Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

like_hell

Jak zwrócić jego uwagę?

Polecane posty

no ale heaven - racjonalnie - po co mi facet co 1. pieprzonego dziękuję nie umie wystukać 2. nie odzywa się po kilka dni jak mi zrobił przykrość. kurde no ja nie chce tak. najbardziej mnie wkurzyło to że to taki drobiazg. ktoś mi zaraz powie że jestem małostkowa i czepiam się pierdół - no ale ile wysiłku wymaga napisanie 1 słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka migdałowa
wiecie co nie rozumiem dlaczego tak na siłę usprawiedliwiacie faceta i dziewczynie piszecie że on jednak coś.Facet ślepy nie jest,jakby czuł to co ona byłaby jakaś reakcja pozytywna z jego strony,a nie ma.Nie lubię nikogo dołować ale sama widzisz że to nie ma sensu,uważam że masz rację i że nie powinnaś się narzucaś.Nawet najbardziej nieśmiały albo zamknięty w sobie facet jeżeli się zakocha to tak kombinuje żeby przebywać z obiektem uczuć jak najczęściej itd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
babeczka migdałowa ma rację a poza tym każdy facet któremu podoba się kobieta dąży do jej spenetrowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczko - nie martw się, mnie to w żadnym wypadku nie dołuje. najbardziej mi zależało żeby się dowiedzieć czy coś w ogóle czy nie. i wiem :D i się cieszę że wiem :D tak jak pisałam - moja sytuacja o tyle różni się od sytuacji pozostałych dziewczyn w tym topicu że ja nie jestem w nim zakochana. to jest raczej zadurzenie, fascynacja. i na szczęście te uczucia nie " dokarmiane " szybko mi przechodzą :) prawie tak szybko jak się pojawiły :D wiadomo że trochę szkoda, że nieco smutno mi było. no ale zawsze to lepiej spojrzeć prawdzie w oczy niż się oszukiwać. i chyba tego wszystkim życzę :) bo jeśli nie ten to inny - i szkoda tracić czasu na facetów którym na nas nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antek, mało się nie udławiłam herbatką przez ciebie tak parsknęłam śmiechem! Ale co racja to racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka migdałowa
fajna z Ciebie kobietka miło się czyta jak ktoś jest rozsądny,powodzenia tak ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
like_hell - coraz bardziej Cię lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
Pewnie jesteś super, któż to wie... ;) Ja- na przykład- nie jestem super ale mało mnie to obchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loolaaaaa
CZeść dziewczyny! Może wyda sie wam głupie to co napiszę, ale proszę o rady. To zaczeło się na początku lo, dzisiaj już je skończyliśmy. Podobał mi się zawsze kolega z klasy, na początku wydawało mi się, że sie nim tylko zauroczyłam, ale to trwa i trwa i nie może przestać;( Jestem bardzo nieśmiała w stosunku do niego, może dlatego nie często gadaliśmy, jednak czuje z nim jakąś nić wspólego. Tyle, że on miał dziewczyne również z naszej klasy, teraz chyba nie są juz razem, ja bardzo chciałabym z nim być ale nie wiem jak to rozegrać, żeby nie pomyslał, że mu sie narzucam ani nic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
loolaaaaa - do BravoGirl już pisałaś w tej sprawie? W poprzednim wydaniu czytałem ten tekst :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loolaaaaa
Bardzo śmieszne;/ Nie jestem głupią nastolatką, tylko niesmiała kobietą. Wiem, że trochę nieudolnie to opisałam, ale w kilku zdaniach nie da się lepiej o tym opowiedzieć. Proszę o rady, jak mam się do niego zbliżyć, przynajmniej zaprzyjaźnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loolaaa - wykorzystaj mój niecny plan z wypadem w plener - pogoda coraz lepsza :D pod pretekstem - dawno się nie widzieliśmy może wyskoczymy na jakiś spacer i pogaduchy :D Antek - nie bądź wredny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo mam lepszy pomysł! spotkanie klasowe - zapraszasz tylko jego a jemu mówisz że wysłałaś zaproszenia do innych ale jakoś nikt nie wyraził chęci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do like hell
