18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Czesc kochane:) Mango ja kiedys tez planowałam ze nie dam sobie wejsc na głowe ale w praktyce to nie zadziałało...Ale musze powoli inaczej wychowywac Patryka bo bede miała sceny i napady złosci a nie chce byc terroryzowana przez własne dziecko...Mysle ze powoli dam rade dobrze wychowac Patryka:) My po udanym weekendzie -bylismy na giełdzie i obłowilismy sie w ciuchy fajne wszyscy:) jestem zadowolona,mój mąż tez. Dzis dzien załatwien-musze isc do krusu,do lekarki i do szkoły,no i znalazłam pania(mama mojej kolezanki),która za 500zl zajmie sie Patrykiem,wiec składam podanie do biedronki.Ta pani mieszka po sasiedzku wiec to duze ułatwienie....spróbujemy jak to bedzie... Nunusia jak po weekendzie? Iza kiedy Twój mąż wraca? Mango gratulujemy kroczków:* Mykam sie zbierac.Pa

czesc! ale dzis u nas słonecznie:) dostałam ochote na jakas sałatke z kurczakiem,znacie jakies fajne przepisy? oprocz gyrosa?:) musze pobuszowac w necie i cos fajnego wynalez. zabki juz coraz blizej coraz blizej ale cos nie chca sie przebic mimo ze widac je jzu baaaardzo. z ta praca chyba lipa- tak myslałam jednak nie da sie pracowac jak sa jakies zgrzyty. mieli dzwonic-nie dzwonili ale bywa:) szuakmy dalej, jakos sie tym nie przejmuje za bardzo. Mango to gratulacje dla Czesia!!! czekamy na filmik! Maya jednak udało sie wam kogos znalez, fajnie:) 500zł to nie duzo-a kobieta sobie dorbi. i Ty bedziesz szczesliwa. oderwiesz sie, wczoraj zrobiłam Dawidkowi budyn na mm, ale szamał:) strasznie mu smakował, prawie cała miseczke zjadł hehe

Witam sie i ja:) u nas tez słonecznie ,wiec koło południa idziemy załatwiac sprawy na miescie:) Z ta pania fajnie mi wyszło,teraz kwestia znalezienia pracy... Nunusia w sprawie sałatki nie doradze,bo mój mąż specjalista... Co do ząbków to u nas tez najpierw było widac a potem wylazły:D Od wczoraj Patryk raczkuje:D:D nieporadnie,ale jednak:) bardziej do tyłu,ale do przodu tez....i pieknie siada sam z lezenia i odwrotnie:) chodzi tez za rączki.Koncze bo Patryk płacze-chce spac,a ja sie zbiore jak zasnie...potem sie odezwe:)

dziewczyny nie spie juz kolejna noc, mlody tak sie meczy ze az zal patrzec, do tego sie podziebil i katar leci mu z noska ciurkiem... ja ledwie patrze na oczy :/ maz przyjezdza chyba 3 pazdz wiec juz tylko pare tygodni :D fajnie ze cos kombinujecie z praca, tez bym chciala ale z drugiej strony chce jak najdluzej sie da posiedziec z czeskiem. zobaczymy jak to wyjdzie... piekna pogoda dzis, idziemy zaraz na spacer.

Mango kochana-współczuję :( Czesiowi daj moze jakis syropek a pod nosek posmaruj mu maścią majerankową-jak dla mnie działa ekstra.Ona grosze kosztuje. A Czesio pewnie tez i przez zabki nie spi?.... 3 pażdziernik juz nie długo:) a na ile Twój maż przyjezdza? Mój jedzie 22wrzesnia i wraca 16-17pazdziernika.Niby niedługo,ale to pierwsza taka nasza rozzłąka i troche sie boje.Zostajemy same z tesciowa,z tym,ze ona do pracy,wiec tak jakbysmy sami z Patryczkiem byli.... My tez na miasto,ale jak niuniek wstanie i zje,czyli jak po 12 wyjdziemy,tak pewnie okolo 16 wrócimy. Nunusia,z tą praca to nieprzejmuj sie-jeszcze znajdziesaz inna i lepsza:) ja w biedronce dzis podanie zostawie a co;D No nic-lece sie zbierac...

