kto ma dobrą diete bez meczarni 1kg w tydzien?

wszystkie kapustne wzdymają, kiszona też pomidory jem, pietruszkę i koperek z mojej grządki chleb zastepuję zarodkami śmietany i tłuszczy nie jem od 2 lat jedynie jogurty naturalne ...robiłam po 300 brzuszków, ale teraz napier..mi kręgosłup i może dlatego to brzuszysko mi wywaliło! :P

Nie wiem jak mozna Ci pomoc ja znam ten bol bo sama zmagam sie z problemem nadwagi juz wiele lat .Wiem jedno ze cos musisz zmienic w swojej diecie zeby poprawic prace zoladka i jelit, bo te wzdecia nie biora sie z niczego.Czy Ty calkowicie zrezygnowalas z tluszczyi pieczywa czy tylko z chleba? Bo tluszcze sa niezbedne do prawidlowego funkcjonowania organizmu wiec moze tu "lezy pies pogrzebany".Poszukaj w necie ale u specjalistow na ten temat, moze cos znajdziesz.Moja diete ja tez znalazlam a wlasciwie to on mnie znalazla przez przypadek.

Jest sposób - żadna męczarnia natura ma wszystko dla naszego zdrowia, to ziółko pomogło już nie jednej osobie, bierzesz jeden raz rano na czczo i tyle. Hamuje apetyt, reguluje prawie wszystkie funkcji organizmu http://eoferty.pl/kategoria,26,desc,date,moroznik,,,,0,1.html

ja chudnę 1 kg tygodniowo. z tym, że diety w sumie żadnej nie przestrzegam. Po prostu staram się mądrze jeść, owoce warzywa. Ale śniadanie, obiad jem normalnie. Po prostu łykam dwie tabletki formoline, piję dużo wody. Trochę się ruszam, no i tak wychodzi, że 1 kg tygodniowo tracę.

nie ma co debatowac dla kogo która dieta jest lepsza! trzeba iść do dietetyka i już! a on na pewno nie poleci jakiś cud tabletek... nie ma co sie w nie pakowac! po nich zawsze jest jojo :/

hej duza Benia!! nie moglam pisac,bo mam problemy ze swoim laptopem,pisze z pracy teraz!wiec krotko tak do 4 dnia spadlo mi 1,3 i potem caly czas stala ta waga :( w koncu dzis ruszylo 300gram mialam juz ostatnio kryzys,bo zle sie czulam,czesto mnie mdli nie licze bialek ani weglowodanow, robie wszytsko tak na oko zamowilam w bibliotece ksiazke Schlank im Schlaf poczytam czy cos zle nie robie wiem alkoholu nie powinnam pic,a pije prawie codzinnie lampke czerwonego wina! :O pytalas czy specjalnie na obiad nie lacze bialka z weglowodanami; gdzies na necie czytalam,ze niewskazane jest polaczenie mimo wszytsko na obiad np. ziemniakow i kotleta,dlatego tez tak nie robilam nie robie tez teraz za duzo sportu-jezdze tylko na rowerze,ale niedlugo zaczne tez na jakis aeurobik chodzic juz ta codziennie nutella na snidanie mnie nudzi,ze na sama mysl mnie dli,zmienilam wiec na bulki z dzemem bede sie meldowac duza \'Benia chyba z niemiec piszesz co?? ja z hamburga :)

aaaaa parowki kupuje light,mam ta manie juz od dawna,ze u mnie wszystko w wersji light!! wczesniej pisalas ,ze do tunczyka dodajesz troche majonezu ja tez dodawalam ciupke (wersja light),ale przeciez to weglowodany?? nie wiem z czym jest ta salatke na kolacje, jaki sos,tak bez niczego to nie smakuje,a wszystkie sosy ,nawet jogurt to weglowodany :( moze bedziemy sobie przepisy podpowiadac ;)

dobra dieta : to jeść tyle ile organizm chce, ale zdrowo! I tyle lat sie tak odchudzać ile w przeszłości byliśmy tuczeni

polecam diete proteinową - rewelacja!

