Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniusia77

Maj 2009 - starania o dzidziusia

Polecane posty

tylko że jak mi to lekarz tłumaczył każdy hormon zależy od siebie i musze zrobić wszystkie żeby porównać jak sie te wartości hormonów z 1 fazy cyklu mają sie do tej z drugiej. Ja już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cathlen ma racje asia, hormony zrób bo przez niski progesteron na przykład nie dochodzi do zapłodnienia. Bo przeciez wiele dziewczyn owulacje ma normalnie i tez ma problemy z ciaza - to by znaczyłao ze nie ma innych problemów tylko brak owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziołszki macie racje, chodz co do progesteronu to ja 5 cykli go już przyjmuje tak zapobiegawczo (luteina) a skok tempki mam wiec progesteron wzrasta. Kiniu mój m miał badanie nasienia i wyszło nie najlepsze, dlatego zrobimy je jeszcze raz za 2 miesiące i jak się poprawi a dzidzi nie bedzie to mysle wtedy zrobić sobie przegląd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asai a jakie te chormony masz zrobic? bo ja tez robiłam hormony wiele razy i robiłam progesteron, prolaktyne i na hormon tarczycy - tylko ten ostatni to bardzie jest chyba zwiazany z utrzymaniem ciazy. Fakt ze prywatnie robione sa nie tanie.... cathlen nie powiedzieli mi ile brakuje powiedzieli ze pare :) mam nadzieje ze sie zbierze bo sie juz nastawiłam ;) a najbardzej to sie moja mama nastawiła :D wczoraj to chyba z 5 razy dzwoniła czy juz tam była a potem co mi powiedzieli :D No teraz to sie kreci topik bo ja juz w depreche wpadałam w wczoraj, bo ile mozna sama ze soba gadac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia to jak wyszło cos nie bardzo z nasieniem to sa leki na wzmocnienie żołnierzy, mezus bierze cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a proszę mi napisać kochane jak tam u was cukier wygląda czy miałyście robione próby cukrowe???? bo dowiedziałam się różnych rzeczy na ten temat🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierze androvit i salfazin i rzucił palenie:) mam zrobić terczyce prolaktyne progesteron i LH, tsh jakoś tak a jak twoje wyniki tych hormonów,u mnie jeden kosztuje 25 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cathlen, ja cukier robiłam przy drugiej ciazy, czy jakos zaraz po, a co słyszałas? Asia a długo bierze? no a jak palenie rzucił to wielkie gratulacje :) Ja płaciłam cos koło 30 zł,-35 jakos tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesiąc minął jak bierze a badanie trzeba powtórzyć za jakieś 2 miesiące, to jeszcze poczekamy. A Ciebie kiniu widzę że tempka szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż mojeje znajomej siostra dwa razy była w ciąży i dwa razy poroniła . żaden lekarz nie umiał powiedzieć dlaczego, robiono jej badania hormonów itp.dostała leki potem starali się 2 m-ce i dalej nic. Pojechali razem z mężem do Katowic do kliniki leczenia niepłodności tam była 2 tyg. i okazało się że podczas ciąży bardzo jej cukier spadał i to było powodem niedonoszenia ciąży. leczyła się pół roku cały czas pod kątem lekarza z tej kliniki i dziś jest mamą dwojga dzieci: chłopca i dziewczynki ale cukrzyca jej pozostała. ponoć cukrzyca może się uaktywnić w czasie ciązy nawet u osób które do tej pory miały dobre wyniki. Taka trochę smutna opowieść ale z happy endem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asai no szaleje, mierze ja dopiero pierwszy miesiac ale z tego co juz sie dowiedziałam to raczej owulacja mnie omineła w tym miesiacu :( no bo dzis 27 dc a tempka owszem czaem wzrosła do 36.6 a potem znów 36,4, 36,3 a potem znów jeden dzien 36,6 i znów w dół... tak wiec jak pisałam wczensiej mój wykres wyglada jak góry alpy ;) i nic konkretnego nie wynika z tego... Cathlen ja nie słyszłąma o cukrze pod kontem ciązy, hm... wiesz zapytam mojego gin, ciekawe co on mi powie... aopowieś smutna ale dobrze sie