**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

dukana odpada, za dużo białka, ciężko wytrzymać...

Marzenka doskonale Cie rozumiem...Wszystko jest dobre do czassu. Ja na poczatku diety 100kcal byłam zachwycona chociaz waga spadala powoli (podobno dobrze). Ale po 2 miediacach mialam dosc wszystkiego i dlatego zdecydowalam sie na turbo...Jak dlugo wytrzymam zobaczymy... Jak nie sprawi Ci to klopotu to zagladaj tutaj z informacjami jak Ci idzie na nowej dietce, moze pozniej ja rowniez na nia przejde. Trzymam za Ciebie mocno kciuki:))

hej wiecie a ja z tego turbo jestem zadowolna, dzisiaj mija siódmy dzień, nigdy jeszcze tak długo nie wytrzymałam na żadnej diecie, a poza tym to wga pokazuje 3 kilo mniej no i jest super, po tej turze zaczynam następną a potem to się zobaczy czy jeszcze jeszcze i jeszcze a duż o musze także napewno dalej będę się odchudzać :)

wow dziewczyny!!! znalazlam te diete juz rok temu ale jakos niewiele bylo o niej pozytywnych opinii, moze dlatego ze malo osob ja stosowalo... dlatego jej nie probowalam ale teraz widze, ze to swietny pomysl!!! bardzo mi zalezy na jak najszybszym ubytku wagi, przynajmniej n apoczatek;) dzielcie sie prosze swoimi wynikami jak najczesciej, do tego jeszcze przydalby sie wzrost i waga poczatkowa;) pozdrooo

będę zaglądać :) może będę mogła komuś pomóc z turbo, póki co jeszcze pamiętam o co tam chodzi :)

constanza trzeba było zostać pionierką i króliczkiem doświadczalnym to do tego czasu już byś miała to za sobą :) ja żałuję że w ogóle wcześniej mi nie przyszło do głowy na topiku pisać i się odchudzać :( a nuż by już po nadwadze było......

a powiedzcie mi, z jakiego powodu w tej diecie nie ma papryki? przecież to lekkie i bardzo zdrowe warzywko, cholernie mi jej brakuje :(

u mnie 4 dzień, waga ledwie pół kilo w dół, ale nie przejmuję się, bo już czuję że mi spodnie z pupy lecą :) brzucho jakby mniejsze. niemniej, jak już wspominałam, restrykcyjnie się nie trzymam rozpiski, jem najczęściej 5 posiłków, zwyczajnie na szósty brakuje mi czasu i apetytu. no i wczoraj zgrzeszyłam - jogurt z otrębami i śliwką, no ale to ze względu na pobudzenie jelit. jedziemy dalej :)

Hej dziewczynki:) Ja 4 dzien i 1,40 w dól. Ale musze sie przyznac ze wczoraj zjadlam wafla suchego i 1 ciastko;(. Jestem przed okresem i mnie nosi na slodkie. Mam nadzieje ze weicej grzechow nie bedzie:) ciesze sie nawet z tego 1,40 chociaz mysle ze ta waga tez nie bedzie prawidlowa ze wzgledy na okres. Pozdrawiam i trzymam kciki za wszystkie:) ' Krakowskim targiem tez sie wlasnie dziwilam ze nie ma papryki, kiedy bylam na diecie 1000 kcal jadlam jej ogromne ilosci. Tez mi jej bardzo brakuje ale co zrobic, widocznie jest jakis powod dla ktorego jej nie ma w tej diecie :)

