Czym różni sie dziewczyna z miasta od dziewczyny ze wsi?

w mieście to macie życie nie? 40 m2? bu a ha ha ha ;) To się macie czym pochwalić! a WASZE ŻYCIE TOWARZYSKIE KRĘCI się jedynie na swoim osiedlu pod blokiem albo sklepem :O nie mówiąc o szczurach które zamieszkują wasze marne piwnice!

Ja pochodzę ze wsi i staram się być obiektywna, w niektórych waszych komentarzach jest trochę prawdy, ale większość to zwykłe kłamstwa a ludzie wypisujący te bujdy ujawniają przez to swój znikomy poziom inteligencji.Dziewczyny ze wsi są bardziej naturalne, szczere. Oczywiście to nie jest reguła, trafiają się także głupie, puste idiotki, ale jest to zjawisko rzadkie.Cóż łazienki mamy i to normalne z płytkami (ktoś wspominał wcześniej o drewnianych deskach:/), domy są duże , ładne i modnie urządzone, a starych chat pokrytych strzechą już dawno nie ma. Jest to w pewnym sensie prawdą, że dziewczyny ze wsi lepiej się uczą, ale chodzi tu przeważnie o przyszłość i dobrą pracę. Na pewno są one czyste i zadbane, nie wiem co to za głupie komentarze w stylu "nie myją się, śmierdzą itd." Niektórzy muszą byc bardzo ograniczeni jeśli myślą, że mieszkańcy wsi są prostakami, przypominam, że w średniowieczu to wsie były głównymi ośrodkami rzemiosła, a miasta stanowiły mniejszość, także wasi przodkowie też najprawdopodobniej pochodzili ze wsi. Lubię swoją wieś, jest to miejsce ciche i spokojne, można ciekawie i przyjemnie spędzic tu czas. Jeśli chodzi o ubrania to niedaleko jest miasto (13 kilometrów) a tam mnóstwo sklepów z markowymi ciuchami. Ogólnie uważam że mam szczęscie mieszkając tu, chociaż nie ukrywam, że w przyszłości chciałabym spróbować żyć w mieście, pożyjemy zobaczymy, jedno jest pewne: na miejscu niektórych osób nie przekreślałabym ludzi pochodzących ze wsi, jeszcze nie raz może się zdarzyć, że to wlasnie one wygryzą was z najlepszych stanowisk w pracy:D

w mojej klasie licealnej liczącej 32 osoby akurat 16 było miastowych i 16 wsiowych do najlepszych uczniów nikt ze wsi się nie zaliczał, przeważnie średnia poniżej 4.0 na studiach większość [około 70-80%] to osoby mieszkające w mieście natomiast uważam,że szufladkowanie i zamykanie wszystkich w zardzewiałe już stereotypy oznaką inteligencji nie jest ja mogłam tak trafić, ktoś mógł odwrotnie

no więc dziewczyny ze wsi chca jak najszybciej poznać kolesia z miasta i sie z wiochy wyrwac i jak najszybciej zrobić z siebie pania z miasta co im nie bardzo wydzodzi:)))) dziewczyny z wsi są bardziej bezposrednie,maja jeden styl ubierania(tzw. targowy:)wszystko co jest na jakims targu w tym łażą i od razu widac kto jest z miasta a kto nie wszystkie identycznie sie ubieraja i nie maja za grosz gustu!!!jedna druga papuguje

a wy z miasta to skąd niby macie ciuchy co ?

Powiem wam co ja myśle na ten temat. Wychowałam sie w Warszawie, od kilku lat mieszkam na wsi... dziura zabita dechami ale jest tam fajnie... I ludzi ze wsi wcale nie różnią sie od tych z miasta! Oczywiście są skrajność, ale czy w miastach ich nie ma? A życie na wsi jest piekne... Tt wolność, ta przyroda, cisza i spokój...

