Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartuś80

mam chore dzieci jak z tym zyc

Polecane posty

Gość Smyczek
Mamo Bartka Jest mi niezmiernie przykro, że spotykasz na swojej drodze takich nieczułych ludzi, żeby nie powiedzieć prostaków. Wiem, że ciężko się obronić przed głupotą ludzką ale chyba trzeba się uodpornić choć sama wiem, że to co dotyczy bezpośrednio naszych dzieci najmocniej boli. Jestem przerażona na jakich trafiasz lekarzy pamiętam jak pisałaś jak potraktowali Cię na komisji lekarskiej. Nie ukrywam, że gdy ja tam stawałam miałam wiele wątpliwości ale spotkałam miłą panią, która urzekła mnie tym, że przyznała się, że mało wie o naszej chorobie ale dokumentacja medyczna jej w zupełności wystarczyła była zdziwiona, że wiozłam ze sobą dziecko bo powiedziała, że przy jej schorzeniu badanie jest nie potrzebne na konie życzyła nam zdrowia i żebyśmy za rok się nie musiały znów spotykać a zasiłek pielęgnacyjny został nam przyznany na trzy lata. W Centrum Zdrowia Dziecka mamy wspaniałą rehabilitantkę, która wszystko pokazuję, tłumacz, uczy jak ćwiczyć z małą a co najważniejsze moja córcia ćwiczy tam chętnie bo pani jej śpiewa, mruczy pokazuję różne fajne rzeczy inaczej niż na prywatnej rehabilitacji gdzie moje dziecko płacze a pani z nią ćwiczy nie zważając na jej protesty. Tym bardziej jestem zdziwiona zachowaniem ludzi, którzy powinni z racji zawodu (już nie mówię o zwykłej wrażliwości ludzkiej) służyć radą i z troską zajmować się naszymi WSZYSTKIMI maluszkami. Ja w swoim życiu spotkałam wielu niekompetentnych ludzi w tym niestety lekarzy ale szkoda o tym pisać skupiam się na pozytywach i głęboko wierze, że na naszej drodze będziemy spotykały już tylko takich ludzi, o których warto pisać pozdrawiam i przesyłamy moc całusów i dobrej energii dla ciebie i Twojej całej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik062007
iza-jakie testy robilas dziecku? my zrobilismy z krwi IgE calkowite i godnie z oczekiwaniami alergologa wynik wyszedl negatywnie, czyli ze testy z krwi nam nie wyjda-alergolog tlumaczyla, ze przy takich objawach nie moga nam wyjsc testy. a Ty piszesz o testach, choc nie wspominalas o wysypce. mozesz cos wiecej napisac o waszych badaniach. czekalam 1,5 roku na skierowanie do alergologa. alergolog odeslal do gastroenterologa. cudem zdobylam skierowanie do tego gastro, czekalam ponad 4 mies w kolejce do dobrego specjalisty, ktory nie pokazal sie na wizyte, tylko przyslali jakas niedouczona pediatre, ktora zabrala skierowanie do gastrologa i kazala isc do alergologa. nawet nie dala sobie na wizycie powiedziec, ze slyszalam gdzies o badaniach, ktore mozna zrobic w naszym przypadku-bala sie pokazac, ze na niczym sie nie zna. mam dosyc tej koszmarnej sluzby zdrowia. obiecalam sobie, ze jesli kiedys "wpadne", to nie bede chodzic z kolejnym dzieckiem ani w ciazy na zadne badania. no moze w ciazy pojde na jedno badanie-echo serca. reszte-olac! zadnych kontroli z dzieckiem w poradni dzieci zdrowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
Hej A u nas znowu szpital w domu.BArtek i Maja maja zapalenie oskrzeli,jak jednemu sie polepszy to drugi lezy jak kłoda.Mówie wam juz nie mam siły.A jak choroba wymeczy moje szkraby. Wiecie co cały czas gryzie mnie jedna rzecz i musze sie tu wyzalic bo nie mam do kogo.Otórz jak wiecie moja córcia chodzi do zerówki integracyjnej i jak ja odbieram to czesto w póleczkach innych dzieci widze białe koperty.Sa to zaproszenia na urodziny.I ryczec mi sie chce ze moja córka nigdy nie dostanie takiej koperty.Ona jest malutka i niczego nie swiadoma.Nie rozumie ze cos takiego jest .Wiem ze moje dziecko chodzi do grupy integracyjnej ale czasem mam wrazenie ze rodzice odbierajacy zdrowe dzieci patrza sie na nia jak na ufo.Ostatnio jak ja zawoziłam była w szatni jedna mama z chłopcem i Maja ja zaczepiła.Oczywiscie mówiła do niej w swoim jezyku i widziałam tylko jak tej mamie otwieraja sie coraz szerzej oczy.Nauczyłam sie juz życ z choroba mojego dziecka ale czase to takie trudne takie niezrozumiałe dla innych. Dobrze ze moge tenzal tu wylac.Wy na pewno mnie rozumiecie Pozdrawiamy goraco buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam zapytac, bo nie bardzo rozumiem.... twoje dziecko jest chore, bo jadlas w ciazy marchewki? Zaczynam sie bac, bo ja je wcinam caly czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi też lekarze mówili...
