18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

hehe no to ciekawe miejsce-ja mam i niestety bedzie ich wiecej- z boku na piersiach mam tez i z tyłu na boczkach, ale tam male jedynie pocieszam sie tym ze one zbieleja i znikna. mam nadzieje. eh tez bym sobie zjadla takich pozeczek mniam mniam:) kiedys jak mieszkalam w domku to mielismy 3 krzaczki i tylko czekalamna pierwsza czerwona jak dojrzeje:)

Ja i tak mam szczescie bo i owoce i warzywa miałam z własnego ogródka:) ten mój maluszek to chyba wcale dzis nie spi;) cały czas sie wierci i kopie;)

hehe to tak jak moj-dzis jest strasznie nadpobudliwy:) chyba przez ta glukoze...

A rozstepy napewno ci zbladna-mam kolezanke przy lekkiej kosci,ktora miala rozstepy ale w ciazy to juz masakra jej sie zrobila-smarowala mustela czy czyms takim-wiem ze troche kosztowal ten krem ...i juz płakała ze nic nie pomaga,gdy jednak po urodzeniu dzidzi rozstepy moze nie znikly o ile tak przybladły ze ich nie widac prawie...takze nie martw sie nunusia:)

Mój to niewiem po czym?nic słodkiego dzis nie jadłam...i nawet nad ranem dal mi pospac;)kochane malenstwo...zbudzil sie gdzies półgodz pozniej niz ja i od tamtej pory dokazuje:)ale ja sie z tego ciesze;)

mam nadzieje ze zbledna bo nie bede szczesliwa:( boze jak duszno... w nastepna ciaze zachodze na zime-nie ma innej obcji hehe

Nunusia nie martw sie moze po ciazy zejda, albo chociaz zbladna. U mnie przyznam szczerze na razie ani jednego, jestem w szoku, chociaz nie jestem wierzaca to sie prawie modlilam w duchu zeby mi tego oszczedzono. Ale najbardziej to sie boje ze po naturalnym mnie rozjedzie na dole :/ najwyzej poprosze zeby ciaśniej zszyli :D

tez pomyslalam o zimie teraz hehe

apropo cytryn to jak mialam takie gigantyczne mdlosci na poczatku to wachalam cytryny hehe troche nawet pomagalo :D

HaHa:) mango ja mam te same obawy;) wierzaca jestem chociaz do kosciola to od wielkiego swieta chodze,bo i tak ani do spowiedzi ani do komuni isc nie moge...

Juz zakupil mi K cytryne na jutrzejsze badania:) 3 majcie kciuki za mnie jutro dziewczynki...No a co do chodzenia w ciazy w zimie to jak sie da to ja tez pisze sie na zime;) chciałabym urodzic w kwietniu-i tak sie bede starac ale jak to wyjdzie to czas p[okaze:)

a ja tam wierzaca nie jestem, wrecz bym sie nazwala ateistka, mam chrzest,komunie itd ale w Boga nie wierze... razem z D mamy takie poglady i synka napewno na sile do kosciola pchac nie bede. nie wierze i juz- babcia moja sie tylko zlosci jak tak mowie ale co-moja sprawa. hmm mango moze nie bedzie potrzeby nacinania, wiec sie na zapas nie martw kochana:)nja na to licze ze mnie to ominie

starajac sie o ta ciaze myslałam ze zanim zajde to wrzesien mnie złapie:)i urodze na wiosne, a tu niespodzianka i odrazu sie udało:)

Mój syn od poczatku jest ułozony posladkowo ale to jeszcze ma czas na przekrecenie,bo ja wole poród siłami natury...gdyby jednak podobało mu sie w tej pozycji do konca ciazy to niestety cesarka...

Mango a masz juz jakies pomysły na imie dla maluszka?

hehe maya ja tez tak myslalam, ogladalismy z D rozne programy,filmy i akurat wszedzie gadali o tym jak to ciezko zajsc w ciaze a tu prosze... pierwszy raz i juz trzeci trymestr sie zaczal:)

mango a Tobie za ktorym razem sie udało?

Dziś kupiłam te spodenki za 1,5 :) zero plamki, zadnej dziurki :) http://www.voila.pl/168/qds8n/?1 A ten polarowy komplecik to jedyna rzecz różowa w razie jakby byla dziewuszka :) na zime jak znalazl http://www.voila.pl/169/y9n0q/?1

U mnie to smieszna sprawa, uznalismy ze nic nie liczymy, jak sie uda to bedzie, po miesiącu okazalo sie ze maz dostal kontrakt wiec pomyslelismy ze jednak poczekamy z rok chociaz, ale okazalo sie ze widocznie ustrzelil mnie jak tylko odtsawilismy zabezpieczenie :D hehe A imiona to Czesio i Maja, od początku byliśmy zdecywowani na takie :)

mango zakupki super, a ten sweterek nawet jak chlopczyk bedzie to mozesz ubrac, juz bez jaj:) w domku lub jak bedziesz szla np do sklepu a pod kurteczke zawsze mozna ubrac

Fajne ciuszki mango:) u mnie co srode w ciuchu po 1zl wiec skorzystam a ogladalam nieraz jak bylo tak tanio i mnostwo rzeczy bylo niezniszczonych-moze i ja cos złowie:) najbardziej chodzi mi o bluzy,spodenki,sweterki i kurteczki..

trzeba pomyslec o kombinezonach, a co jak co one a drogie- a na zime musi byc...

A pewnie ze tak, na spacer pod kombinezonik idealne, w koncu to sama zima bedzie, a to takie dość grube jest, szukam jeszcze wlasnie kombinezonu :) widzialam na allegro, piękne ale za 70 zł a rozm. do 68 cm. chyba nie ma sensu na taki krotki czas kupowac za tyle sianka.

ogladalyscie te filmy na VOD zycie przed zyciem i cud narodzin? bo nie pamietam czy pisalysmy o tym

ja mam 2 kombinezony ale to na nastepna zime bo sa sporo wieksze. A teraz jeszcze troche czasu jest moze cos znajde.

ja ogladalam super sa, mam caly czas w zakladkach, obejrze jeszcze raz jak bedzie blizej konca :)

no drogie sa strasznie kombinezony, ja tez za nimi patrze a ceny sa jak z bajki.... moze kuzynki cos beda miec...

Mi tez sie Maja podoba-stad mam nick swoj;) nawet byłam gotowa pertraktowac z moim K nad tym imieniem jak byłaby dziewczynka,bo K uparł sie na Nicole a potem złapal go szal na Martynke.no ale jest Patryk;) bo niewiem czy pamietacie ale u nas byla taka umowa ze Krzys wybiera imie dla córki a ja dla synka:)

uciekam dziewczyny na dzis,D juz jedzie wiec niebawem bedzie w domku, Maya trzymam kciuki mocno za jutro, i nic sie nie boj bo moze to tylko ja taka panikara jestem bo jak juz wspominalam ja kazde badanie zle przechodze!

Ja w ciuchu popatrze za kombinezonem-a jak nie znajde to kupie rozmiar 68 .w kolorze unisex,zeby wrazie czego kiedys i na dziewczynke sie nadawał:)i tak sporo kasy zaoszczedzimy wiec kombinezon w ostatecznosci kupie i za 100zl... co do filmu to musze go obejrzec dopiero:)