Np. w takim krakowie to sa chyba sem kurwy. Wiadrem zaczniesz ruchac i im bedzie malo. Sredni penis ma 14-15cm. Bedzie krzywo patrzec na ciebie ze nie masz 20 lub wiecej. Bo tak je rozjechali jak sie im chcialo trzec na dyskotekach. Ale zadna sie nie przejmie tym ze wypadalo by jakos ja zaszyc zeby jej sprawial przyjemnosc taki standardowy. Na wsi sa chyba mniej rozklekotane tylko jak posmakowaly np zycia akademickiego to 100% pewnosci ze to kur... znam z doswiadczenia juz te przypadki. Lata ci jak w studni spuszczasz sie i spierniczasz bo nic z tego nie bedzie. Chyba ze ma kase to chodzisz na waskie dupcie zeby ci bylo w zyciu przyjemnie :/

Dziewczyna ze wsi to przewaznie wiesniara.. :/

Tu raczej nie chodzi o inteligencje jakas. Bo kobiety zawsze byly w tym kiepskie ;) Z miasta sa wyrachowane bezczelne nieprzyjemne szukaja tylko kasy i wala sie za pieniadze. Oddaja sie ciapciatym bo mysla ze je spotka jakies szczescie w dostatku tymczasem chlopaki tak uzywaja jak polacy na ukrainkach, Polki slyna z tego ze sa najwiekszymi szmatami na swiecie. Nie szanuja sie wogole. Sa zadufane w sobie tymczasem zycie im minie i na lozu smierci okaze sie ze gowno osiganely a jak zyly w dostatku to i tak przez kurestwo nigdy nie beda wiedziec co to znaczy przezyc zycie tylko z jednym facetem w wiernosci wtedy az milo sie umiera myslac ze jest sie spelnionym. Myslcie ludzie zanim zrobicie.

Mieszkam na wsi i moi rodzić e nie są super bogaci. Ale mam nornalny dom, normalną kochającą rodzine. To co że mam krówki, prosiaczki i konie... Ale mam dom 150M2 czego w mieście nie macie. i Wcale nie śmierdzi bo krówki w chlewach mają płytki i maty do sponia :)

Oczywiście są i wieśniary... Ale to mniejszość... Wiekszość to normalne dziewczyny... Tyle że my mamy ciężej... Ja muszę pracować w wakacje żeby uzbierać sobie na motor bo rodziców nie stać... I wcale nie jestem wieśniarą, chodze do bardzo dobrego liceum i mam średnią 4,8!

najgłupsze posty na świecie

Które? Ty też uważasz że ludzie ze wsi są gorsi niż z mmiasta?!

Nie mozna wszystkich oceniac jedna miara,przykladowo rownie dobrze w miescie jak i na wsi mozna znalezc rozne dziewczyny...zdazylam zauwazyc ze te dziewczyny ze wsi sa strasznie zachlanne na kase i faktycznie pragna uczepic sie za wszelke cene jakiegos chlopaka z miasta,no ale nie wszystkie...

czytam to i zastanawiam sie co ci ludzie sadza o ludziach bedacych z małych miasteczek? miasteczek(osady majace prawa miejskie) to nie miasto pokroju warszawy czy krakowa ani jakies wsie chociaz w sumie niema juz prawdziwych wsi jak kiedys ale prawda jest ze są i beda dziewczyny lktóre okresla sie jako wiesniary ale i takie które przerabiaja sie na lalki barbi a czym sie róznia niczym moze tym ze te z "miasta" sa troche bardziej zyciowe i uswiadomione

:o co się tak uparliście, że dzewczyna ze wsi leci na kasiastego mieszczucha?? g*wno prawda!! mieszkam na wsi, nie chcę mieszkać w mieście i tym bardziej nie chcę mieć chłopaka z miasta. Spotykałam się z takim jednym krakusem :o Ciągle powtarzał: \"ucz się, musisz iść na studiach bo tylko wtedy będziesz kimś\" albo \"ludziom nie chce się uczyć, kończą zawodówki i nawet mówić poprawnie nie potrafią, od razu widać, że wiesniaki\" :o no sory, ale w tej chwili nie zdawał sobie sprawy z tego, że własnie wypowiedział się o moim rodzeństwie :o a taki inteligentny się wydawał!! z góry założył, że nikomu ze wsi nie chce się uczyć. Ale durny tępak nie wie, że czasem sytuacja w domu na to nie pozwala - brak kasy, schorowani rodzice, itp. Nigdy, przenigdy poziom wykształcenia nie będzie dla mnie kryterium oceny ludzi!! jedynie miejsce zamieszkania. żal mi Was miesczuchy :o

pytanie topiku debilne ale trudno - odpowiadam - nie ma zadnej roznicy miedzy dziewczyna z miasta a ze wsi - można powiedziec, ze 21 wiek dotarl wszedzie ale po niektórych wypowiedziach zaczełam w to watpic. Ludzie! to naprawde nie wazne gdzie mieszkamy! nie ma to wrecz zadnego znaczenia!!

