----- L U T Y 2010 -----

Witam lutóweczki :) Nie było mnie w weekend, troszkę u znajomych, troszkę u rodziny byłam i zleciało, nie miałam kiedy nawet zajrzeć. Majóweczko, bardzo się cieszę, że już w domciu jesteś. Odpoczywaj i rośnij :) Agus, piękny, pokaźny brzusio :) U mnie już 4,5 kg do przodu, ale brzucha tak nie widać.... Daga, neprzyjemne przeżycia miałaś, współczuję. I bez takich mi tu już! Pozdrawiam gorąco wszystkie lutóweczki

Hej laseczki :) Sabiness u nas na to po prostu wolaja „pajda chleba z czosnkiem” i zazwyczaj jest tez ze smalcem:P Moncia,a którego masz dokladnie wesele? Ja tez planuje na wrzesien ale jeszcze nie ten roczek :) A ja wczoraj wcinalam kaszke, malinowa :P pychotka : Majoweczka w koncu,w koncu wróciłaś :) I nie będzie już kuj kuj :) Uff… :P Applepie zazdroszcze ziemniaczkow,lubie takie z ogniska :) SA takie smaczne z masełkiem i sola ze hoho :) Będę-mama hehe dziekuje za slowa otuchy,a maluch cie pewno kopie,choc ja za pierwszym razem tez nie mogłam uwierzyc :) A Agus,będę-mama – ja tez ciezko wierze w teorie tetna,ale wczoraj usłyszałam tez teorie pierwszego kopniaczka:P Ponoc jak kopnie z prawej to chłopak a z lewej – dziewczynka… Hmmm A mój kopnal po srodku :P Ja po weselichu i poprawinach,ludzie bawili sie grzecznie ale w sama niedziele moj Kondziu wcale nie kopal albo ja juz schizowalam... W kazdym razie dzis juz go wyczuwam z powrotem :) Dzis wyrabiam karte do bankomatu i zadzw.po prawko by wyrabiali... A i do gin musze jechac po zwolnionko od jutra :) Ah... Powiem wam jedno,nic nie potrafi mnie tak uspokoic jak mysl ze jestem w ciazy i wszystko jest ok :) Wpadam wtedy w taki blogostan ze hoho :) A nawiazujac do zachcianek - wczoraj jadlam tyle,ze uwierzyc nie moge ze to w ogole pomiescilam:P 3majcie sie piekne :*** Poglaszcie brzuszki od nas :)

kurcze a mnie jeszcze kopac nie chce ........

A ja leniuchuje...zjadlam sniadanko polozylam sie na pleckach a tu bach!bach!bach! Z 8 razy kopniak w jedno miejsce ;O Dzidzius chyba nabral ostatnio wiecej sil..:P:P a co to bedzie za miesiac,dwa hehe

Cześć Babolki:) Ja dzisiaj wróciłam od rodzinki. Jak wspominałam zaliczyłam urodziny mojego chrześniaka i obżarłam się przy okazji jak bąk. Przywiozłam sobie jeszcze całą reklamówkę gruszek i zaraz się za nie zabieram;) Daga, super że już w domku.Weź no się oszczędzaj trochę żeby już nam takich numerów więcej nie robić;) Majóweczko cieszę się że wszystko już lepiej. Ja też z Majką w ciąży Cardafen żarłam i do 41 tygodnia ciążę donosiłam więc głowa do góry. Zazdroszczę Ci tego że już wiesz że chłopak. Też już bym chciała wiedzieć;) Agus niezłe już to brzucho, ja też mam nie najmniejszy i ciąży ukryć raczej by się u mnie nie dało;) Ale mi się spać chce!!! Czekam aż młoda się przymęczy to się z nią kimnę. AAA u mnie duphaston chyba działa bo już od 3 dni nic mnie nie boli i znowu czuję się świetnie:)

Myślę, że dobrze zaczęłyśmy ten tydzień...wszystkie czujemy się dobrze, byle tak do końca:) 9 luty - ja też już bym chciała czuć ruchy maleństwa, ale troszkę muszę jeszcze poczekać:(

