Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

Gość Wyszło żydło z worka
Widzisz, Ike? Przykład stanowiska Luślki wskazuje, że Twoja pociecha ma słabe podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psedło czekaj czekaj na razie padła propozycja i odpowiedź co do małżonka- my już gościliśmy pare osób z "internetu" więc mój małżonek przynajmniej na tyle jest uświadomiony i nigdy mu to nie przeszkadzało ale póki co- retro obiecuje mnie odwiedzić od jakiegoś roku;) więc ..... jak słowo stanie się ciałem to wtedy pogadamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka T.
OK, dla świętego spokoju mogę jedną plotkę rozpowszechnić. No więc podobno Psełdo uważa, że na tym topiku udzielają się najfajniejsze kobiety kafeterii. Oczywiście kryje się z tą opinią, jak może, bo jednocześnie wyznaje zasadę, że nic tak dobrze nie działa na niewieście serce, jak przekonanie, że takie fajne to ono nie jest. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żarówko - co chcesz- ksiądz też człowiek i na dodatek mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka T.
Ja nawet kiedyś wyraziłam głębokie zadziwienie w temacie o księżach. tzn. weszłam tam ze dwa razy i zapytałam, jak to się dzieje, że tamtejszym kobietom udaje się nie dostrzegać aseksualności mężczyzny w sukience. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyszło żydło z worka
O, cześć, Osram. :-) Widzę, że się mocno nudzisz, skoro zaglądasz na takie tematy... Uważasz, że w ksiądzu nie idzie się zakochać? Bo z tego, coś napisała, tchnie lekką ironią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może lusiu dlatego, że w sukience ksiądz chodzi tylko po kościele??? na co dzień jest ubrany normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyszło żydło z worka
Chyba ten Twój małżonek nie do końca otwarty na internetowe znajomości, Ike, skoro mnie do ekipy dołączyć nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka T.
Też uważam, ze w księdzu nie można się zakochać, chociaż kiedyś zafascynował mnie nieco pewien kleryk. Ale tylko na chwilę i z czysto intelektualnych powodów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Jak to normalnie ubrany? Ike?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapominaj ike, że i ja Cię nawiedzę ;) ksiadz czlowiek jak najbardziej i ta poprzeczka wysoko [aż po nieboskłon] podniesiona aby go zdobyć to dopiero c o ś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
A jakież to były powody, Luśka, że ten kleryk Cię po chwili odfascyniował? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psedło o dziwo byli u nas również i panowie ale wtedy mieliśmy większe mieszkanie- wynajmowane:O o ile randka dojdzie do skutku nie widzę przeszkód żebyś w dzień dołączył i ty- za pozwoleniem retro oczywiście gorzej z noclegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Znaczy, Osram, ksiąca się zdobywa, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całussss
mi sie podoba jeden ksiądz, ale nie chodze do kościoła więc nie mam okazji go za często widywać:( a przecież nie zacznę chodzić do kościoła tylko po to żeby poderwać księdza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to normalnie ubrany? Ike? jak to jak? normalnie spodnie koszula- tyle że wszystko szaro bure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Wiesz co? Ike? Ja myślę, że jest wyjście z noclegowego pata. Zamiast organizować zlot u Ciebie, można go zrobić u mnie. Ja dysponuję lokalem odpowiedniej wielkości. A i ze względów transportowych moja lokalizacja jest najlepsza. Retro z jednej strony, Ty z drugiej i spotykamy się w samym środku. A małżonka zostaw w chałupie do pilnowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masz ok jutro kupię kalendarz i pozapisuje wizyty:P albo zacznę kłamać , że nie ma juz wolnych terminów:P swoja droga żarówko jeśli jesteś z warszawy to prędzej odwiedzę cię ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psedło hmmmm myślę, że to nie jest dobre wyjście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"gorzej z noclegiem\" w celu zmniejszenia kosztów, proponuję ci, psełdo, jakąś sympatyczną jedynkę w jakimś sympatycznym hoteliku oczywiście, położymy między nas nagi miecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Biorąc pod uwagę Twój histeryczny stan, Całus, ja zadałbym sobie trud nawiedzania kościoła. A nuż cóś się zdarzy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka T.
Ciekawe jaki jest portret psychologiczny kobiety, która wyznacza sobie taki cel? (z ta wysoką poprzeczką do pokonania w postaci uwiedzenia duchownego)? Bo jakiś musi być. :) Psełdo, odfascynował mnie chyba głównie dlatego, ze sporo opowiadał o swojej byłej dziewczynie i uczuciach, które towarzyszyły mu w związku z jej ówczesną ciążą i planowanym ślubem z innym. ;-) A tak serio, normalnie, wiedziałam, co należy, a czego nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Że niby, iż co, Retro? Znowu cóś kombinujesz, żeby się tylko wymigać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
To jest doskonały pomysł, Ike. Zapalam się do niego (Osram wybaczy), coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie:P teraz retrówka będzie się wymigiwać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
U! A więc on poszedł na księdza z powodu zawiedzionej miłości? Luśka, nie będzie z kogoś takiego dobrego księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany w ksiącu
Jasne, Ike. Pocałujcie się obie w nos. Już Was dłużej nie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jaki jest portret psychologiczny kobiety, która wyznacza sobie taki cel? (z ta wysoką poprzeczką do pokonania w postaci uwiedzenia duchownego)? Bo jakiś musi być. hmmm nie czytałam tamtego topiku ale myślę, że to raczej nie o to chodzi czasem po prostu tak się dzieje, że się człowiek zakocha i juz:P sama to przeszłam mając 19 lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×