tyle ze bedziesz to potem gubic przez tydzien.Poza tym taka hustawka rozregulowuje metabolizm i ciezko potem wrocic na wlasciwe tory.Lepiej zapobiegac niz potem walczyc z kilogramami.Dlatego tak wazne jest by jesc do syta (lub cos kolo tego)te trzy posilki i nie podjadac w przerwach miedzy nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinecka
do pierwszej litery - czy istnieje jakiekolwiek odstępstwo od jedzenia trzech posiłków czy można jeść przynajmiej cztery i jak wtedy rozkładać skłądniki bardzo proszę o odpowiedź bo ja zdecydowanie nie moge wytrzymać 5 godzin bez posiłku nawet gdy zjem tyle ile trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paperin
no i wlasnie mam ten sam problem. wolalabym zjesc mniej ale 4 razy :( dzisiaj zjadlam miedzy sniadaniem a obiadem landrynki, czyli same wegle, bylam zla na siebie, ze nawet nie potrafie sie tygodnia utrzymac na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja akurat nie rozumiem ,ze nie mozecie wytrzymac z ta przerwa ja licze dopiero te 5 godzin od skonczenia jedzenia i czasami jest to dluzsza przerwa bywalo 6 czy ponad 6 godzin.pijcie moze duzo wody albo zielonej herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paperin
problem lezy w tym, ze mi sie nie chce jesc bo jestem bardzo glodna, tylko po prostu z przyzwyczajenia, nudy, stresu. jadlabym cos na okraglo, a niech to beda nawet i paluszki, landrynki itp. wazne zeby ruszac szczeka. a ja nie rozumiem was, skoro mozecie wytrzymac tyle godzin to musi wam wychodzic kazda dieta i skad sie bierze nadwaga? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczna - oki, postaram się o tym wszystkim pamiętać :) Ja wcześniej nie stosowałam żadnych diet, tylko jadłam sporo - stąd nadwaga, proste. A też nie o to chodziło, że byłam głodna, tylko z przyzwyczajenia. Teraz przy 3 posiłkach jestem najedzona, nie mam ochoty na czekoladę, przekąski, chipsy itp. Dzięki temu, że do obiadu mogę zjeść mały deser, wieczorem już nie mam ochoty na słodkie. U mnie to działa :) Moje przyzwyczajenie już mi nie mówi, że w sklepie mam kupić drożdżówkę, wafelka itp. Paperin, Może jesz za mało jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paperin-widze ,ze zly nastroj z powodu diety ci sie udziela :P nie musisz byc od razu zlosliwa ja nie wytrzymuje na zadnej diecie,bo nie umiem sie glodzic,a tu w miare sie najadam. dojadaj warzywami jak sie nie najadasz,zeby duzej wytrzymac. ja i tak musze uwazac na weglowodany, nie moge zjesc tyle ile bym chciala, a jak ktos ma wyzsze BMI to ta ilosc jest dosyc spora. i tak na marginesie nadwagi nie mam :P BMI 21-22 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna..