Z wielkimi emocjami czytałam poprzednie wpisy. Szczególnie poruszyło mnie to jak lekarze łatwo potrafią zrzucić całą odpowiedzialność na matkę dziecka, która i tak już wystarczająco przeżywa chorobę swojego dziecka. Wiem coś o tym. Pierwsze moje dziecko urodziło się z wadami i - niestety- zmarło. Ja w tym czasie odżywiałam się dietą bezmięsną. Nie była zbyt drastyczna, bo były tam inne korzystne produkty - ryby, nabiał jajka, warzywa, owoce. wyniki miałam super, dodatkowo przyjmowałam zalecane witaminy. I niestety, jak z dzieckiem okazało się coś nie tak, to oczywiście ja byłam głównym winowajcą - pewnie swoimi fanaberiami jedzeniowymi zagłodziłam dziecko, spowodowałam u niego wszystkie wady i choroby... Czułam się strasznie Potem jednak okazało się, że powodem wszystkich problemów był wirus cytomegalii który uszkodził płód juz w początkowym stadium rozwoju. no cóż.... wypowiedzianych słów nie dało się cofnąć i uraz pozostał. Teraz już tak nie wierzę lekarzom, którzy nie umiejac poradzic sobie z problemem i chorobą leczonego dziecka zwalają winę na rodziców, a w szczególności na matkę. Czytajac o problemach waszych dzieci chcę podzielić się z wami swoją wiedzą na temat różnych powodów chorób dzieci. Po pierwsze - proszę abyście panie przeczytały sobie na temat szkodliwości szczepień obowiązkowych aplikowanych od pierwszego dnia życia naszym dzieciom. Dowiecie się czytając te informacje, ze szczepionki te zawieraja metale ciężkie - rtęć aluminium i wiele innych- które bardzo niszczą zdrowie naszych dzieci. Wszystkie te substancje są odpowiedzialne za wiele chorób neurologicznych - autyzm, adhd, niedorozwój umysłowy, padaczka problemy ze wzrokiem, słuchem, opóźnienie rozwoju... i inne. Te fkty sa ukrywane i wmawia się rodzicom,że to dla dobra naszych dzieci. Ostrzegam przed wprowadzaniem naszym dzieciakom wszelkich dodatkowych reklamowanych szcepień w tym niebezpiecznej szczepionki przeciw grypie. Nikogo nie chcę straszyć ani przekonywać na siłę, ale zachęcam do przeczytania dostępnej literatury lub poczytaniu na ten temat w internecie. Wystarczy wpisać w google - szkodliwe szczepionki dla dzieci- i już można się sporo dowiedzieć. Po drugie - osłabione dzieci ciągle leczone i faszerowane kolejnymi chemicznymi lekami są coraz słabsze i maleje szansa na poprawę ich zdrowia. Pomoc powinna nadejsć z zupełnie innej strony. Podstawowe działanie jakim jest chociażby wyrównanie flory bakteryjnej w jelitach już bardzo wzmacnia odpornosć naszych dzieci. Dodatkowo można jeszcze za pomocą bezpiecznych naturalnych składników wzmocnic dzieciaki i poprawić ich zdrowie. Zawsze można pomóc w poprawie zdrowia. Ja nie mam w tej chwili aż takich problemów ze zdrowiem dzieci, ale nie wiem czy bym nie miała gdybym tylko słuchała porad lekarza, a nie sama zadbała o zdrowie swoich dzieci. Zapraszam na stronę>> http://www.pokonaj-wirusy.pl/moja%20historia.html Na tej stronie opisałam jak ja wpadłam w błędne koło chorób z dziećmi i jak w końcu się z niego wyrwałam. Można pomóc naszym dzieciom, tylko trzeba wiedziec co robić i więcej ufać sobie i zdobywać wiedzę w tej dziedzinie. Czy jak lekarz podaje kolejny w krótkim czasie antybiotyk naszemu dziecku to tak naprawdę martwi się o jego zdrowie, czy poprostu chce tu i teraz wyleczyć ucho, gardło czy inna chorobę nie bacząc na dalsze konsekwencje?? Zawsze kolejny raz znów można podać silniejszy lek... Poczytajcie na www,pokonaj-wirusy.pl , że są inne, bezpieczne metody, a dodatkowo bardzo skuteczne. Znam wiele przypadków, że chore neurologicznie dzieci poprawiały swoje zdrowie po kuracjach oczyszczania z metali cięzkich lub pasożytów. Czy wasz lekarz zaproponował wam taka kurację? Jeśli ktoś ma pytanie chętnie odpowiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyczek
