dieta dr Pape

wtam dziewczyny, mam taki problem z obiadem. chcialam zrobi mielone z kukurydza czerwona z puszki i kukurydza, nie wiem, moze jakis chleb albo makaron do tego, ale w sumie nie musi byc. ostatecznie to nie wiem, co ja jestem - rolnik czy koczownik..No i nie wiem, jakie proporcje do tego. bo jak zrobie glownie mieso (ja musze 56 g bialka), to z tej fasoli i kukurydzy wychodzi za duzo wegla. a z nowy jakbym zrobila jeszcze z makaronem, to miesa za duzo...wegli mam jesc 125g.. wiecie co zrobic? :/

Bebe.lapin!Kim jestes musisz sama wyprobowac metoda prob i bledow.Przetestuj przez jeden tydzien jedna wersje np.bialka i zobacz co sie bedzie dzialo.Jesli zbyt szybko bedziesz glodna po takim obiedzie i jeszcze bedziesz zle sie czula(slabo,zawrty glowyitp.)tzn ze jestes rolnikiem i nie powinnas jesc tyle bialka .Nalezy zredukowac lub calkowicie wyeliminowac z jadlospisu obiadowego bialko.Albo druga wersje , czyli weglowodany a bialko wyeliminowac lub ograniczyc w obiedzie.Ale jesli wszystko jest z Toba ok to masz jesc obiady mieszane tzn wegli tyle ile na sniadanie i do tego bialko ale w ograniczonej ilosci no i warzywa.Ja dzisiaj na obiad zjadlam fasolke czerwona z troche kielbasy w sosie pomidorowym z jednym serkiem w panierce + 1 ziemniakiem do tego salata mieszana.Jak widzisz mieszam ale zgodnie z regulami tej diety.No moze dzisiaj troche za malo wegli.Ale zjem teraz malego loda i bedzie korrekt.

z tym odkrywaniem to wiem, jak to zrobic, mam ksiazke:) Chodzilo mi raczej, jak dobrac proporcje, zeby wyszedl sensowny obiad akurat z tych skladnikow dla ktoregos z typow, a nie takie niewiadomoco :D A co deo typow, to np. wczoraj a obiad zjadlam salatke z salaty, pomiroda i fetikosu 200g (ok16g bialka), kilo truskwek i kaszke z truskawkami typu \"tylko to zalej\" i godzine potem rozbolala mnie glowa i myslalam, ze zasne na stojaco, i tak 2 dzien z rzedu. wiec co- na duzo wegla, za malo bialka? czy to normalne, bo niby po weglach rolnikom chce sie spac.. Szkoda ze nie ma u nas poradni dietetycznych pracujacyhc wg zalecen Papego

No szkoda.Ale co robic .Musisz sama dojsc czego ci brak.Na to co podalas to moze to bylo juz za duzo jesli chodzi o objetosc.Nie o skladniki tylko o mase zjedzonego posilku.Kidys mi sie zdazylo za duzo zjesci mialam dokladnie takie objawy.Rozbolala mnie glowa .Ja bym na Twoim miejscu starala sie jesc rzeczy w bardziej skondensowanej formie.No bo juz ten kilogram truskawek to spora objetosc.Wprawdzie je po krotkim czasie wysiusiasz ale poki co zajma sporo miejsca w zoladku.Jedz rzeczy tresciwsze ale w mniejszych ilosciach.Bo musisz powoli doprowadzic do tego by zoladek zaczal troche sie obkurczac.Pamietaj ze jak schudniesz i zmniejszy sie Twoje BMI to ilosci jedzenia tez bedziesz musiala zmniejszyc a to przy rozepchanym zoladku "moze bolec".Lepiej zacznij juz teraz to potem nie odczujesz tak bardzo tych ograniczen.

Witam po wyjeździe i braku dost do kompa! pozdrowionka dla wszystkic szczególne dla Wiecznej - dobrego duszka tego forum. ja jestem zachwycona tą dietą , ale na wyjeżdzie wiadomo dietować cięzko - wracam do niej od poniedziałku i będę pisać.