Dziewczyny mam jeszcze pytanko. Nie wiecie czy moga byc jajka na miekko????? Pisze ze na twardo i jajecznica a ja uwielbiam na miekko tylko nie wiem czy mozna :(

no wlasnie ja tez lubie jajka na miekko i nie mam pojecia czy mozna:) Ja tez dzisiaj 4 dzien i waga 2.3 kg w dół;)po ciucuach tez odrobine czuje;)I szczerze mowiac podoba mi sie ta dieta;) wicie co czasami na wadze nie widac zbytnio spadku ale po ciuchach sie czuje ze tak czy siiak co sie dzieje;)Ja zamierzam powtorzyc jeszcze raz 10 dni ale nie wiem czy mozna od razu od nastepnego dnia czy trzeba przerwe zrobic jeden dzien:) Pozdrawiam Was serdecznie i gratuluje rezultatów;) 08.03-81.1 11.03-78.8 17.03-??

jajko to jajko, nie widzę przeciwwskazań żeby było na miękko, to chyba bez różnicy. w ogóle, wspomagacie się czymś dodatkowo? ja od dzisiaj stosuję La Karnitę z Bio-Active, tabletki+herbatka... jakieś ziołowe badziewie, ale może pomoże (mi chodzi głównie o to, by nie mieć zaparć - mój minimalny spadek wagi może właśnie w związku z tym...hm?)

uwaga uwaga - zaczerniam się ;)

Boże co to za dieta!! A ga stoi ci w miejscu bo czasem tak jest przy odchydzaniu!! Ja sie odchudzam i jem o co chce oprócz słodyczy i w nalych ilościach zapisałam sie na fitness i nie wymyślam bo ja chociaz jestem pewna ze nie bede miałap otem tzw. efektu jo-jo

Krakowskim targiem jesli bedziesz pila duzo wody to nie powinno byc zaparc...chociaz ja na tej diecie tez je miewam. Na poprzedniej kiedy jadlam duzo jogurtu naturalnego nie maialm z tym problemow. Jesli chodzi o zatrzymanie wago to jest jak najbardziej normalne, ja na poczatku diety (w pazdzierniku) mialam spadki tygodniowe od 0,5-1,00 kg. Pozniej moja waga stala w miejscu przez chyba 3 tygodnie bo organizm sie broni i nie chce spalac kalorii z naszych zapasow tluszcyku. I po pewnym czasie odpuszcza i waga znow idzie w dol, tak ze nie martw sie i badz wytrwala . Ja nie stosuje zadnych wspomagaczy bo eozne opinie o nich czytałam, jedynie herbatka zielona i czerwona. Madziorka, zgadzam sie z Toba nieraz na wadze nie widac wiele ale po naszych rzeczach wiecej widac. Ja mam kurtke rozmiar L w ktorej nie chodzilam 4 lata i teraz w nia wchodze:)).

brak jogurtów czy kefiru jest cholernie bolesny :/ zawsze wcinam tego dużo, może stąd teraz taka reakcja organizmu. a wody - piję, piję...caaałą masę :)

widzę że znowu się wcina ktoś mądrzejszy od radia bo ona tak robiła to i ktoś musi...... denerwują mnie te wszystkie mądralińskie hej dziewczynki :) scarlet trzymasz sie ? ja póki co tak, w końcu dopiero zaczęłam :P wyniki będą w stopce 27 marca o ile będą jakieś :) trzymaj kciuki :) żebym wytrzymała i żeby spadaaaaaaaaaało :) ja za was też trzymam, bądźcie wytrwalsze ode mnie :)

Hey! Ja dopiero zaczynam 3 dzień, ważę się codziennie rano przed pierwszym posiłkiem i po wizycie w łazience ;) Widzę już efekty :)

Cześć dziewczyny, ja już skończyłam wczoraj dietke i -3.2kg. Bardzo się cieszę. Powiem szczerze, że piłam przy diecie kawę z 2 łyżeczkami cukru i pół szklanki mleka i mi to nie przeszkodziło w niczym. Od poniedziałku zaczynam II turę. Gdyby ktoś się dołączył, będę się cieszyć:)