Pozdrawiam Wszystkie Mamy. My już po wielkim dniu Weronika miała chrzest (to już drugi) pierwszy był w trzeciej dobie życia gdy jej stan zdrowia raptownie się pogorszył. Ale nam się udało!! Teraz byli goście i prezenty. Wszyscy zgodnie orzekliśmy, że Weronika była najładniejsza i najgrzeczniejsza z wszystkich dzieci przystępujących do sakramentu chrztu. Mamo Bartusia i Majki Twoja Córka jest tak piękna i cudowna jak moja nawet jeśli jej inność budzi różne emocje wśród innych rodziców to widać najwyraźniej oni mają z tym problem. My jako rodzice nie powinnyśmy widzieć tej inności bo dla nas nasze dzieci są sensem życia i radością każdego dnia. Niech się wstydzą Ci co tworzą tego rodzaju sztuczne bariery bo Nasze dzieci będą miały kolegów i koleżanki bo nić sympatii nawiązuje się na poziomie charakteru i osobowości. Mamy przyjaciół za to jakimi jesteśmy osobami a nie za to jak wyglądamy, jaki posiadamy status materialny albo jakie mamy braki. A nasze dzieci są cudowne i postaramy wychować się je jak najlepiej przekazując im najpiękniejsze wartości. Mając tak bogate wnętrze i fajnych rodziców jakimi jesteśmy będą miały tabuny kolegów. Pozdrawiamy serdecznie Iwona I Weronika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyczek
Mamo Bartka i Majki. Może to nie jest biała koperta ale oficjalne zaproszenie na nasze pierwsze urodziny, które odbędą się w lutym. Jeśli Twoje szkraby chciałyby uświetnić swoją obecnością nasze przyjęcie Moja Weronika będzie czuć się zaszczycona. Mam nadzieję, że uda nam się zaprosić jeszcze inne dzieci, które poznałyśmy w CZD. Elu mam nadzieję, że Agatka również będzie na tych urodzinkach. Na Weroniki imprezie będzie obowiązywał bezwzględny zakaz przynoszenia prezentów ale należy zabrać ze sobą dobry humor. Nie podaje szczegółów bo ich jeszcze nie znam ale jak ustalimy termin a Wy przyjmiecie nasze zaproszenie to z pewnością umówimy się. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka249
czesc dziewczyny jestesmy juz 3 tydzien w szpitalu z Gracjankiem niestety ma padaczke moj 9 miesieczny bobas czy ktos na forum ma takze padaczke?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
Czesc Smyczku dziekuje za zaproszenie.Faktycznie fajnie byłoby sie spotkac.Wszystkie rozumiemy ten sam ból i cierpienie naszych dzieci wiec łatwo bedzie znalezc wspólny jezyk.Mysle ze dzieciaczki tez sie uciesza ze spotkania.Mam nadzieje ze tylko nie dopadnie ich zadne choróbsko i dojedzie do spotkania Madziarko nie martw sie ,ja niestety nie wiem nic o padaczce ale moze jakas mama sie tu odezwie.Jak maluch znosi pobyt w szpitalu. tyg to szmat czasu.Badz dzielna wierz ze trzymamy kciuki.Czy jest szansa na leczenie lekami tej choroby.Zobaczysz wszystko sie ułozy Pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani jóźwiak
ja bym chętnie pomogła, tyle tylko ze na różnych portalach podajesz różne informacje ktore niekoniecznie są zgodne.... może się mylę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej coś śmierdzi
we wrzesniu prosiłaś o prace , pod koniec wrzesnia, nic o ciaży nie wspominałaś. Nie rozumiem, skąd się wzieło u ciebie dziecko 3 miesieczne>????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się tym zajme
a ja chyba gdzies to zgłosze bo moze ta osoba już ponaciągała setki osób. Czekam na wyjaśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hertybaba
