czy dla noworodka na jesien trzeba duzo body ispioszków?

nie chce mówić o tym ze 8 x dziennie mam go przebierać. Chodzi o raz dziennie. Skoro mam po 6 body po 6 kaftanów i 4 -5 pajaców to czy to starczy? obawiam sie ze przesadzam zzakupem body bo mam juz ich z 20 sztuk ale w róznych rozmiarach. 62-68-74. Dlatego pyam czy nie przesadzę. I 3 pary rajstopek na 62 rozmiar.

nigdy za wiele bo jak ci sie uleje po kazdym karmieniu, zwymiotuje, zasika czy kupa wypłynie to 6 sztuk to nie raz za mało na dobe;/ zresztą będziesz potem latała po sklepach bo nie zdążysz prać i suszyć :/

ile razy bedziesz przebierac dziecko ale od sytuacji jak wyzej opisane :-P

oj nie zakładam ze wyleci mu kupka z pieluszki czy pieluszka przesiąknie...chyba to niemozliwe. Nie powinien tez mlekiem sie dzieciak wybrudzic bo bedzie miał tetrowa pieluszkę przy brodzie po beknięciu. 6 x dziennie? o rany to ja nawet tyle spioszków nie mam. Poco mam kupowac ich setki skoro pewnie połowy nie zuzyję.

to nie kupuj a swoje założenia pozostaw dla siebie bo twoje dziecko nie będzie interesowało że mama zakładała że pielucha tetrowa nie przecieknie od ulania połowy pokarmu, lub kupa wyleci z pieluchy ale jak sie mądrzysz to rób jak chcesz... potem będziesz biegać po sklepach... proponuje zaufać bardziej doświadczonym...

noworodkowi kupa lubi wylecieć:P

oj kupa lubi wyleciec, mój sie notorycznie przesrywał, ledwo słyszałam że leci, a juz by do przebrania....

1) bardziej doświadczone pisały o realnych ilościach ubranek (warto poszukać tematów odnośnie wyprawek i tego co później) 2) to możliwe że kupa wypłynie lub ubranko w inny sposób się pobrudzi

ona wie lepiej.ma pampersy a pampersy oczywiscie nie przeciekaja.co wy tam wiecie.pewnie swoje dzieci na tetrach chowalyscie a ja oswiecona wprowadzacie w blad i na koszty zwiazane z zakupem ubranek narazacie;)

umieram z płaczu oj nie zakładam ze wyleci mu kupka z pieluszki czy pieluszka przesiąknie...chyba to niemozliwe. Nie powinien tez mlekiem sie dzieciak wybrudzic bo bedzie miał tetrowa pieluszkę przy brodzie po beknięciu. 6 x dziennie? o rany to ja nawet tyle spioszków nie mam. Poco mam kupowac ich setki skoro pewnie połowy nie zuzyję. ale sie uśmiałam...........jeszcze się zdziwisz bardzo:D:D:D dzieci potrafią:D

powtórzę po przedmówczyniach - zdziwisz sie oj zdziwisz!!!!! pieluszki mogą przeciekać, kupka może wylecieć, pielucha pod brodą nie wystarczy!!! wiem co mówię :D

Poki małe bylo to nie mialam problemu z brudzeniem pod brodą bo nie ulewała ale ciuszki miałam czesto przesrane/przesikane dopóki nie zaczelam Pampersów uzywac. Happy i Huggiesy mi wlasnie przeciekały.

