Panowie, którzy piszą, że po porodzie ich kobiety nie są takie jak dawniej..

Że seks gorszy, albo że cipka za luźna i brzuch sflaczały... Trochę szacunku do kobiet które rodzą wam dzieci... To przykre ale z wiekiem wy też nie piękniejecie i nie wyglądacie coraz lepiej, trochę samokrytyki, bo my gorszą kondycje naszych ciał mozemy usprawiedliwić ciążą i porodem, a wy waszych piwnych brzuchów i cycków wielkich jak u kobiety nie usprawiedliwicie niczym... wiec jak nastepnym razem zaczniecie narzekac ze wasza zona jest taka a taka, przyznajcie sie sami przed soba: czy wy wygladacie w 100%nieskazitelnie? :O

te posty piszą laski po cc a nie panowie... Żaden kochający facet nie pisze i nie mówi takich rzeczy!

facet tak nie myśli. Mojej przyjaciółki mąż uważa, że po porodzie ona jest za luźna. Maja problem z seksem. Ona również czuła że jest nie tak jak wcześniej i myśli o plastyce pochwy. Poza tym on również był przy jej ciężkim porodzie i sam mówił że przez pierwsze pół roku myślał o niej w kategori matka i nie potrafił się z nią kochać. Ale to jeden przypadek jaki znam reszta milczy na ten temat albo jest wszystko w porządku.

Wiecie co, to jest tak przykre, kobieta na prwde meczy się przez cała ciąże, jej ciało zmienia się, noce nieprzespane poród to tragedia, wykancza kobiete i psychicznie i fizycznie, a wszystko to po to żeby facet m.ógł być dumnym ojcem, a potem mówi ci, że już cie nie kocha bo masz flaczka na brzuchu, bo tam jestes luźniejsza, itd, to jest tak przykre, mam tylko nadzieję , że mnie to nigdy nie spotka w zyciu....

Nie każdy facet tak mówi! Tylko jakieś mniej udane egzemplarze! Bo powiedzcie same: czy zwracacie uwagę na takie szczegóły jak kogoś kochacie? Dla mnie w mężu on sam jest najważniejszy i całe jego ciało mi się podoba i nie zamierzam go krytykować, bo go kocham :)

moja sasiadka tez po porodzie wyglada jak wygląda, i to juz 3 lata po , jest ze 4 azy większa niż byla i mówi ze jej mężus i tak ja kocha taka jaka jest, tylko ciekawe co trobi z ruda pięknością jak kaszalot wyjeżdża do rodzicow z dzieckiem na weekendy:):):)

No cóż, ja sam nigdzie nie wyjeżdżam, więc nikt mojego miejsca nie zajmuje :) a męża kocham i będę kochać choćby przytył :D a w czyjeś życie się nie wtrącam :)

musztadko daruj sobie dziecko ,

nie usprawiedliwia tego, żeby przestać dbać o swój wygląd.

o jessy znowu :)

niestety znakomita wiekszość uważac ,że usprawiedliwia.

A ja powiem tak - w czasie ciazy WRESZCIE mialam mnostwo czasu zeby o siebie zadbac, smarowalam sie czym sie tylko dalo, chodzilam na masaze antycellulitowe, piersi zrobily mi sie fajne . Rodzilam przez cc ale nie z wlasnego wyboru, a potem bardz schudlam, jestem 6 kg. lzejsza niz przed ciaza, biust mam dalej fajny i pełny i ogolnie jestem zadowolona, a jedyny slad po ciazy to niestety niezbyt ladna blizna na brzuchu, ale powoli blednie i sie chowa:)

Noż kurna! A dlaczego to kobieta ma robić plastykę pochwy??????? A może szanowny samiec powiększy sobbie penisa!!!! efekt będzie ten sam!!! Nie sądzicie, ze teraz kolej na jego cierpienia ?? Kobieta dość się juz namęczyłą przy porodzie czy nawet dwóch porodach!

Niektorzy faceci to świnie ale kobiety same sobie takich durniów wybierają, przykre ale prawdziwe:o

