Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agent37a

koszmarna ironia losu

Polecane posty

Gość agent37a

Byłem kiedyś z kobietą (powiedzmy Kaśka). Iskrzyło między nami tak jakbyśmy mieli wbudowane piorunochrony. Pociągała mnie tak bardzo, że za pierwszym razem w ogóle mi nie bryknął. Potem było już wszystko prawidłowo. Piętnaście lat temu rozstaliśmy się bo Ona poznała młodszego chłopaka. Było mi strasznie przykro ale w końcu zacząłem wszystko od nowa, ożeniłem się i pozostaję w szczęśliwym związku do dziś. No ale do rzeczy - otóż od niedawna mam z Nią fantastyczny romans. Emocje płoną, spotkania są pełne namiętnych pocałunków, sms'y, mms'y, telefony, itd... Jak się już zapewne domyślacie znów mam problem z wackiem bo bydlak przy Niej mi nie staje! Żonę posuwam równo niemal codziennie bo odkąd mam romans jakoś złośliwie nabrała ochoty na seks i nagle też ochoty na eksperymenty (no ale ok to jest w porządku, nie? :). Na ręcznym, gdy fantazjuję o Kaśce również mam stalowy wzwód. Jak tylko jest tuż obok to kiszka. Jej tego nie powiedziałem ale Wam mogę powiedzieć - kocham Ją - wszystko co tłumiłem przez te naście lat wybuchło teraz i jest mi tak dobrze!Wygląda na to że Ona też nie może beze mnie żyć. Tylko ten problem... Zabrałem Ją na wycieczkę byliśmy sami przez parę dni - starała się - ssała mnie, próbowała nawet stymulować analnie - ja bardziej tradycyjnie - napalałem się na Jej ciało, które pokazywała mi w każdej pozycji i w najdrobniejszym szczególe - zabawa była boska ale jak przyszło do konkretów - lipa. Ostatnio gdy się spotykamy i całujemy i dotykamy staje mi w spodniach, już mi błysnęła iskierka nadziei ale jak tylko wydobyła go i wzięła do ust - padaczka. Nie mogę się z łobuzem dogadać no! Ktoś miał podobny problem? Jak sobie z tym poradzić? Kupić viagre - nie problem, ale ja nie chce. Wiem że nic mi nie jest i mogę Ją kochać i chcę Ją kochać. Co za cholerna ironia losu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny myślący nie głową tylko główką :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety tak już jest z chujami że są nieprzewidujący Za bardzo sie na nią napalasz i ona też żeby sie dobrze wybzykać a ON na złość wymięka i to czasami nie tak że wymięka a zmniejsza się do mikroskopijnych rozmiarów.Musisz w mózgu nastawić się że nie będzie seksu a tylko ja "pooglądasz" a ona musi ciebie przekonać że jej tez nie zależy na penisie tylko na tobie a zobaczysz jak on stanie i zacznie się domagać cipki Przed spotkanie nie wal sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agent37a
E, tam... zaraz przykre... fajne jest tylko złośliwe czasem. Nie taśtam gajora przed randką bo po co? Nauczyłem się już dawno z Kontrolować wytrysk. Mogę mieć kilka orgazmów przez noc, łatwo się podniecam po i wiem co lubię. Jak mi się mały podnosi to aż sam jestem w szoku czasem że jest taki twardy. Zresztą lubię wysiłek fizyczny i nie unikam pracy fizycznej więc z seksem też nie mam fizycznego problemu. Zapomniałem napisać że byłem u seksuologa i Pani doktor powiedziała mi, że im bardziej będę się angażował emocjonalnie tym trudniej będzie mi osiągnąć wzwód. Taki paradoks. Zapomniałem też napisać że nigdy nie zdradzałem żony ale nie mam specjalnych wyrzutów sumienia z tego powodu. Kocham żonę i wiem że Jej nie zostawię. Kocham też Kaśkę i boję się że mnie zostawi jeśli nie będę mógł z Nią współżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu jakis zlosliwiec
o matko :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość streść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pierd***lnij sie w leb
Zdradzasz zone i twoim najwiekszym problemem jest brak wzwodu przy kochance!? Wspolczuje wam wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bololo
Na początku używaj viagry potem mózg przywyknie i będziesz mógł bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara boska
jak masz żonę , którą kochasz to nie oglądaj się za innymi, proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzina z Polski
tez obstawiam karę boską za zdradzanie żonki :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agent37a
Życie wcale nie jest takie proste. Miłość nie wybiera a chemii w organizmie nie da się kontrolować w sposób świadomy że cyk - porcja testosteronu, cyk - porcja endorfin :P Czasem kobieta zatrzepocze rzęsami i masz pozamiatane. Ewentualnie facet zakręci zgrabnym tyłkiem albo da w mordę komu trzeba. Życie wcale nie jest proste i życzę Ci byś w tym fragmencie się o tym przekonała na własnej skórze bo taka przygoda dodaje sił sprawia że zaczynasz zwracać na siebie większą uwagę. Facetów zmusza do łażenia po sklepach za ciuchami i używania kremu do rąk a kobiety do odróżniania Yamahy od Kawasaki i poznawania tajników strzelectwa pneumatycznego. Taka przygoda zmienia Cię za każdym razem i poszerza Twój światopogląd. Sory rozpisałem się bo krew się we mnie burzy jak czytam takie dewocjonalia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×