Paperin! Sama widzisz dziewczyno ze to nie zglodu tylko z przyzwyczajenia jesz za czesto:Jak mialam(mam nadzieje ze moge napisac w czasie przeszlym)ten sam problem .Choc bylam najedzona to i tak zawsze jeszcze cos musialam w siebie wcisnac.Jak zjadlam cos slodkiego to po tym chcialo mi sie cos na ostro i potem znowu cos slodkiego .I tak w kolko.To juz bylo obzarstwo.A o tym by ograniczyc jedzenie , w ogole nie bylo mowy.Wytrzymywalam pare dni a potem w jeden wieczor nadrabialam za caly tydzien.Teraz jak najem sie do syta na sniadanie to do biadu wytrzymuje bez problemu.Jeszcze latwiej mi wytrzymac jak sie czyms zajme lub pracuje.Wtedy wcale nie czuje glodu.Po obfitym obiedzie (jak za malo to dopycham sie slata) bez problemu wytrzymuje do kolacji.Ale zle przyzwyczajenia z dziesiatek lat daja jeszcze o sobie znac i ciagnie mnie by cos zjesc.Wtedy pije kawe ze slodzikiem (kawa tlumi glod) no i nie rozstaje sie z butelka wody.Te pije caly czas malymi lykami.To tez mi pomaga tlumic zachcianki.Poza tym jak raz zgrzeszylam i na kolacje zjadlam miesznke to mi na drugi dzien tak przybylo na wadze ze musialam znowu walczyc by wrocic do wagi z przed grzechu.Teraz juz nie mam ochoty to powtorzyc.Acha , jeszcze jedno 4 maja startowalam z BMI 29,1 dzisiaj mam 27,6.Jest roznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura17
Paperin, ja TEZ mam klopoty, zeby wytrzymac 5 godzin, ale TYLKO po posilku mieszanym lub weglowym! jesli objem sie samymi bialkami i warzywami, to wytrzymuje bez problemu!! i to wskazuje na to, ze jestem koczownikiem. jeszcze nie wymyslilam sobie sniadan, zebym po nich nie glodniala po 2-3 godzinach, bede eksperymentowac troche. teraz mysle, zeby wlaczyc bialko roslinne do sniadania - fasolke z chlebem, humus z ciecierzycy do chleba. moze jestes takim typem? takim jest troche trudniej ;) sprawdz, jak czujesz sie po obiadach tylko bialkowych z warzywami. ale zjedz tych bialek do syta, 2 kotlety, kupa gulaszu, pol kurczaka. u mnie dziala super. wytrzymuje 6 godzin bez glodu (a wytrzymalabym i wiecej, ale akurat wtedy wypada u nas kolacja :). a po sniadaniu weglowym - tragedia, jestem bardzo glodna. taki typ ;) nie zalamuj sie, poeksperymentuj. jak MUSISZ cos zjesc, to zjedz przekaske bialkowa - jajo na twardo jest swietne, albo garsc orzechow (ale nie wiecej) - dziala idealnie, albo troche wedliny lub kawalek sera. nigdy nie siegaj po przekaski weglowodanowe, a landrynki to juz tragedia ;) sprobuj dojadac na sniadanie garsc orzechow. mi troche pomaga - jestem glodna po ok 3.5 godzinie, a nie po 2 i jakos do 4.5 wytrzymuje (tyle mam do obiadu). 3maj sie :) rolnicy chyba maja latwiej, z tym najadaniem sie weglami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestemmja
wieczna.. nawet nie wiesz jak ja Tobie zazdroszczę tej zawziętości i wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestemmja
Wszystkim WAM dziewczyny tego zazdroszczę :)) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
ja jestem zawzięta ale nie chudnę :/ myślę właśnie nad zmodyfikowaniem obiadów... co lepsze, same białka czy same węglowodany? chyba do białek się skłonię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura17