jesz 5-6 razy dziennie LEKKICH posilkow.powiedzmy sniadanie i obiad konkretniejsze ale tez nie na maxa

No kurde- masz racje mieszkam w Niemczech kolo Stuttgartu.Co do alkocholu to nie jest zabroniony ,lampka wina czy male piwo moze byc .Pytasz o majonez no to nie calkiem masz racje majonez to przede wszystkim tluszcz a tego moge troche na kolacje tez zjesc a ilosci majonezu do tunczyka sa symboliczne ( 1 lyzeczka do herbaty) wiec wszystko jest ok.Na sniadanie nie musisz jesc tylko chleba czy bulek z nutella mozesz jesc rowniez kanapke z pomidorem , salata, ogorkiem albo musli z mlekiem sojowym lub ryzowym.Mozsz jesc chleb z miodem.Nie wolno tylko dostarczac na sniadanie bialka zwierzecego wic chleb smaruj lekka margola.Na obiad jesli Ci smakuje mozesz spokojnie laczyc wegle z bialkiem .Jesli chcesz przyspieszyc chudniecie mozesz zredukowac wegle na rzecz bialka.Masz jeszcze ta ksiazke to zajrzyj na strony z recepturami tam masz wszystko. Np. na kolacje moze tez byc mozzarella leiht z pomidorami i octem balsamico i lyzeczka oliwy z oliwek lub zupa jarzynowa z tofu.Sosy mozesz sama sobie robic z oleju , musztardy,kwasnej smietany itp. .Masz tez przpisy na rybe czy mieso na kolacje czy obiad.Co do diety proteinowej to tez ja stosowalam .Chudnie sie na niej ale po krotkim czasie mialam juz serdecznie dosc jedzenia tylko chudego miesa i wedlin.Bardzo brakowalo mi weglowodanow a zwlaszcza czegos slodkiego.No i ta perspektywa ze za iles tam miesiecy bede mogla znowu zjesc cos normalnego .Nie to nie dla mnie. Kazdy moze sprobowac ale ja az tak zdesperowana nie jestem.Nie wolno jesc 5-6 posilkow dziennie bo tak czeste jedzenie powoduje to ze we krwi krazy caly czas duza ilosc insuliny.A to powoduje ze nadmiar weglowodanow nie spala sie tylko odklada w tluszcz.

czekam dopiero na ta ksiazke, jeszcze jej nie mam moj problem tez jest taki ,ze czesto musze jesc dosyc pozno,przerwy mam czasami nawet 6 godzin,a posilek kolo 21 czy czasami mozna tez zrezygnowac z kolacji czy musze byc te 3 posilki?? i czy na kolacje te bialka to mozna jesc do syta czy trzeba tu sie ograniczac z iloscia?? czy moge jesc np truskawki na kolacje?

No kurde! Co do truskawek , na kolacje wykluczone! Jesli chodzi o przerwy miedzy posilkami to jak do tej pory wyczytalam musza byc min 5 godz a czy wiecej to jeszcze nie doczytalam sie , bo przez ten slub corki to nie mialam czasu.Teraz wczytam sie dokladnie.Wiem tez ze nie wolno opuszczac zadnego posiku.Pape pisze ze nawet jak zdazy ci sie czyms zgrzeszyc wieczorem to i tak musisz zjesc normalne sniadanie.Wazne jest by utrzymac okreslony rytm przemiany materii.To ze zjesz o 21 to jeszcze nie tak strasznie pozno .Wazne jest tez zebys spala dlugo 7-8 godz min, choc jesli musisz pracowac w nocy to nie znaczy ze nie schudniesz.Bedziesz chudla , tylko wolniej.Kazdy posilek powinien byc do syta , wiec jesli Ci malo 200g miesa czy innego bialka to zjedz wiecej.Ja chyba dlatego ze jem duzo roznych surowek nie mam problemu ze jestem glodna po zjedzeniu np.puszki tunczyka.