jeśli jakość seksu realnie się pogarsza z obiektywnej przyczyny, jaką jest rozciągnięcie mięśni pochwy? Kochający facet Wam tego nie powie, nie będzie opowiadał o tym kumplom itp., ale czy miłość do Was sprawi, że przestanie czuć i myśleć swoje? Może mieć co najwyżej poczucie winy z tego powodu, ale nie przestanie przecież czuć, że jego kobieta jest luźna, a seks kiepski :O Żyjecie we własnych iluzjach. Czytałam w "wysokich obcasach" wywiad z jedynym w Polsce lekarzem, który jest ginekologiem i chirurgiem plastycznym, specjalizującym się w plastyce części intymnych kobiet. Facet powiedział jasno - mięśnie pochwy są elastyczne, ale nie do tego stopnia, by wróciły idealnie do tego samego stanu, co przed porodem. Po prostu wielu kobietom to nie przeszkadza (ciekawe, co z ich facetami :O ), a reszta milczy albo opowiada farmazony typu: jestem jeszcze ciaśniejsza, niż przed :O Taaa, jasne :O Rozumiem zacięcie rodzących, żeby udowadniać innym, a przede wszystkim sobie, że jest zajebiście, ale dajcie spokój tym biednym facetom. Miłość nie ma nic wspólnego z tym, co czują (a czują luz). Sama nie zamierzam rodzić sn i nikt mnie do tego nie przekona. Nie jestem zwi

by rodzić przez CC. :D

Urwało post: Sama nie zamierzam rodzić sn i nikt mnie do tego nie przekona. Nie jestem zwierzęciem, żeby mnie powalili jak zwierzę, bezbronną, wobec cierpienia i wrzeszczącą jak zarzynana świnia (ciekawe, czemu wszystkie żony i córki ginekologów rodzą przez cc, skoro sn jest taki super) :O Poza tym mam zamiar być nie tylko matką rozpłodową, ale nadal kobietą. Szanuję swoje miejsca intymne i nie dopuszczę do ich masakry. To prawda, że kobiety po cc piszą Wam takie rzeczy: one Wam mówią prawdę po prostu :P Żadna matka-polka po porodzie przecież nie powie prawdy. Wasz kochający facet też :P

mauski z tego forum po porodzie przestaja być kobietami, zonami itp. a stają się tylko matkami.:P:P:P:P

wiec po co im seks? chyba tylko po to by spłodzić kolejną fasolę/bobo/ dzidzię czy jak to one nazywają.

jasne gdyby moj maż czuł luz i seks nie sprawiałby mu satysfakcji to chyba unikałby seksu ze mna prawda? a tak nie jest wręcz przeciwnie :) kochanki też z pewnością nie ma do pracy wychodzi o 9 wraca o 14 :)

uogólniać. Czy kobieta po ciąży nie może być super zgrabna? Może i widziałam niejedną super zgrabną laskę wyglądającą lepiej od tych które nie miały dzieci. Poza tym, że kobieta po ciąży się zapuszcza to jej wina. Wystarczy przecież tylko o siebie zadbać. A co do tej pochwy to prawdą jest, że do swojego rozmiaru tak naprawdę nie wróci ale czasem nie czuć w ogóle różnicy i ja w to wierzę. Poród i ciąża to nie jest usprawiedliwienie do tego by się zaniedbać. I w razie czego plastykę pochwy to kobiety robią dla siebie a nie dla mężczyzn, bo przecież po pęknięciach III i IV stopnia kobieta tez odczuwa że jest luźna i wtedy nawet taka plastyka z przyczyn zdrowotnych jest wskazana. Więc nie macie co się oburzać tylko wystarczy trochę zadbać o siebie.

A co miał pan lekarz specjalista od plastyki pochwy powiedzieć, że jest tak samo z pi*** jak przed porodę, że wraca do tych samych rozmiarów, jak by tak powiedział to stracił by klientelę:( I już, ja się nauczyłam czytać takich spacjalistów, co drugie słowo niestety trzeba brać niedosłownie!!!! A co do pomniejszania pochwy, właśnie czemu nie powiększanie pisiora co?? Ty urodziłaś, zmieniłaś się jak nie wiem, wszystko ci urosło, rozciągneło się, a facet tylko kreci nosem że jest nie tak jak kiedys i ze mu si.e nie podobasz, kurcze teraz czas na jego poswięcenia! Niech on sobie powiększa i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Znow taka sama dyskusja...Dlaczego nie mozemy po prostu zaakceptowac tego ze jednej po porodzie SN pochwa sie rozciagnie a innej nie. Ze jednej po cc sie ladnie blizni a innej nie. Zawsze to samo przekonywanie i nagonka jednych na drugie. Faktem jest ze plastyka pochwy jest jedna z coraz czesciej wykonywanych operacji. Rowniez powiekszanie penisa. Rowniez podnoszenie piersi lub ik powiekszanie/pomniejszanie. U jednej jest to efektem ciazy czy karmienia a innej trybu zycia. A jak do tego podchodza mezczyzni? Choc nie jest to mile to przeciez mozna sobie wyobrazic ze dla niektorych facetow moze byc szokiem to jak zmienia sie cialo po porodzie? My kobiety cala ciaze przygotowujemy sie do macierzynstwa, akceptujemy ze cialo moze sie zmienic, probujemy temu zapobiec. Fora pelen sa kobiet ktore boja sie luznej pochwy, wiszacych piersi itd. Wiec dlaczego sie dziwic ze faceci kiedy staja przed faktem dokonanym i widza swoja zone taka a nie inna, zmieniona moga miec trudnosc z akceptacja tego. My samem may czesto z tym trudnosc wiec czemu sie tu dziwic. Szkoda ze niektorym facetom nie udaje sie z tym pogodzic ale to inna sprawa.