Witam z rana(bo dopiero wstalam:P) Witania u mnie waga caly czas na minusie choc chyba pol kilo przyszlo wiec musze zmienic w stopce. Mi sie wydaje ze jak bym wygladala jak wygladalam przed ciaza to brzusio nie bylby az tak widoczny, a ja wszedzie schudlam(nawte piersi mi zmalaly) wiec wiesz jak schudlam 7 kilo i tylko brzuszek jest to chyba widac ze to ciaza a nie gruba:P:P SanticiaKondradek ja mam tylko nadzieje ze w czwartek na USG lekarz powie ze dziewczynka, i mocno wierze w to ze tetno dzidzi zalezy od tego czy dziecko spi czy sie rusza, bo to tak jak nam serce wali jak skaczemy a jest spokojne jak spimy. Narazie che w to wierzyc. A co do kopniaka?? to tak jak z tym tentnem albo chlopiec albo dziewczynka(kopnelo w srodek) majoweczko no to ladnie Cie synek kopie. Chyba wola daj jesc!!heheh AniaForever taki brzuch to ja mam tylko wieczorem rano jest duzo mniejszy, i jak ubiore sie luzniej to nikt nie wie ze w ciazy jestem. Majoweczko ja tez wlasnie wciagam twarozek na slodko z cynamonem:) mmm, ostatnio wogle mam wiekrza ochote na slodkie:)chyba zachcianki sie zaczynaja:P:P Dzis mialam piekny sen:P:P : bylam na USG w Polsce lekarz nagral mi dlugi film i pokazal mi ze jest na 10000% dziewczynka:P:P kurcze jak moje mysli dzialaja:P:P hehe juz pojutrze wyjezdzam do polski, w czwartek usg:P:P nie moge sie doczekac chyba teraz tym zyje. Smieje sie, bo teraz wygladam tak jak w pierwszej ciazy po 2 miesiacach. Wtedy bardzo szybko mi brzuch rosl i wszedzie uroslam, stad tyle rozstepow mialam. A teraz tylko brzuszek rosnie. Reszta maleje:P

a wogle to powiem wam ze ja mam nadal mdlosci, tak ze 2, 3 razy na dzien:( mam nadzieje ze pzrejdzie. I zgaga juz jest naszczescie malutka.

majoweczka- ja w niedziele wylezec nie moglam takie ssanie w zoladku mialam i wstalam o 8na jogurta :) potem zasnelam :) a slodkiego to ja chyba az za duzo jem :o dziewczyny mozecie pokazac swoje brzucholki?? bo wy takie wilekie macie a mij mi sie taki maciupki wydaje- taki XXXS w porownaniu do tych co tu pokazujecie - martwe sie santica- niewiem czy to maluszek juz kopie- i tu tez pomalu zaczynam sie mawrtwic bo niektore z was pisza ze nawet mezowie juz wyczowaja przez brzuszek maluszka- a nasz to chyba leniuszek jest ;) aniaforever- ale sobie pojadlas :) ja wydziwiam ostatnio z ejdzeneim - wczoraj bylismy u rodzicow na obiedzie i mi mizeria kwasna byla :( az glupio bylo mi mowic - inni jedli ale mi nie podeszla :( jakas rozdrazniona jestem- nie mam humoru, zapalu do pracy- wogule tak jakos bleeeeee :( :( :( :(

hey majoweczko dziwne ale mnie dzis rano tez na słodkie jak nigdy zjadłam sobie cisto krówke od tesciowej i placek z kruszonka z sliwkami santicia wesele 5 wrzesnia ale to wesele mojej siostry ja juz jestem ponad dwa lata po slubie jak dowiedzielismy sie o ciazy pierwszej to zaraz wzielismy slub w sumie i tak bylismy razem 6 lat wiec nadeszła wtedy juz pora :p zaraz jade do mamy pakowac tyte ze słodyczami bo mojs mlodsza siostra idzie jutro do 1 klasy no a oczywiscie moj maly tez ma mała tyte bo przy kupnie tyty dla siostry sie buntował i musialam mu tez kupic ale mała ;-) jak tam u was z obiadkiem??ja miałam dzis rybke frytki jajko sadzone i pomidorek z cebulka w sosie włoskim mniam

ja pod względem mdłości to byłam szczęściarą bo miałam je tylko przez tydzień i to jeszcze w okresie gdy moje szefowe byly na urlopie... zazdroszczę Wam tego USG w tym tygodniu, ja muszę poczekać do 14.09, ale jestem bardzo ciekawa jak mąż zareaguje:) a co do jedzonka, to w tym tygodniu muszę się zmobilizować i zrobić sobie pierogii z serem;)

fasola kurde ty masz termin na ostatniego lutego dobrze ze nie mamy w tym roku roku przestepnego bo bys mogla urodzic 29 ja mam ndzieje ze do walentynek wytrzymie fajny bym miała prezent i moj mąż też ;-):d:d

moncia umiesz narobić apetytu;)

moncia ja się mogłabym założyć, że gdyby był rok przestępny to moje maleństwo przyszłoby na świat właśnie 29.02;) ma się to szczęście;)

