kto ma dobrą diete bez meczarni 1kg w tydzien?

Witam Beniu dziękuję ,że podzieliłaś się z nami swoją wiedzą. Natychmiast po przeczytaniu twoich wypowiedzi zjadłam śniadanie( cztery kromki ciemnego pieczywa z szynka i pomidorem) . Od roku stosuję \" dietę plaż południowych\" wg. tej diety nie mozna jeść białej mąki, cukru. Natomiast duzo białka. (białko powoduje lepsze spalanie tłuszczu i ich lepsze wydalanie) . Twoja dieta zgadza się z moimi przypadkowymi spostrzeżeniami. Jestem leniem i nie chce mi się szykować jakiś specjalnych dań , więc kiedyś na kolację zjadlam 100 g bialego serka przygryzając zielonego ogórka. (sól do smaku) Byłam bardzo syta po tym daniu. Nastepnego wieczora znów to samo. Efekt był natychmiast widoczny. Ale jakoś nie wzięłam pod uwagę tego faktu. Myslałam że to efekt stosowania ogólnej diety. Ale teraz dzieki Tobie wiem ,że ten biały serek z ogórkiem na kolację, to strzał w dziesiatkę. Od dziś zaczynam stosować zasady, które tutaj podałaś. Będę zdawać relację. POZDRAWIAM

Witam. Mam jeszcze pytanie, ze skoro mam za duzo bialka w obiedzie, to np moge zrezygnowac z wegli na rzecz bialka i np jesc mieso z warzywami. I np po obiedzie jakis lod lub ciasteczko, czy tego juz nie. Na kolacje np salatka z jajek i salaty, pomidora, pietruszki zielonej, koperku, szczypiorka i ogorka malosolnego i to wszystko z majonezem. Sniadanie tradycyjne 4 kromki chleba z warzywami. I co teraz sadzisz.

No ja rowniez witam! jesli chodzi o obiad jesli tak Ci pasuje to mysle ze mozesz tak zrobic zeby wegle byly tylko w deserze.Tylko nie przesadzaj z ilosciami wegli i bialka .Kolacja dobra tylko majonezo dla poprawienia smaku nie wiecej ( pamieta o dziennej dawce tluszczu 60g)Chociaz na wlasne skorze wyprobowalam ze lepiej na kolacje mniej .Staram sie maksymalnie dostarczyc bialko w zalecanej dawce a nie dokladac duzo tluszczu czy wegli( stad warzywa niskokaloryczne.Nadal nie wiem ile wynosi twoje BMI(mozesz podac? T o wtedy ustalimy ile wegli masz zjadac.

Moje bmi jest okolo 40, czyli bardzo duzo. Chcialabym bardzo schudnac, ale wiez trudno mi z tym jadlospisem. Jutro planije ponizsze posilki, skoryguj 8-4 kromki ciemnego chleba z pomidorem 13-jakies mieso z surowkami i porcje lodow 18- jajko z lyzeczka majonezu i pomidor Pozdrawim

Witam! Sadze ze tak moze byc.Pape radzi ze jak chce sie szybciej schudnac to zeby do obiadu zrezygnowac z weglowodanow (dla wedrowcow) a z bialka(dla rolnikow) i w to miejsce jesli to za malo by byc sytym dolozyc warzyw lub salaty.Wtedy ponoc chdnie sie w przyspieszonym tempie.Tak robi moja znjoma i rzeczywiscie chudnie szybciej ode mnie.Ja ze wzgledu na to ze nie chce byc glodna(a brakowaloby mi tej smacznej mieszanki wegli i bialka na obiad) wybralam wersje wolniejsza ale za to przyjemniejsza.Jedna uwaga : jedno jajko na kolacje to stanowczo za malo bialka.Jesli chcesz by waga szybciej schodzila w dol dodaj wiecej chudego bialka na kolacje.To bialko odpowiada za chudniecie w nocy.Ty przy Twoim BMI powinnas zjadac przynajmniej 50-55g czystego bialka na kolacje a to jest np.275 g miesa czy ryby.Wiec tu nie oszczedzaj bialka.Pij duzo wody .Ja pije zwykla z kranu. I ja nie rozstaje sie z butelka wody.Czy siedze przy kompie , czy ogladam telewizje wszedzie mam wode przy sobie i pije malaymi lykami ale czesto.Do tej pory mialam klopot z piciem.Duze braki wody w organizmie spowalnialy tez chudniecie.Odkad wiecej pije (2-3 l) waga idzie w dol.Jeden klopot z tym ze trzeba w nocy "na siusiu" wstawac , ale coz nie robi sie dla zdrowia i urody.Trzymym kciuki , pisz czy dieta funkcjonuje.Pozdrawiam!