Jesli chodzi o objetosc, to dla tuskawek robie wyjatek, bo sa bardzo krotko dostepne (te \"normalne\", a nie jakies pedzone wynalazki), a poza tym, to mam tak dopiero przez te 2 dni, przedtem jadlam je w innej konfiguracji i nic mi nie bylo. Przy innych posilkach zachowuje zdrowy rozsadek ;)

Witam dziewczyny!Witam Wiatr od morza!Ciesze sie ze znowu jestes z nami.Bebe lapin witaj!Wiesz ze ja w tym roku nie zjadlam jeszcze ani jednej truskawki.Nie mam dostepu do swojskich a na te ze sklepu nie mam ochoty.W zeszlym roku sie nimi zajadalam a teraz wogole nie chce mi sie nawt sprobowac.A bardzo lubilam jako koktajl z jogurtem lub pierozki z bita smietana.Teraz moze dlatego ze chce schudnac dlatego uwazam na to co jem.Jesli grzesze to praktycznie tylko zbyt duza iloscia lodow bo te uwielbiam.A zwlaszcza te kaloryczne - smietankowe lub waniliowe.

witajcie,u mnie waga znowu w dol o 200 gram,jestem przeszczesliwa,wczoraj na obiad spageti,naprawde duza porcja,na kolacje kielbasa smazona,piers z indyka i kefir,po dwoch godzinach od kolacji zawijaski z sera gouda,chudej szynki drobiowej i ogorek,waga spada wiec mysle ze ten dodatkowy posilek bialkowy nie szkodzi,maz jak widzi ile jem ciagle sie mnie pyta czy ja naprawde jestem na diecie:))) przewaznie nakladalam sobie na mniejsze talerzyki,a teraz rowno z nim,az brzuch mnie boli,ale dzieki temu wytrzymuje te 5 godzin od sniadania do obiadu i od obiadu do kolacji,mysle ze bede sie juz tak stale odzywiac,dzisiaj do obiadu planuje zjesc biszkopt z serkiem na zimno,truskawkami i galaretka,ciekawa jestem co na to powie moja waga jutro:)))milej niedzieli

Nateaaa! Znam to uczucie szczescia!przed miesiacem tez tak przezywalam.Jadlam duzo i chudlam to byl dla mnie cud!Dzisiaj juz przywyklam do tego ze tak jedzac mozna chudnac ale mimo to czest sie lapie na tym ze mysle o tej diecie i ciagle jestem nia "oczarowana".Ona naprawde jest super!Nie oczekiwalam az tak duzo w tak krotkim czasie.No i wiem ze nadal bede chudla.Juz nie moge sie doczekac urlopu.Chce te diete polecic mojej siostrze.Ale ona mieszka w Polsce wiec bede ja widziala dopiero w sierpniu.A przez telefon jej nie przekonam.Musi mnie zobaczyc i zobaczyc co i ile jem .Moze to ja przekona ze mozna schudnac bez uczucia glodu no i jedzac chleb.Juz probowalam ja namowic wczesniej do diety Kwasniewskiego bo ona naprawde musi schudnac .Wazy sporo ponad 100 kg a jest chora.Ma zoltaczke wszczepienna typu c i do tego te same problemy z kregoslupem i biodrami co ja.Ale nawet nie chciala sprobowac bo powiedziala ze nie wyobraza sobie zycia i diety bez chleba.No to teraz moze miec to co lubi.A ze ona i szwagier jedza trzy posilki dziennie no to nie powinna jej nastreczac wiele problemow zmiana skladnikow w poszczegolnych posilkach.Moze sie uda.Ja juz o tym pisalam ze dla mnie dr Pape i spolka warci sa Nobla.Bo znalezli sposob by pomoc milionom ludzi schudnac a przez to poprawic zdrowie i urode.To warte jest milionow.Ale wiecie co ? I tak ludzi przekonac do tego sposobu zywienia jest trudno.Mimo ze to nie kosztuje i dziala.A moze wlasnie dlatego ze to takie proste ludzie nawet nie chca sprobowac? Ja tam jeste zafascynowana i chcialabym podzielic sie ta wiedza i moim szczesciem z calym swiatem.