I wlasnie dlatego zglaszalam ten post do usuniecia ale widac moderatorkom sie nie spieszy :-( Matki chorych dzieci sa bardziej wyczulone na krzywde innych i latwiej je naciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sprawei tego postu
ta sprawa jest powazniejsza troche niz się wydaje. Sprawa tej pani miry jest kontrowersyjna. Lepiej niech ten post bedzie bo słyszałam o jakims zgłoszeniu na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apel do kobiet
kobietki niech żadna z was nie wysyła nic na adres tej mirosławy. Ten post jest oszustwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Mirosławy Jóźwiak
Do Mirosławy Jóźwiak ! A skąd się wzieło malutkie dziecko u ciebie? Za mało wyżebrałas na innych forach? Niech pomysle ... 2 tys - mieszkanie 1.5 tys chemioterapia 500 - leki a ie tego bylo naprawdę nikt nie wie. Ludzie nie dajcie się naciągnąć! Odrobina lektury do poduszki. To wszystko o jednej i tej samej osobie! http://forum.gazeta.pl/forum/w,615,96082920,96082920,prosze_o_pomoc_dla_samotnej_chorej_mamy_4_dzieci_.html http://forum.gazeta.pl/forum/w,615,103240784,103240784,_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numer konta się nei zgadza. Spokojnie. Być może ta pani mirosława została oszukana Jeszcze nic nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba wpłacę ze 200 zł, bo trzeba pomagac rodakom w niedoli... Przeciez gdyby to nie była prawda, pani ta nie pisałaby na forum... Tak myślę, bo po co miałaby pisać? ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
Jako załozycielka tego topiku prosze o nie zostawianie tego typu ogłoszen Załozyłam ten topik po to zeby mamy mogły sie wygadac wyzalic a równiez i pochwalic sie małymi sukcesami swoich pociech Nie chce zeby wyglądał tak jak inne topiki gdzie mamy gryza sie miedzy soba.Prosze ignorowac takie ogłoszenia a nie wypisywac oskarzenia pod adresem tych co je tu zamiescili.Naciagacze sa wszedzie i nic na to nie poradzimy.Troche zdrowego rozsądkuPozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnababka3
ktoś podszywa się pod p. Mirę podając swój nr konta widocznie na pomocy rzeczowej mu nie zależy. Podłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyczek
Do pani Mirosławy jeśli Pani poda co Pani potrzebuje jakie kosmetyki, leki, pampersy to chętnie pomogę i kupię w miarę swoich możliwości finansowych nie prześle pieniędzy na konto bo chce mieć pewność, że ciężko zarobione pieniądze przez nas trafią do odpowiedniej osoby, która tą pomoc potrzebuję. Sama mam chore dziecko i moje sumienie nie pozwala mi obojętnie odnieść się do Pani postu. Sama nie jestem majętną osobą ale chętnie podzielę się tym co mam. Jeśli napisze pani co pilnie potrzebuje postaram się w miarę swoich możliwości to kupić. Ponieważ w sobotę będę w Łodzi bo mam tam rodzinę to mogę pani przekazać kupione rzeczy. W przyszłości mogę oddać wózek, zabawki i inne rzeczy po mojej córeczce. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pani Mirosławy!!! Proszę napisac nam co Pani potrzebuje :) Życzymy wyzdrowienia, prosimy by się dużo modlić, Bóg Ojciec nasz najwspanialszy na pewno wysłucha Pani próśb !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
Smyczku czy odezwał♦a sie do ciebie ta Pani co potrzebowała wsparcia.Jesli to naprawde osoba potrzebujaca to powinna jeszcze sie tu odezwac tym bardziej ze pare osób chciało jej pomóc Mój brzdac znowu jest chory kolejny antybiotyk.Juz 3 tydzien nie wychodzi na dwór.Dopiero w niedzieleskonczył jeden antybiotyk dzis juz nastepny.Juz sama nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyczek
