JAK NAUCZYĆ 2,5 DZIECKO ROBIĆ SIUSIU NA NOCNIK????????????

Proszę o porady z Waszych doświadczeń.

a moja córka ma 5 mcy i robi siusiu i kupe do nocnika, wstydz sie ze tak zaniedbalas sprawe!!!!!!!!!!!

To nie jest zaniedbanie z mojej strony,syn duzo chorował jest po dwóch operacjach i czesto był w szpitalu.

to trzeba było go uczyc w szpitalu i juz!

he he dziecko które nie umie samo siedzieć robi świadomie siku do nocnika hahahahaha:D widzę ze dobry humor cię nie opuszcza :P mój syn ma dwa latka i szybko zakumał o co chodzi, od kilku dni wysadzam go na nocnik a od wczoraj sam świadomie woła ze chce siku :) kupy jeszcze nie woła :(

miało byc ze 5[cio miesieczne dziecko które umie wołac na nocnik :D:D z tego śmiechu źle napisałam :P

Tak w szpitalu uczyć,miej troche rozumu kobieto,po operacji i jeszcze moze z kroplówkami???A rzeczywiscie 5 miesieczne dzieciatko do dopiero uczy sie siadac a gdzie tu mowa o siusianiu i kupce na nocnik no i jeszcze pewnie woła??

Ja go często sadzam i kupiłam mu wymyslny nocniczek i nic:(Nie wiem moze są jakies metody??

metoda jest prosta poczekaj jak zrobi się cieplej puszczaj w samej koszulce z gołym tyłkiem postaw nocnik w pobliżu i zachęcaj do korzystania ale nie sadzaj na siłę chwal jak się uda ale nie gań jak się nie uda po tygodniu będzie wyszkolony :)

ninka taaaa 5 miesięczne świadomie robi siku i kupę na nocnik błahahahahah :D

Tez tak własnie planuje mamy działke i mam nadzieje ze tam sie nauczy,szkoda by pupka sie odparzała jak bedzie goraco.Oby szybciutko załapał :)

A po co chłopca uczyć siku do nocnikaJa mojemu podstawiałam pod ubikacje krzesełko i siusiał " tak jak tata" Nie chciał na nocnik wolał "po dorosłemu" I dodam że mając niespełna 2 latka nie używał już pampersów

ja kupiłam małej zeszyt i mnóstwo kolorowych naklejek ( na allegro po 2 zł) i w nagrode mogła naklejać naklejki, przez kilka dni sadzałam ją po spaniu i zawsze bylo siku i naklejka, potem sama chciała sikać, i jak chciała naklejki bez sikania to tłumaczyłam ze najpierw siku, potem naklejka, szybko załapała -miała półtora roku

Moje dziecko nie chciało siusiac na nocnik. Walczyłam chyba z pół toku. Ktos kedyś podpowiedział mi zebym kupiła nakładke na sedes i to był strzał w dziesiątkę. Mały nauczył się siusiać już tego samego dnia. Moze i Tobie się uda. Zycze powodzenia i cierpliwości.

A moim skromnym zdaniem to sprawa indywidualna każdego dziaciaczka. Na moją córkę nie działało puszczanie bez pieluch, bo poprostu sikała i rozbierała się, także nie czuła żadnego dyskomfortu;) Kiedy dawałam jej nocnik mówiła \" nie chcę , dziękuję\" i chowała go w najdalsze zakamarki. Aż przyszedł taki dzień, że się udało, raz potem drugi i kolejny, oczywiście na początku były nagrody, ( ale juz po dwóch dniach przypominane przez starszą córkę, bo to ona je przydzielała, nie zapominając o sobie rzecz jasna;) Dodam że miała wtedy jakieś 2 latka i 8 miesięcy. Poprostu dorosła do tego wtedy i ok. Nigdy nie wywierałam presji, bo po co się stresować;), dzieciak i tak ma fun a matka włosy z głowy rwie;) pozdrawiam

a i jeszcze z dosiadczeń innych mam. Nie polecam wymyślnych nocniczków;) Koleżanka musiała takowy sprzęt nawet na zakupy zabierać, bo dzieciak siku nie zrobił jak nie usłyszał fanfar;)

dziękuje kobietki za porady:)nagrody niestety juz to przerabiałam ale zakupie nakładke moze to pomoze,niestety dzieciaczek nie ma z kogo brac przykład...

