18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Maya no to współczuje Ci... ciekawe co to Patryka złapało... zeby szybko wracał do zdrowia! ja obiadki zrobiłam juz, wyszlo 10 słoiczków takze sporo. ciekawe tylko czy ten moj łobuz bedzie chciał jesc...

Mysle ze go przewiało....no ale juz goraczka spadła i dziecko sie bawi:) podałam o 17 syop Ibum i po 30 min spadła temp,takze polecam! zapłacilam 10.85zl.Jeszcze zobaczymy czy mu nie wroci temp.wrazie co-mamy lekarza niedaleko yzurujacego swiatek piatek i niedziela. Nunusia-mój syn napewno zjadłby Twoje zupki:P jego nie trzeba namawiac do jedzenia:D mysle ze Dawidkowi tez pójda. Ja zaprzestane jednak gotowania,bo dalam pol słoiczka zupki kupnej i kupka przed chwila juz byla normalna.Moze te warzywa rzeczywiscie z chemia?oj juz sama niewiem,ale tesciowa i Krzys mnie popieraja. W Carefurze jest basen fajny i jedziemy kupic pozniej-Patryk uwielbia sie chlapac:) wiem ze jakos niedrogo wychodzi chyba 44zl .

Jak bede miala chwile to wrzuce foto kilka potem. ale pogoda piekna byla dzis! pranie na wior mi wyschło.

o raju dziewczynki ale mamy pogode !!!!! :D :D :D dzis caly dzien u tesciowej na wsi siedzielismy, dziecko anioł!! jakby go nie bylo, smieje sie ciagle gada, w ogole zero problemu, nawet w autobusie 40 min od razu zasnal w nosidelku u tesciowej :) jutro tez jedziemy, szkoda dnia na siedzenie w domu :) wczoraj musialam do opola lub. pojechac, przyjechalam taka padnieta ze ledwie stalam, a jeszcze zabralam mlodego popoludniu do tesciowej na ruskie pierogi, ale dziecko chyba zrozumialo ze mama zmeczona i (uwaga, uwaga !! ) spal od 20 do 5 bez pobudki :D mam nadzieje ze dzis powtorzymy ten wyczyn, ide zaraz pod prysznic a potem xfactor i spac :) szwagierka przyjezdza na caly tydzien wiec pewnie codzien na wsi bedziemy siedziec, a potem jeszcze tydzien i przyjedzie maciej :D jednak jedziemy nad firlej z mlodym, znalazlam prywatny domek (tylko 30zl od osoby, dziecka nie liczy) 5 min do jeziora, lozeczko dla dziecka wszystko w domku jest co potrzebne, zobaczymy, moja kolezanka dala mi numer, mowi ze jezdzi tam z rodzina od 5 lat, wiec raczej sprawdzony :D Iza jestem pod ogromnym wrazeniem Dominisi!! na serio!!! ogladalam filmik i nie moge wyjsc z podziwu jaka mala zdolniacha :D w ogole mamy udane te nasze dzieciaczki :) Maya jak tam Patryk? Lepiej? Ja tez sie zastanawiam nad takim basenikiem, zobacze jutro carefurze co maja ciekawego.

kochane dzis znowu nocka przespana, od 19 do 5 :D modle sie zeby tak juz zostalo :) zaraz sie zbieramy na wies do tesciowej, mlody wlasnie wstal z drzemki wiec duzo nie napisze, zajrze pod wieczor :) piekny dzien, boje sie tylko ze moze nawet za goracy.

o rany zobaczcie co znalazlam... :( http://www.fakt.pl/Matka-z-dzieckiem-rzucila-sie-z-okna-w-Krakowie,artykuly,155752,1.html

Mango no to gratulacje dla czesia! moze tak juz zostanie, ładnie spi ładnie:) w koncu co? my wczoraj pojechalismy na nasz piekny krakowski rynek, wrocilismy o 22 takze troche tam posiedzielismy.\ Mango ja tez uwazam ze jest zdecydowanie za goraco- Dominik w pracy a my z małym jedziemy do mojej babci.