musztarda - ja rodzilam cesarka bo tak wydawalo i mi sie dla mnie lepiej i podtrzymuje swoje zdanie. Jednak nie obrazam i nie wyzywam tych ktore rodzily SN. Czesto jednak spotykam sie z ich daleko posuwajaca sie krytyka a szkoda bo nie o to chodzi. Kobieta zachodzac w ciaze podejmuje pewna decyzje i to w jej rekach jest i powinno byc jak urodzi. Jednak to chyba daleko posuniete uogolnienie ze te ktore rodza CC wyzywaja SN.

a tobie to co? Czego krzyczysz i się czepiasz? Co to za matka która nie umie wydać na świat własnego potomka? Z toba chyba jednak jest coś nie tak bo jak można tak napisać. A poza tym wyobraź sobie, że dla niektórych kobiet pochwa jest ważna nie dlatego by utrzymać przy sobie mężczyznę. Kobieta też może przyjemność z seksu wiesz? I dlatego kobiety obawiają się o pochwe by tą przyjemność zachować a nie o partnera który jakby chciał odejść, zdradzić to i tak by to zrobił

"Po co to się mądrzyć i pisać o czymś, o czym nie ma się pojęcia." Czyżbyś próbowała mnie namówić do przekonania się na własnej skórze, żebym miała tak samo jak Ty ;) Nie ma mowy :) Wiedziałam, że zaraz zleci się stado nieszczęśnic po porodach, żeby bronić swoich racji :) Jeśli Wasze pochwy od tego ściaśnieją - to gardłujcie na zdrowie ;) Pewnie, że nie ma co uogólniać. Ale jak ktoś chce ryzykować, jego sprawa. Ja nie zamierzam. "A co do pomniejszania pochwy, właśnie czemu nie powiększanie pisiora co?? Ty urodziłaś, zmieniłaś się jak nie wiem, wszystko ci urosło, rozciągneło się, a facet tylko kreci nosem że jest nie tak jak kiedys i ze mu si.e nie podobasz, kurcze teraz czas na jego poswięcenia! Niech on sobie powiększa i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Ale to nie chodzi o kręcenie nosem, narzekanie, mówienie że kobieta już się nie podoba. Przecież właśnie pisałam, że porządny facet nigdy tego nie będzie robił. Ale co czuje, to inna rzecz. Ja nie chcę, ani iść pod nóż na plastykę pochwy, ani wysyłać faceta na powiększanie "pisiora" :D Dlatego m.in. po prostu rezygnuję z porodu.

niestety, mam ten sam problem ze swoim facetem, nie powiedział mi wprost, że jestem luźniejsza, (ja zupełnie zresztą nie czuję różnicy w sexie), ale podobno gadał tak kolegom ... koleżanka po cc , mówiła mi że się cieszy że jest po cc, bo wszystko wporządku z jej cipką jest, a jej facet się cieszy, bo mu kumple mówili, że ich kobiety po porodzie są luźne :O ja jestem jedyną ich znajomą, którą mają po porodzie naturalnym, więc zapytałam jej wprost czy to o mnie chodzi , ona mi potwierdziła że to o mnie chodzi ale błagała, żebym nie powtarzała, bo ją jej facet zabije :O no to vzachowałam to dla siebie i nic nie powiedziałam swojemu, ale zupełnie straciłam ochotę na sex, w ciągu pół roku kochałam się może ze 3-4 razy :O

"Twój wolny wybór, ale nie obrażaj milionów kobiet, które rodziły sn i ich mężczyzn, inkubatorze." "Inkubatorze"! :D Coś strasznie się zdenerwowałaś, ciekawe dlaczego... ;)

zbyt gwałtownie, nieadekwatnie do tematu, czyżby cos cie zabolało?:D

ktore bez ublizania nie potrafia dyskutowac. Przykre to, ze najbardziej wyszczekane sa te, ktore jeszcze w ogole nie rodzily, ale taka natura typowych Polek, ktore nugdy nie wystawily nos spoza wlasnej wsi, wiec nikt ich nie nauczyl jak dyskutowac na poziomie i jak uzywac argumentow do obrony wlasnego zdania bez ublizania i krytyki. Zal...