Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiaaaaaaaaaaaaa

Co myslicie O ludziach.............

Polecane posty

Gość kasiaaaaaaaaaaaaa

co myslicie o ludziach wysmiewanych w jakiejs grupie np w szkole ,takich ktozy nie maja przyjaciol sa bardzo niesmaiali boja sie odpyskowac tylko ktos na nich napierdala a oni boja sie nawet co kolwiek odezwac bylam dzisiaj swiadkiem takiej historii .grupka "kolegow"z klasy nasmiewala sie z bardzo niesmailego chlopaka ten sie rozplakal a wszyscy zaczeli sie smiac jeszcze glosnie (to wydazylo sie w szkole sredniej) sama nie wiedzialam jak sie zachowac , na poczatku tez sie zaczelam smaic ale pozniej pomyslalam sobie ze jestem pierdolnieta ze to robie ...ten chlopak musial czuc sie strasznie :( dlaczego niektozy sprawiaja drugim ludziom takie pieklo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze maja slaba psyche
zazwyczaj tacy staja sie czubkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w klasie
bardzo nieśmiałą dziewczynę, zaczęła mówić publicznie dopiero w wieku 13 lat, z tego co wiem. chłopcy z klasy (także szkoła średnia) naśmiewają się z jej wyglądu a ona nie potrafi się nawet obronić :( smutne to jest. Poznałam ją trochę bliżej, przy mnie się śmieje i jak o czymś mówi to się jej nie da przerwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie...jedna kumpela,ktora byla wysmiewana ma teraz meza i kwitnie...drugi kumpel wyglada jak takie ciacho,ze teraz wszystkie za nim sikaja i ma super prace...trzeci niestety stoi w miejscu,ale to wina rodzicow.wychowali z niego taka ciote.jak ja mialam 15,pierwsze randki,pocalunki,to on chodzil wieczorami z tata ogladac gwiazdy...na studiach byl tylko 3 dni na zajeciach,a potem wracal na 4 dni do domu,do rodzicow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
life is brutal! trzeba umiec sie obronić przed gównem tego świata i trzebabyc twardym! ja nikomu krzywdy nie robie i nie naśmiewam sie z nikogo ale w kasze sobie dmuchać nie dam zeby mi ktos cos mowil a jak sie sama nie umiala obronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooj z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w klasie
nie wiem czy ta moja koleżanka z tego wyjdzie :/ za rok matura a później studia... nie wiem czy znajdzie jakiś znajomych itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
hmm ale wiecie co moim zdaniem taki człowiek nie bedzie nigdy do konca normalny ..zawsze pozostawia to po sobie jakis slad ...Wiem to niestety z wlasnego doswiadczenia w gimnazjum bylam nie lubiana ,wysmiewana itd mialam w klasie tylko 1 przyjaciolke z ktora gadalam ....smiali sie zpowodu mojego wygladu (mialam pryszcze bardzo nasilony tradzik) mala nadwage nie potrafilam sie ubrac itd....po przyjsciu do technikum wiele sie zmienilo przez wakacje zaczelam brac antybiotyk od tradziku krosy calkiem zniknely nawet nie mam po nich sladow :) sporo schudlam zaczelam sie fajnie ubierac teraz wielu facetow sie za mna ugania,mam sporo znajomych ale czasem mam dziwne wrazenie ze to tylko sen ze oni i tak wszyscy sie odemnie odwroca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
nie to ze nie porafilam sie ubrac ale dobrac fajnie ciuchy ;) heh mala pomylka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
o w kurwę-ja jestem taka osoba zmienilam srodowisko i ogolnie moj wizerunek (do tego stopnia ze ludzie z gimnazjum nie poznaja mnie) jestem ogolnie lubiana w klasie ale zawsze mam poczucie ze jestem gorsza chociaz wiem ze to nie prawda ..boje sie ze spotka mnie odracenie chociaz wiem ze to bezpodstawne obawy ...... emu chlopakowi wspolczuje poniewaz jest do tego stopnia "zaszczuty" przez grupe ze nie umie sie poprawnie wyslowic jaka sie placze mysle ze do depresja ale im bardziej on jest slabszy tym bardziej oni mu dojebuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu trza lac nie gadac
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nigdy taka nie byłam i ngdy się z nikogo nie wyśmiewałam... Pamiętak nawet zabawną sytuację z podstawówki (gdzieś 3 klasa). Chłopcy zaczęłi się wyśmiewać z grubszego chłopaka i zaczęłi go kopać, a ja pobiłam się z tymi chłopakami, zeby go zostawili :-P Waleczna byłam... Ale prawda jest taka, ze w klasie zawsze jest ofiara, z której się śmieją... Ważne, zeby były też osoby, które pogadają i zapszyjaźnią się z taką osobą, żeby nie była do końca sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pamiętam chłopaka ze szkoły z którego wszyscy się śmiali no i poszedł do wychowawczyni powiedział że klasa go nie zaakceptowała i przeniósł się do innej szkoły. :P Jakieś miesiąc wytrzymaał z nami. Zawsze w klasie było pare osób wyśmiewanych ale bez przesady z tym, tylko ten jeden tak sie zachował ale ja wiem że jakby został to mogłoby się wszystko zmienić. To nie od wyglądu zależy tylko od charakteru i zachowania takiej ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodies
a mnie trochę dziwi, że chłopak w liceum, prawie dorosły facet, nie ma jaj :o nie znam jego życiorysu, może przez całe życie był popychadłem, więc teraz mu wszystko jedno, ale taka obojętność jest trochę podejrzana. a najbardziej dziwi mnie to, że tyle osób macie w klasie i żadna nie otworzy gęby, żeby to ukrócić. dorośli ludzie z was, a mentalne ciągle dzieci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