Nowa nowa, a jak sie czujesz po obiadach mieszanych? jesli ok, to przejdz na bialka z warzywami! ja mialam to samo - po 4 dniach diety, przy obiadach mieszanych, przytylam 2 kg! a jak zmienilam obiady na bialkowe (w sumie nieswiadomie, bo nie wiedzialam wtedy jeszcze o koczownikach, nie mam ksiazki), to przestalam tyc i zaczelam chudnac :) a jesli sie zle czujesz po tych obiadach mieszanych, jestes senna - to powazniejsza sprawa, wtedy podpytaj Wiecznej, jak rozpoznac, czy jestes koczownikiem (wtedy bialka tylko na obiad), czy rolnikiem (wtedy weglowodany) Tojestemmja :) czemu nam zazdroscisz? probowalas juz tej diety? ona naprawde nie jest trudna do trzymania, jesli czlowiek stosuje zasady i JE DO SYTA 3 razy dziennie! uwierz mi, ja mam wielki apetyt, uwielbiam jesc, w dodatku niezdrowo - duzo i tlusto, a na tej diecie nie mam problemow ze stosowaniem "rezimu", bo go za bardzo nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39 i pol
Do Odchudzaczki - jaki masz wzrost i z jaka waga startowalas, gdy zaczynalas diete, a teraz ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
kura, no ja właśnie po 1 tygodniu przytyłam kilogram! teraz leci mi 2 tydzień i nie wiem jak na wadze bo nie mam w domu, ale mierzę się i spadku nie widzę... jak się czuję po obiadach mieszanych? hmm... no generalnie chyba dobrze... trochę pełna jestem ;) nie czuję się źle za to rzeczywiście może trochę sennie... no nie wiem, spróbuję przerzucić się na białkowe obiady... jakoś bardziej ufam diecie gdzie jest więcej białek niż węglowodanów ;) i cóż, będę obserwować ;D mam nadzieję że zacznie coś spadać bo trzeba się jakoś prezentować w lecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura17
Nowa, no to zycze spadku na bialkowych obiadach! u mnie pomoglo. te 2 kg, co przytylam, znikly w ok 1 tydzien, potem juz idzie wolno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie co do przekąsek ;) Tak, wiem, że są niedozwolone, ale z tego co pamiętam, Litera pisała, że w takich wypadkach można zjeść coś białkowego i będzie ok. Czy np schrupanie paru orzeszków - niecała garść ;) - wieczorem, ale nie codziennie, kwalifikuje się na taką przekąskę czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna..
Do 39 i pol! mam 175 wzrostu i startowalam z 91 kg.dzisiaj mam 85.W przeciagu 40 dni(w tym 1 tydzien w Anglii,gdzie mi wrocilo 1,5 kg) i z jedna wpadka(obzarlam sie roznosci wieczorem)schudlam 6 kg.Bez glodzenia sie.Malo? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna..
Weszlam na niemieckie strony i przeliczylam swoje BMI.Jest roznica .Wczesnie gdy startowalam mialam wg. niemieckich obliczen BMI 29,7 a dzisiaj mam 27,8.Okazuje sie ze wiek gra tu wazna role.No i okazuje sie ze ubylo mnie juz prawi (1,9) BMI.Hura!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paperin
przeczyalam wasze rady i wskazowki i mam zamiar sie do tego zastosowac. postaram sie jesc wiecej na sniadanie, tak myslalam, ze moze robie sie za szybko glodna bo nie spozywam duzo tluszczu, nie smaruje pieczywa ani nie jadam nutelli. znalazlam wiec w sklepie warzywne smarowidla na bazie soi, ktore zawiera sporo tluszczu, wiec mam nadzieje, ze te mnie dluzej potrzymaja. w razie czego uciekne sie nastepnym razem do orzechow zamiast landrynek :O dzieki za rady, jutro chce stanac na wage, ale troche sie boje. :) podziwiam wasze zaparcie i wytrwalosc. skad w was tyle motywacji? ja czesto walcze ze soba bo niby chce schudnac, ale nie chce sie do tego przylozyc ani nakladac wyrzeczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna...
