Co sądzicie o luźnych związkach?

Sami " mówiąc związek czegoś oczekuje ,wymagam w zamian oferując coś wiecej niż ciało." I bardzo dobrze przeciez. Kazdy powinien okreslic swoje oczekiwania i to, co moze dac. " I staram sie jak mogę ,by to wszystko miało sens.I jasno wyrażam swoje POTRZEBY" Takze jak najbardziej slusznie. ---- " każdy facet skupia sie na tym co moze mi dać, ale nie na tym czego ja potrzebuje, nie wsłuch*je sie we mnie" Tu juz sprawa sie nieco komplikuje... Jeszcze raz: - wymagam w zamian oferując coś wiecej niż ciało - jasno wyrażam swoje POTRZEBY - facet nie skupia sie na tym,.czego ja potrzebuje. I teraz odwrotnie: - wiesz, czego facet wymaga od Ciebie? - skupiasz sie na JEGO potrzebach, a nie nma tym,co sama masz do zaoferowania? Jesli sama nie masz sobie NIC do zarzucenia, to znaczy,ze faceci byli egoistami, albo....przyjrzyj sie sobie jeszcze raz.

Ju "Oj, wiesz, Szukający, o co mi chodzi. Żeby wszystkiego do seksu tylko nie sprowadzać." Luzny zwiazek sila rzeczy ostatecznie sprowadza sie tylko do seksu. Gdyby bylo inaczej, to znalazlabys sobie nie luznego kochanka ale przyjaciela. Tylko przyjaciela.

Oj przestań Szukanie mnie analizować faceci mi nie ufają po-prostu i szukają dziury w całym ;)

on im zazdrości Sami jak nic :D

Bo jak tu zaufac kobiecie, ktora nie wzbudza zaufania? :p Pozostaja tylko luzne zwiazki.... z koniecznosci :) Nie martw sie. Znajdziesz swoje szczescie. Na pewno.

Nie martwie sie to faceci mi wmawiają ze ja potrzebuje byc kochana i inne pierdoły luźny czy nie luźny zwiazek może byc fajny ale to zalezy od faceta i tyle

Jak nie potrzebujesz byc kochana i "inne takie pierdoly", to znaczy, ze jestes na wlasciwym topiku:) Moze kolezanki w szczesliwych luznych zwiazkach podpowiedza, po co owi nieszczesni faceci chca cie kochac? :) No, idioci, jak pragne zdrowia! :p ... albo niech sie darmowy psycholog wypowie, przeciez jest kobieta;)

fajnego związku. Facet i kobieta. Oboje mają na to wpływ.

Faceci którzy mnie kochali pluja sobie pewnie w brodę do tej pory :D Oj Szukanie ,Ty wiesz czego chcesz,ja niczego nie planuje,wiem ze miłość zrozumienie szacunek rodzą sie obojętnie w jakim msc,czy nazwiesz to przyjażnią luznym związkiem czy tradycyjnym. a seks? ,czy kobiete tak na prawdę skreśla facet tylko dlatego ze uległa na 1 spotkaniu? czy liczy sie ilość jakość przezycia? jak sie spotyka odpowiednią kobiete to ....to nie ma znaczenia kafe to kafe ... ,a życie na szczęscie bywa przewrotne :)

"- czy kobiete tak na prawdę skreśla facet tylko dlatego ze uległa na 1 spotkaniu? - czy liczy sie ilość jakość przezycia? - jak sie spotyka odpowiednią kobiete to ....to nie ma znaczenia" Po trzykroc tak:)

ja pierdolę to jakiś chory gość :o :o :o :o :o :o

Nie wierzę Ci Szukanie ze tak myślisz

:D spoko teraz załapałam ze napisałes to co chciałam przeczytać

Jesli ludzie sie w ogole nie znaja i ida z soba do lozka na pierwszym spotkaniu , to pozostaje ocena JEDYNIE na podstawie "jakosci przezycia", jak bylas to laskawa okreslic... Czyli, czy byla dobra w te klocki :p No, ale przygodny seks jest calkiem innym tematem niz luzny zwiazek, nieprawdaz? :)

ja rozmawiam ogólnie o relacjach miedzy ludzkich a Ty sie doczepiłeś tego luxnego zwiazku:P wolałbyś byc kochankiem na raz,czy facetem z którym kobieta chciałaby spotykac sie regularnie czyli ZBZ tylko bez owijania :O

Jesli mialabym rzeczywiscie wybierac, to na raz:)

ale mnie zaskoczyłeś szukanie ale nie bierzemy pod uwage sytuacji kiedy Ty iczekujesz czegos wiecej od kobiety.Jestes wolny ona tez jest miedzy wami chemia.. serio odmówiłbyś takiego układu?

Szukająca, płeć zmieniłaś? :D :D :D :P Od początku wiedziałam, że to kobieta! SIę wydało! :D :P

Tak. Juz to przerabialem, nawet nie raz.

dziwka

przyznaj sie :D

haha. co za wpadka ^^

Hmmm Twój wybór ja natomiast nie chce być na raz ,od razu byle jak byle gdzie to nie dla mnie :)

Sami jaki moj wybor? :) Mowilem, ze gdybym mial wybierac.... Nie dopuszczam do takich wyborow.

Psycholog, widze po twoim IP, ze jestes kobieta :p

ech kogos mi przypomniałeś on tez nie chciał być mięsem no wiem chcesz związku tradycyjnego bez oszukiwania zazdroszczę Ci tego ze to JESZCZE wierzysz:)

IP = Inteligencja Przypuszczajaca :D:D:D:D:D:D

"zazdroszczę Ci tego ze to JESZCZE wierzysz" Zaluje cie, ze JUZ nie wierzysz.

Nie wierzę taka jest prawda za duzo przeżyłam widziałam i widzę co ludzie wyrabiają ,jak sie okłamują a potem usprawiedliwiają >obrzydza mnie to ,choć jestem kobieta wyzwoloną ;)

Skoro bycie z kims w zwiazku Cie obrzydza, to dlaczego tak usilnie szukasz faceta? Zostan przy luznych zwiazkach, strazniczko niemoralnosci :p