hmm ofiara....nie w kazdej klasie tak jest , to chore ze nauczyciele na takie cos nie reaguja nie mowie tu o sredniej no bo wiadomo ze tu nauczyciel nie pomoze ale o gimnazjum ..interwencja nauczyciela wiele by zmienila ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +18
takie pierdoły też są społeczeństwu potrzebne. mnie też wyśmiewali i gnębili, ze względu na mojego faceta, ale nigdy nie pozwoliłam sobie włazić na głowę, mimo że też do nieśmiałych osób należę. zawsze potrafiłam się odgryźć, kosztowało mnie to nie lada wysiłku, ale od samego początku pokazywałam, że w obronie siebie, czy ludzi, których kocham zawsze potrafię stanąć. konsekwencje był takie, że byłam absolutnie wyalienowana i odrzucona na margines społeczny, ale osiągnęłam ten sukces, że nie dałam się zaszczuć i przez trzy lata miałam spokój. to wszystko to kwestia charakteru i progu poniżenia jaki dana osoba może znieść. widocznie opisywany chłopak to jakiś masochista, woli się niszczyć psychicznie niż zawalczyć o swoje prawo do życia, cóż, nikt za niego roboty nie odwali 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
goodies-to nie u nas wklasie jest ten chlopak tylko o rok starszej sytuacja wydazyla sie nakorytazu wiec kazdy mogl sobie popatrzec ....a najgorsze ze nie tylko chlopaki sie tak zachowuja dziewczyna sa o wiele bardziej brutalne ..chlopak siedzial sobie nalawce a one do niego podeszly z tekstem zeby wypierdalal do kibla bo tam jest jego miejsce i nie zajmowal im miejsca ...chlopak na poczatku udawal ze nie slyszy po czym jedna go pchnela wstal i gdzies wybiegl ....chlopak jest bardzo niesmaily do tego stopnia ze boii sie nawet odezwac jest nawet ladny z twarzy ale ma dziwne ruchy tzn dziwnie macha rekami jak chodzi (podejzewam ze wynikaja z jego niesmialosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
+18- no ale to nie prawda ze zalezy to od charakteru jak np.zawsze nalezalam do osob smialych komunikatywnych ale tak odracili mnie w gimnazjum ze wzgledu na wyglad .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
automatic synthetic-hmm taka prawda jak by to zalezalo od charakteru odracili by i mnie w sredniej a bylo calkiem odwrotnie wszyscy mnie bardzo polubili.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Krzyk
Ja myślę że tacy ludzie nie zdają sobie nawet sprawy do czego mogą doprowadzić a te osoby, które długo musiały męczyć się ze skrajną złośliwością mogą na prawdę doznać urazu. Wiem sam po sobie... miałem przejścia jeszcze w podstawówce (dziś mam już grubo po 20-tce) i nigdy nie doszedłem do siebie. Zamknąłem się w sobie w średniej byłem już tylko niewidoczną postacią, którą tolerowano i która już nie potrafiła nawiązywać kontaktów z innymi. Straciłem wiarę w siebie wszedzie widziałem własne błędy czułem się gorszy, sądziłem że nikomu nie jestem potrzeby i nie wierzyłem, że ktoś może widzieć we mnie jakąś wartość. Zawsze sam zawsze w cieniu... na studiach przepaść między mną a resztą była jeszcze większa. Oni byli dorosłymi ludzmi, którzy wiedzą czego chcą a ja bałem się odezwać żeby nie wydać się śmiesznym. Obecnie ciągle staram sobie udowodnić że coś jestem wart wszelkie niepowodzenia traktuję bardzo osobiście, wszelkie emocje tłumię w sobie... Moje życie rozmienia się na drobne nie mam już celów, nie widzę perspektyw... nie wierze w nic co ze mną związane... czuje że przegrałem. Ja się nie podniosę... mogę tylko upaść ostatecznie. Im się udało dziś mają szczęśliwe życie i cieszą się nim... i co im przyszło z tego że mi dokopali? Po co to było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szydercaaaa
Jestes pi**a i jelop ale ofermy tez sa potrzebne na tym swiecie. Pouzalaj sie jeszcze nad soba to sobie ulzysz. :) jestes wyjatkowo bezndziejnym przypadkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oninka
szyderca musisz byc taki wredny o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaa
szydercaaaa-sam jestes beznadziejnym przypadkiem:/ a ty Czarny_Krzyk napewno jeszzce spotkasz taka osobe dla ktorej bedziesz najfajniejsza osoba na swiecie i wszystkie kompleksy Ci przejda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Krzyk
Dziś to ja już jestem bardzo problemowym człowiekiem... nie wiem czy ktoś będzie mieć tyle cierpliwości i chęci, aby pomóc mi przerwać błędne koło obłędu w którym żyję. Nie wiem czy w ogóle mam prawo oczekiwać tego od kogoś... ja nie chce być czyimś ciężarem albo rozczarowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzikówka
a może wybrał byś się na jakieś warsztaty gdzie podnoszą samoocenę? na pewno jesteś wartościowym człowiekiem tylko musisz te wartości wyeksponować. Ile teraz masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Krzyk
Już prawie 27 mam ale czuje sie na 127 :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny_Krzyk
Po prostu chyba tak już jest, że ktoś musi mieć zmarnowane życie pod jakimś względem. Padło na mnie... taki widać mój los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzikówka
Każdy ma zmarnowane życie pod jakimś względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×