Łee, i znowu łikend, ktory mi wszystko rozwala... Raz, ze nie jestem masochista i nie wstaje wczesnym switem, a miedzy 10-12, a obiad musi byc najpozniej o 15-15,30 (jem z babcia), wiec klops z godzinami. No i siedzienie i nudzenie sie w domu sprzyja podjadaniu z nudow, choc staram sie, zeby w domu nie bylo nic grzesznego, co wodzi na pokuszenie. Ale takie piwko w sobote wieczorem na przyklad.. W ogole, to likend najchetniej bym caly przespala :(

ja to nawet nie mowie:)sniadanie prze 11,obiad o 13,no i przed chwila zjadlam sernik,jutro pewnie plus dwa kilo:) od jutra juz bez grzeszkow:)

witajcie! ja dziś na śniadanie 2 bułki z dżemem trusk własnej roboty na obiad frytki fasolka szparagowa i 4 herbatniki a na kolację mam odłożone 2 kotlety na zimno i do tego pomidorki i małosolne własnej roboty i to się nazywa dieta :) Ja swoją książkę zostawiłam w Krakowie starszej i schorowanej cioci, którą na tą dietę starałam się nawrócić bo też powinna schudnąć - byłam pewna, że po powrocie do domu kupię sobie nowy egzemplarz, a tu nie ma- obleciałam w sobotę kilka księgarni w trójmieście i nie ma nawet w empikach :( będę musiała przez net zamówić

Wieczna - naprawdę dobry uczynek spełniłaś pisząc o tej diecie , ja na razie się nie ważę bo wiem, że na wyjeździe przytyłam - byłam intensywnie goszczona przez rodzinę, ale z dietką zgubię na pewno to co wróciło Dziewczyny mówcie jak u was z ruchem - bo ja szczerze ciągle mam zamiar tylko zabrać się nie mogę, może jak dzieciaki na obozy powysyłam, to wtedy do pracy na rowerku zacznę dylać mam 7 km w 1 stronę nawet w ogródku niewiele robię bo u nas zimno i deszczowo ostatnio dobrze, że mam psa to chociaż pospacerować trzeba miłego niedzielnego wieczoru

dzięki Qleczka- może wznowią jakoś :( raz już niby przeczytałam, ale i tak kupiłabym, żeby mieć pod ręką

tak też zrobię :) a jak nie to będę tu zaglądać i czekać na wznowienie

wiatr od morza! znalazłaś tą książkę? jakby było 2 egzemplarze to kup mi też, umówimy się i zwrócę ci na konto pieniądze

witajcie,wczoraj pobladzilam troche,myslalam ze dzisiaj waga mocno podskoczy do gory,a tutaj ani wiecej ani mniej:) mysle ze jedno jest wazne,te 1,5 grama bialka X BMI na kolacje,i tego kategorycznie musimy przestrzegac,udalo mi sie na allegro odkupic ksiazke od kogos za 20zl,od dzisiaj zero odstepstw:)

quleczka, w wielu księgarniach jest ta książka (dzwoniłam), ale ja mieszkam na takim zadupiu że nie ma takiej księgarni, a wysyłać z innych miast nie chcą :(

Witajcie! U nas upal i duchota.Pewnie przyjdzie burza.Ale co tam.Grunt ze dieta dziala i jest ok.Szkoda ze nie moge Wam pomoc.Jak ja kupowalam sobie ksiazke to w ksiegarni byl komplet ksiazek Pape.Ale niestety po niemiecku.Ale sobie kupilam tylko ta pierwsza , podstawowa.I na niej bazuje.Nie potrzebuje ksiazek typu przepisy kucharskie bo i tak nigdy nie gotuje wedlug przepisow a jak widze jeszcze jakies wymyslne produkty to juz calkiem odpada.Mam nadzieje ze w koncu znajdziecie sobie te ksiazke bo warto ja miec.Po pierwsze w razie watpliwosci mozna zawsze sprawdzic a po drugie dla motywowania siebie.

