Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronikasaadelko

*****KOPENHASKA 18 MAJA*****

Polecane posty

Gość gosia1450
A ja wolnego nie mam :( i na dodatek jeszcze szkola do niedzieli :( I do tego głodna jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a ja dopiero wstalam i sie zastanawiam czy jesc sniadanie czy lunch:)wolny dzien-oczywiscie ze trzeba pospac:D emilchen-ja tez jade do domu,ale jednak jutro i tez na rocznice slubu rodzicow,tyle ze nie taka okragla:)co radzicie?o ktorej zjesc ten lunch skoro zaraz bede wlewac w siebie kawsko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie! Dziewczyny tak czytam co piszecie i postanowiłam się dołączyć. Jestem 5 dzień na diecie i wspieram się tym wątkiem. :) Mój mężczyzna wyjechał na 2 tygodnie i w tym czasie postanowiłam przeprowadzić tą dietę do tego mam masaże i peelingi całego ciała... może zauważy ;) haha ale chyba to nie najlepszy czas na diety bo praca stała i uczelnia co za tym idzie zaliczenia końcowe ;/ ale czytając to co piszecie nie przerwałam i jakoś jest do przodu. A właśnie teraz wcinam lunch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parekilozaduzo
Witajcie z wielką uwaga czytam wasze posty, ja także jaestem na 5 dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do 5 dnia to jestem w przeciągu tych 5 dni dziś najbardziej najedzona... ale 6 i 7 już zapowiada się mało ciekawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parekilozaduzo
to fakt dziś był wypasik w porównaniu z początkiem tej dietki, ale ja najbardziej boję się 7 dnia bo tam nic nie ma na kolację, i dlatego nie wiem czy dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parekilozaduzo
Dzieki Olinka_k za podtrzymanie na duchu, już wiele razy próbowałam różnych diet i zamiast gubic kilogramy one przybywały, aż w końcu się nazbierało teraz mam motywację bo za 2 m-cejest wesele w mojej rodzinie i trzeba się jakoś rodzince pokazac. Poza tym spadek wagi (3kg) po pierwszych 4 dniach dodatkowo mnie zachęcił do działania. W sumie obydwie jesteśmy na 5 dniu to fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7. dzień da się przeżyć. Zjedz konkretny kawałek kurczaka i dasz radę do wieczora! U mnie było gorzej z 8. dniem rano. Musiałam posilić się Vigorem, bo było mi dość słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcialol
i jak tam dziewuszki :P ja pije kawke z mlekiem eh szkoda ze cukru nie wolno,no ale jakos to przezyje:p o 12 lanch jajeczka z pomidorkiem:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja jestem 7dzień na diecie i stosuje ja drugi raz i jestem bardzo zadowolona z efektów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcialol
witaj pebi ja tez jestem 2 raz na DK i tez bylam zadowolona z efektow hm 4 kg,a ty? ile schudlas 1 raz bedac na DK? heh widze ze juz 18 kg za toba ,gratuluje wytrwalosci i oby tak dalej:}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudłam 7kg:) a teraz przez te 7dni 5kg, ale do tego jeszcze ćwicze 6weidera:) każdy kilogram mniej motywuje mnie jeszcze bardziej by chudnac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ostatni dzień na kopenhaskiej. Kupiłam sobie w Orsay\'u sukienkę w rozmiarze 38 (a nie jak do tej pory 42). I\'m soooo happy :D. Jutro rano napiszę ile dokładnie kg i cm straciłam, ale nic bardziej nie motywuje niż ciuchy, które wreszcie świetnie leżą :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulucje;) ja niestety miałam rozmiar 52:( ale na świetna kupiłam sobie spodnie w rozmiarze 48 i już spadają ze mnie:) ale mam nadzieję, że uda mi się schudnac do mojego rozmiaru z przed ciąży 40, a może nawet więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parekilozaduzo
Hej w końcu znalazłam chwilę by napisac, ja ciągnę 6 dzień to że mam dzisiaj bardzo dużo zajęc domowych- jak to przy sobocie bywa- nie bardzo mam czas myślec że jestem głodna. narazie spektakularnych sukcesów po 5 pełnych dniach nnie ma bo narazie -3kg ale ciągniemy dalej. oby przetrwa jutro, dzisiaj wszyscy u mnie w domu pili koktajl truskawkowy- o święta wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcialol
heh jak moja rodzin je cos czego ja nie moge,to zamykam sie w pokoju:P i sie nie daje:P eh po diecie to sobie zmiksuje garsc truskawek z kefirem mniam mniam, hehe no ja 1 raz bedac na diecie Kopenhaskiej schudlam 4 kg nie jest to duzo,no ale nie mialam az tak duzo do zrzucenia,przy moim 162 wazylam przed dieta 59kg:( teraz waze 55,chcialabym jeszcze tak z 3 kg,mam nadzieje ze mi sie uda,:P zawsze chcialam rwone 50 wazyc, no ale nie wiem czy nie bylo by to przesada:P jutro dzien 2:P pozdrawiam i pebi no naprawde ty to masz silna wole,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcialol
