czy prostytuka waszym zdaniem zasługuje na szacunek?????

lubiany, sa rozni ludzie...

*topik wszystkie panie "w zawodzie"? ;)

nawet nie musi byc prostytutka zeby byc w takiej syduacji...

no brakuje kilku....

Ja nie ale dobrze znam ten swiat i bardzo go szanuje..

... 222...a ty kim jestes z zawodu...

mizi, coś dziś często odpowiadasz, mały ruch w firmie? ;)

hmm.. jako pomarańcza bym odpowiedział, a tak.. powiedzmy ze wolny zawód ;)

no nie taki jak wczoraj ale ok....dzis wiekszy byl ruch rano i po poludniu....a dzis moj mnie odbiera...bo moje auto w przegladzie....i stoi w korku....to jeszcze troche poklikam....

no czarna tez jestem tylko na innym...temacie nie na z....er...

szanowac prostytutke? Ma skrzywiona psychike na wlasne zyczenie, krzywdzi rodzinę , zwlaszcza dzieci, jesli je ma, jest pazerna na pieniadze i interesowna, obraca sie w kiepskim towarzystwie i na to sie godzi, jest z reguly glupia i niewyksztalcona, jesli ma studia to robione po lebkach, bo prostytucja pochlania wiele czasu, z tego rowniez powodu ma ograniczone do prymitywnych zainteresowania. Moze zdarzyc sie wyjatek . ale 1:10 tys. Reszta jest nieciekawa moralnie i intelektualnie. Moge jej najwyzej wspolczuc.

A własnie, mignęło mi, żeś męzatka Jak on do tego podchodzi/znosi? poznaliscie się przed czy po? Jak nie chcesz, nie musisz odp. oczywiscie..

"jest pazerna na pieniadze i interesowna" to jak prawnik a nawet polityk

do- do tematu nie wiem za co mam- widac ze duzo o zyciu nie wiesz kolezanko lub kolego, nawet inteligentne studentki wieczorami tak pracuja zeby na nauke zarobic, wiec sie nie wypowiadaj lepiej...

Maja mężów którzy o tym wiedza,bo albo maż jest starym ramolem kttóry chce pochwaliś się przed kumplami ,że ma młodą zone i czesto nawet b.ładną(tutaj chodzi o męzczyzn ktorzy ozenili sie ze swoimi prostytutkami ktore po zawarciu małżenstwa zakonczyły uprawiać ten zawod i razem z mezem wyjechali gdzies daleko poza miejsce w ktorym ona była dziwką) Mezow maja takz etakie ktore sa nadal prostytutkami.Mezowie takich kobiet sa to mezczyzxni ktorzy nic sobie nie robia z tego,ze zona dziwka,bo jednak zona zarabia kase i to neimała kase jezeli jest atrakcyjna i ci mezowie z tej kasy korzystaja,nawet jak jakas tam prace wykonuja,wtedy nie musza zapierdzielac po 3 etaty,wystarczy jeden,bo zona dziwka zarobi na wszystko.Sa i9 tacy mezowie,zwykli kruminalisci ktorzy paraja sie tylko kryminalnymi sprawamni i dla nich zona dziwka to raj na ziemi. Znam takei małzenstwo,ona od lat pracuje w NImczech jako dziwka,maz z tego zadowolony,bo nei dosc,ze kryminalny ptaszek,to jeszcze nie za bardzo pracowac musi.

przyszedl jako klient....rece mi sie trzesly itd...tego dnia byl moim 1 i ostatnim klientem...na drugi dzien przenioslam sie do innej pacy...bo wiedzialam ze wpadlam po uszy...a on i tak mnie znalazl...no z moja dalsza praca mial problem...ale jak chcial byc ze mna to mosial to zaakceptowac...teraz jest ok...

do 222 - akurat znam dobrze srodowisko prawnikow ( ojciec jest prawnikiem), i jest wsrod nich tyle samo pazernych co w innych zawodach. A polityk nie jest pazerny na pieniadze ,raczej na wladze, porównaj sobie pensje premiera a pensje bankowca to cie nie powali. Prostytutka nie robi za darmo tego, za co normalnie nie bierze sie pieniędzy i uzasadnia swoj zawod wlasnie kasą. Polityk, prawnik, moze sie pasjonowac tym, co robi, prostytutce pieniądze przeslaniaja wszystko - a jesli robi, to co robi, tylko z zamilowania, ma zaburzenia psychiczna , wiec godna wspolczucia.