topiku stwierdzam , ze jest różnica dziewczyny ze wsi to same bluzgi i przekleństwa jak sie nie ma argumentów to sie ubliża albo krzyczy ... taka mentalność

te ze wsi sa do życia nieprzygotowane i jak wyruszą w świat np do Anglii to są w szoku ,pizdaaa sie im otwiera bo czuja się atrakcyjne bo każdy ciemnolicy kawaler się za nimi ogląda,puszczają się zeby nic nie stracić z uroków wielkiego świata

Żałosne jest to co piszą tutaj co niektóre osoby. Wszystkich mierzycie jedną miarą :O Życzę powodzenia z takim podejściem do życia :O

Ty chyba jesteś nieprzygotowany do życia!! większość osób, które się tu wypowiada negatywnie o osobach pochądzącyhc/mieszkających/żyjących na wsi powinno się iść leczyć!! jak ktoś tutaj wyżej słusznie zauwazył mamy 21 wiek i UWAGA, może nie uwierzycie ale na wieś też dotarł postęp!! i nawet w domach jest bieżąca woda, łazienka, elektryczność i internet!! wiem, pewnie trudno co niektórym w to uwierzyć ale naprawdę tak jest!! Więc nie pitolcie mi tu, że dziewczyna ze wsi śmierdzi, nie myje się, jest głupia itd

Wiecie co, a ja się dziwię dlaczego w ogóle ten temat poruszacie. Czy to ważne? Ja urodziłam się i mieszlam w mieście i osobiście uważam, że ludzie na wsi są zupełnie inni. Nie ma w nich tego miastowego chamstwa i cwaniactwa, są pomocni, potrafią rozmawiać. Są przeważnie bardzo prostolinijni i szczerzy, a to cenię w ludziach. Dziewczyny z miasta to w 70% głupie idiotki myślące non stop o wyglądzie, imprezach i tym, by jak najskuteczniej obrobić dupę innym. Zresztą facetów też się to tyczy. Z drugiej strony dziewczyny ze wsi na pewno mają kompleksy - przez takich pozbawionych kultury chamów z miasta. To moje zdanie.

Hmmm. Z moich obserwacji wynika, że w takiej PRAWDZIWEJ wsi (gdzie ludzie nie mają piętnasto pokojowych willi itp) dziewczyny są dużo "łatwiejsze", kiedy idą na jakąś dyskotekę w remizie, to malują się doprawdy śmiesznie. Wyglądają jak małe dziewczynki, które dorwały się do kosmetyczki mamy. W dodatku, to ich podejście do zwierząt. Bez komentarza pozostawię. Dziewczyny z miasta? Lans na siłę i czasami porażająca głupota. Te 'skwarki' spalone na Solarium, to już prawdziwa zmora stolicy, czy też Krakowa. Każda lokalizacja ma swoje wady i zalety.

Niech zgadnę - ukochany autorki topicu wolał dziewczynę ze wsi ? Nie dziwi mnie to.

:D

Nieprawda. Bardzo ciekawy temat. :) Może obnażyć pewne stereotypy. Ach, bym zapomniał. Spróbuj poeksperymentować z papierem toaletowym pomarańczo. Uwierz mi na słowo, to jest do duupy. :P

Nowy widziałam Twoją wypowiedź z 2009r w tym temacie :)

ja osobiscie nie mialem nic do wsi nawet fajnie spedzalo sie czas sprzedajac wiesniakom zestawy naczyn za 800zl sztuka,i dobrze mi bylo odpoczac w pleneze od miasta ale odkad jestem z dziewczyna ze wsi to lepiej zostawic poki czas one tylko by myslaly o pieniadzach a poza praca nie nadaja sie z nimi zyc a co dawania dupy to dadza sie omamic prawie kazdemu z dobra bajera a jak poznaja nasza opinie to glupio im bo sa takie i juz ps i maja bobra zarosnietego jak nie maja faceta heh

coś jeszcze paniczu gospel?

Zalezy od.dziewczyny ! Ale z doswiadczenia eziewczyna ze wsi ma wiecej doswiadczenia w kuchni czy w prowadzeniu domu . Moze troche zabrzmialo to troche feministycznie ale taka prawda . Nie powiem bo sa wyjatki potwierdzajace regule . Jak traficie na dobra dziewczyne czy z miasta czy ze wsi to niema znaczenia oby miala troche rozumu i jakies zasady w glowie ( a o to w tych czasach ciezko)