Czy macie problemy z sexem?

Czy sa tu kobiety po porodzie sn i maja problemy z sexem lub wcale nie dochodzi u nich do zblizen?

upup

ja miałam, mam z jednej strony bliznę, która w standardowych pozycjach jest urażana i bardzo boli ( i nici z igraszek), ale jest jedna pozycja ( na szczęście całkiem całkiem ) i narazie tylko w tej się kochamy. Lekarz kazał pobudzać "przeciwną" stronę w stosunku do blizny i używać żeli intymnych. Poza tym karmie piersią i mi się zwyczajnie nie chce kochać- ale jak zachce -- olaboga- maraton :)

U nas dokładnie tak jak Śliwka opisała :(

Ojj ja wlasnie sie tego boje, ze po porodzie sn nie bede chciala sie wcale kochac:(

a jak to się ma do cesarek,bo tez bardzo mnie to ciekawi ??

ja jestem po dwóch porodach sn i nie mam żadnych problemow z seksem no może jedynie taki że trzeba uważać żeby dzieci się nie obudziły :)

I z seksem u nas bylo tak jak przed ciaza..czyli duzo i szalenstwo:))Kwestia psychiki kobiety i mezczyzny ja nie wyobrazam sobie zycia bez sexu....:D

Wlasnie ja tez nie wiem, moze ktos kto wie sie wypowie:) Mi mowiac szczerze wielkiej roznicy nei robi jak bede rodzila wazne aby dziecko bylo zdrowe ale ja mam bardzo slaba psychike , moze to glupio przyklad ale opowiem. Kiedy dostalam zakazenia jakiegos i przy kazdym stosunku z moim partnerem strasznie mnie bolalo. Nie moglam wytrzymac, po sexie jeszcze z jakas godzine strasznie pieklo. Nie moglam sobie z tym poradzic bo z bólu az mi sie plakac chcialao no i sie wybralam do lekarza. Przepisal tabletki i zalecil jakas tygodniowa wstrzemieźliwosc od sexu. Ja ze strachu ze znowu cos takiego zlapie nie chcialam sie kochac z partnerem przez jakis miesiac, poprostu panicznie sie balam , ze to powruci:( Boje sie zeby po urodzeniu nie bylo u mnie tak, ze wcale sie nie bede chciala kochac, a wiem jak duzo to znaczy dla mojego partnera i la mnie taka bloskosc i boje sie poprostub zeby od tego nie zaczlo sie wszystko psuc:(

ja rodziłam naturalnie. z seksem nie ma żadnych problemów. bliznę mam sporą ale żel nawilżający załatwia sprawę ewentualnego dyskomfortu. karmię piersią ale na libido nie narzekam :)

same analfabetki tu siedzą...:O 'powruci'bosh...czego ty swoje dzieci nauczysz?:O

a jak to jest z sexem w czasie ciąży..przed porodem ma się większą ochote na tego rodzaju przyjemnosc czy wrecz przeciwnie ??

ja z mężem kochalismy się do samego konca ciązy nawet dzień przed porodem :)

ja kompletnie przez osiem miesiecy nie mialam ochoty na zadne zblizenia..nawet całusy mnie obrzydzały,a teraz osmy miesiąc i mam taką chcice,że aż się boje czasami samej siebie.

Kurcze u mnie to chyba po porodzie sn bedzie bardzo trudno z sexem:(