Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

czesc ja po pracy:) babcia dała rade, co mnie bardzo cieszy:) moze bedzie dobrze. nie powiem strasznie tesknie za małym, wczoraj jak przzysłam wieczorem to az sie poryczałam a Dawidek tak sie we mnie wtulił ze przez pół godz nie oderwał sie ani na chwilke... teskniło dziecko:( serce mi peka ale wyjscia nie mam. dobrze ze to tylko 6h i mam tam 5minut na nogach. Maya widziałam Patryka- zobaczysz za tydzien to juz bedzie smigał ze bedziesz biegac za nim:) jeszcze zateskinisz za tymi czasami jak nie wchodził wszedzie:) a staje ci juz przy wszystkim? chodzi przy meblach, przy scianie?:) spoznione ale szczere zyczenia dl a Patryka i dzis dla Czesia!!! ide do Dawidka bo strasznie to przechodze:( nie moge sie od niego oderwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Nunusia super ze babcia dała rade:) Ciesze sie ,ze sie załapałas do tej pracy-3maj teraz kciuki za mnie. Patryk wstaje przy wszystkim,ale nie chodzi ,bo podniesie sie i zaraz chlap na pupe...raz uderzył sie główką,ale nie mocno. Pogoda u nas dzis do bani-szaro,buro i ponuro....My siedzimy w domku.Mam górke prasowania i obiadek jakis małemu musze wynalesc...No i posprzątam jak co piątek bo w sobote to jest emek i mi sie nie chce-wolimy gdzies pojechac:) Za tydzien w sobote niestety wyjezdza...juz mi smutno,ale na jedno to ciesze sie ze jedzie,a 3tyg szybko poleca. A jakie plany na dzis dziewczyny>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry... u nas tez zimno i wogole bez sensu. ja dzis na 14 do pracy:P chyba trzeba juz w długie spodnie wskoczyc:/ nie lubie. u nas na obiadek kalafiorowa z ryzem, jeszcze 3 słoiki mi zostały a pozniej bede myslec. ba szczescie mały bardzo lubi te moje obiadkil dzis na sniadanie zjadł cała parówke i kromke chleba do tego, podziubałam mu chlebus na małe kawałeczki i sam sobie z talerza brał, słodziak moj:* trwało to poł godz ale najwazniejsze ze sie udało. Dominik moj teraz dorabia i codziennie w pracy jest, ale tak jak ide na popołudniu to konczy o 12 i w drzwiach sie praktycznie mijamy- nie bedziemy sie widywac całymi dniami:( nie ma nawet kiedy na zakupy isc, ale co zrobic. Maya to jak Patryk wystartuje to dopiero zobaczysz ile bedzie upadków hehe u nas na szczescie sa dywany wiec ma amortyzacje ale on sobie lubi sam robic krzywde uderzjac głowa np o sciane:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz posprzatałam i uspiłam Patryka i zaraz ide prasowac i plan na dzis bedzie wykonany:) Na obiadek ziemniaczka z kurczaczkiem małemu ugotuje . Głowa mnie boli przez ta pogode;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy🖐️ ale pusto-widać,ze był weekend:) U nas nudno-dzis pogoda ładna,ale siedzimy w domu,bo emek dzis wczesniej wraca i moze pożniej sie cos wymysli...pewnie pomoge mu sie pakowac,bo w sobote jedzie a mi juz smutno..... W weekend tradycyjnie poza domem. Patryczek juz zasuwa na całego-wszedzie go pełno:) Ide go uspac.A u was dziewczynki jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas dalej choroba, na razie leki nic nie daja za bardzo, wiec jutro kontrola i pewnie antybiotyk :/ jeszcze poczekam zobacze, bo mialam isc dzis ale wiem ze jak bedzie bez zmian to da antybiota... pogoda piekna dzis, zero chmur. mlodziez nauczyla sie jezyk pokazywac, ale mam beke z niego, jak taki maly dalnik chodzi z ozorem wywalonym na wierzch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ja juz po pracy, odpoczywam:) kurcze ale odzywam powiem Wam:):):) myslałam ze bedzie ciezko ale z kazdym dniem jest coraz lepiej a dawid nawet nie zauwaza ze mamy nie ma:) babcia szczesliwa ze ma zajecie :) q pracy czuje sie coraz lepiej i coraz pewniej, a to jest najwazniejsze!!! a Dawidek przez te zabki to robi codziennie kupki jak na niego dziwne i luzne, ale to chyba normalne przy zabkowaniu, druga jedynka juz prawie