Nie wiem tylko dlaczego Cie mdli.?Czymasz jakies problemy zdrowotne? A moze poprostu jestes po tych 6 godz juz za bardzo glodna?

przepraszam za bledy!!!!alkohol pisze sie przez h i inne

kurde wlasnie zjadlam truskawki:( to tylko na obiad mozna takie rzeczy??? nie wiem moze mnie mdli, bo za bardzo sie najadam ,nie mam pojecia, czasami tez z glodu, moze za mao warzyw,ale na kolacje zazwyczaj mam jakies warzywo

Podobno psi kał działa świetnie grzybobójczo. Zawiera w sobie wszystkie enzymy i blokuje receptory drożdżaków dzięki którym mogą one pobierać tlen, a tym samym się rozmnażać. Jeśli nie masz psa to z pewnością jakiś Twój sąsiad. Na noc wcieraj w skórę brzucha kupke i owiń folią żeby się dobrze wchłonęło. Po kilku godzinach wszystkie potrzebne substancje się wchłoną do głębszych warstw skóry a tym samym rozpocznie się eliminacja grzyba. Po tygodniowym stosowaniu odczujesz naprawdę ogromną różnicę w samopoczuciu.

No kurde! chyba znalazlam przyczyne Twojego zlego samopoczucia.Wczytuje sie w moja ksiazke i tu wreszcie znalazlam ze nie kazdy jednakowo reaguje na mieszany obiad.Jedni po takim obiedzie sa senni i slabi inni nie moga potem juz nic jesc a nastepnego dnia ich waga idzie w gore.Pierwsi to tzw rolnicy ich organizm zle znosi kombunacje bialka i wegli.Tu nalezy zmniejszyc ilosc bialka na rzecz wegli w obiedzie.Druga grupa to tzw nomadzi czyli wedrowcy .Oni powinni na obiad zjadac wiecej bialka a ograniczyc ilosc wegli. Wszystko to zwiazane jest z iloscia cukru we krwi po zjedzeniu obiadu i nasza na niego reakcja.Ale to duzo pisania a nie bede przepisywac tu ksiazki.Pamietac nalezy ze te zmiany dotycza tylko obiadu .Zasady dotyczace kolacji i sniadan pozostaja bez zmian.Ktos pytal czy mozna zwiekszac ilosc wegli w sniadaniach i obiadach? Otoz nie wolno.Bialka mozesz zjesc wiecej ale wegli tylko tyle ile wynika z Twojego BMI.Ale rowniez nie mniej.No kurde sprobuj sprawdzic jakim typem jestes .Jesli masz mozliwosc to badaj poziom cukru we krwi po obiedzie(po 2 godz)jesli jest niski tzn ze posilek byl prawidlowy jesli wysoki to musisz zmienic proporcje skladnikow.jesli nie masz takiej mozliwosci to przetestuj na sobie oba rodzaje obiadow .Kazdy przez tydzien. Jesli bedziesz chudla tzn ze to jest to!Jesli nie to probuj druga wersje.

musze koniecznie dostac ta ksiazke!!na pewno jem cos nieprawidlowo!! wczoraj moze przez te truskawki, kolacje tez jadlam dosyc wczesnie kolo 18 i a dzis waga z powrotem ruszyla w gore:( jakby stala w miejscu \':( ja ja obiad zazwyczaj jem weglowodany, bo za bialkiem nie przepadam. moze za duzo jem jak na swoje BMI, no ale jem tak ,zeby sie najesc. nie jest to az tak przestraszliwie duzo.no dobra lece na obiad papa

ale wizyty u dietetyków są drogie. ja poszłam do apteki poprosiłam panią o jakiś dobry, naturalny wspomagacz. Kupiłam Formoline L112 i łykam do dziś od czasu do czasu. Przynajmniej się nie głodzę. Wiem co jest zdrowe i staram się tak odżywiać. I 10 kg mniej na wadze już mam!