pytanko ::: czy ta 6weidera duzo daje???? jestem zainteresowana.czy dlugo trzeba czekac az sie pojawia pierwsze efekty??hm czy przypadkiem po tych 42 dniach nie zrobi mi sie kaloryfer?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno spala się tłuszcz z brzucha i robią mięśnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parekilozaduzo
pytanko mam dziewczyny czy stosując tą dietę jest wam zimno - ja marznę bardzo ciągle jest mi zimno a jak mam pic tą wodę mineralną która także jest zimna to robi mi się słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcialol
eee jak robia sie miesnie to nie chce:P nie spodobaly by mu sie mojemu facetowi:P on woli drobne ,szczuple kobitki a nie jakies takie usmiesnione,hehe na jego nie szczescie kiedys jak bylam mlodsza robilam robilam te brzuszki zakichane i teraz hm troszek mam umiesniony bebech:P no ale coz ,moze mi spadna te miesnie po DK zwlaszcza na ramionach ,ehh , parekliozaduzo hm mi nie bylo zimno, nie wiem czemu tobie jest,i dlaczego pijesz tylko wode? mozesz przeciez ciepla herbate wypic oczywiscie bez cukru, przy takiej pogodzie jak ta jest ona wskazana,albo jak chcesz bo moze boisz sie ,ze przy takiej normalnej przytyjesz co jesz absurdem jakies specjalne odchudzajace,czerwona oo zielona to ja bardzo polecam, mozesz takze pisc miete ,ciepla zaparzona mieta,wsam raz dla odchudzajacych,chociaz niekotrzy nie lubia jej w smaku, to zlaezy od upodoban mi np bardzo smkuje i zimno mi nie jest,pozdrawiam:) emilchen napisz koniecznie jutro jaki jest koncowy efekt :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenciaa
Emilchen- a ty z 42 na 38 rozmiar zjechals na kopenhaskiej samej?? ja mam 42 ciasne- i tez mysle nad kopenhaska...i nawet probowlam ale ciagle w polowie dnia sie zlamywalam- ehh juz mam dosyc tego wszystkeigo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi życzę Ci wytrwałości. Ja dziś dzień 7 jest dobrze, wczoraj miałam kryzys słabo, zimno i na jajka patrzeć nie mogę. A dziś niestety zamiast porannej herbaty była kawa ale niestety inaczej bym nie funkcjonowała. Jak Wam idzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przerwałam, zjadłam jogurt i pół pomarańczy:( drugi raz ta sama to już jakoś monotonie było, ale od jutra zaczynam 10dniową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z obietnicą przedstawiam mój rezultat: waga -6,5kg talia -6cm biodra -5cm udo -2cm szyja -2cm+ widocznie wyszczuplona buzia Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z tego, że udało mi się pokonać słabości i osiągnąć wagę 61.3kg. Nie poprzestanę na tym. Chodzę na Body-Space i staram się ograniczać kalorie. Mam nadzieję, że powoli zjadę do moich wymarzonych 58kg. Życzę wszystkim wytrwałości i spektakularnych efektów. Pozdrawiam, będę tu zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA1450
Hej, po 5 dniach 3 kg mniej..huuuuuuuuuuuuuura!!!!!!!!!!!!!!!! Ale jestem słaba na maxa, dziś kupiłam sobie witaminki do łykania. Nawet zjazd w szkole przetrwałam ;) pozdro Dzisiaj 6 dzień...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski...mam zle wiesci-zlamalam sie:/4 dnia po prostu pekla mi silna wola i patrzac na smakolyki na wyzerce rodzinnej po prostu rzucilam sie na jedziennie...jestem zla na siebie na maxa...od srody mam zamiar podejsc do tematu jeszcze raz i tym razem bardziej stanowczo...bo wreszcie mialam okazje stanac na wadze(w domu) i jestem w szoku!!!!waze 4 kg wiecej niz myslalam;(jestem z a ł a m a n a!!!!!od razu odechcialo mi sie jesc:/gratuluje wam dziewczyny!!i mam nadzieje ze 2 raz wytrwam...i ze no chociaz troche ubedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edkiiiiiiiii
Witajcie Kochane!! Ja dziś jestem dopiero 2 dzień i siedzę sobie i szperam informacji.. niektórzy pisza że ta dieta spowalnia metabolizm, ja jednak wolę wierzyć w tę druga wersję- że go poprawia wrażenia: brzuszek juz troszke mniejszy.. niestey nie mam wagi, wszystko do zniesienia oprócz tego szpinaku- zamieniam na brokuły... po za tym słaba jestem i mam zawroty głowy.. ale czego się nie robi .... pozdrawiam i będę się dzielic dalszymi wynikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia1450
Hej Laski!!!!! Dziś jest naprawde źle.......7 dnień straaszny. Źle się czuje i słabo mi, ale od wczoraj łykam witaminy, więc może przejdźe. Jedyne co mnie motywuje dalej to 5 KG MNIEJ!!!!!!!!!!!! BUZIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×