przebita i bedzie jak kroliczek hehe Maya współczuje ci rozłaki ale napewno szybko zleci i nawet sie nie obejrzysz a maz bedzie spowrotem z wami:) Mango współczuje Ci chorob... Czesio wracaj do zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas znów walka. mała się zaziębiła. katar z noska ciurkiem leci. ale zrobię jej inhalację z soli fizjologicznej, na plecki Pulmex Baby i do noska kropelki gentamecynę ( bo się zielonkawa wydzielina robi) i zobaczymy . a na noc maść majerankową. gadałam z babką w aptece i mówiła że maść majerankowa jakby powstrzymuje wypływ kataru i dlatego najlepiej tylko na noc smarować. a jak nie przejdzie do piątku to do lekarza. chociaż tego chciałabym uniknąć bo młoda zachowuje się jak zawsze tyle że ma katar. mango współczuję choroby Czesia ale z doświadczenia wiem że lepiej nie zwlekać. bo u małych dzieci choroba szybko się rozwija. maya współczuję rozłąki z mężem wiem co to znaczy. mojego już prawie 2 tyg nie ma miał wrócić i nie wiadomo. ale z drugiej strony im dłużej tam zostanie tym szybciej odłożymy na mieszkanko nunusiu super że Ci się tak dobrze układa. i że Dawidek taki dzielny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza i Mango-współczuje chorób maluszków:( mój jeszcze nie chorał. Ta maść majerankowa jest naprawde ekstra-bynajmniej dla nas. Nunusia super ze odzywasz:) ja tez tak chcę!:) intensywnie poszukuje pracy i mam nadzieje ze niedługo dołacze do Ciebie jako do mamy pracującej. My dzis na krótkim spacerku bylismy tylko bo mnie głowa bolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd mi sie przyznac,ale po raz 3 oblałam prawo jazdy Po 20 min jazdy objezdzając rondo najechałam na linie ciągłaą i dowidzenia. Rozpłakałam sie bo juz 3 raz i lipa ale przeszło mi troche jak egzaminator powiedział ze ludzie maja gorsze problemy-np nowotwór czy ktoś im umrze ,a ja sie głupim egzaminem przejmuje....i ze czasami ten co kilka razy zdaje lepiej jezdzi niz ten co zda za 1 czy drugim razem...no i pan miał racje.. Teraz odpoczywam psychicznie od prawka i potem szykuje sie na 4 raz i ostatni! takie mam postanowienie...:) Głowa mnie boli od nerwów.Patryczek spi. AAAaa i moze bede miała prace na 3-4 etatu w sklepie-ale to po znajomosci i mam czekac tydzien na odpowiedz.Moze chociaz to mi sie uda. Jak nasze chore dzieciaczki? A Dawidka ząbki juz sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayja głowa do góry! na tym swiat sie nie konczy! jeszcze bedzesz pomykac po miescie:P jakby tak kazdy zdawał za pierwszym razem to za duzo by kierowców było. powodzenia z praca, kurcze jednak to inaczej ja sobie nie wyobrazałam tego dnia a teraz smutno by było jakbym straciła ta prace. Dawid ma juz zabka, jednego a drugi prawie przebity ale kupki go mecza przez te zeby. wogole w pracy mamswietna atmosfere, szefowa super kobieta, chyba pierwszy raz chodze do pracy chetnie... dobra juz nie nudze dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Na początek chciałam złożyć życzenia naszej solenizantce Dominisii🌻 🌻🌻 wszystkiego najlepszego księżniczko z okazji ukończenia pierwszego roczku!!!!🌻 Nunusia o takiej atmosferze jak Ty masz w pracy to ja marze... Sklep z odzieza w którym troszke pracowałam został zamkniety(miała go znajoma) i pracowałam tez w pizzeri,ale tam atmosfera własnie mi nie odpowiada chociaz mogłabym wrócic-tam kazdy na kazdego nawala a ja nie lubie chamstwa i obłudy. Jesli sie uda z ta praca to bede pracowała z bardzo dobra kolezanka:) Trzymaj sie tej pracy i ciesz sie nią bo teraz cięzko znalesc cos porzadnego. A Dawidek te kupy ma rzadkie? jesli tak to przy zabkach to normalne,chociaz Patryk miał normalne kupy-teraz robi raz dziennie czasami co 2 dni ale twarema te kupki az mi go szkoda;/ co do prawka to juz mi przeszedł żal :) jestem ambitna w dążeniu do celu i jak zaczełam prawko to je skoncze. A co lepsze to wczoraj z 10 