Nie daj sobie wmowic , że on może coś , ale jakos tak z nieśmiałościa . Nie zasługujesz na takie żebranie uczuć , bo głupia nie jesteś i pewnie dośc atrakcyjna. Ja wogóle nie rozumiem takich namolnych bab , a później placz , że te wasze obiekty uczuć , nawet wam czesc nie mowia . Trochę szacunku do samych siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Show_Me_Heaven
Co racja to racja. Jednak trudno o rozsądek gdy się ktoś zakocha. Tle, tylko że łatwiej by było gdyby faceci byli bardziej odważni ( w sumie kobiety też), co to za problem powiedzieć - Lubię Cię czy nie lubię, ale nic więcej z tego nie będzie. Wtedy byłoby po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Devil13
Likehell, daz do celu i wprowadz plan w zycie!! Ktos tu mowi, ze chlopak nic nie zacza przez wyjazd za granice, tak samo ja skonczylem, poczulem do niej cos 3 miesiace przed wyjazdem, pisalismy bez konca, a ze wyjedzac musialem nie powiedzialem jej tego zeby nie robic nadziei lub meczyc ja zwiazkiem na odleglosc, echh. minely 2 lata dalej cos do niej czuje, nawet to jest wieksze! utrzymujemy kontak wczoraj mi nagle napisala ze chce rzucuc chlopaka i prosi zeby doradzil ( ja przyjezdzam na wakacje do polski ) juz mi kolezanka napisala ze moze dlatego go rzuca i nakrecila mi w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do like hell - :) śmiesznie, jakbym pisała do siebie :D masz rację i dlatego właśnie jak mnie olał to odpuszczam. na rzęsach stawać nie będę, nie chce, to nie :) nie piszę, nie dzwonię i nie będę. czas na jego inicjatywe. bez niego mój świat się nie zawali :) A szacunek do siebie powolutku odzyskuję - nie do uwierzenia jaka do tej pory byłam głupia i naiwna :D a życie jest tylko jedno :D p.s. nie jestem namolną babą :) heaven - polecam ci ten wątek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=300 naprawdę wart uwagi :D zakochanie zakochaniem ale nie odbiera ono rozumu. a swój rozum mieć trzeba :D devil13 -nie ma mowy, odpuszczam. jeśli naprawdę mu zależy to coś zrobi, jeśli nie, ja się płaszczyć nie będę. zresztą - ostatnio ja proponowałam spotkanie które on odwołał. i poprzednie zresztą też. będzie chciał to przyjdzie. nie będzie chciał - tym lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
like_hell... hm, wiesz, wydaje mi się, że przegięłaś troszkę z tym sms \"napisałam mu że mi przykro i że od \" dziękuję \" to korona by mu z głowy nie spadła\", raz, że to tak luźno było, fakt, jesteście przyjaciółmi, co prawda nie znam go, ale niektórzy już tak mają, po prostu nie mówią pewnych rzeczy, nie to żeby obrazić, po prostu tak jest i już, wydaje mi się, że nie wykazujesz empatii w tym momencie (\'ofkorz\' pod warunkiem, że do tej pory nie było tak, że on w wiadomościach był zawsze wylewny, odpisywał z każdą rzeczą, wyjaśniał itd - jeśli tak to w zasadzie masz rację ale jeśli nie..). Bo to, że ja czy ty na jego miejscu postąpiłbym/postąpiłabyś (i pewnie większość ludzi których znasz) inaczej to nie znaczy, że osoba która robi co innego zwyczajnie Cię olewa. Rozumiem, że jak ktoś postępuje niezgodnie z twoim światopoglądem czy zbiorem zasad to automatycznie czy też może mimowolnie powoduje powstanie w głowie jakiegoś negatywnego obrazu, wiem bo tak ma większość z nas (ja też), tym nie mniej, jak pisałem, są ludzie którzy postępują inaczej, sądzę, że ty też takiego spotkałaś i za to niektórzy ludzi jak ja i podejrzewam, że ty, ich lubią. Ja tylko żałuje, że widzę to dopiero teraz. Ale wydaje mi się, że dobrze, że postanowiłaś zaniechać dalszych podchodów. miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do like hell