Mango to maz przyjezdza w urodziny Dawidka:) a co podajesz małemu? probowałas tych kropli Camila? kurcze współczuje Wam- Tobie takich nocek a Czesiowi bólu:( ale wyjda i bedziecie miec spokój. Maya nagraj Patryka! az jestem ciekawa jak mu to wychodzi:) he mi Dawid tez na pocztku tylko do tyłu a teraz to pedzi jak strzała, naprawde!

maya już miałam Ci wczoraj odpisać że mój mąż wraca do Nas już dziś. ale coś mnie powstrzymało. i co dziś rano telefon że nie wraca do domu tylko jedzie na inną platformę. ehhh a tam rotacja jest 4 tyg w pracy 2 w domu. i jak mu tak policzą to wróci prawie za miesiąc (2 październik) z moich wyliczeń. już sama nie wiem jak na to patrzeć.bo równie dobrze może wrócić za tydzień albo 2. mam nadzieję że coś wieczorem na skype mi powie. kurczę jeszcze 2-3 tyg projekt się rozkręci i będzie można coś bardziej zaplanować. chociaż tam to się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie. maya gratulacje dla Patryczka. mango kup może jakąś maść rozgrzewającą dla Czesia. i odciągaj katarek. biedak nasz malutki. a moja Domi to już panna pełną gębą. na spacery chodzę z nią bez wózka i ani myśli przyjść do mamy na ręce bo ona musi pochodzić. wiecznie ucieka, zaczepia ludzi i się śmieje.

A co to za krople? nie slyszalam nawet. Daje malemu ibum w syropku i paracetamol w czopkach a pod nosek nivea wystracza na razie dzies jakby mniej juz leci... M przyjedzie na jakies 4-5 dni i potem sie tam zwijamy taki przynajmniej dzis ustalilismy plan, zobaczymy czy sie nie zmieni...

Mango to sa kropelki na bolesne zabkowanie...

wiecie co, dzwoniła ta babeczka z tej pracy co byłam ostatnio i mowiła mi ze ta dziewczyna z ktora sie nie lubiałam tam keidys juz nie pracuje i szuka kogos na jej miejsce. ale codziennie po 6h:/ i tu jest lipa... bo jak to zrobic. zadzwoniłam do mojej babci czy by sie podejeła wyzwania na 6h zostawac z małym a ze ten salon jest praktycznie tu u mnie na osiedlu to strasznie mi na tym zalezy, babcia powiedziała ze sie zastanowi, kurcze trzymajcie kciuki zeby sie zgodziła- to tylko co drugi dzien... czekam na telefon jak na szpilkach!

Dzien dobry:) nunusia 3mam kciuki za prace:) teraz to mozesz tam spokojnie pracowac.A babcia mam nadzieje,ze sie zgodzi:) a to Twoja czy Emka babcia?Moze zaproponuj jej pare złoty to sie skusi:) Mango u nas nie ma za bardzo problemu z zabkami,ale kupiłam żel BOBODENT i jak Patryk marudzi to smaruje .Mi dziąsło ostatnio spuchło i tak nyło i po posmarowaniu pomógł,takze dobry jest:) kosztuje u mnie 14zł. Ja dzis na rzęsach chodząca;/ moje dziecko jakos kiepsko spało,a ja razem z nim...no ale nic-kawa,kawa i jeszcze raz kawa i powinno jakos byc... Pogoda u nas ładna,wiec idziemy koło południa na spacerek. a tak to po staremu. miłego dnia kochane:*