hej Benia :) wczoraj dorwalam juz ta ksiazke ,ale to jest tytul \"Schlank im Schlaf 4Wochen Powerplan\" czy jakos tak jest tam troche informacji ,ale nie za duzo, jest plan wlasnie na 4 tygodnie,ale dla mnie ciezko cos robic wg jakiegos planu :O mi jakby wzrosta waga o 100 gram,ale wieczorem bylam na sporcie i tez pryz tym duzo pilam.jak sie chodzi na sport, to tak latwo waga nie bedzie spadac. zreszta w ksiazce jest napisane ,ze przy takiej diecie 2-4kg w mcu beda spadac,wiec chyba powinnam sie cieszyc z tego jednego kilograma :O wydaje mi sie ,ze powinnam chodzic czesciej na sport, to powinno tez pomoc. zauwazylam ,ze w przepisach na kolacje weglowodany nie wynosza nigdy 0, to moze masz racje ze jak dam lyzeczke maciupka majonezu to nic wielkiego sie nie stanie. tam jest tez napisane ,ze obiad to taka nasza happy uhr , ze mozna jesc co sie chce czyli np. pizze, hamburgera,dönera :O, a wczesniej tez myslalam, ze jakos ten tluszcz nawet na obiad trzeba ograniczac, bo w pizzy na pewno jest wiecej tluszczu niz 20 gram czy w tych innych daniach hmmm no nic dalej bede to stosowac, na razie dobrze sie juz czuje :) ja kupuje w niemczech takie dania w puszce erasco czy jakos tak sie nazywaja, maja malo kalorii i ja zawsze sie najadam,normalnie kosztuja 1,49euro a kupilam ostatnio za 0,99.dzis wlasnie bede miala spagetti, ma cos ponad 250kcal, do tego troszke chipsow niskokalorycznych i banana,nie weim czy to wsyztsko zmieszcze :O

znalazlam ta ksiazke online niepotrzebnie ja zamawialam: http://books.google.de/books?id=4y0tDiiv1BIC&pg=PP1&dq=schlank+im+schlaf#PPA32,M1

Witam, No kurde, ksiazek na temat tej diety widzialam w ksiegarni juz trzy . Pierwszy to ten co pisalam "schlank im Schlaf" druga to Schlank im Schlaf - Przepisy kulinarne" a trzecia to Schlank im Schlaf dla pracujacych".Ja kupilam ta podstawowa bo nastepne to juz nie zawieraja tych wszystkich informacji.Co do planowania to ja tez odrazu sie jeze , jak widze ze cos musze robic pod dyktando.Dlatego nie interesuja mnie szczegolnie przepisy kulinarne , czy program cwiczen.Wiem juz na ten temat wystarczajaco duzo by samej sobie planowac posilki czy dozowac cwiczenia.Wiem rowniez ze sa ludzie , ktorzy musza miec nad soba "bat" by sie zmobilizowac do czegokolwiek lub by cos ugotowac to musza miec to rozpisane krok po kroku.No i dobrze te ksiazki sa dla wlasnie takich ludzi.Ja tez wyczytalam ze na tej diecie chudnie sie od0,5 do 1 kg tygodniowo i ja nie oczekiwalam niczego wiecej.Bylabym zadowolona i z 2 kg miesiecznie bez glodzenia sie.Stosujac inne diety by zgubic taka ilosc to przechodzilam katusze a i tak wystarczyla jedna "zalamka" i diete diabli brali.Dlatego nie moge do teraz uwierzyc ze zgubilam od 4 maja 5 kg!Jedno tylko powiem pilnuje i to bardzo regularnosci posilkow jem co 5 godz (nie czesciej) i pilnuje ilosci weglowodanow.I to wystarcza bym byla syta, szczesliwa i kazdego dnia chudsza.Naprawde waga idzie w dol kazdego dnia: Nawet to co mi przybylo po pobycie w Anglii juz zgubilam z" z nawiazka".Widocznie te proporcle wegli i bialka w moim jadlospisie mi bardzo dopasowaly i nie musze tu nic zmieniac.W tej ksiazce (Schlank im Schlaf) jest tez wywiad z jednym facetem z grupy testowej , na ktorej testowano ta diete.Pisze on ze juz probowal wielu roznych diet i uprawial sport , ale jak tylko wracal do normalnej diety i ograniczal sport wracaly mu kilogramy .Czesto wiecel niz przd.Teraz mowi ze na tej diecie w ciagu 5 miesiecy zgubil prawie 30 kg.I to nie wszystko.Jego grupa byla regularnie badana (rowniez krew) i wszyskim bardzo poprawily sie wszyskie parametry.Niech malkontenci mowia ze to niemozliwe aja wiem swoje.To rewelacja !!!I jezeli ktos lubi sie glodzic i katowac to niech to robi dalej .Ja zostaje przy swojej "diecie - cud".Pozdrwawiam!

