----- L U T Y 2010 -----

dobranoc wszystkim mamom :) spijcie spijcie potem juz o sen trzeba bedzie niezle walczyc :)

dzień kobry kobietki:) trzymajcie kciuki,za same dobre informacje odnośnie mojej fasolki. dzisiaj do gina,zaczynam się stresować;/ miłego poranka ps.Daga masz słodką dzidzię:)na zdjęciu widać ciągnie ją do książek,he he..

dzień dobry :) ja też już wstałam, nie umiem spać, ale chyba nic w tym dziwnego, jak 15 godzinny sen właśnie sobie zafundowałam :) miłego dnia mamuśki :)

heh fajne fotoski:) Ja tez się zaprezentuję- http://nasza-klasa.pl/profile/13094801/gallery Zwykle jestem tak ja i mój Miś i chrześniaczki:) Utrwalone stare dobre czasy...:) A mnie dziś i wczoraj potwornie meczy i jakoś mi niedobrze jest.... Nie wiem może dlatego ze dziś pierwsza wizyta i się stresuję trochę... Cóż mam nadzieję że będzie dobrze;) Jeszcze was sobie pooglądam później dokładnie;)

Hej,czy można przyłączy się do Was?Ja też będę lutówką 2010,przedwczoraj się dowiedziałam,że jestem w ciąży i bardzo się cieszę:)To będzie moje drugie dziecko,mamy już synka,ma 1,5 roku,nazywa się Szymek:)No i teraz liczymy na córcię,hihi;) Pozdrawiam Was:)

madziakicia Pewnie, że możesz :D Gratuluje :) Karolka83 i lemurka22 Trzymamy kciuki ! Później napiszcie nam jak było. Nie stresujcie się, będzie dobrze ! :)

Madziakicia, Witaj u nas i gratulacje:-) Dziewczyny, Dostałam wczoraj zaproszenie na pierwszą wizytę do irlandzkiego ginekologa i położnej... na 31 lipca!!!! To bedzie mój 15 tydzień ciąży!!!! Załamka. No i tu mam pytanie czy myslicie że warto jest robic badanie na przezierność karku dziecka żeby sprawdzić czy ma podejrzenie syndromu Downa? Polska lekarka powiedziała że to badanie można zrobić tylko między 12 a 14 tygodniem więc musiałabym iść prywatnie w lipcu. Ja wiem że taka wiedza niczego nie zmieni. Jak myślicie warto to badanie robić?

Witam!!!!!! Lamurka fajne foty juz bylam..Madziakicia gratuluje mozna sie dopisac do tabelki..Paulinka przezywam to samo jesli chodzi o dlugosc czekania na co kolwiek w UK :( ale jak masz byc spokojna zrob sobie to badanie...malenstwo jak sie czujesz? U mnie z reguly dobrze moze oprocz apetytu na jedzenie i wielkiej checi na faceta :P :P tylko piersi sa uciazliwe...zycze wszystkim kobitka milej soboty!!!!!!! bez mdlosci oczywiscie!!!!!!!

majoweczka09 Ogólnie czuje sie dobrze tylko jeszcze krwawie :/. Pojutrze nareszcie do lekarza. Dowiem się w końcu od czego to i czy wszystko ok z moim Maleństwem

malenstwo m nadzieje ze bedzie dobrze ..jednak tak dlugie krwawienie jest niepokojaca..nie musi oznaczac najgorszego ale ja sie dziwie ze cie na obserwacji na wczesnej ciazy nie zostawili :/ ja krwawilam ale nie spelna pol dnia tylko od razu zrobili mi usg i bete ,mocz ale u mnie to bylo od tej torbieli ..

juz pojawil sie topik marzec 2010 :)

witam, witam przyszle mamy. jestem w 4 tyg., milo jest dolaczyc do forum, gdzie nie analizuje sie już " przyjdzie @ czy nie przyjdzie?" :) ale przyznam wam sie ze jestem przerazona troche. cieszylam sie gdy nadszedl kolejny cykl staran( dni @ dluzyly sie strasznie). analizowalam objawy, bardzo chcialam by to bylo TO. i stalo sie 2 kreski i to na 3 dni przed planowanym okresem! i zamiast euforii radosci- przerazenie. i nadal nie moge przyzwyczaic sie do tego stanu, ze bede mama.pragnelam tego kiedys a teraz boje sie strasznie. nagle zdalam sobie sprawe, ze to tak ogromna odpowiedzialnosc!wczesniej myslalam o tym iw iedzialam , ze dam sobie rade, teraz natomiast boje sie, ze zaplanowalam to nie w czas...