dzien dobry... babcia sie zgodziła:) wiec dzis ide na 14-no zobaczymy jak to bedzie, a przekupiłam ja tym ze D bedzie jej pierozki przynosił bo ona je uwielbia hehe moja babcia, by sie nim zajeła-chociaz powiem wam ze bardzo sie tegoobawiam jak to bedzie, jak z karmieniem i jak z usypianiem... kurcze ja to mam dobrze ze Dawid to złote dziecko i taki grzeczny jest. jutro ma miec babcia swoj debiut, dobrze ze jest to nie daleko od domu. dałam dzis Dawidkowi na sniadanie płatki z mlekiem ale nie chciał jesc wiec zastapiłam je kromeczka z dzemem. mojej cyce juz sa prawie puste nie czuje juz zeby tam cos było i dobrze:) Maya ja tez mam Bobodent,i czasami smaruje małemu te dziasełka, ale w sumie to niewiem czy one jakos na niego wpływaja bo nie widze zeby jakos marudził... Maya a ta matka Twojej kolezanki to od kiedy niby ma byc z Patrykiem?

Ciesze sie Nunusia ,ze babcia sie zgodziła:) Ja uzgodniłam tak,ze mama kolezanki bedzie z Patrykiem jak mnie przyjmą do pracy,a dzis dopiero cv składam,wiec do 3 miesiecy moge czekac,bo kolezanka pracujaca w biedronce powiedziała mi tak.Teraz otwieraja 2 biedrony u nas i kadra juz skompletowana,ale jesli ktos wyleci to wtedy wezma nastepnych i ja moge dopiero miec nadzieje ze to bede ja:) to nie takie proste,no ale szukac,szukam i do szkoły sie zapisałam,moze jak sie dokształce to bede miała wieksze poloty....

Maya a to zalezy Ci akurat na biedronce? moze gdzie indziej tez spróbuj...

A zalezy mi na pracy,bo po pierwsze to jakies oderwanie,a po drugie mojego Emka brat samym widokiem działa mi na nerwy,wiec jak bedzie praca -bedzie kredyt,a jak bedzie kredyt to bedzie i własne mieszkanko:) Ide sie zbierac na wyjscie,zrobie cos jesc niuniowi i ruszamy na spacera:)

ja tam doskonale wiem ze o prace ciezko, moze nie tak o prace jak o to zeby sie do tej pracy dostac. bo moze i miejsca sa ale kazdy ma wymagania

składałm cv w kilku sklepach,ale cisza..... a do biedronki najłatwiej sie dostac i tam nie jest az tak zle...

no własnie...ale jakbym sie dostała,to fajnie by było.Ja jesli chodzi o prace to jestem dobry pracownik:D

hehe mi tez zalezy na takiej odskoczni i na tym zeby cos ze soba robic, wczesniej myslałam ze nie chce isc do pracy tylko chce dziecko wychowywac ale kurde nie stac nas na to:( dobrze ze Dominik ma taka prace a nie inna i ze zawsze cos moze przynies ale jakby nie to to niewiem jakbysy sobie poradzili, nie mowiac juz o tym zeby cos sobie kupic, jakby nie to piepszone mieszkanie za ktore wynjaem trzeba tyle kasy dawac to byloby super.

Ja juz mykam.Powodzenia Nunusia i pisz jak wrócisz:)

My nic nie płacimy za mieszkanie ani za jedzenie i jakos nam starcza,ale zeby byc na swoim i wziasc kredyt to musze i ja pracowac... U tesciów dobrze mi sie mieszka,ale ja nie o takim zyciu marzyłam.Duzo z emkiem rozmawiamy,obliczamy itp i wiemy ze jak ja zaczne prace to poradzimy sobie.Bedziemy skromniej zyc,ale we własnym domku.

Zreszta teraz czesc wypłaty emka zzera kredyt za auto,ale on sie juz w kwietniu 2013 konczy i bedzie to duze odciazenie dla nas:)

mamy zabka! lewa gorna jedynka sie przebiła!!