Mango słyszałam o tym, mogła sie suka sama rzucic a dziecko gdzies oddac... nastepny sosnowiec...

hej u Nas też skwar :) wczoraj po 20 było jeszcze 25 stopni. ostatnie dwa dni prawie całe dwa dni byliśmy u teściów. małej się pysio troszkę opalił. dziękuję dziewczyny :) teraz mała śpi w samych bodach z krótkim rękawkiem i pampku :)

Hej:) oj i u nas dzis upal dzis daje sie we znaki.Patryk mial w nocy jeszcze goraczke 38.2,ale dałem syrop o 2 w nocy i przed 7 rano wstal juz bez goraczki i do tej pory nie ma.Tylko ze rozpaczliwie płacze cały dzien.Pojechalismy do babci i mielismy jechac do tesco i takiego sklepu co sa dla dzieci rzeczy (otwarty w niedziele) ale maly tak plakal ze od babci mój przywiozl nas do domu-ledwo dalam rade go uspic-tak płakał żałosnie-teraz spi juz 45min ale bardzo niespokojnie. Moze to głupie co teraz napisze ,ale tesciowa go wzieła wczoraj na spacer i sasiadka az sie żachała nad nim ze taki ładny itp i od tamtej pory dziecko mam tak dziwnie płaczace,pojekujace i on spi ale niespokojnie do tego caly czas przestraszony jest.Pomyslałam ze jakis urok rzucila i bede len palic nad nim jutro.Mojej kolezance coreczce to pomogło. MOj emek za godz ma rozpalic grila-jak niunio nie bedzie plakal to pojdziemy na dwor posiedziec pod takim fajnym namiotem:D Mango-super ze Czesio przesypia ładnie nocki-wiem co to znaczy bo moj Patryk tez kilka nocy spal ciagiem od wieczora do rana-oby te nocki Wam sie nie popsuły:) Iza -mój dzis tez tylko cienki spodnie i body cienkie z długim rekawem,bałam sie po goraczce dawac krótki rekaw,do tego kaszkietówka i bez skarpetek.Szkoda tylko ze tak krótko byl na powietrzu. Nunusia jak tam Dawidek?

maya a może ząbek będzie??? moja mama w razie takiej sytuacji przelewa jajko. znaczy się: trzeba nalać do szklanki wody, z patyczków zrobić znak krzyża szklankę trzymać nad główką dziecka i przez ten krzyż przelać białko. potem zrobić nad dzieckiem znak krzyża. u nas pomaga :)

nie dziwie sie maya, jakby mi przyszlo do glowy, ze ktos mi na dziecko cos rzucil to tez bym tak zrobila, przeciez to nic nie zaszkodzi. ja jutro bede poszukiwac chustki dla czesia, bo mam taka mamy ale to jest ze sztucznego i sliskie i mu spada, na czapeczke za goraco, a chcialabym znalezc chustke z daszkiem, ale pewnie nawet czegos takiego nie ma :D bo czesio nienawidzi slonca! dziecko wampir, mowie wam... Maya moze to faktycznie zabek? ale na wszelki wypadek zrob to palenie lnu, albo z tym jajkiem. no dzis to taki upal , ze do poludnia bylismy na dworze w cieniu, a potem do 16 w domku, bo niemozliwoscia bylo wyjsc chociaz na chwilke. a ubralam go jak wczoraj, body z krotkim i rano skarpetki, ale zaraz zdjelam na wsi. wczoraj mial rano rampersa z krotkimi nogawkami i rekawkami, ale ze sie obrzygal to zmienilam na krotkie body. i z tym ulewaniem mam juz prawie spokoj, ja raz dziennie troszke uleje to jest max., wiec ciesze sie niesamowicie.

Dzieki Iza:* bede wiedziala na przyszłosc jak robic. W nocy najadłam sie strachu-patryk byl zimny jak lod,a temp jego ciałka to 35 stopni....mierzylam 2 termometrami i tak samo wychodzilo,do tego pocil sie jak mysz.Ja nie spałam dzis nic bo siedzialam i pilnowałam go. Jadl cyca 3 razy chetnie,ale byl niespokojny i pojekiwal-dzis po 13ej jedziemy do naszej doktorki... Zastanawiam sie skad taka niska temp?i zimne,spocone ciałko....lek na goraczke dawkowalam dobrze i nie moglam az tak zbic temp.Teraz ma 35.9 ale jest marudny i widze ze chce spac a nie moze...niewiem co to jest?