Madra z ciebie dziewczyna. A ta wypowiedź o namolnych babach nie była do ciebie . Twoja inicjatywa nie przybrała jeszcze oznak namolności :D Uważam , że zrobiłas wszystko co można było zrobić . On wie, że go lubisz,pozostaje ci czekać . Faceci są dziwni , inaczej myśla niz my , ale większośc z nich zauważa znaki i potrafi zawalczyć o obiekt swoich uczuc . To sa w końcu zdobywcy , polowanie maja we krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paul - wiesz no jasne że nie wszyscy muszą mieć taki światopogląd jak ja. ale z drugiej strony to jest kwestia szacunku, pewnej kultury. jeśli ktoś wyciąga do ciebie rękę to niezależnie od tego czy z niej skorzystasz czy nie mówisz dziękuję? a poza tym powiedzmy sobie szczerze - właśnie uświadomiłam sobie jak głupia i naiwna byłam przez całe życie - właziłam facetom w dupę bez wazeliny, starałam się, dbałam, troszczyłam, przejmowałam. i caly czas konczyło się na tym że dziwnym trafem faceci nie podejmowali najmniejszego wysiłku, że moje uczucia, jakie by nie były liczyły się mniej niż zeszłoroczny śnieg. i nie chodzi tu o to że popadnę w drugą skrajność. ale pewien poziom jest wymagany. nie wymagam złotych gór i gwiazdki z nieba. ale wymagam. i nie chce faceta dla którego takie wymagania to poprzeczka nie do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Show_Me_Heaven
Ostatnio czytałam świetną książkę - " NIE ZALEŻY MU NA TOBIE - KONIEC ZŁUDZEŃ " ;)) Polecam każdemu, a szczególnie kobietom. * Like Hell - masz Świętą Rację... jednak zawsze istnieje ta iskierka nadziei, kto wie jak to dalej będzie ;) I ja uważam, że dobrze że mu napisałaś tego smsa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heaven - ja właśnie ją czytam :D i mam w dupie faceta który nie chce ze mna spedzac czasu :D :D ta książka rządzi :D serio serio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ją przeczytałam... Troszkę się śmiałam.. czasem łza się w oku zakręciła... I zła byłam... też. Jednak polecam, jest świetna. Mimo tego, jeszcze trochę powalczę. Postanowiłam, że ten tydzień który dobiega końca będzie decydujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest czwartek a X się nie odzywa. A ja nie czekam :) tylko właśni zarejestrowałam fakt że jest czwartek :D obiecuję sobie nigdy więcej nie tracić czasu na facetów którym nie zależy. A jak przypadkiem ich źle ocenię to przecież jak im zależy to się wysilą prawda :D Trzymam kciuki za to żeby waszym facetom zależało bo fajne jesteście i zasługujecie na to żeby traktowano was jak księżniczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz tu pisalam
ja sie chyba tez powoli sobie uswiadamiam ze nie bede czekac az mu sie odmieni, czy go gdzies zapraszac, skoro jemu widocznie nie zalezy;/ like hell - wyslalabys mi ta ksiazke na maila (jadziks(malpa)wp.pl)?? dzieki z gory:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz tu pisałam - i właśnie o to chodzi - ja rozumiem ze facetów trzeba zachęcić - ok. ale wszystkiego robić za nich nie musimy. będą chcieli to się wysilą - a jak się nie wysilą to im nie zależy. a jak my będziemy same za przeproszeniem im się na chuja pchać to przecież nie odmówią, ale co my z tego będziemy miały? ano nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz tu pisalam
podziekowała🌼 sesja sesja a ja jak zwykle zajmuje sie tym czym nie powinnam, ehh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×