osób które podchodziły to na placu oblało 4,na miescie 5(w tym ja) a jedna to jeszcze nie wróciła jak wyjezdzałam do domu....jakis pechowy dzien. Pogoda dzis piekna wiec koło południa idziemy do babci ,Patryk zostanie na 2 godz a ja do ciucholandu-moze cos upoluje bo dzis po 1zł. Miałam odpocząć dzis i zostac w domu ale stwierdziłam ze od poniedziałku jak emek juz wyjedzie bede siedziec w domku i porzadkowac rzeczy. no juz nie zanudzam:) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STO LAT STO LAT!!! DOMINISIO!!!! jejku juz mamy pierwszy roczek:):):) za rowne 2tyg Dawid, a ja nadal jestem bez pomysłu. ale bedzie skromnie. Maya rozuiem Cie, tak w niektorych miejscach pracy jest, ja w mojej ostatniej tez miałam nie ciekawie:/ niby pieknie ładnie a menagerka wszystko psuła. Dawidek zadkie ma kupki ale jestem pewna ze to od zabków bo wczesniej tak nie robił:P moje karmienie piersia juz całkiem odstawiłam, wczoraj dałam małemu rano mm ale nie chciał-dzis sie wycwaniłam i dosypałam łyzeczke słodkiego kakao i oderwac sie nie mogł:) u nas rano było słoneczko a teraz pada i zimno niesamowicie sie zrobiło, ja teraz gotuje małemu obiadek, bedzie na pare razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto Lat dla Dominiczki!!!!!!!!!!!!! ale leci ten czas, jezu...........!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My dzis po kontroli i wszystko juz jest dobrze, czasem jakis kaszelek ale tak poza tym jest ok. Chyba znalezlismy mieszkanie wreszcie, ale na razie nic nie mowie zeby nie zapeszac. No myslalam ze cos popisze a tu idzie kupa slysze, wiec zmykam przebierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My dziś w domu bo szaro i pada-lenimy sie cały dzień. Patryczek własnie zasnał a ja ide cos zjeść. Mango 3mam kciuki za mieszkanko i za wasze dołaczenie do męża:) Nunusia do pracy dzis? Iza jak tam solenizantka? Kurcze.....głowa mnie boli;/ Póżniej jak mi dziecko pozwoli to skrobne jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję kochane za pamięć. solenizantka ok. Dostała lalę w prezencie i jest to chyba najlepszy cały czas ją nosi,tuli i całuje. a jak ktoś chce jej zabrać to krzyczy i trzyma jeszcze mocniej. katarek już prawie przeszedł. i mam nadzieję obejdzie się bez lekarza. idą górne 2 w nocy się przebudziła i strasznie płakała. na nk wstawiłam fotki. Dominiki z lalą i tortu. pozdrawiam kochane i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cz4sc kochane! mam dobre wiesci, M wynajal juz mieszkanie zaplacil zaliczke i przyjezdza 8 pazdz a 15 wracamy tam :D pojedzie z nami tesciowa i jej Krzysio to zostana z malym a my pojedziemy po meble bo wzielismy nieumeblowane . pokaze wam linka co prawda duzo nie widac ale zawsze cos: http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-35816491.html udalo mu sie utargowac na 700 funtow. Ciesze sie ze sa panele a nie jak w wiekszosci wykladziny na podlogach, bedzie latwiej sprzatac. Ale mi sie humor od razu poprawil :D jeszcze wczoraj bylismy w czarnej dupie, a dzis juz wsztsko sie wyjasnilo. Idealnie! Piekna dzis pogoda zaraz pojdziemy na spacer do tesco bo sa przeceny do 70 pr na ciuszki, zobaczymy czy jest cos ciekawego. Maya a prawko zrobisz na pewno nastepnym razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mango śliczny domek. w końcu będziecie razem. cieszę się razem z Tobą!! maya pewnie zdasz następnym razem. pamiętaj że wiele zależy od dnia, nerwów i widzi mi się egzaminatora.można umieć jeździć a zdać za 10 razem. a takie podchodzenie uczy pokory. wiem po sobie. nunusia bardzo się cieszę że odżywasz. ze Dawidek tak dobrze znosi Twoją nie obecność :) u nas ok. mała zjadła śniadanko. pół kawałka chlebka z masełkiem, prawie całą małą parówkę i troszkę jogurtu. teraz się bawi. Kacper w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy sie i my:) Mango-domek suuuuper naprawde:) Mój brat