I jeszcze jakas wysypka wylazla...jakby potowki-juz sama niewiem...

Maya jak Patryk??

my dzis spalismy do 7 bez pobudki, teraz sie dziecko obudziło po drzemce ale narazie grzecznie lezy, ja jem sniadanko. wczoraj wrocilismy od babci o 21 z małym takze posiedzielismy:)

Nunusia-Patryk wysypany cały.Po objawach to 3 dniówka,bo najpierw 3 dni goraczki,a teraz wysypka.Niepokoi mnie tylko ta temp niska jego ciałka....Teraz spal 2 godz wkoncu spokojnie.Taaaaaaaaaaaaaka piekna pogoda u nas a my w domu:( Ide dzis do pepco po te spodenki:)

Cieszy mnie ze wasze noce sa takie piekne:) Ja bede szczesliwa jak Patryk wydobrzeje.

własnie jest tak goraco ze ja sie zastanawiam wogole czy wychodzic z domu... u mnie jest juz 33stopnie w cieniu!!! a co dopiero bedzie o 13-14? masakra! kupiłam dzis fotelik na rower na nasze wycieczki http://allegro.pl/show_item.php?item=2283465790 wazne zeby był bezpieczny a ten wydawał mi sie w miare ok i cena przestepna bo jak patrze ile kosztuja te foteliki to az mam wytrzeszcz:) Maya najlepiej jedz do swojej lekarki chociaz z tymi lekarzami to tez nigdy nie wiadomo.ale najwazniejsze zeby mu przeszło bo chyba nie ma nic gorszego jak chore dziecko... moj Dawidek własnie pochłania soczek,

Fajny fotelik:) nasz samochodowy byl tanszy:P ale tez czerwony.Ja mam dla Patryczka soczek gruszkowy na te upaly w tesco po 2zl sa jak cos:) My sie juz zbieramy do lekarza-napisze wieczorem co i jak. Ja dzis niunia w krotki rekaw i krótkie spodenki ubieram i czapeczke cieniutka.W aucie tym bardziej gooooraco. Teraz niby bardziej zwawy patryk ale jeszcze nie taki jak powinien byc i temp dalej 35.3

my bylismy na polku na chwilke, ale nie da sie wytrzymac, poslałam przelew, kupiłam kwiatki na balkon ciekawe czy dzis sasiadka przyjdzie hehe czekam na ziomalke:) pozniej jeszcze wyjdziemy bo masakra jest! pisz Maya pisz co tam u małego i skad taka niska temperatura...

Bylismy u lekarki,obejrzała małego i powiedziala,ze to na bank 3dniowka i wysypka własnie stad sie wziela,ale przejdzie i zeby sie nie martwic .Ta niska temp to z osłabienia po goraczce i tez w ciagu 2 dni sie unormuje.Nie dala zadnych lekow,kazała dawac cieple do picia i tyle.A ja sie tak martwilam,no i dalej sie martwie bo Patryk nie taki,no ale bynajmniej lepiej sie czuje wiedzac co to za cholerstwo.Ponoc kazde dziecko przechodzi 3dniowke. Na spacerze bylismy krótkim,kupilam 2 pary spodenek malemu i body.Szukałam takich osłonek na szyby w aucie ale nie ma nigdzie.Czapeczki byly brzydkie wiec tez nie kupilam.Innym razem.Teraz moje dziecie spi i ja sie klade bo dzis nie spałam;/ Fakaldo........

oj Maya dobrze ze wiesz przynajmniej ze to nie zadne cuda na kiju tylko 3dniowka, wiadomo ze przejdzie bez zadnych zaskoczen ja dzis oblecialam skarbowke i urzad pracy, a potem z mlodym jeszcze raz skarbowka, zeby doniesc wszystko. padl o 17, ale wstal o 20 i na razie zjadl i sie bawi, ciekawe jaka noc przed nami, dzis znowu spal pieknie, mam nadzieje ze takie noce zostana na stale w naszym grafiku. Ja dzis kupilam malemu chustke na glowe, suuper sprawa, cieniutka wygodna, nie spada. tylko nie ma daszka, ale trudno, kupie parasolke bo nie mam. Jutro o 9 jade na wies z mlodym, szwagierka juz przyjechala, wiec zajmie sie malym a ja sie posmaze troche :D

maya super że Patryk lepiej :) my od paru dni zabiegani, bo szykowaliśmy się do wyjazdu Damiana do Norwegii. wiele stresu nas to kosztowało. ale się udało właśnie wróciłam byłam zawieść go na pociąg. masakra......

