Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjhhj

mamy chłopcow dzie wysikujecie dzieci jak jestescie na spacerze-na trawce czy

Polecane posty

Gość dziwaczna sprawa
Zresztą... odważam się podważyć autentyczność tego wydarzenia;) Wybacz:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale szalety miejskie byly doslownie o dwa kroki,zresztą ktos tu pisal ze pedofil nie zdązy zrobić fotki małemu dziecku-ot dwoch chłopakow zrobiło (fotkę albo filmik):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczna sprawa
*post był do ładnej Jagi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdli
mnie na widok facetów szczających publicznie, najchętnie zapakowałabym im ich własne genitalia do gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczna sprawa
rachatłukum...:D:D z pewnością twoja mama pukała do domów obcych ludzi i pytała, czy jej dziecko mogłoby się załawtic:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczna sprawa
*załatwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusia witaj-tesknimy tu za
swojego gardła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusia witaj-tesknimy tu za
mdli najchętnie zapakowałabym im ich własne genitalia do gardła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano pukała .... mówiła że dziecku chce się siku i już, co w tym takiego dziwnego?? :o zresztą zdarzyło się to tylko kilka razy , bo mama zawsze starała się nie zabierać mnie na zbyt długo, jeśli to nie było konieczne, a wiedziała że prędzej zleję się w majtki niż odsikam się w parku :P Czy to takie straszne poświęcenie zapytać kogoś czy dziecko może się wysiusiać?? Ty byś odmówiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwaczna sprawa
:D:D Sorry, no jakoś nie wierzę, że pukała do ludzi, żebyś Ty mogła zrobić siku "po ludzku" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusia witaj-tesknimy tu za
wpuszczali do domu obcych? ja bym nie wpusciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeehhhh wy to jestescie
Ja jakies 2 tygodnie temu siedzialam z chlopakiem na lawce w parku w godzinach popoludniowych. Siedzimy, rozmawiamy, na przeciwko nas rozciaga sie park, drzewka krzaczki. No i jakas mamuska stoi przy drzewie w dzieciakiem na oko 2-3 letnim. I ow dzieciak robi kupe.. Byl zwrocony tylkiem do nas wiec mielismy ciekawy widok... ;) ale to jeszcze nic.. po akcie defekacji poszli. Mysmy tam zostali bo odleglosc byla znaczna wiec co mielismy isc.. No i potem tam jakies dzieciaki biegaly... i jakas dziewczynka wlazla w ta kupe :O oczywiscie placz, bo buty brudne a matka sie drze do meza ze co za swinie, po psach nawet nie sprzataja ;)))) masakra ogolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaga, o tym wlasnie pisze- nie chcialabym zobaczyc filmiku o wypróznianiu sie, z moim dzieckiem w roli glównej, gdzies w necie :-O AGA, nie wiem, jak nisko mozna miec zanizona bariere wstydu, zeby dorosla, ciezarna kobieta na trawniku gacie sciagala :-O bo to niekaralne w UK :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie to czytam i czytam i wnioski mi się nasuwają jedne: -tak naprawde chyba tutaj nie chodzi o to, że matki nie powinny \'wysikiwać\' czy karmić swoich dzieci na trawce czy w centrach handlowych, TYLKO że oburzające jest to, że robią to bezpośrednio nie raz na oczach całej publiczności. Sama będąc kiedyś w jednym z fastfoodów obok mojego stolika siedziała centralnie kobieta z maluteńkim może miesięcznym dzieckiem. Ja jadłam ftedy jakąś sałatkę a tu nagle nielaże przy moim nosie ów kobieta wywaliła w całej okazałości swoją pierść i zaczęła karmić to dziecię, a za chwilę odchodząc niewiele dalej na bok zaczęła mu zmieniać pieluchę dosłownie pomiędzy innymi siedzącymi i jedzącymi. NO KURDE sobie pomyslałam. To że dziecko było w potrzebie - ok. Ale dla osób postronnych pierś kobiety jest nadal piersią, częścią intymną niezależnie czy spełnia funkcję karmiącą czy nie. Toaleta jest niedaleko, a skoro nie mozna z niej skorzystać należy przynajmniej zasłonić się jakąś chustą czy odejść w takie miejce gdzie nikt nie będzie widział szczegółów!! To samo mam na myśli odnosnie \'wysikiwania\' dzieci. Ja rozumiem to, że czasem park jest kawałek drogi od domu, że tam nie ma toalet i że dziecko przed wyjściem robiło to siku a tu nagle mu się w takim parku zachciało. Sama zapewne nie chcąc, żeby się całe posiurało w majtki zapewne chciałabym go szybko wysikać. Nie widzę w tym nic złego, DOPÓKI taka sytuacja nie dzieje się centralnie na widoku dla innych osób postronnych. Skoro moje dziecko jest na tyle duże, żeby chodzić już bez pampersa, to znaczy że umiem się z nim dogadać w takiej kwestii, że kiedy chce mu się siku to wczesniej woła żebyśmy zdąrzyli odejść na bok. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym tak jak stoje z dzieckiem z marszu miała mu nagle ściągnąć majtki i kazac sikać chociażby na środku chodnika. To żenujące i niczego dobrego nie uczy i stawia również w niekomfortowej sytuacji osoby które musiałyby byc narażone (chcąc czy nie chcąc) na takie widoki. Uważam, że mozna pójść załatwić dziecko gdzies pod krzaczek, tam gdzie normalnie nikt nie przechodzi (np. gdzie nie bawią się dzieci) i tam wysikać swoje dziecko. Mysle, że inne zachowania świadczą trochę o braku kultury i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Leny.....