Witam. Wczoraj mialam lekki zastoj w dietce, ale dzisiaj mozna powiedziec zaczynam od poczatku. Narazie nic nie schudlam, ale mysle, ze dlatego, ze nie stosowalam sie do tego tak jak powinnam. Mam nadzieje ze przy Twojej pomocy uda mi sie. Dzisiaj na sniadanie zjadlam talerz platkow owsianych na wodzie. Acha rozumiem, ze na kolacje musze zjesc np 3 jajka. Powiedz mi jeszcze, czy wedline moge zjesc na kolacje. Co do wody to tez nosze butelke ze soba i pije. Mysle, ze te 2 l spokojnie wypijam. I jeszcze jedno, czy w tej przerwie 5 godzinnej moge wypic kawke z mleczkiem lub smietanka. Pozdrawiam

Acha mysle, ze Goga sie przylaczy i bedzie pisala co je i jakie ma sukcesy w utracie kilogramow.

ta strona nie otwiera się

ja mysle ze kazda dieta na poczatku dziala gorzej jest pozniej ja sobie nie wyobrawam jesc tylko 3 posilki dzinnie wstaje przed 6 i jak bym miala jesc? przecie 5 posilkow malych sie poinno jesc jedynie co do bialkowej kolacj sie zgodze waze 65 kg i nie moge schudnac a jem regularnie i zdrowo

a ja bylam wczoraj na imprezie, wiec pilam alkohol , a co gorsza jadlam zestaw big mac :O teraz chyba odpuszcze sobie sniadanie i chyba na obiad zjem bialko i na kolacje tez nie chce patrzec na wage buuuu :(

No znowu jestem.Kochana trzy jajka to tylko 27g bialka a chyba nie masz zamiaru jesc 6 jajek na kolacje? zjedz jajko i do tego troche serka wiejskiego , troche tunczyka z puszki w sosie wlasnym, czy chudej wedliny .Bedzie smacznie i zdrowo.No i oczywiscie warzywa.No a tych platkow na wodzie to ja bym nie zjadla.Ale jak Ci smakuja to jest ok.Pamietajcie dziewczyny jedzcie w ramach tej diety i zgodnie z jej zaleceniami to co Wam smakuje.Jesli bedziecie w siebie wmuszac niesmaczne jedzenie to szybko sie zniechecicie.Co do kawy- po sniadaniu mozesz wypic kawe z niewielka iloscia smietanki lub z wieksza iloscia mleka sojowego jesli lubisz mozesz poslodzic.Po obiedzie mozesz wypic kawe z wieksza iloscia mleka krowiego lub ze smietanka (tylko uwaga na tluszcz!) i tez mozsz poslodzic, ale w ciagu dnia nie wolno miedzy posilkami dostarczac zadnych kalorii dlatego jesli kawa to tylko czarna i ewentualnie ze slodzikiem(tez tak robie).Co do tych 5 malych posilkow.No moze tak tez mozna schudnac.Ja nie umiem sobie ograniczac ilosci jedzenia i dlatego ta dieta mi pasuje.Jem tylko trzy posilki ale za to tak obfite ze nie czuje glodu miedzy nimi i nie zdarzylo mi sie od 4 maja( wetdy zaczelam) by chcialo mi sie cos przegryzc.Spokojnie wytrzymuje te 5 godz.Ty nie musisz tego sniadania jesc o 6 mozesz spokojnie zjesc w pracy.Wazne by miedzy posilkami byla zachowana ta 5 godz przerwa no i jesli to mozliwe by ostatni posilek nie jesc zbyt pozno.Sama piszesz ze odzywiasz sie zdrowo i nie chudniesz.Ja Cie nie zmuszam do stosowania tej diety ale sprobuj .Jesz tez zdrowo bo dostarczasz organizmowi wszystkie skaldniki i to w odpowiednich porach i odstepach czasowych co jest zgodne z naszym zegarem biologicznym.Pamietaj ze juz tyle roznych "madrych" diet i ich regul zostalo skorygowanych przez zycie ze moze wkrotce zostac potwierdzone to co Pape juz okryl .Nie mozna organizmowi dostarczac zbyt czesto paliwa.Wtedy insulina utrzymuje sie caly czas na wysokim poziomie a to wlasnie ona blokuje spalanie tluszczu.Jesli spada poziom insuliny we krwi otwieraja sie komorki tluszczowe i uwalniaja tluszcz , ktory zuzyty jest do podtrzymywania naszych wszystkich funkcji zyciowych i wetdy chudniemy.No ja tez jestem ciekawa jak Wam wszystkim idzie.piszcie!