Hej dziewczynki, ja dzisiaj 5 dzien i 1,80 w dol. Ciesze sie nawet z tego. Wiem ze w II polowie diety juz sie tyle nie tyle wiec na duzo weicej nie licze:) Marzenka jakos sie trzymam chociaz nie uklrywam ze mam male grzeszki, ale ja jestem na deicie od pazdziernika i szczerze mowiac czasami mam jej serdecznie dosc. Trzyma mnie tylko to ze moge wejsc w ciuszki ktorych dawno nie chodzilam i nareszcie bede mogal ubrac stroj kapielowy nad morzem bo jak dotad sie nie odwarzylam:)) A Tobie jak idzie, masz juz jakies efekty? ;/ ciekawa jestem ile schudniesz na tym jedzeniu co chcesz;p. Jesli chodzi o efekt jojo to zapewniam Cie ze kazda z nas jest pewna ze tez go nie bedzie ;p. czarownica1989 witaj w naszym gronie:) powiem Ci szzcerze ze powinno sie robic pomiary raz w tygodniu po porannej toalecie;) ale ja tez robie tak jak Ty bo nie moge wytrzymac. Czasem jestem juz zla na siebie bo waga moze 1 dnia isc w gore i nastepnego byc mniejsza i to moze nas zniechecic. Najlepiej bedzie schowac wage pod klucz;p. Aneciatko myslalam juz ze zrezygnowalas bo dawno Cie nie bylo:). Gratuluje wynikow, sa naprawde imponujace. Podejrzewam ze obwod pasa, bioder itp masz rownie duzy:))). Mialas jeszcze jakies inne grzeszki oprocz tego cukru w kawie? Ja tez pijam 2 kawy dziennie z mleczkiem 0,5% ale bez cukru. Nie uzywam go juz 6 lat do niczego:)).

Powiem szczerze,że nie piłam 2 litrów wody dziennie tylko 1.5 l . Piłam herbate wieczorem o nazwie figura1 bo nie mogłam bez niej się wypróżnić. A z grzeszków, to raz zamiast zjeść coś z grupy 2 to ja zjadłam jabłko i to bylo grubo po południu. nie wiem czy to grzech ale często jak mama zrobiła zupę jakąś to ja piłam sobie z niej płyn ,że tak to nazwę. Co jeszcze.... Aha jadłam zamiast kurczaka mięso wieprzowe, no ale to się zdarzyło tylko raz, jak jadłam np kurczaka to ze skórką i z przyprawami. Nadprogramowo zjadłam czasem mandarynkę. Albo jak jadłam kalafiora czy też brokuły albo groch to z bułka tartą :)

cześć dziewczynki :) aneciatko co mogę doradzić to żebyś odstawiła tą herbatkę bo ona zmusza niezbyt naturalnie jelita do pracy to znaczy pracuje ona a nie jelita i one się przez to rozleniwiają i potem będziesz miała większe kłopoty :( lepiej rodzynek zjeść albo trochę oliwy do sałatki niż te herbatki pić i wody też starać się jednak więcej i na problemy z toaletą pomaga woda ciepła wypita na czczo z samego rana :) scarlet o jakich wynikach ty mówisz? :) ja dopiero zaczęłam i ważę się 27go i na więcej jak 2 kilo nie liczę a może być i tak że będzie 1kg ale wiem że to dieta raczej wolniejsza więc luzik, rozczarowana nie będę ale przynajmniej mogę jeść więcej potraw i takie co lubię więc jest szansa że mi się szybko nie znudzi i że dziewczyny pomogą :) lepsza dieta wolna ale długo trzymana niż szybka stosowana przez 2 dni :) ale kciuki trzymaj bo nigdy nie wiadomo co mi strzeli do głowy :) turbo też chwaliłam i wymiękłam...