Hallo. Jak wyglada stosowanie tej diety w przapadku kobiet w menopauzie? Mam 50 lat -179 cm i 83 kg .Troche duzo.Chcialabym schudnac jakies 8 kg,ale czy to w tym wieku,przy hormonalnej "burzy" te funkcjonuje?

Już mi pomogła pewna forumka z Lublina, dzięki wszystkim za życzliwość :) Nie mogę się doczekać tej książki...

W menopauzie jest jednak troche inaczej.Sama widze jak trudno jest teraz zrzucic kazdy jeden kg.Dlatego jestem ciekawa czy sa tutaj röwniez kobiety w moim wieku,ktörym tym sposobem sie udalo.

Kochane Kobietki............................. Przeczytałam prawie cały ten temat. Ogólnie już wiem co i jak jeść. Mam jednak problem z tymi ćwiczeniami..... a książki niestety nie mogę nigdzie zamówić. Jakbyście napisały coś więcej to byłabym wdzięczna. Pozdrawiam Was ciepło.

Witam dziewczyny! wieczna.. , to chyba nie byla kwestia demonicznych ilosci truskawek ;) dzisiaj zjadlam na obiad duzo mniej (ogolnie mniej wyszlo wszystkiego), ale wegle, i mialam po tym taki zjazd, ze masakra..przyspieszone tetno, goraco mi sie zrobilo..no, ogolnei nieprzyjemnie. i w ogole, jak jem od ilus dni glownie weglowodany,to sie zle czuje, waga nie dziala ;) ip[t. od jutra robie wersje bialko i to turbo, mam nadzieje, ze to dobry strzal

movie,mysle ze i Ty na tej diecie schudniesz,ja mam 44 lata,i wiem jak ciezko zrzucic choc jeden kilogram odkad skonczylam 40:) nie moge na razie za duzo sie wypowiadac,jak przejde na niej choc miesiac to bede mogla polecac ja innym,jak na razie jestem zachwycona,wcinam te bialka na kolaje i juz mysle co z weglowodanow zjem kolejnego dnia:) i mam ten komfort bo wiem ze moge sobie pozwolic na slodycze,ale tak szczerze to wystarcza mi nutella rano,pozniej juz mnie nie ciagnie do slodkosci,pozdrowionka:)

nie no, zostawię :) gdzieś muszę zaspokoić swoją truskawkową żądzę :D

Grr, zła jestem. Ważę tyle samo co przed dietą. W ciągu tygodnia chyba albo półtora, poszło 3 kg do góry. Początkowo myślałam, że to zatrzymanie wody przed okresem - bo czasem tak miewam - no ale to za długo trwa, więc chyba jednak przytyłam. Fakt - nie trzymałam się ostatnio diety: generalnie było tak, że pół tygodnia ok, a od czwartku / piątku do niedzieli bywało gorzej, bo imprezy rodzinne, imprezy nierodzinne itp. A do tego są upały, w upały mam wrażenie, że mogłabym życ na samej wodzie, bo co zjem cokolwiek, to mam wrażenie że jestem większa.

ja przed chwila sie zwazylam i prawie dwa kilo wiecej niz rano,czuje sie jakas opuchnieta,moze to wina pogody,duszno okropnie,zobacze czy mi cos spadnie przez noc,dzisiaj scisle trzymalam sie diety,nawet jesli rano bedzie zwyzka nie bede sie przejmowala,czasami woda tak sie zatrzymuje...

Ja zaczne od jutra,moze tym razem sie uda.Do tej pory udawalo mi sie zawsze szybko chudnac ale przez ta menopauze ,coraz trudniej. Ostatnie 10 dni ,robilam diete Dukana .jest bardzo monotonna,prawie same bialka.schudlam 3 kg,ale to tylko woda. Wiem jednak napewno,ze to nic na dluzsza mete. Jesli szukacie jednak pomyslow na bialkowa kolacje,o warto zajrzec na strone Dieta proteinowa dr .P.Dukana.po lewej stronie,kliknac na przepisy 1 i 2 -ga faza,ideanie nadaja sie jako tutejsze kolacje.