No kurde ! to jest wlasnie blad.Pape pisze ze moze Ci sie zdarzyc zgrzeszyc i to nie przekresla twoich wysilkow ale nastepnego dnia nie wolno Ci opuscic zadnego posilku.Masz zjesc wszystkie trzy posilki tylko ewentualnie na obiad zredukuj weglowodany.I bedzie ok.Przez jeden wieczor nie przytyjesz Bog wie ile.

no ale juz nie zdaze tych trzech posilkow zjesc-jeszcze nic nie zjadlam i szykuje obiad.niech ten mc donald bedzie zaliczony jako sniadanie, w koncu jadlam to rano.wiem wiem, dzien mam stracony trudno, chyba potrzebuje odpoczynku. jeden dzien nic sie nie stanie, mam dzis kryzys,jutro zaczne znowu,chociaz dzis chyba zjem kolacje bialkowa, moze nie bedzie tak zle

ja nie dam rady 5 godzin nie ejsc a jestem np na diecie sb i jem co dwie trzy godziny i schudlma 12 kg wiec nieprawda Benia ze sie nie da

to do jk9 pytanie

aaaaa, sama zobaczę

no dobra juz ponad tydzien stoi moja waga, o ile nie wzrosla, juz bylo nawet 500gr mniej,wiec tak jakbym przytyla, tyle ,ze tlumaczylam sobie tym,ze zaczelam uprawiac znowu sport. ehh czekam jszcze na ta druga ksiazke,ale za bardzo na cuda juz nie licze, moze powinnam zamienic obiad, ze jem tylko bialko albo weglowodany,ale nie wiem jaki typ jestem.

No kurde ! Zobacz w ksiegarniach , ta ksiazka kosztuje tylko 19,90 eur a masz ja caly czas do dyspozycji .Jak nie wiesz co robic dalej to tam masz odpowiedz na wszystkie pytania.Pewnie robisz cos nie tak bo to niemozliwe zeby przestrzegac te zasady i przytyc , chyba ze masz niedowage to wtedy przytyjesz bo ta dieta prowadzi do ustabilizowania wagi na wlasciwym , optymalnym poziomie.Ja zaczelam drugie 5kg. Te piewsze zlecialy nie wiem kiedy , jesli tak bedzie dalej to jeszcze miesiac lub dwa i bede laska jaka od lat juz nie bylam.Jak sobie przypomne te wszyskie inne diety gdzie musialam sie katowac zeby zgubic kilogram , odmawiajac sobie tego wszystkigo co lubisz(no bo to co dobre tuczy)to nie moge jeszcze do teraz uwierzyc ze moze byc inaczej.Tak latwo ! I tak przyjemnie.Zycze powodzenia.Sprobuj przetestowac na sobie dwa rodzaje obiadow .Jedz normalne sniadanie czyli tylko wegle potem 5 godz przerwy i przez kilka dni jedz tylko bialko i warzywa na obiad.I potem 5 godz przerwy i znowu bialko i warzywa na kolacje.Jak bedziesz sie dobrze czula i bedziesz chudla no to bedzie znaczylo ze nalezysz do grupy wedrowcow i w twojej diecie nie moze byc za duzo wegli w polaczeniu z bialkiemJesli ten sposob odzywiania nie bedzie Ci odpowiadal bo bedziesz sie zle czula lub nie bedziesz chudla to wtedy sprobuj na obiad zrezygnowac z bialka i jesc tylko weglowodany i warzywa.Reszta pozostaje bez zmian.Ta dieta nie wymaga wielu wyrzeczen a tylko troche dyscypliny.To naprawde niewiele jesli chce sie byc szczuplym i zdrowym.