Witaj Paperin!Zazdroscisz nam wytrwalosci? Kochana na tej diecie to nie jest trudne: Jak juz pisalam stosowalam juz cale mnostwo diet i na zadnej dlugo nie wytrzymalam bo wiazalo sie to z wieloma wyrzeczeniami.Teraz gdy nie musze sobie odmawic wszystkiego co lubie latwo byc wytrwalym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39 i pol
Do wiecznej - czyli praktycznie w ciagu miesiaca (odliczam Twoj pobyt w Anglii) schudlas 6 kg - to jest bardzo dobry i zdrowy wynik. Na razie jestem na "quasi -glodowce" oczyszczajacej. Pije syrop klonowy z cytryna i pieprzem cayenne ( 2- 3 razy dziennie kubek takiej mikstury) oraz wode i zielona herbate. Mam wyjazd 16 czerwca i zalezy mi na szybkim zrzuceniu wagi i oczyszczeniu. Poprawila mi sie cera i wzmocnily wlosy i paznokcie. To jest 7 dniowa glodowka, pozniej chce stopniowo wracac do jedzenia ( aby nie dostac jojo musze to robic z glowa) i chce przejsc na diete dr Pape. Czytam Twoje wpisy i sa dla mnie rozsadne i przekonywujace. Jesli chodzi o mnie to 4 czerwca wazylam 72,5 kg, dzis rano odnotowalam 66,7 kg, no ale ja to kurdupel przy Tobie ( 164 cm wzrostu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna ...
39 i pol! Jak mozesz sprawdzic linka zalozylam 7 maja.Ochudzanie zaczelam 4 maja ale od diety nielaczenia.6 maja wpadl mi w rece arykul w "Bildzie"z wywiadem dr Pape.Po jego przeczytaniu zaczelam dalej szukac w internecie.Na stronach polskich nie znalazlam zbyt wielu informacji ale za to na niemieckich to az sie od nich roi.Nawt istnieje klub"Schlank im Schlaf".No i juz od 7 maja zaczelam diete dr Pape.Wage wyjsciowa i BMI podalam.Podalam tez dane z dnia dzisiejszego.To wszystko co pisze to prawda.Tyle schudlam .Podejrzewam ze byloby wiecej gdyby nie Anglia.Ale i tak jest b.dobrze.Az na tyle nie liczylam.A Ty po tej glodowce to musisz b.ostoznie wracac do normalnego zywienia bo bez tego efekt jojo murowany. W ciagu paru dni zgubilas zbyt wiele kilogramow.Ale niestety to nie tluszcz.Ale na szczescie to tez wszelkie trucizny zalegajace w organizmie.Wiedz ze mnie nachodzi co jakis czas ochota na cos extra .Dzieje sie to w dni wolne od pracy , kiedy mam czas na myslenie tylko o jedzeniu.Stare przyzwyczajenia nie daja o sobie zapomniec.Mialam kompulsy juz od przynajmniej 10 jak nie wiece lat i to nie da sie tak latwo wykluczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe.lapin
Dziewczyny, mozecie mi odpowiedziec na 2 pytania, bo nie znalazlam na nie odpowiedz albo byly one sprzeczne. 1. Ile bialka do obiadu, zakladajac, ze obiad jest "normalnie" mieszany? 20g, 1,5xBMI czy do woli? Bo z takimi wlasnie wytycznymi sie spotkalam i mam zonka. 2. Czyli prawie na pewno, przy bmi duzo powyzej 30, jest sie koczownikiem i mozna smialo startowac w obiady tylko bialkowe? Ile bialka wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna...