Bartuś Mam nadzieję, że Twój Maluszek Wyzdrowieje niestety sezonowa grypa zbiera żniwa i to wszędzie w szkole prawie połowa dzieci jest chora nawet zastanawiano się czy nie odwołać zajęć. Trzeba przetrwać te trudne chwile i czekać jak przyjdzie zima i niskie temperatury wtedy wirusy się nie uchowają. Życzymy cierpliwości bo wiemy że nie łatwo jest prowadzić szpital w warunkach domowych. Jeśli chodzi o Panią Mirosławę to jeszcze się nie skontaktowała a szkoda bo rozmawiałam z mężem i obiecał, że zamówi przez internet potrzebne rzeczy bo wtedy jest taniej wiec więcej będzie można kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
A u nas skonczyło sie prawdziwym szpitalem.Wczoraj pojechalismy na izbe i od 14,30 do 21,00 siedzielismy i czekalismy na wyniki.Podejrzewano zapalenie płuc ale skonczyło sie na strachu.Zmienili namantybiotyk i juz w nocy mały nie miał temp.Ma drobne plamki w płucach ale nie wymaga leczenia szpitalnego.W piatek mamy kontrole. A co do tej pani to szkoda ze sie nie zgłosiła. Pozdrawiamy serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik062007
Pani Mirosławo-czy probowala Pani bebilon pepti. my tez probowalismy rozne mleka, po ktorych corka miala dolegliwosci takie jak u Pani corki, ale bebilon pepti jej dobrze sluzy-no i jest niewyobrazalnie tanie w porownaniu z tym neocate (11 PLN za puszke).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka249
hejka jestesmy juz w domku po 3 tygodniach spedzonych w szpitalu na szczescie moj synus juz 8 dzien nie ma napadow ma wlaczony lek.widze ze tu nikt niema dziecka z padaczka.myslalam ze spotkam kogos doswiadczonego w tym temacie.teraz musimy sie rehabilitowac jak najwiecej zeby Gracjanek to opoznienie psychomotoryczne nadrabial niestety prywatna rehabilitacja jest tak droga ze nie stac nas na nia czekamy na nasza kolej w owi.pozdrawiam was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartuś80
Hej Madziarka 249 ciesze sie ze juz jestescie w domku.Dziecko zawsze inaczej reaguje i zdrowieje w otoczeniu bliskich.Zobaczysz jak juz ruszycie z rehabilitacja to pójdzie wszystko do przodu.Ja widze postepy u mojej córki a tez ma opóznienia psycho ruchowe.Nie zastanawiałas sie nad znalezieniem miejsca w fundacji dla małego.My tak zrobilismy.Moja córka nalezy do Fundacji Zdazyc z Pomoca i co roku zbieramy dla niej pieniazki na leczenie i rehabilitacje z 1 % To nie sa duze kwoty ale Maja za te pieniazki moze opłacic sobie na przykład zajecia z integracji sensorycznej.Wada jest to ze najpierw my opłacamy jej zajecia i na podstawie rachunków dopiero dostajemy zwrot jak sa pieniazki na jej koncie ale wystarczy opłacic pierwsze zajecia i potem juz tak w kóleczko na bierzaco wypłacac z konta.To konto nazywa sie subkonto.Mozecie spróbowac .Niedługo zacznie sie nowy rok rozliczeniowy Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyczek
Dziewczyny to świetny pomysł !!!!!!!!!!! Madzia zgłoś się do jakieś fundacji ja co roku przekazuje 1% na Banki Żywność to czemu nie miałabym przekazać tego jednego procentu na fundację, która bezpośredni będzie opiekować się Twoim synkiem. To prawda pieniążków tych nie będzie za wiele, ale w jedności jest siła jeśli zbierze się nas więcej, to i więcej się uzbiera. Ja chętnie z moim mężem dołączę się do tej akcji i powiemy o niej moim koleżankom, jeśli wszystkie osoby, które piszą na tym forum zrobią podobnie to z pewnością ta suma się nieco powiększy a Ty będziesz mogła zapewnić w ten sposób swojemu maluchowi potrzebną rehabilitację. My za to będziemy mieć satysfakcję, że naprawdę to forum ma sens, bo oprócz wygadania się możemy realnie wziąć udział w czymś ważnym jakim jest niesienie pomocy innym. Pozdrawiam serdecznie Iwona i Weronika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×