a u nas przeciekały i uczulały pampersy.Ale nie to najgorsze było.Najgorsze ulewania ,i nawet z tetrą pod brodą wszystko było mokre.5 przebiórek dziennie minimum

ja mialam problem z sikaniem.synek malutki,chudziutki(wczesniak) najmniejsze pampersy za dauze i zawsze wszystko zasiusiane.no i na zabojcza fontanna po zdjeciu pieluszki:)dzieki "lapaniu"tego bardzo wyrobil mi sie refleks;)

noworodkowi kupa bardzo czesto się wylewa :) ale śmieszna ta autorka :) mlekiem tez sie nie pobrudzi bo pielucha pod brodą ---- hahahahaahahah jaaasne :):):):):):) ja moją czasami przebierałam i 5 razy na dzień :) a jak dzieciak potrafi mlekiem czasami ulać, to i pościel będziesz musiala przebrac nie tylko ubranko :) naiwność autorki mnie powaliła :)

to znaczy ze wypływa mu z ust to co zjadło, wszystko albo przynajmniej część, to tak jakby zwymiotowało, wtedy trzeba karmic drugi raz ? (nie krzyczcie, nie mam dzieci i raczej mieć ich nie będę, pytam z ciekawości :D wszystkim mamom współczuję trudnych momentów, mam nadzieję, że tych wesołych i szcześliwych chwil jest więcej i że wywosną Wam dzieci, dla których warto się poświęcać)

jak zwymiotowało to trzeba do lekarza a nie karmić:D a jak się ulało to zależy.Ja nie dopychałam,bo i tak by wyleciało pewnie

jak uleje to nie karmie znów bo musialabym 24 godziny na dobę karmic bo synek potrafi ulać obficie nawet w godzine po jedzeniu. pilnuję stałych opór karmienia i tyle.

alonuszka --> u mnie synek to samo. Przebieranie po 5 razy dziennie + niespodzianki ze strony córci. I pralka chodziła codziennie, bo słuchałam rad pt. "po co tak dużo, i tak zaraz wyrosną"

gryzzelda:skąd ja to znam...tez sie nasluchalam.dorze ze nie bralam do serca tych rad i robilam swoje:)

czy bardziej doświadczone mogą napisać konkretnie po ile czego potrzeba na początek ????????????????????????

body - 6-7 sztuk kaftaniki to samo śpiochy 10-12 co by pralka nie musiała non stop chodzic bo ta kupa serio lubi wyciec pajaceków - 3-4 sztuki czapeczki - 5 cienkich i ze 2 -3 grubsze skarpetki 3-4 pary rożki proponuje 3 bo jak uleje to wsio

ostatnio nawet liczyłam ile tego mam a więc tak: ok 20 sztuk każdej z rzecz 25 sztuk body (z długim i krótkim rękawem), 10 kaftaników, 15 bluzek i bluz z długim rękawem, 10 bluzeczek z krótkim rękawkiem, 15 śpioszków, 10 spodni cieńkich, 7 spodni grubszych, 6 spodni z krótkimi nogawkami typu ogrodniczki, 7 pajacyków (piżamki), 6 bluz polarowych, 4 kurteczki, 15 śliniaków, 40 pieluch tetrowych, 8 pieluch flanelowych, ok 10 par skarpetek, 2 pary miękkich bucików, 4 czapeczki (1 cieplejsza, 2 bardziej przewiewne z zakrytymi uszami, 1 bez uszek), 3 chustki na głowę, 1 szlafrok. no to chyba tyle tego mam :) ogólnie bardzo dużo, ale ja przebieram niezliczoną ilość razy dziennie (średnio ok 8 razy, rekord - 16 przebrań, plus co najmniej 1 raz w nocy) bo co z tego ze śliniak jest jak on mi zaraz mlekiem rękawy olewa, albo spodenki, albo buty albo mnie. o tak ostatnio najbardziej lubi mamę olewać :) a i piorę max co 2 dni.

Mojemu dziecku nie przeciekała kupka , no może raz . Ulewan tez na poczatku nie było za bardzo Jednak wolałam mieć większy zapas ubranek ok 12 body i 12 pajacyków bo tylko w to ubierałam dziecko na poczatku , żadnych kaftaników , śpiochów , sweterków , jeansów . :P

Bardzo dziękuję za odpowiedź ! bardzo mi pomogłyście, dzięki! :) :) :) wydrukowałam sobie i idę na super zakupy! :)