aha, obliczalam sobie ze termian wlasciwie nie na luty a na 1 marca- z okazji dnia kobiet moze mala kobitka bedzie?

witaj heyu !!!! gratulacje :D to normalne obawy -przejda z czasm poradzisz sobie nie jestes jedyna mama..co niektore z nas maja juz dzieci i sa teraz w ciazy..:~) pozdrawiam!!!!!!!!

heya wiem ze juz powstal marcowy topik ale jak chcesz zostan z nami..:O

Heya, Nic sie nie martw. Każdy ma na początku wątpliwości... szczególnie przy pierwszym dziecku. Do tego szaleją hormony co powoduje że jesteśmy uczuciowe i bardzo emocjonalne. Ja czasami jak się źle czuję i mam mdłości, to płaczę z bezsilości i mówię do siebie: I naco to mi było potrzebne... A potem żałuję i znowu płaczę że takie głupoty gadam. I tak ciągle... Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Wielkie gratulacje.

Paulinka - moim zdaniem warto i to badanie powinnas (!) miec zapewnione w panstwowej sluzbie zdrowia hmm ja dostalam list na pierwsza wizyte w szpitalu - czyli wywiad i pobranie krwi na wszystkie badania na 17 lipca - bede wtedy w 10 tyg ciekawe kiedy mi przysla list na scan - to bedzie wlasnie ten scan w ktorym badaja [przeziornosc karku w poprzedniej ciazy mialam w 13 tyg dzisiaj ide na pierwsze usg :) ide prywatnie do polskiego gina trzymam za reszte tez kciuki ;) aaaa... i widze ze bardzo duzo mamusiek z 13,14,15 miesiecznymi szkrabami :) super :)

A JA JESTEM CIEKAWA JAK BEDZIE ZE MNA CZESC BADAN W UK CZESC W POLSCE...A NIE BEDE SIE MARTWIC NA ZAPAS..MAM PRAWO JECHAC NA WAKACJE...POWODZENIA NAPISZ CO U GINA I JAK SKAN..

Till-Till, Powodzenia na badaniu:-) Dzięki za radę:-) Irlandia to bardzo 'katolicki' kraj i tutaj wyznaje się zasadę lepiej nie wiedzieć niż widzieć i nie daj Boże chcieć usunąć... Tutaj nawet jak ci robią cytologię to maz okryte kolana a pielęgniarka nie patrzy ci między nogi i cię 6 razy przeprasza że musi pobrać próbkę:-) Taka mentalność:-) W Dublinie sa takie kolejki do lekarza że z pierwszym USG czeka się do 20 tygodnia. Ja miałam więcej szczęści... 15 brzmi lepiej niż 20... W 15 jest już jednak za późno na przezierność karku. Tak że chyba znowu wybiorę się prywatnie do Dublina.

dziekuje dziewczeta...musze sobie dac rade...bede na 5 roku studiow teraz przed obrona urodze, bede musiala pogodzic jedno i drugie ale nie wiem jak to zrobic by nie zaniedbac dziecka przy tym badz szkoly. mam 24 lata, narzeczony wlasnie otworzyl firme, mama nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i rozkreci ja na tyle, ze sobie poradzimy...mam cudowna rodzine, wiec tez mi pomoze...chociaz na razie oprocz mnie, narzeczonego wie jeszcze siostra. nie wiem jak powiem mamie, bo ona bardzo duzy nacisk kladzie na edukacje(nauczycielka z zawodu:)) i wiecie, glupio mi to przyznac, niedojrzale to z mojej strony moze, ale stresuje sie wlasnie tego najbardziej- powiedziec rodzinie...ehh...ale wiecie co? juz zaczynam kochac te malenstwo...jest male jak ziarnko maku a robi taka ogromna rewolucje w moim zyciu...