wynajmuje podobny pod londynem,tzn na zewnatrz podobny a w srodnu to nie widziałam. Ale tez chcieli panele i maja. I tez sie ciesze ,ze sie wam wszystko poukładało i teraz juz bedzie tylko lepiej! Zawsze to jakis nowy etap w zyciu:) Mój mąż jutro jedzie o 10 rano a wracaja 14 pażdziernika,najpóżniej 16.10. smutno mi,ale wiem ze szybko zleci a my bedziemy mogli za to dokładnie zrobic auto i oddac tysiaka siostrze.Po Nowym roku juz chcemu oszczedzac dla siebie i jesli w czasie zakupów cos do naszego przyszłego domu rzuci nam sie w oczy to kupimy bez zastanawiania sie czy mozemy. Czyli ogólnie pozbedziemy sie długów. Ale tez i boje sie nudy... Tak wam powiem szczerze ze wolałabym byc w swoim własnym domu...zajełabym sie pieczeniem czy gotowaniem i czas mi zleciałby a tak to w kuchni rzadzi tesciowa i nie chce sie jej wtracac.Ona oczywiscie zacheca mnie do pichcenia,ale ja jakos nie umiem sie odnalesc w czyjejs kuchni. np oststnio robiłam ryz z sosem i pulpetami-ona nie widziała bo była w pracy,a wieczorem ona robiła kolacje i usłyszałam zdanie" kurcze a byłam pewna ze mam 4 torebki ryzu a nie 2" i od tamtej pory odechciało mi sie kucharzenia.Lubie i szanuje tesciowa,i jestem wdzieczna ze udostepnili nam swoj dom ale marze juz o swoim domu a przedewszystkim o kuchni... I sie rozpisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza mój dzis zjadł 250 owsianki o 8;00 ale koło 9 zauwazyłam ze głodny to zjadł duza pajde chleba(oczywiscie bez skórki) z masełkiem i szyneczka i popił 100ml herbatki... Teraz spi-jak wstanie jajecznice mu usmaze i bedziemy sie zbierac na zakupy,pojedziemy z emkiem po duperelki na jutrzejszy wyjazd. Gdybym zdała prawko za 1 razem to mogłabym juz jezdzic a tak jestesmy uziemnieni na 3 tyg....trudno ale i nadejdzie moja kolej na ten wymarzony papierek:) Iza a Ty za którym razem zdałas? obstawiam ze za 1szym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mój mąż właśnie pojechał do niemiec,zostalo nas 3je.Ja,Patryczek,tesciowa i pies... Bardzo mi smutno:( no ale mam nadzieje ze te 3 tyg szybko poleca.co wieczór na skaypie bedziemy mogli pogadac.To nasza pierwsza taka rozłąka...Juz wiem dziewczyny co czujecie gdy wasi mężowie wyjezdzaja....i podziwiam Mango,gdy na tak długo musi byc bez emka.... Patryczek własnie usnął a ja ide sprzatac. Pogoda piekna dzis ale nie mam nastroju na wychodzenie-jutro pójdziemy do babci. Pozdrawiam was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maya przy małym dziecku czas biegnie szybko. zlecą te 3 tyg. wiadomo będzie smutek i tęsknota ale dasz radę. 3mam kciuki kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!! w koncu mam chwilke:P po pracy dzis troszke wczesniej:P Maya współczuje Ci rozłąki z mezem- napewno jest Ci ciezko ale super ze bedziesz mogła z nim codziennie rozmawiac i dobrze ze zarobi-mysle ze beda same korzysci z jego wyjazdu tylko szkoda ze nie bedzie na urodzinacj Patryka:( co do urodzin to ja zaprosiłam chrzesnych normalnie na 3 na torta i kawke i tak bedzie najlepiej, ja i tak w pracy do 15:P wiec mysle zze na 18 ich zaprosze. akurat sobie przyjde i sprzatne. bedzie:) Mango bardzo sie ciesze ze udsało wam sie w koncu to załatwic-rodzina powinna byc w komplecie i tak bardzo długo wytrzymaliscie= podziwiam bardzo, a domek jak marzenie! Iza piszesz ze Dominisia ci zjadła poł kromki chleba i mała parówke... Dawid je mi cała duza parówke i cała kromke chleba do tego!! jajecznice jak mu robie to tez całe jajo i kroma do tego hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza masz racje-przy dziecku mniej sie mysli i czas leci szybciej ...dam rade,chociaz smutno mi bardzo... Nunusia korzysci beda:) no i oprócz tego to zatesknimy za sobą i bardziej sie docenimy. Chociaz powiem wam,ze lepszego męża nie mogłam sobie wymarzyc. My sie zawsze rozumiemy i jak to mówią to moja druga połówka❤️. Oczywiscie