nie traktuj tego jakoś specjalnie po prostu postaw nocnik w pobliżu i zachęcaj jak dzieciak jest z gołą pupą nie traci czasu na rozbieranie się i ma większą możliwość sukcesu zależy jakie dziecko mój poszedł po linii materialnej :D wytłumaczyłam mu, że jak nie będę wydawać na pieluchy to można te pieniądze wydać np. na samochodzik bardzo to do niego przemówiło tym sposobem mam w domu 142 resoraki :D:D:D

glowa do gory byc moze z nakladka sie uda ja myslalam ze moja nigdy sie nie nauczy budzila sie rano odrazu ja rozbieralam i sadzalam zaspana na nocnik siku zawsze bylo bilam brawo dawalam jakies zabawki w pierwszy dzien posikala 18 par rajtuz

Hahahaa to mały \"cwaniak\":)Mój uwielbia pociagi wiec codziennie wedrujemy je oglądac no i tez go szantazowałam i bez owocnie...Nocniczek non stop na widoku a mały go omija łukiem.Ja mysle czy po prostu nie ma tez to wpływu ze były operowany dwukrotnie w okolicach krocza i teraz jest bardzo wrazliwy na to.

ucielo mi posta :(

poczekam na ciepłe dni by mu pecherza nieprzeziebic i wtedy bedzie biegał bez pieluszki moze akurat :))dodam tez ze syn ma problemy skórne od narodziń i jedyne obawy by od moczu nie powstały odparzenia bo ciezko u niego to leczyc no i od urodzenia uzywamy tylko pieluszek Pampers bo po innych od razu pupka była fatalna ahhh te dzieciątka:)

od około tygodnia tez wysadzam dziecko na nocnik , ale problem mam innej natury i niestety nie wiem jak go rozwiazac, dodam ze sadzanie na sedes, wysadzanie co np 20 min, nagradzanie nie skutkuje. Corka jest rozumna tzn wie co sie do niej mowi , wykonuje polecania, slownictwo ma ograniczone, ale ma dwa lata i 3 miesiace i pani doktor powiedziala ze nie widzi problemu. A rzecz w tym ze w jej rozumowaniu sikanie do nocnika jest czym zlym, przynajmniej tak wnioskuje. Wie keidy chce silkac , da sie to nawet zauwazyc w wielumomentach oczywiscie jak sie ja obserwuje, ale jak ja posadze na nocnik to bedzie wszystko robic by z niego wstac i przytrzymywac mocz tak dlugo jak sie da. Kupilam juz drugi nocnik myslac ze moze ten ktory ma je sie nie podoba. Ale tez nic . Nie pomagaja fanfary jak sie wysiusia. Nie wiem jak mam jej wyjasnic ze nie ma nic zlego w tym co robi. Wydaje mi sie ze skoro potrafi przytrzymywac mocz, albo np jak sie jej chce siku to chodzi w miejcu to wie ze ma potrzebe i potrafi to kontrolowac , jest to wiec dobry moment na nauke, ale coz ona poprostu nie chce tego zrobic ani na nocnik ani do sedesu.

do tez ptam sie - może mała deska sedesowa będzie rozwiązaniem - też wymyślałam z nocnikami i okazało sie, że synek bał się melodyjki, która grała po zrobieniu siusiu.

ten nocnik kupilam wlasnie bez melodii, pierwszy jest grajacy, a nakladke na sedes mam ale jak ja tylko probuje na niej osadzic od razu robi wrzasku co niemiara. Naprawde skonczyly mi sie pomysly jak ja zachecic , a nie potrafie sobie przypomniec by stalo sie cos takiego zeby sie musiala bac