Majoweczko, ty chyba pisalas kiedys ze masz doppler do sluchania bicia serduszka maluszka, zadowolona jestes? Ja wlasnie zamowilam z ebaya bo w uk wizyty sa tak rzadko ze sama musze sie o nas troszczyc. I czy da sie zmierzyc tym przyrzadem ilosc bic serca na minute? Piszesz ze wracasz do anglii niedlugo, nie boisz sie tutejszych olewajacych lekarzy czy masz tu jakiegos zaufanego lekarza? Uprzedzam bo ja mialam problemy z szyjka i do tej pory nie moge sie doprosic o badanie ginekologiczne :/ (jestem w 15 tyg). Pozdrawiam was wszytskie :)

hej dziewczyny czy ktoras z was ma problemy z bakteriami w moczu??? bo ja zawsze mialam i teraz tez na badaniu mi wyszlo ze sa dosc liczne .... nie wiem co o tym myslec czy to nic takiego czy jest to jakims zagrozeniem dla dzidzi , lekarz jakos nie zareagowal na te bakterie a skoro nic nie mowil to uznalam ze to nic takiego ale teraz mnie to zastanawia czy rzeczywiscie nie ma co sie przejmowac a wy co o tym myslicie???

9 luty - przy pierwszym badaniu tez mi wykrył, że mam bakterie w moczu i to sporo, ja jadłam jakieś tabletki (nie pamiętam nazwy)ale powiedział, że nie mam czym się przejmować, więc myśle tzn mam nadzieję, żę w żaden sposób to nie zagrażało dziecku...

bede-mama nie przejmuj sie brzuszkiem. U mojej kolezanki do 6 mieisaca nie bylo widac ze w ciazy jest,a do porodu szla z brzuszkiem taki jak ja mam teraz:P urodzila zdrowa dziewczynke:) u niektorych kobiet dzidzia rozwija sie jakby od kregoslupa, a u niektorych, jak i umnie przodujaca i bardzo szybko brzuszek widac. Wstaw zdjecie swojeo brzuszka:) a co do kopania, to ja 10.08 poczulam pierwsze ruchy. Ta dzidzka kopie zadko w porownaniu do mojego synka. Jak juz pierwszy ruch poczulam to kopal i kopal. A ten moze spokojniejszy bedzie. Bo moj synke to taki rozrabiaka ze ojoj dzis nauczyl sie na stol wchodzic. ja tez humor dzis nie njaleprzy glowa boli i bez kija nei podchodz:P:P moncia u nas dzis tesciowa obiadek robila, jakis gulasz ale jak ja czuje ten zapach to chyba znowu sobie rosolek zrobie,ktory jadalm przez ostatnie 2 dni ale sie skonczyl... moze i wytrzyma dzidzka do walentynek, a kto wie moze moja tez:) hehe prezent fajny:D:D fasola jakby dzidzka mogla sie urdzic 29 lutego to urodzinki co 4 lata by miala :P:P hehe

witam Was wszystkie ostatnio nie mam glowy wogole zeby cos pisac, zaczely sie przygotowania juz do wesela... oglada

witam Was wszystkie ostatnio nie mam glowy wogole zeby cos pisac, zaczely sie przygotowania juz do wesela... ogladanie menu, teraz mysle nad fryzura bo jestem umowiona na godz.17 na probna i farbowanie a dalej nie wiem co z nimi uczynic bo mam tak cienkie i slabe wloski ze szok. Brzusio mi sie juz ladnie rysuje, wystaje poza piersi i dostal takiego ksztaltu, no wkoncu jutro juz 18tc:) co noc sie budze i musze cos zjesc bo Malenstwo mi nie daje spac :P musze chociaz 3 szklanki mleka wypic (Kruszynka bedzie miala chociaz mocne kosci i zabki:)) aha no i starsznie mnie meczy zgaga :( santicia-- mowisz o kaszkach do dzieci? mmmm uwielbiam sie zajadac grysikiem i "misiowymi ogrodkami" :D moja mama sie smieje, ale jej tlumacze ze tam jest masa witamin :P Ja tez szaleje z jedzieniem, jak tam dalej bedziemy napelniac brzuszki, to bedzie masakra to zrzucic ;) 9 luty, fasola-- kazdy ma swoj czas :) mozliwe ze jak Wasze Dzieciatka zaczna kopac to bedziecie marzyc zeby przestaly bo w nocy nie daja Wam sie wyspac :P Agus-- mmmm jakie marzenia :):) to fajnie ze nie tyjesz, ja sie powiekszam w zawrotnym tepie od stop do glow :D wspolczuje mdlosci, ja to juz mam na szczescie za soba bede-mama-- ja mam humory jak cholera, hormony szaleja... czasem juz sama z soba nie wytrzymuje