konczy to najwarzniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki wpadłam tylko na chwilkę,żeby się przywitać i żebyście nie pomyślały ,że o was zapomniałam,po prostu musze zaraz uciekać do pracy i wrócę bardzoooooo późno:( jutro mam wolne,wybieram się do ginekologa zobaczyć co się dzieje w moim organiźmie po odstawieniu clo,także na pewno się odezwę po wizycie:)pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj katia, oj biedaku do pracy, to miłego dzionka zycze ;) i sie odezwij koniecznie po wizycie bedziemy tu czekac na wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok napiszę na pewno:)ja włąsnie brałam clo przez 3 cykle i to był największy błąd mój i mojego lekarza,dała mi luteinę na wyregulowanie cyklu a że owulację miałam po 20 dc dostałam clo na wywołanie bo luteina zatrzymuje owulację i nie mozna jej brać przed nią dlatego biorąc luteinę od 16 dc musiałam dostac cos na przyśpieszenie owulacji no i to własnie mi przestymulowało cykl ale jeśli wy nie macie owulacji to clo jest dobrym lekiem:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym cukrem to jakiś szok. Znajoma z mojej miejscowości jest teraz w 8 m-cu ciąży a od 6 m-ca leży w szpitalu bo pojawiła się cukrzycai nagle zasłabła. Teraz leży i ma co 2 godziny pobierany z palca krew na poziom cukru i tak do rozwiązania-masakra. ponoć będzie miała cesarkę bo jest ryzyko że jak naturalnie będzie rodziła to może cukier spaść pod wpływem wysiłku i ona może zapaść w śpiączkę a to niebezpieczne dla niej i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia5 ja miałam owulację ale ponoć nie taką jak powinna być i dostałam Clo. a jak u mnie się coś przestawiło:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cathlen a nie chodzisz na monitoring???jeśli dostałaś clo to powinna ci obserwowac cykl-porozmawiaj z nią niech zobaczy czy masz dobry wzrost pęcherzyków i czy ci pękają bo mi clo owszem wywołam owulkę,pęcherzyki pięknie rosły już w 6 dc ale niestety nie pękały,bo naturalnie owulację miałam pod koniec cyklu więc one rosły w nieodpowiednim czasie i przerastały jajniki,a teraz odstawiłam lek i chcę zobaczyć czy naturalnie je wychoduję a jeskli tak to czy pękną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia5 ja chodze na monitoring w 12 i 14 dniu cyklu a Clo przyjmuję od 5 do 9 dnia. Moja gin obserwuje i 2 cykle już brałam i byłam u niej i w 14 dniu juz powiedziała że pojawił się płyn i to oznacza że po owulacji jest. W tym czasie przytulaliśmy się ale ostatni cykl nic a teraz @ spodziewana za tydzień żadnych objawów więc chyba też nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biorąc clo powinnaś chodzić na usg już w 8 dc i dopuki ci nie pękną pęcherzyki powinien lekarz ci obserwować cykl przynajmniej ja tak mam cidę jutro i pewnie potem z 6 wizyt będzie co drógi dzień:)dobra teraz juz spadam bo jedną ręką się maluję a drugą pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche dziwnie bierzesz ten clo zawsze wszyscy biorą od 2dc przez 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Juz wróciłam z wczasów. Dziewczyny ładnie zaszalałyscie ze stronkami:) ale bede miała czytania :) urlopik mi sie udał, pogoda dopisała :)tylko czas zleciał szybko. no i wczoraj sie dowiedzialam ze tam gdzie robilam staz nie podpisza ze mna umowy:( i teraz jestem na bezrobociu eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojojojjjjjjjjjjjjjjj bettinka nie załamuj się znajdziesz pracę zobaczysz. a jak urlopik się udał no to git!!!:D:D odpoczęłaś , zrelaksowałaś się no i pełna optymizmu wróciłaś do nas:D:D:D:D:D jak się cieszymy:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja też jestem bezrobotna:( studia skońcone a pracy brak. Nie chce się za jakąś zabierać bo dzidziuś mi sie marzy więć jakby tak się udało to i tak by sie nie popracowało za długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×