witam majowo :) już od godziny nie śpię :( dobra : w piątek wysłaliśmy męża papiery i babeczka oddzwoniła że w niedzielę wyjazd tylko najpierw musi odbyć szkolenie BHP. przyszedł link na e-mail potem bilety na środę :( w sobotę zrobił to szkolenie zakończone egzaminem. wyłączyliśmy kompa i zajęliśmy się odpoczynkiem. a w niedzielę jak ok 8,30 włączyliśmy kompa okazało się że są nowe bilety na niedzielę :( kurczę i po prostu nie było żadnej szansy aby zdążyć na samolot:( a babka im powiedziała że muszą dotrzeć na swój koszt do środy. i wynaleźli tego busa. jutro rano będą na miejscu. jeszcze 24h nerwówki. trzymajcie kciuki aby dotarli cali i zdrowi :(

ale zamieszałam do Szczecina pociągiem potem busem :)

Czesc dziweczynki:* no i mamy maj:) Iza ja 3mam kciuki za szczesliwe dotarcie meza:) My dzis grilowalismy.Patryk w body i spodenkach,a ze nie kupilam mu czapeczki jeszcze to zawiazałam mu dziewczeca chustke na główce:) wrzuce foto to zobaczycia ze wyglada jak dziewczynka:P Dalej wysypany jak biedronka i do tego marudny ze szok-plakal az sie zachodzil,juz niewiem co mu jest.Ja tez ledwo funkcjonuje bo nie spie po nocach i do tego upal. Oby jak najszybciej wyzdrowial.Ja chce znowu takiego rozesmianego synka.

Wrzucilam 5 fotek do galeri-tylko zdjecia nie chca mi sie uporzadkowac i sa gdzies w srodku.

Dojechali ufff teraz będę spokojniejsza :) u nas ok dzieciaczki zdrowe. mała to jest taki luj że szkoda gadać.

dzien dobry! wczoraj w koncu D miał wolne wiec miło spedzilismy dzien. pospalismy, pozniej wzielismy sobie koc, lody i poszlismy nad zalew sobie posiedziec, wrzuce zaraz fotki do galerii:) mimo ze to jest tylko taki zalew dla rybaków to duzo ludzi było. i wszyscy grilowali-ale mi sie zachciało przez nich grila! chodzi za mna teraz. :) Dawidziatko wczoraj tak padł ze zmeczenia e troszke tylko kaszki wcisnał, po poł godz wcisnełam mu reszte "na spiocha" i spał do 7 dzis. ale tak czasami mysle ze chyba wolałam jak sie budził 5-6 bo zjadł i spalismy do 9 a takto jak spi do 7 to juz nie ma spania:) dopiero teraz zasnal, mam z nim ostatnio duze problemy w dzien z zasnieciem bo usypia na smoczka a nie na cyca chce go oduczyc i straszne histerie sa, w sumie nie musi byc cyc ale wystarczy butelka... walczymy! Maya dobrze ze jednak okazało sie ze to trzydniówka, z Patrykiem juz dobrze? Maya zaraz zajme sie Twoimi fotkami:) faktycznie Patryczek jak dziewczynka hihi Mango no to sie nalatałas niezle, wszystko na ostatni dzwonek co? ja juz sie dawno rozliczyłam ze skarbówka i juz nawet zwrot mi przysłali. super ze noce Czesia sie poprawiły jak widac im starsze dziecko tym spi lepiej!ale Ci dobrze ze sobie jedziesz tak na wies... nam to sie marzy jechac nad morze ale to tak strasznie ze cały czas szukamy z D jak tu zrobic zeby pojechac:) Iza to odetchnełas z ulga! ale tez niezła nerwówka musiała byc, taki nagły wyjazd. ale oni tez to bez pomyslunku zrobili ze tak z chwili zmieniaja terminy wyjazdu...