bardzo prosze o skorygowanie mojego jadlospisu i napisanie, czy te 5 godzin liczy sie od rozpoczecia posilku czy [po jego zjedzeniu. Ja jem 30 minut, wiec jest to istotne sniadanie 8 4 kromki chleeba z pomidorem, ogorkiem i szczypiorkiem, kawa z mlekiem obiad gotowa potrawa z kurczaka, ryzu i warzyw, kawalek bialej kielbasy i dwa jajka oraz duzo lodow kolacje planuje cos z jajkiem i warzywami. Pisz moze swoje jadlospisy, to bedziej nam latwiej. Gratuluje i pozdrawiam

Trudno mi okreslic czy ten jadlospis jest dobry bo nie wiem ile wynosi Twoj BMI.Ale juz widzejeden blad.Na sniadanie (wlasciwie po sniadaniu ) do jedzenia nie nalezy pic.Pape zaleca wypic jedna lub dwie szklanki wody przed jedzeniem , mozna wypic tez po jedzeniu (ja tak robie)ale nie w trakcie jedzenia.No i ta kawa z mlekiem jesli to mleko zwierzece(krowie lub kozie) to nie wolno chyba ze jest to mleko sojowe lub ryzowe to wtedy ok.Drugoi feler to jak na moj gust za duzo bialka w obiedzie.Jesli ograniczasz weglowodany , a tu na to nie wyglada , to mozesz sobie pozwolic na wiecej bialka ale jesli wegle sa zgodne z twoim BMI to miesa powinno byc tak troche symbolicznie(tak by smakowalo jedzenie) ale podstawa sa wegle i warzywa.Jesli mimo ze masz pelna ilosc wegli i jest to dla Ciebie za malo to wolno Ci uzupelnic braki warzywami (salata , warzywa gotowane lub duszone ) nie powinno sie zwiekszac ilosci wegli i bialka.Kolacja : jedno jajko to za malo bialka.Pamietaj ze to wlasnie bialko powoduje ze w nocy chudniesz .Daj wiec swojemu organizmowi wlasciwa ilosc (1,5 Twojego BMI) bialka .Przetestowalam to na sobie wiec wiem co pisze.Chuda szynka, Tunczyk w sosie wlasnym chude parowki drobiowe jajko to podstawamoich kolacji i do tego niskokaloryczne warzywa , kalafior fasolka zielona, pomidory , ogorki i salata z sosem z jogurtem naturalnym .Czasem serek bialy .Jak mnie najdzie ochota na cos slodkiego wieczorem(wczoraj mi sie to przytrafilo po raz pierwszy) zrobie sobie serek bialy ze slodzikiem i np. cynamonem lub odrobina kakao .To taki deser po kolacji.Waga idzie w dol w oczach .