Gratulujemy:) to juz wszystkie dzieciaczki mają ząbki:D suuuuper! My juz po spacerku-ale duszno strasznie i wrócilismy.Zaraz Patryk pójdzie spac bo widze że oczka trze.

maya całusy dla Patryczka z okazji 11 miesiąca :) nunusia gratuluje zębolka. my już po wizycie u lekarza i jak na razie jest ok. i po wywiadówce :P padam na twarz i nie mam weny żeby pisać :( odezwę się później albo jutro całusy :*

my bylismy wczoraj u lekarza bo juz mnie wytraszyl kaszel u malego, ale jest wszystko ok. dostalismy jakies syropki i psikacz do noska i dzis cala noc przespana od 20 do teraz, ale o 4 zabralam malego do siebie. widze ze juz mu zaczyna przechodzic, nie ma katarku i nie kaslal, nie wiem jakas magia chyba. Ja tez sie lepiej czuje bo wczoraj to umieralam . wkurzam sie bo M wczoraj mowil ze babka od mieszkania nie odbiera tel i nie oddzwania a chcial jej powiedziec ze bierzemy ta chalupe. I teraz nie wiadomo co robic... bo przez to nie moze zakleopac dokladnie urlopu bo nie wiadomo czy chalupa bedzie :/ A jak u was dziewczynki? Nunusia gratulacje zabka :D

o rany faktycznie Patryczek wczoraj 11 mcy konczyl! najlepszego :D nie wiem kiedy ten czas leci :D

Dziękujemy za pamięć a dziś życzymy Czesiowi wszystkiego co najlepsze.Kurcze,zaraz nasza Dominisia roczek skończy!!!:D Iza sama tort robisz? jak tak to dokładnie z tego przepisu co link wrzucałas? super ,ze u lekarza wporzadku:)i na wywiadówce mam nadzieje ze tez:) Mango a u nas juz 2czy 3 noc do bani;/ wydaje mi sie ze te3ki go tak męcza bo wszystkie naraz sie szykuja...ale dobrze ze u was nocka przespana:) Do galeri wrzuciłam 2 filmiki z pierwszego raczkowania mojego syna:) troche nieporadnie mu to idzie,ale to poczatki,bo pierwszy raz polecial do przodu na czterech po pilota a potem tu co nagrałam,przed spaniem mu sie wzieło na raczkowanie. Pogoda u nas ładna wiec idziemy do babci i na miasto.Musze do rossmana,bo balsam do ciała mi sie konczy. Nunusia jak tam w pracy?

Tam na filmiku nie bardzo widać,ale zrobie potem zdjęcie i pokaże wam jakie Patryk ma kręcone włosy:P niektórzy go za dziewczynke biora hihi. Ja jak byłam mała to taki szopen na głowie mi sie robił i Patrykowi tez.moze wyrosnie z tego;) I niewiem czy obcinac mu te włoski czy nie...Poczekam jeszcze z miesiac i zobacze

Buziaczki da Czesia z okazji 11 miesiączka :* jezu dziś już rówieśnik mojej Dominisi obchodzi swoje urodzinki. a pamiętam jak rok temu ściskałam kciuki żeby szybko poszło :) tak na wywiadówce też ok. Kacper jako jedno z nie wielu dzieci umie liczyć do więcej niż do 20 chociaż w domu liczy do 100. Dziewczyny jak można tak zaniedbać dziecko żeby nie potrafiło doliczyć do 5 :O masakra tort będę robiła z tej strony ale chyba zrobię biszkopt kakaowy. chyba będzie ładniej wyglądał?? i tam też jest przepis na masę cukrową ( na tej stronce) dodam troszkę barwnika i zrobię różową. ogólnie ja prawie zawsze korzystam z przepisów na tej stronce. bo są świetnie i smaczne