Mnie się kiedyś zdarzyło, że przechodząc koło placu zabaw spotkałam \'tatusia\' który wysadzał swojego dzieciaka na wąskim pasie zieleni między ogrodzeniem terenu zabaw a chodnikiem. ów tatuś widząc, ze idę a dzieciak nawalił kupę stwierdził z rozbrajającym uśmiechem, że \"w razie czego to powiemy, że to jakiś piesek zostawił\" normalnie ręce mi opadły...głupota ludzka jednak nie zna granic... jeżeli juz sie zdarzy, ze dziecko nie może wytrzymac to trzeba się rozejrzec i gdzies to dupsko schowac a nie walic tak na oczach innych--- nawet jeżeli dotyczy to małych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny jeny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierzę
wypowiadają się tu głownie babsztyle, ktore swoich dzieci nie mają i zażarcie oburzają się na myśl o obsikaniu trawy czy krzaka:-O. Jak będziecie miały swoje dzieci to natychmiast zmienicie zdanie. tyle w temacie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaarrraammmnbbaa
Tu nie chodzi o obsikanie trawy czy krzaka :/ Chodzi wystawianie tego na widok publiczny i uwazanie, ze to jest ok i, ze przeicez "jak nie chce to niech sie nie gapi jak moje dziecko sika"... Czy to jest w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luccio1
Pytanie: jak ma w nagłej potrzebie skorzystać z toalety matka na sprawunkach, pchająca wózek z dzieckiem, obciążony dodatkowo siatami, z plecakiem na grzbiecie i dwojgiem starszych dzieci plątających się przy spódnicy - dzieci na tyle małych, że nie powinny tracić matki z oczu ani na chwilę? (widywałem mamy wybierające w takiej sytuacji wyjście najprostsze: wejść do jakiegoś kąta, np. koło nieczynnego kiosku albo kontenera na śmieci, w tym kącie zastawić się wózkiem jak parawanem - i spódnica w górę...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh zycie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luccio1
Była tu mowa o prawie brytyjskim zezwalającym kobiecie w Stanie Błogosławionym załatwić się gdziekolwiek. Ja natomiast widziałem w zeszłym roku w samym centrum Krakowa (ul. Studencka) dziewczynę dobiegającą 30 lat, utykającą na prawą nogę i wspierającą się na kuli - w pewnym momencie po prostu zatrzymała się, oparła kulę o ścianę kamienicy, zawiesiła na niej reklamówkę niesioną w drugiej ręce - a potem podniosła spódnicę, ściągnęła rajstopy i majty, zaraz potem wypięła się na mur... Czy potępiłybyście/potępilibyście ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w centrum krakowa raczej jest mnóstwo miejsc w których można się normalnie załatwic i nie rozumiem jej zachowania......... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będąc niedawno na cmentarzu,widziałam,jak matka zdjęła dzieciakowi gacie i \"załatwia\" go obok nagrobka,na trawce,mimo,ze zaraz przy wejściu na cmentarz stoją dwa toi toie. Zwrócilam jej uwage,że cmentarz,to nie toaleta i że stoją kibelki przed wejsciem (dodam,ze cmentarz nie jest duży,i wyjście trwa minute) a ona na to,że to przeciez dziecko i nie każe mu \"tryzmac\" nosz tak mnie wkurwiła ta święta krowa,że hej!! oby jej ktoś kiedyś nalał na grób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga345
Właśnie pisałam o tym wcześniej, że najlepiej zgonić na zwierzęta. Matki piszą, że muszą czyścić buty bo dzieci w jakieś kupy powłaziły, ale żadna nie pomyśli, że to narobiło dziecko. To jak kobieta załatwiła dziecko na mszy przy Kościele to już w ogóle szkoda słów... I niech ktoś nie pisze, że jak będziecie mieć dzieci to zmienicie zdanie, bo ja mam i jakoś zdanie na ten temat nie zmieniłam. Nie rozumiem jak chcesz nauczyć dziecko nie sikać w majtki nie ucząc, że trzeba czasem wstrzymać. Co to za nauka, że ona woła siku, a matka przerażona na środku parku, miasta, przed kościołem, na cmentarzu ściąga dziecku gacie. No sory, ale to się nazywa nauka ? I to Wy które nie macie nic przeciwko takiemu zachowaniu zmienicie zdanie jak wasze dziecko wpadnie w odchody drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1987456
Dziecko ktore uczy sie dopiero sikac nie zrozumie ze ma z tym poczekac ono musi zrobic teraz !!!!! Rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga345
Nie nie rozumiem. Moje było nauczone, że daje znać jak chce siku i to nie jak już leci po nogawkach. Więc mi bzdur nie opowiadaj, że nie idzie nauczyć. Zresztą jak się uczyło sikać to na plac zabaw czy jakieś wyprawy brałam zabezpieczenie. I jakoś nie zdarzyło mi się żebym musiałam na środku ściągać majtki małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionkowe pytanie
po co ktos ma zakładac pieluchomajtki skoro zszedł z pampersow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×