Wkurza mnie lenistwo mojej teściowej

tak beda sukcesy Narobisz fasolek i brzusiow ze hej:(

i ja napisze swoje.a mamusia autorki to jaka jest?pewnie cudowna?!szacunek kochaniutka!szacunek!kazdy na niego zasluguje!powinnas szanowac matke swego faceta!nie zdziw sie jak ona cie nie uszanuje bo szacunek zawsze idzie w obie strony

no widzisz, nikogo twoj post nie rozbawił. Poplecznicy tez zwiali. Może czas się zastanowić nad sobą. Ja również żegnam, mam ciekawsze zajęcia

myślisz, że teraz tą udawaną radością wybrniesz z sytuacji? napisałaś i czekałaś na oklaski i fanfary, a tu dupa, bo zamiast fajerwerków to się okazało wielkie gówno. byłaś pewna, że Twoje wywody spotkają się z wielkim poparciem, a tu zoooonk.

Kolejna odsłona wartościowych i ułożonych matek Polek - tym razem napaść na moją mamusię :) Ciekawy acz infantylny atak. A co szacunku teściowej. Czy nie uważasz, że denerwujące wady nie mają nic wspólnego z szacunkiem? Każdej kobiecie, która wychowała swojego syna na porządnego człowieka i męża należy się szacunek. Ale nie oznacza to patrzy się na taką teściową przez różowe okulary.

ale jak narazie nie wymieniłaś żadnej wady teściowej, która zasługiwałaby na pogardę. brak chęci, ambicji, otyłość, stękanie, że zmęczona, nudna jak flaki z olejem... ?????

Fanfary? Oklaski? Zonk? Kobieto mam wyższe ambicje niż zabawianie kogokolwiek na kafeterii. Sama się dobrze bawię czytając te rzeczy, które piszecie. Ale to za trudne do zrozumienia dla niektórych osób. Wkońcu na kafeterii jak i na polskich ulicach widać przekrój społeczeństwa. I to prawda, że większość nie przekracza 100 IQ. Pa

ja tez spadam A ty autorko zajmij sie lepiej swoim brzusiem Zamiast siedziec na kafeterii moze puscilabys mu jakas muzyke klasyczna:>

to co tu robisz w takim razie, skoro tu taki niski poziom?

a pisząc o polskim społeczeństwie na polskich ulicach sama sobie wydajesz świadectwo zarozumiała flondro.

Zbrzuchacona, ciesz się i nie narzekaj. A wiesz dlaczego? Bo gdyby to ona odwiedzała Was, to musiałabyś robić herbatkę, czymś poczęstować (co wcześniej musiałabyś przygotować), a potem jeszcze umyć te filiżanki i talerzyki, a tak to wpadniesz, poszczerzysz zębiska, dasz się pomacać po brzuszku i masz z głowy. :D;)

Flądra pisze się przez "ą" a nie przez "on". Naprawdę muszę lecieć. Pa

A poza tym wizyty teściowej, to najczęściej nie wizyty, tylko wizytacje, więc dziękuj niebiosom, że jej się nie chce przyczłapać na wizytację. ;)