no wlasnie nie wiem czy wytrzymam z tym bialkiem jeszze na obiad, bo jak sobie juz mysle o kolacji to dostaje depresji :( a na obiad tez mam jesc tyle bialka co na kolacje?? no na pewno cos robie zle,moze za duzo tego jedzenia jak na moje BMI, nie wiem :(

zreszta nie chce ksiazki kupowac,bo jak ta dieta nie dla mnie to po co mi.kiedys jadlam osobno weglowodany z bialkiem,ale zaden posilek nie byl mieszany tak jak tu. myslalam ,ze zlapalam pana boga za nogi,bo na poczatku waga ladnie spadala, a potem apiac zastoj i w koncu zostawilam ta diete. nie wiem czemu mi sie to nie udaje :( zazdroszcze ci benia:(

No kurde! jak nie lubisz bialka to je odstaw na obiad.Jedzy tylko wegle z warzywami tez smacznie .Na kolacje bialko mozesz przemycic w takiej postaci jak lubisz np.zamiast jajek zrob omlet z jakimis warzywami(np.z pieczarkami i z czym tam lubisz ) rybe przemyc w roznych salatkach.troche inwencji kobieto.Przeciez zalezy ci by schudnac.A co do ilosci wegli , to ile ich teraz zjadasz?

Witajcie. Widze, ze malo osob chetnych do tego typu odchudzania. Chyba nie wszyscy w to wierza. Mi narazie nie udaje sie dietki trzymac, bo jestem w gosciach i wracam dopiero w czwartek. Dzisiaj co prawda zjadlam na sniadanie platki na wodzie, bo to uwielbiam, zobaczymy co dzien przyniesie dalej. Bede jednak sledzic ten watek i moze od czwartku sie przylacze. Benia w jakim czasie i ile schudlas. Acha ja mysle, ze to chyba troche indywidualna dieta i niestety nie mozna na niej tez sie bez umiaru najadac. Tylko 3 posilki i do tego dobrze skomponowane. Najgorsze to liczenie. Napisz swoj przykladowy jkadlospis. Zreszta opisz co ty jesz w ciagu dnia i ile.

no ale nie wiem czy na kolacje powinno sie takie smazone jesc :O czy rybe moge zjesc smazona?? wydaje mi sie ,ze nie powinno sie jesc smazonego na noc :O wegli jem na sniadanie 2 bulki z nutella prawie zawsze, na obiad roznie, nie licze raczej, to sa racvzej niskokaloryczne rzeczy, spagetti,ale takie ktore ma 250kcal, do tego hanuta, albo cos innego slodkiego wczoraj jadlam takie danie, z ryzem miesem -smazone, na obiad trudno mi liczyc te wegle, bo nie zawsze jem ziemniaki czy ryz ile wegli ma wlasciwie banan??

No kurde! Mozesz jesc na noc smazone, gotowane pieczone lub grilowane.Jak wolisz tylko smazone to nie znaczy ze ma w tluszczu plywac jak bedziesz smazyc na patelni teflonowej to wystarczy lyzeczka i reszte pusci sok miso czy ryba.Z tego co piszesz wynika ze nie jesz za duzo wegli masz tylko klopot z bialkiem.Redukuj je w obiedzie ale na kolacje jedz bo bez tego nie schudniesz.banany maja okolo 1000 kcal jeden maly bana to okolo 100 kcal.