Heya9, Wiesz ja też miałam kilka koleżanek które urodziły dziecko na ostatnim roku studiów i wszystko skończyło się dobrze i bezproblemowo. Wykładowcy zawsze są skłonni patrzeć na kobiety w ciąży nieco ulgowo a zresztą ostatni rok to przede wszystkim pisanie pracy. Zobaczysz dasz radę. A co studiujesz, jeżeli moge zapytać?

architekture krajobrazu i wiem,z e zamiast samego pisania pracy, bede miala 3 dodatkowe przedmioty projektowe:/ chociaz wczesniej nie mialo ich byc w ogole, jak na zlosc...ale moze z szalonej kobietki czas stac sie odpowiedzialna i troche zwariowana kobieta? wtedy wszystko sie uda:)

Heya, No to widzę ze podobny przyrodniczy fach mamy:-) Ja kończyłam leśnictwo.

Heya, witaj wśród nas, dopisz się do tabelki i nie uciekaj do marcówek :) majoweczka, widze, ze u Ciebie też olbrzymia ochota na seks... :) myślałam, że się w chłopa zamieniam, także mi ulżyło. Paulinka, szoruj na to badanie, przede wszystkim dlatego, że się uspokoisz :) tilli, daj znać jak tam po USG :) malenstwo, cieszę się, że w poniedziałek będziesz wiedzieć co i jak. Tymczasem leż, łykaj duphaston i wizualizuj sobie zdrową i śliczną fasolkę w twoim brzuszku :)

hehe, no to wiesz paulinka z czym to sie gryzie;) poradzcie mi jeszcze, kiedy powinnam sie wybrac do lekarza? i czy to dobrze jesli test wyszedl pozytywny 3 dni przed planowanym okresem?( byl to test z moczu Bobotest) no i kolejne pytanie dotyczace wizyty u lekarza- zawsze chodzilam prywatnie do wspanialego ginekologa, robil mi rowniez operacje, usowal torbiel na jajniku, swietny fachowiec, ale niestety wizyta u niego kosztuje..:(...zastanawiam sie czy gdy jest sie w ciazy czy zawsze placi sie tak samo za badania kontrolne? czy to funduje kasa chorych? jestem kompletnie w tym niedouczona

Heya, no niestety, nie ma ulg dla kobiet w ciąży. Finansowych znaczy się. Jak masz dobrego lekarza, z którego naprawdę jesteś zadowolona, to może warto zapłacić (wizyty będą raz w miesiącu), dopiero przy końcu chyba częściej. Jeśli to zbyt duży wydatek, to musisz poszukać lekarza, który przyjmuje z NFZetu. Ja osobiście tak się zraziłam do państwowej służby zdrowia, że chodzę tylko prywatnie do ginekologa, ale są dziewczyny, które mają super lekarzy na NFZ, więc to pewnie kwestia rejonu i jeszcze troszkę szczęścia :)

Kajuśka dziekuje za rade, naprawde to wspanialy czlowiek i jeszcze lepszy lekarz. Skoro mowisz,ze wizzyty tylko raz w miesiacu, nie jest tak zle. myslalam ze czesciej( no coz pierwsza ciaza), a badania jak zleca? czy oznacza to ze beda one robione odplatnie rowniez?

:)już jestem,właśnie wparowałam do domku i pierwsze co to przed komp zeby podzielić się Wami dobrymi info:) będą BLIŻNIAKI, dwujajowe..słuchajcie lekarz powiedział mi ze bije serduszko u jednego i drugieg..pokazywał mi na usg..ale ja to taka trochę ciemnota jestem niewiele widziałam,,ale bije.. pod moim serduchem mam dwa serduszka-boskie:)))) tak jak obiecałam pisze o koszcie,za wizytę z usg zapłaciłam 100zł,uważam ze jak na warszawskie warunki to bardzo mało. Było ze mna dwóch lekarzy-mężczyźni- jeden robił usg drugi stał i patrzył i ewentualnie potwierdzał,czułam się trochę skrępowana przy tylu facetach.. dostałam skierownaie na zrobienie,raz jeszcze krew,mocz,toksoplazmowa i jeszcze inne badania mam się zgłosić za 2tygodnie i z tymi badaniami założy mi kartę ciązy dopiero. JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gratuluje Karolka to masz szczescie z ymi blizniakami :D

chociaz nie zazdroszcze pracy przy nich ale dasz rade :D teraz musisz nie podwojnie ale potrojnie uwazac na siebie!!!!!!!!