Dikiriiii-- studentki pracują w taki sposob nie ze wzgledu na to aby zarobic na nauke,bo na nauke mozna bez probleu zarobic.Tylko oprocz nauki jest tez inne zycie i ogolnie na te zycie nie za bardzo mozna dobrze zarobic jak sie studiuje,wqiec studentka chcac miec ciuchy,kosmetki i inne rzeczy zarabiua wten sposob.A przewaznie parwdziwe,madre studentki to maja sponsora lub ilus tam,ale to tez forma prostytucji.

no i dratuluje midzi a ta poprzedniczka ma racje, sa rozne pary, nie ktore koncza jak koncza zle, nie ktore zapominaja co robily i wyjezdzaja z dala od miejscowosci a nie ktore dalej pracuja i maz je szanuje, ale sa tez takie pary ktore wala sie na wzajem w M1 i puszczaja matrymonialnie wtedy dla mnie to CHOROBA!!!!!!!!!!!!! i raczej brak szacunku dla tych par!

Kobieta prostytutka,OK.ale facet ktory był jej klientem,albo wie,ze kobieta uprawia taki zawod i wiaze sie z nia to dopiero człowiek nie do okreslenia .

fantara- znam studentki ktore wlasnie na to zarabiaja bo pochodza z ubogich rodzin itd sa rozne powody, to raz, po dugie to w bialy dzien nigdy bys nie przypuscila nawet ze ona wieczorami w clubie nocnym pracuje! a dlaczego?? bo nie wydaje kasy na ciuchy jak ci sie wydaje wrecz przeciwnie ubiera sie normalnie jak przecietna dziewczyna !!

no..gdybysmy mieli takich dobrych politykow i prawnikow ..to w naszym kraju zylo by sie troche lepiej...tylko patrza zeby napchac swoje kieszenie...potem ogon pod siebie i w dluga...

wszystko zalezy od tego jak obydwoje do tego podchodza...

dikirii - naprawdę inteligentne studentki wieczorami doksztalcaja sie, gadaja z madrymi ludzmi na sensowne tematy, a nie typu "zona mnie nie rozumie" ew. dorabiaja w sposob , ktory je rozwija intelektualnie ( chocby korepetycje) lub w miejscach, gdzie maja stycznosc z fajnymi ludzmi a nie z alfonsami i niewydarzonynmi facecikami.

ty korwo nie krytykoj mojego meza...i nie jest starym hujem...ma 36lat...i jest b.przystojny...i pracowity...co ty myslisz...ze ja go utrzymoje...

Dikiriiii--studnet nie musi sie prostytuowac aby zarobic na studia.Jezeli pochodzi z rodziny w ktorej człwonkowie posiadaja niski dochod to taki student moze starac sie o stypendium i je dostaj.Majac stypendium moze sobie dorobic (pracy dla studentow jest mnostwo)

mizi69.nawet jak twopj maz ma tylko lat tyle ile wymieniałas,nawet jak zarabia dobrze,to jednak ma spaczona psychike,bo normalny męzczyzna nie pozwoliłby aby jego zona byłą dziwka.Ty i maz dobraliscei sie,bo macie obydwoje spaczony umysł,tylko ,ze maz wiecej spaczony umysł.

do tej powyzej...spierdalaj ...bo moja noga w kaloszu znajdzie sie w twoim odbycie...

" no..gdybysmy mieli takich dobrych politykow i prawnikow ..to w naszym kraju zylo by sie troche lepiej...tylko patrza zeby napchac swoje kieszenie...potem ogon pod siebie i w dluga..." mizi - dokladnie to samo mozna powiedzic chocby o tzw "fachowcach" , ktorzy ci przyjda dom remontowac...

pisze jak jest, ale jesli jest sama mieszkanie na utrzymaniu, dziecko, dlugi i do tego nauka bo w przyszlosci nie chce tego wiecznie robic, rodzenstwo chore bez rodzicow, patologia w domu itp, sa rozne powody, i dodam ze one nie pracuja codziennie jak wam sie wydaje rano wyklady, wieczorami club!! dwa 3 dni w tyg, wekend i styknie.. i nawet siedzac wieczorami w clubie, czytaja cos wiecznie..