Witajcie dziewczyny!Poczytalam sobie i widze ze niektore z Was zamias spac i chudnac buszuja po nocach w necie.Spac dziewczynki!Do bebe.lapin!Kochana ile bialka masz zjadac na obiad mieszany nie jest podane.Wiec do woli ale bez przesady. Powinna byc przewaga wegli a mieso jako dodatek.Dla Nomadow(koczownikow) przy diecie optymalnej jest to podane i wynosi 1,5gxBMI tzn. tyle samo co na kolacje.Warzywa do obiadu i kolacji do woli.Ale to jak duze masz BMI nie okresla do ktorej grupy nalezysz.Musisz zaobserwowac swoje samopoczucie po posikach mieszanych.Jesli zle sie czujesz i szybko znowu jestes glodna to raczej nalezysz do koczownikow i wtedy Twoj obiad ma byc bialkowo-warzywny.I wtedy te 1, 5 xBMI.I taka sama kolacja.Natomiast jesli po obiedzie mieszanym jestes senna i bez sil to znaczy ze jestes rolnikiem i musisz w obiedzie zrezygnowac w czesci lub w calosci z bialka.I wtedy masz obiad wegle-warzywa.Kolacja bialkowa.Jesli chcesz schudnac szybciej to powinnas zastosowac diete redukcyja dla Twojego typu.Jesli jestes koczownikiem to Twoj obiad sklada sie z bialka w ilosci 1xTwoje BMI.Tzn.jesli Twoje BMI wynosi np. 30 to masz zjadac na obiad 1x30= 30g bialka + warzywa.Natomiast jesli jestes rolnikiem to wegli na obiad masz zjadac o okolo polowe mniej niz normalnie.tzn. przy BMI od 25 do 30 jest to 40g wegli a przy BMI powyzej 30 ma to byc 50g wegli na obiad + warzywa.Do Kuraiko! www.bmi-rechner.net to link gdze na stronie tytuowej jest przelicznik BMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, dzieki za wyjasnienia :) Zaczne sie sobie bacznie przygladac po obiedzie :) A od wczoraj 0,2kg mniej, jak tak sie utrzyma przez 3 dni, to bedzie oznaczalo, ze to efekt diety. I masz racje, wieczna..., ze za dlugo w necie, a potem sie pozno wstaje i godziny posilkow sie przesuwaja. I nie wiem potem, co zrobic-jem sniadanie np. o 10, a o 14 jest rodzinny obiad, zmniejszac ilosci podczas obiadu czy co? Aha, jeszcze jedno - tu sie gdzies loguje na tej kafeterii? Konto niby wczoraj zalozylam, ale.. Pozdrawiam wszystkie dietowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna..
bebe.lapin!Slonko jedna z podstawowych zasad tej diety jest 5 godz przerwa miedzy posilkami.Ta przerwa jest potrzebna po to by poziom insuliny we krwi spadl do niskiego poziomu co powoduje ze organizm zaczyna czerpac tluszcz z komorek tluszczowych . Przy wysokim poziomie insuliny te komorki sa zamkniete i nie moga uwalniac tluszczu .Tak ze tu nie chodzi o to by zmniejszac posilki.To ma tak funkcjonowac ze trzy razy dziennie jesz trzy obfite posilki ale zachowujesz miedzy nimi 5 godz przerwy.A dlugi sen jest potrzebny po to by organizm mial czas zregenerowac swoje komorki wykorzystujac do tego bialko , ktore dostarczysz w kolacji i przy pomocy duzej ilosci energii.Energie te ma czerpac bezposrednio z rezerw.Jesli dostarczysz na kolacje wegle to wtedy bedzie ja czerpal z tych weglowodanow a nie z komorek tluszczowych.Na tym w uproszczeniu polega idea tej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem...za pozno poszlam spac, za pozno wstalam, moja bardzo wielka wina :D W tygodniu to jednak latwiej, wstawanie w niedziele przed dziesiata to... ;( I wiem, ze na kolacyjke tylko bialko, wegli nie jem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozenna55
Po przeczytaniu Waszych wpisów postanowiłam przyłączyć się do Was. Moje BMI wynosi 36, a więc bardzo dużo. Dlatego zaczynam od jutra. Bardzo prosze o pomoc. Moje menu na jutro przedstawie poniżej i proszę o ocenę prawidłowego skomponowania posiłków: sniadanie 8 - latki górskie, otręby owsiane i to zalane wodą. Do tego 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem i ogórkiem oraz 2 szklanki truskawek. obiad 13 - sałatka ( 3 jajka, pomidor, rzodkiewka, szczypior, koperek, pietruszka, otręby owsiane, ogórek małosolny, majonez - 1 łyżka), na deser truskawki lub lody kolacja 18- pieczone w rekawie udko (2 szt.) z kurczaka z sałatą, szczypiorkiem i śmietaną. Do popicia kefir No i teraz czekam na poprawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×