Uwazam ze masz swietny wynik:) musze sobie tez kupic ta herbatke bo nieraz mam zaparcia. Ja tez jadam kurczaka z przyprawami na patelni grilowej robie ale skorke wcina maz:) a kalafiorka z maselkiem i buleczka uwiellllbiam:) ale jadam samego z wody. Dokladam do gotowania kawalek bulionu wtedy ma lepszy smak. Zupy uwielbiam i najbardziej mi ich brakuje, ale ostatnio wymyslilam sobie ogorkowa:). Jak mialam same produkty z gr 3 to wzielam brokula, kalafiora i wkroilam ogorki kwaszone. Po ugotowaniu do blendera i mialam zupke krem prawie jak ogorkowa:) Dało sie zjesc:) Od wczoraj wrocilam powoli do cwiczen tzn brzuszki i rowerek stacjonarny. Byl czas kiedy robilam 50 brzuszkow i 60 minut na rowerku ale troche zaniedbalam i teraz powoli trzeba nadrobic:).

Aneciatko marzenka ma racje . Czytalam teraz o tej herbatce i dziewczyny twierdza ze maja rozregulowana prace jelit po niej. Ja wole nie ryzykowac i tobie radze ja odstawic. Lepiej pic wiecej i nie bedzie problemow:) Ja pozostane na czerwonej:)

Ja wypiłam sobie dzisiaj niecały kubek mate (taka herbata) i po niej latam cały czas do łazienki (za mocną zrobiłam), więc polecam raz na jakiś czas, oprócz tego zwykła zielona herbata. Zjadłam dzisiaj orzechów trochę więcej i to był dopiero błąd xD Dziewczyny ja mam ogólnie pytanie, bo mówicie, że jecie rodzynki, a w diecie ich nie ma, czyli traktujecie je jako winogrona (gr I), czy raczej jako dodatek (gr IV)?

heheheh czarownica wspolczuje:))) Jesli chodzi o rodzynki to poczytaj dokladnie cala diete, tam pisze ze wszystkie owoce nalezy jesc swieze(nie soki) oprocz rodzynek, wiec chyba sa dozwolone. Mysle ze mozna je traktowac jak winogrona. Ja nie jem rodzynek bo osobiscie wole winogron:)

moje drogie, już chyba o to pytałam, ale w końcu nie wiem - ile Wam wychodzi mniej więcej kcal na dzień? liczyła któraś?

Hej dziewczynki, Właśnie weszłam na forum i postanowiłam podzielić się z wami moją opinią. Osobiście nie stosowałam tej dietki, ale moja koleżanka z klasy tak, i powiem wam że rewelacja!!!!! Dziewczyna po 10 dniach zaniosła wszystkie spodnie do krawcowej gdyż spadały z niej. Schudła na tej dietce 6 kg w ciągu 10 dni. Ja nie muszę stosować diet, gdyż przy wzroście 160 cm ważę 48 kg, alę gdybym musiała na pewno bym spróbowała. Pozdrawiam wszystkie "dietkowiczki" :D Wierzę w was, na pewno uda się wam jężeli tego chcecie :)

Krakowskim targiem ja nie licze, moze kiedys tak z ciekawosci policze:) Dzisiaj jestem 1 posilek do tylu bo przy sobocie pospalam dluzej. Ale mam za to pomysla na kolacje:))) Zrobie sobie sałatke gyros:) mam 4 produkty z gr 4 tak wiec bedzie kurczak, kapusta, pekinska, ogorek kiszony i pomidor:) do tego troszeczke keczapu i sosu czosnkowego na bazie jogurtu naturalnego . Wiem ze nie powinno byc ale skoro do salatki z jajek moze byc troszeczke majonezu lekkigo wiec troszeczke sosu nie zaszkodzi:) ale bede miała uczte. Evelajn 6kg w 10 dni to chyba niemozliwe... Przynajmniej ja sie nie spotkalam z nikim kto tyle schudl. Ale moze Twoja kolezanka jest wyjatkiem:)

no i te 6 kilo w tak krótkim czasie to chyba niezdrowo u mnie dzisiej ostatni dzień pierwszej tury od jutra następna i zobaczymy ile mniej będzie :)