Zapomnialam o tym czasie, a wiec ja tak jak Ty tez przewaznie jem tak dlugo ale czas licze " od poczatku posilku do poczatku nastepnego".

no to z tym czasem jest u mnie inaczej; ja licze te 5 godzin od czasu gdy skoncze jesc,czesto jest to przerwa 6 godzin. kurde glupie jest to liczenie wegli; na sniadanie jeszcze wiem ,ze dwie bulki sa dla mnie ok,ale na obiad taki normalny nie mam pojecia czy dobrze jem:( czy to musze minimum iles tam wegli zjesc i wiecej nie moge? na kolacje bialka 1,5BMI czyli ja bym mogla tylko 33 ,zjadlam przed chwila cala mozarelle z pomidorami,do tego jedna parowke cienka niskokaloryczna i tak liczac to drugiej juz bym nie mogla zjesc:( ja chyba za duzo tych bialek nie moge jesc:( w ogole troche niesprawiedliwe ,ze podaja w tej ksiazce od BMI 25 dołuje mnie to troche wsyztsko, moze na wadze spadl ten kilogram, ale po swoim ciele tego widze:( Benia a ty cwiczysz??

Ja kiedyś uczęszczałam na jakieś zajęcie(już nie pamiętam jakie) i było, przyjemne, nieodczuwalne, ale intensywne ćwiczenia, w ciągu 5 dni, przy nich schudłam 5 kg !!!

No kurde! Dziwisz sie ze Pape nie podaje ilosci wegli dla ludzi ponizej BMI 25:To sa ludzie z prawidlowa masa ciala! iI Ty do nich nalezysz.Ciesz sie! 22BMI to prawie ideal! czego Ty narzekasz? A co do liczenia wegli na obiad to proste- 100 g ziemniakow to 15 wegli , 100 g surowego makaronu , kaszy czy ryzu to 75 g wegli.Co do cwiczen , to troche cwicze.Ale nieregularnie i nie duzo .Mam orbitreka wiec cwicze na nim okolo 20 min w niezbyt szybkim tempie , tak by puls nie przekraczal 100.Za to codziennie do autobusu i z , ide pieszo (to nieduzo 10 min)szybkim krokiem.Troche roboty w domu i to wszystko.Nie moge duzo cwiczyc bo mam powazne problemy z kregoslupem , biodrami i kolanami.Miedzy innymi dlatego chce schudnac.By odciazyc uklad kostny.Ilosci bialka ktore zjadlas na kolacje sa dokladnie takie jak powinnas zjesc (wiecej juz nie powinnas)I to jeszcze malo? no to uzupelnij jeszcze jakimis warzywami jak nie surowymi to gotowanymi na parze lub duszonymi.Z parowka, pycha!

ja nigdy tyle nie waylam, datego tez zle sie czuje i w te statystyki ksiazkowe nie wierze :( a niedlugo sie zalamie ta dieta, bo dzis znowu waga ta sama:( pojde dzis chyba na sport, ale przez sport to mi sie tez waga nie zmniejszy. poza tym ide dzis na impreze-wiadomo alkohol,wiec od tego raczej tez mi sie nie poprawi. tak w ksiazce jednym okiem widzialam, ze jak komus stoi waga w miejscu powinien zamienic w obiedzie weglowodany na bialko i przez jakis czas jesc na obiad i kolacje bialko,tylko nie wiem jak dlugo i czy dam rade. ja po prostu nie cierpie bialka. meczy mnie kolacja, chociaz z ta mozarella to dobrze trafilam, bo bylo pysznie. no i tunczyk tez czasami jest dobry,ale miesa gotowanego np nie cierpie. moze jak ktos ma wiecej do zrzucenia to szybciej ta waga spada ?? nie wiem?? moze nie powinnam narzeac, bo duzo dobrych rzeczy w ciagu dnia jem, ale jednak odczuwam ,ze robie diete, chyba szczegolnie przez kolacje, bo to nie jest to co bym chetnie zjadla.na kolacje tez mozna jakiegos shake\'a wypic, tylko chyba drogie te shaki