Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmaka

leki na plamienia w ciązy

Polecane posty

Gość mmmaka

czy w waszym przypadku lekarz kazał wam zostac w domu, jeśli miałyscie lekkie plamienia (w pocztkowej ciazy), a wystąpiło ono dokładnie w terminie okresu ktory pojawiłby sie gdybyscie nie były w ciazy ? jakie dał wam lekarz zalecenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duphaston
albo luteina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmaka
dziewczyny, a czy lekarz zdecydował zebyscie zostały w domu na ten czas, ? czy dalej pracowałyscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój stwierdził, że ciąża to nie choroba, plamienie to nie zagrożenie że mam pracować, ale to było na NFZ, po tyg. trafiłam z silnymi bólami do szpitala-tzn do lekarza który przyjmował w szpitalu i ten był bardzo zdziwiony, że ja jeszcze pracuję z tymi plamieniami, bo miałam dość obfite i wystawił i zwolnienie, od grudnia jestem na zwolnieniu, a rodzę dopiero w lipcu:) Walcz o swoję, jak się źle czujesz to poproś o l4, bo po co masz się męczyć i stresować??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostawałam luteine i duphaston całą ciąże byłam na zwolnieniu lekarskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaka
jestem w 6 tc, czuje sie swietnie, .... od eczoraj mam leciutkie upławy brunetne, ale nie na wkładce tylko po sikaniu na papierze.... dokładnie wczoraj miałabym miec okres jakbym nie była w ciazy, wiec wiarze to z tym....ale dla pewnosci ide dzisiaj do swojego lekarza....wizyte miałam umowiona na za tydzien bo oststnio 2 tyg temu jak byłam stwierdzic ciaze nie było jeszcze serduszka. poza tym nie chce siedziec w domu na l4 mam jeszcze czas. zobaczymy co lekarz mi powie dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje plamilenia zaczely sie pod koniec 6 tygodnia ciazy a skonczyly w 27 oczywiscie z przerwami mialam tak ze plamilam przez 1-2 dni i pozniej ok 2 tyg spokoj zadnych lekow oprocz przeciwbolowych bo w czasie plamien mialam bolesne skurcze poza tym mialam rozne badania i nie wiadomo skad byly te plamienia po porodzie okazalo sie ze lozysko mialam bardzo patologiczne i to mogl byc powod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym gin kazal sie oszczedzac, ale specjalnie zeby lezec czy cos podobnego-to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brałam duphaston - ale od razu trafiłam do szpitala... na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaka
do evi a czy przed pojawieniem sie plamien pracowałas ? jakiego typu były plamienia ? u mnie to dosłownie jak na koniec okresu takia brunatna krew jak juz jest koncówka okresu i macica sie oczyszcza. w minimalnych ilosciach, dlatego zauwazyłam bo papier mam biały, jakb był szary pewnie nic bym nie zauwazyła. te upławy nawet na wkładke nie wyciekły wiec wystepja po oddaniu moczu(przy podcieraniu) i nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie takie jak piszesz brunatne plamienia-brunatny sluz z minimalna domieszka krwi na poczatku plamien nie czulam zadnych skurczy dopiero z wiekiem ciazy przy plamieniach mialam takie bole ze przejsc paru krokow nie moglam :-/ trwalo pare godzin i puszczalo... u mnie niestety wiecej "tego" bylo musialam co chwila latac i zmieniac wkladki, lekarz rozkladal rece, bo nie wiedzial od czego :-/ pozniej okazalo sie ze lozysko bylo wadliwe i podejrzewali ze od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×