Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dcsfs

czy pierwsze ciasteczka te po 7 msc to dopiero jak wyjda ząbki ?

Polecane posty

Gość dcsfs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geje i lesby do gazu
:O A jak bez zębów pogryzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos ty daj dziecku niech sobie dzislami twarde cistka gryzie🖐️ na opakowaniu pisze zreszta samemu chyba mozna na to wpasc ze jezeli dziecko jeszcze nie ma zebow to takie cistko rozmiekczamy w kaszce albo mleku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Hippa są one po 5 msc, z tyłu jest napisane że można skruszyć do mleka, po 7 możesz dać w rączkę, w buźce rozmokną a dziąseł kami dziecko spokojnie je sobie pomemla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 4 zęby, 8 miesięcy i dławi się tymi ciastkami. Są tak twarde, że sama ledwo je gryzę. Porażka.Znane mi mamy mają dokładnie to samo zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ciastek nie daję
Ciastka nie mają żadnych wartości odżywczych więc po co mam dawać dziecku? Już wolę dać ryż z owocami, przynajmniej dobrze wpływa na rozwój kosmków jelitowych. Mało kto pamięta, że żywienie małego dziecka ma wpływ na rozwój jego jelit, a potem się dziwicie, ze dziecko ciągle choruje albo ma alergię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek ma 9 miesięcy
i dwa razy próbowałam dać mu biszkopt efekt - dokładnie taki jak opisuje ngLka:O wolę dać chrupki kukurydziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek ma 9 miesięcy
poza tym ciastka to puste kalorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ciastek nie daję - to są ciastka dla niemowląt, które jednak mają wartości odżywcze ale pomijając nawet tę kwestią, mądralo, to miej na uwadze że żaden ryż z owocami nie nauczy dziecka gryzienia twardszych rzeczy i potem takie mamy jak ty właśnie piszą posty "ratunku, moje dziecko ma 3 lata i nie chce nic innego od papek i miękkich dań, bo nie che niczego gryźć!".Tak, spotkałam się z takimi postami a potem wyłaziło szydło z worka - mamusia do wieku półtora roku karmiła miękkimi papkami nie dając dziecku NICZEGO twardszego do gryzienia.To nie muszą być ciastka ale MUSI BYĆ COŚ DO GRYZIENIA. W tym wieku, przy pierwszych zębach jest jeszcze u dziecka naturalna ciekawość, której nie można przegapić dla prawidłowego dalszego rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj syn ma 10 miesiecy
i ma 8 zębów ale swietnie sobie radzi z tymi ciastakmi nglka ma rację musisz dawac niech probuje pozniej mozesz miec problemy z jedzeniem innych rzeczy tzn twoje dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojej corce dawalam te ciastka i jeszcze takie wafle ryzowe jak miala 7 m-cy i ona sobie z nimi swietnie radzila a pierwsze zeby wyszly jej jak miala 9 m-cy... moim zdaniem to swietny trening gryzienia, wyrabia odruch gryzienia... dzieci ktore tego nie cwicza maja pozniej problemy z jedzeniem stalych pokarmow i zdazaja sie takie kwiatki ze dziecko je do 3 r. ż zupke przecierana bo pogryzc nie umie... owszem ze 2 razy sie zakrztusila ale pozniej zalapala o co chodzi i juz w tej chwili wlasciwie nic jej nie rozdrabniam bo swietnie sobie radzi z gryzieniem pomimo ze ma tylko 4 zeby (dwie jedynki na gorze i dwie na dole)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeszcze dajeci gryźć taki
takim dzieciaczkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrupki nie przyklejające się do podniebienia.. dopiero jak córka nauczyła się porządnie przełykać.Zaczynałam od kawałka bułki, którą ssała a po rozmiękczeniu kawałkami odrywała i łykała. Potem doszły wafle dietetyczne, bo szybko miękną. Potem chrupki kukurydziane.Zdarza się, że dostanie kawałek "mojego" herbatnika albo daję Jej większe kawałki ugotowanych warzyw jak burak, brokuł, kalafior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooooooooooop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×