Falbana-ja niestety nie mam detektora,to inna z dziewczyn pisala o ile pamietam,czesto slysze dzidzie,bo czesto jestem w szpitalu,ja tez do polowy ciazy ponad jestem tutaj,bo wlasnie w UK lipa z tymi badaniami szyjki itp..:( Agus-u mnie tez coraz wieksza ochota na slodkie...wrry nie dobrze..bo znowu teraz niby 1,5-2 kg wiecej a na koniec 20scia,co do mdlosci to jak sie bardziej najem czuje dyskomfort niestety jeszcze:/ale nie sa az tak silne jak na poczatku

A co do brzucha u mnie juz wszyscy widza ze jestem w ciazy...potem wkleje foto...:)

czekamy na fotke majóweczko

wszystkie powklejajcie swoje brzuszki:D:D wlasnie wsunelam paczke biszkoptow:O:O mojego synka:O:O nie chce jesc tyle slodyczy:O:O:O

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e733637b811278d8.html

Sory jeszcze raz bo nie wchodzi :(

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76044d3f92fce3d0.html

Witam Was wszystkie. U mnie humor w miarę ok, jutro jadę do dentysty na kontrole i do pracy wypełnić jakies papierki. Mdłości już prawie przeszły. Zdarzają się sporadycznie. Ochota u mnie dalej na słone, kwasne i marynowane mmmm.. pychota. bede-mama też mam malutki brzuszek, nic nie widać, że w ogole jestem w ciązy. Rano to już zupełnie nie widać, wieczorem czasami urośnie jak balon, aż sama jestem w szoku, a rankiem znów malusi. Waga też mi skacze jak na trampolinie. Raz waże 58, na drugi gdzieś 56 i tak na zmianę. 9 luty i fasola bakterie w moczu miałam wykryte na początku ciązy i trafiłam z tego powodu do szpitala na oddział ginekologiczny. Dali mi furagin i przeszło po 3ech dniach. Mówili, że zagrożenie zawsze jakieś jest, ale największe przy początku ciązy, także myślę, że u Was to nic groźnego. Znajoma pielęgniarka radziła mi pić herbatkę żurawinową i jeść rzeczy z żurawiną, bo to ponoć pomaga na takie sprawy. Też wrzucę zdjęcie brzuszka ;) Pozdrawiam Was wszystkie:*

majóweczko brzusio śliczny nie za duży, podobny do mojego, aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam zdjęcie! 3maj się i dbaj o siebie i o maleństwo

Hejo. Zezarło!!!!!!! Buuuuuu!!!! W skrócie - wsio oka po wizycie. NA 60% będzie Ula, a nie Kubuś.:D Sabiness- można brać Rennie na zgagę. Końcówkę ciąży tak przeżyłam. Fasola 28.02, 9 luty termin- póki bakterie nie są bardzo liczne to lekarze raczej się nimi nie zajmują. Dopiero przed porodem zaczynają dawać leki, aby uniknąć zarażenia dziecka w jego trakcie. Ja na początku ciąży jadłam żurawinę suszoną i nie miałam. Niestety już nie mogłam na nią patrzeć, więc od 2 miechów nie kupuję i od razu bakcyle się pojawiły. Musicie zakwasić mocz i dużo pić. bede-mama- jeszcze się tym brzucholkiem nacieszysz. Zobaczysz, ze jak zacznie wychodzić to z będzie rósł w oczach. Agus- ja dziś też "rozmowy z wielkim uchem" zaliczyłam. Dzidziuś zmniejsza mi czas, w jakim mogę dostarczyć mu papu. Najpierw po ok godzinie od momentu, w którym poczułam głód musiałam coś zjeść, a teraz schodzi do 5 - 10 minut. Dziś nie zdążyłam do końca wstać... AniaForever- a ja po Duphastonie taka śpiąca jestem, że szok. Majóweczka- zdjęcie nie chce mi wejść... SanticiaKondradek- to Janek jest, Janinką bo pierwszy kop po lewej stronie był. ;) A to jest obojnak, bo w środeczek wymierzyła...hehehehe Witania- mówię Ci, że dzidzia rozrywkowa jest. :P. U mnie w pracy cały czas mówią, że będzie babka, bo lubi przedstawienia dawać...hehehehe Moncia- rybka dla mnie nie jadalna jest. Aż schizy mam, że dzidzia głupiutka będzie...Gratuluję 17! Applepie- aż mi smaka na ziemniaczki narobiłaś. :D Falbanaa- trzymam kciuki za dłuuuuuugą szyjkę. Pozdrawiam Wszystkie piszące oraz milczącą resztę.