zgrzyty są ,ale my sobie zawsze z nimi radzimy. Co do urodzin to ja zaprosiłam moich rodziców,chrzestna Patryka,mojego brata ciotecznego który jest chłopakiem Patryka chrzestnej,babcie no i domownicy czyli tescie,mojego meza brat z dziewczyna i my. Patryczka chrzestny jest w londonie wiec siłą wyższą obecny nie bedzie niestety... Pare osób sie nazbierało.Bedzie tort(chyba go sama z tesciowa zrobie),karkówka,jakies ziemniaki ze schabowym,flaki,ze 2 sałatki i wedlina. Tu jest tak,ze jak sie gosci to jedzenia musi byc duzo. Oczywiscie we dwie zrobimy impreze.A i zapraszałam na 28.10. bo wtedy juz emek z tesciem wróca i na spokojnie urodzinki sie zrobi. Ja dzis wysprzatałam cała chate i czekam az Patryk wstanie i idziemy sie kąpac i pierwsza samotna noc:( no nic juz nie zanudzam... Miłego wieczorku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya i jak nocka? przetrwałas?:) napewno! wczoraj u nas byl kolega D z dziewczyna pzyjechali na gale bokserska wypilismy po Redsie, mały dostał od nich fajna grajaca mate, wrzuciłam fotke do geleri, i bawia sie na niej z kotem hehe jak sie nacisnie na te kółeczka to odgłos zwierzaczka jest, wczoraj sie bał a dzis juz siedział tam długo:) dzis mamy rocznice, ale ten czas leci... Dawidziatko zaraz roczek. ehhh zn rana w krakowie pieknie słoneczko swieciło a teraz juz zaszło, i jakos tak pochmurno sie zrobiło. sprzatac powinnam ale mis ie nie chce, jak spia wasze maluchy? mi Dawid to teraz tylko na brzuchu spi, z dupka wypieta do gory hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia-nocka nawet dobrze:) zasnełam gdzies po 23 chwile i wstalismy dzis przed 7.Tzn Patryk sie tak obudził ale lezelismy do 8. u mnie tez słoneczko świeci,i jest 13stopni,ale wyszłyśmy z teściową do babci i wróciłysmy tak lodem zawiewało brrrr...w domku ciepliuto:) Mój syn śpi troszke na pleckach ale przeważnie na lewym boku.Od tyg ma nowa podusie taka niewysoka i mięciutką i fajnie mu sie spi,bo tak to spała na samym materacu. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!!!❤️🌻🌻 my swoja mamy 07pażdziernika,ale juz drugi rok spedzimy osobno... Emek pisał,ze na 10 rano dojechali i ja juz szczesliwsza bo on cała droge prowadził auto,i bałam sie ze przysnie.Teść do tesciowej dzwonił niedawno to mówił ze Krzyś zjadł,wykapał sie i śpi. jutro o 8 zaczynaja.Wyjezdzaja 13pazdziernika wiec w niedziele na wieczór 14.10 powinni byc:) wtedy to bedzie radocha!! A Patryka jak sie pytamy z tesciowa gdzie tatuś to tak mu buzia poważnieje i pokazuje paluszkiem na drzwi-mój mały mądrala:) Dzis mam dzien tv:) troche u tesciowej na dole siedze a troche u siebie i leci:) Jutro planuje powywalac wszystkie ciuchy i zrobic mega porzadek. Dziewczyny kiedy macie do ortopedy? bo my w czwartek ten idziemy i potem az zacznie Patryk chodzic... Ale ja teraz poematy tworze hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajna ta mata. Tak mysle ,ze rozejrze sie na internecie za podobna dla swojego niunia. Lece kawke zrobic i spokojnie wypic póki Patryczek spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my nie may juz ortopedy, nie kazal przychodzic ale moze powinnam pojsc z mlodym? 8 przyjezdza M a 15 wylatujemy. Jednak bez tesciowej i jej partnera bo stwierdzic ze woli sie urzadzac sam, a jak wszystko ogarniemy to przyjada wtedy, moze i ma racje... Nie moge sie juz doczekac, ale z drugiej strony zaczynam sie stresowac ta przeprowadzka, co prawda w zyciu juz chyba z 6-7 razy sie przenosilam, ale tym razem na wieksza skale. u nas ladna pogoda , ale ten ziab juz mnie depresjonuje. Jakbym sie nie ubrala to mi zimno :/ u nas noce do duuuuuuupy,k znowu chyba zeby daja znac, dzis spalam moze ze 2 godz :/ i tak juz trzecia noc z rzedu. Zaczne na noc dawac czopki bo inaczej zameczymy sie oboje... ide do galerii obczaje jaka mata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×