Co do tego czy ta dieta to taka indywidualna to mozna by dyskutowc.Musisz ja tylko dostosowac do swojego BMi ale zasady sa takie same dla wszystkich.Na sniadanie tylko weglowodany - to obowiazuje wszyskich.Ja jem bulki lub chleb pelnoziarnisty z dzemem i nutella (moze byc miod albo moze to byc musli ale nie z mlekiem krowim tylko z sojowym , ryzowym lub z sokiem owocowym) Moga byc owoce tzn. rowniez salatka owocowa w gre wchodza wszyskie owoce. Potem musi byc 5 godz przerwy tj. obowiazkowe.Obiad to zalezy jak komu smakuje i jak sie po posilku czuje.Jesli mu sluzy mieszanka wegli i bialka to ma to jesc jesli nie za dobrze, to musi wyprobowac zmiane np.ograniczyc weglowodany a jesc tylko bialko z warzywami (wtedy musi byc wiecej warzyw) a jesli to nie sluzy to wyeliminowac bialko i jesc wegle(nie wolno zwiekszac ich ilosci ) jesli troche malo jedzenia to nalezy dorzucic wiecej warzyw.Ja akurat nie ma mtu zadnych problemow i bardzo mi odpowiada mieszanka.Dlatego jem bialko z weglowodanami.Wczoraj np. na obiad byl kawalek wieprzowinki marynowanej i potem usmazonej do tego gotowanye na parze brokuly i ziemniaki oraz surowka z salaty, papryki , ogorka i kukurydzy z sosem z jogurtu i smietany kwasnej.Potem znowu 5 godz przerwy i na kolacje( zasada dla wszystkich - tylko bialko na kolacje) wczoraj zjadlam opakowanie(200 g ) kielbasek dietetycznych z musztarda i kawalek lososia wedzonego(ale maly) i do tego 2 duze pomidory.Trudne? A moze za malo?No jesli to jest zla dieta to prosze probowac innych jest ich z tysiac , ale zadna nie jest tak dobra jak ta.Wiem bo juz wielu z nich probowalam.Z tego co czytam w internecie tak naprawde to wiele osob wcale nie chce schudnac.Jak widze ze cos przeczyta a potem od razu neguje bez probowania(a bo to nie moze dzialac..) to chce mnie szlag trafic.Oni czytaja to po to by sie przekonac ze nic nie jest w stanie im pomoc. No moze tylko dieta typu lisc salaty i cola lub dieta modelek np.wata.Normalne odzywianie nie moze przeciez pomoc!.Istnieje tez mozliwosc : jesc malo ale czesto.To nie dla mnie ja musze sie najesc , wtedy moge myslec o przestrzeganiu regul a nie caly dzien chodzic i myslec kiedy bede mogla znowu troche zjesc.Kto chce sie meczyc i w perspektywie miec efekt jo-jo bo po drastycznych dietach jest to gwarntowane to zycze powodzenia.Ja tym razem chce schudnac bedac syta i utrzymywac swoja niska wage .Jestem na dobrej do tego drodze i teraz juz na tej drodze zostane. Nie musze juz nic innego szukac.

Nie wiem co u mnie jest grane. Od kilku miesięcy zaczęłam tyć, a jak wzięłam sie za dietę ,to stanełam jedynie w miejscu. Nie tyję, ale i nie chyudne. ja jem czesto i malo. Na obiad tylko mieso i np. kalafior. na kolację tylko białko z rzodkiewką lub ogórkiem. I nic. waga stoi. Rok temu ,to już by spodnie ze mnie opadały. A dzisiaj ani rusz. Zobaczymy co bedzie za tydzień. Pozdrawiam

Witaj Goga! wlasnie wrocilam do Twojej wypowiedzi z 30 maja i dopiero teraz zwrocilam uwage na zasadniczy blad .Podalas ze na sniadanie zjadlas chleb z szynka i pomidorem, jesli to robisz dalej to tu moze byc "pies pogrzebany".Na sniadanie nie wolno jesc zadnego bialka zwierzecego a wiec szynka , kielbasa czy jaja lub sery sa zakazane. Moze juz sama doczytalas sie w moich linkach ze to byl blad , jesli nie no to teraz masz juz jasnosc.Sprobuj zwiekszyc choc troche swoja aktywnosc fizyczna .to nie musi byc sport wyzcynowy ale moze troche szybkiego spaceru?To pomoze ruszyc wadze znowu w dol.A jesli chcesz przyspieszyc chudniecie to moze choc troche ogranicz wegle w obiedzie i zastap je warzywami.Jest to tzw. model doety turbo i to zadziala na 100%.Ale pamietaj tez ze w kazdej diecie przychodzi okres zastoju wiec i tu to sie zdarzy ale to bedzie na krotko.U mnie jak do tej pory to byly dwa dni kiedy waga nie spadla , a tak to codziennie mi ubywa.Dzisiejszej nocy znowu .dzisiaj rano znowu jest mnie mniej.Jeszcze troche a bede calkiem mala.

Goga! wieczna odchudzaczka to ja juz mniejsza Benia.

beniu, nie nadążam za twoimi nickami :) to w takim tazie na śniadanie mogę jeść jedynie chleb z warzywami ? ogórek ,pomidor itp. dla mnie to nie problem , oby tylko zadzialało. Na obiad jem zgodnie z dietą SB ,czyli bez ziemniaków, klusek, gotowanej marchewki i buraczków. Samo mięsko i kalafior lub brokuła. Ja mam bmi mieszczace się w normie. Ale mimo to mam na sobie mnóstwo słoniny :). A z tym ruchem masz całkowitą rację. Cały tydziem trzymam tyłek przed komputerem lub w aucie. Najwięcej mam ruchu jak sprzątam dom. a i czasem robię brzuszki.