Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość do maania 01
A o którym z szpitali piszesz ?? Czy tam już rodziłaś czy dopiero będziesz ? Jak coś wiesz więcej otych praktykantach to napisz .Nie chcę żęby mnie tam zaskoczyli "w akcji " ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam na parkitce; wiec tak ja leżałam mniej więcej tydzień w szpitalu przed porodem i zdarzało się tak ze nawet przy badaniu gapili sie na mnie praktykanci. a co do porodu to pamiętam ze własnie podczas mojego był obchód i w tym czasie wszyscy się mnie przyglądali. nie wspominam tego milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór,nie wiem czy jeszcze tutaj ktoś wpada,mam pytanie czy na Tysiącleciu płaci się za poród rodzinny? czy w jakiś sposób trzeba wczesniej zakomunikować,że chce się rodzić z kims z rodziny i czy można opłacić położna,która byłaby podczas porodu?? Niebawem będę rodzić i zdecydowalam się na ten szpital jednak w ogóle nie wiem jak jest na Tysiącleciu i jestem przerazona i nie wiem jak powinnam się przygotować.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tutaj już nikt nie bywa:( ale ja już wszystko wiem,trafiłam do szpitala na KTG i wypytałam u źródła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 28
Hej dziewczyny! Ja za trzy tygodnie rodzę i prawdopodobnie będe miała cesarke bo córcia jest ułożona pośladkowo. Zdecydowałam się na szpital na PCK, bo czytałam dobre opinie o nim. Chciałabym wiedzieć czy muszę mieć ze sobą ubranka dla dziecka bo w niektórych szpitalach dają szpitalne a dopiero na wyjście trzeba mieć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 28
Hej dziewczyny! Ja za trzy tygodnie rodzę i prawdopodobnie będe miała cesarke bo córcia jest ułożona pośladkowo. Zdecydowałam się na szpital na PCK, bo czytałam dobre opinie o nim. Chciałabym wiedzieć czy muszę mieć ze sobą ubranka dla dziecka bo w niektórych szpitalach dają szpitalne a dopiero na wyjście trzeba mieć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-nie nie płaci się za poród rodzinny,osoba,która towarzyszy musi zakupić odpowiednie ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z tymi dyzórami na porodowce?? bo ja rowniez chcialabym rodzic w pck ale to chyba wlasnie zalezy czy akurat wtedy bedzie tam dyzór......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie mój ginekolog powiedział,że na porodówce zawsze jest dyżur,więc ktoś niepotrzebnie sieje panikę,czasem jest tak ze po prostu fizyznie nie ma miejsca,bo jest dużo porodów,ale wówczas oni dzwonią do innego szpitala i prosza o przyjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.rodzicWczęstochowie.pl
Cześć dziewczyny! Kiedyś tu pisałam gdy czekałam na swój poród,teraz zapraszam Was na www.rodzicwczestochowie.pl . Prowadzę ten portal zarówno dla tych,którzy oczekują na dziecko jak i dla posiadających już potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem wam moją historię: Rodziłam na Tysiącleciu rok temu „cesarskie cięcie przyczyna ortopedyczna i moja opinia do pozytywnych nie należy ogólnie chaos. Gdy zajechałam pól godzinie leżałam w dyżurce później gdy łaskawie przyszedł lekarz dowiedziałam się że cesarka odbędzie się dziś i zaczęły się przygotowania szybkie do tej pory nie wiem dlaczego heh. Ale czułam się lekko upodlona lekko to mało powiedziane, przenosili mnie z jednego pokoju do drugiego później zaprowadzili mnie do jakiegoś gabinetu gdzie miałam zakładany cewnik i wenflon, po wenflonie na drugi dzień miałam siniaka na ręce wielkości cytryny bo pani położna nie umiała znaleźć żyły ;/ a jeśli chodzi o cewnik to dostałam po nim zapalenia pęcherza i później 2tyg. Brałam antybiotyk. Ale wracając do cesarki musiałam mieć ogólne znieczulenie ponieważ pani anestezjolog nie umiała mi się dobrze wbić na znieczulenie oponowe po dwóch próbach ja zdecydowałam że trzeciej nie wytrzymam i poprosiłam o ogólne więc z porodu nie wiem nic ;/ po porodzie gdy mnie obudzili i przynieśli mi dziecko miało ono gazę na główce pod czapeczką myślałam że mu może krew pobrali do badań dopiero chyba trzeciego dnia jedna pani na noworodkowym powiedziała mi co się stało moje dziecko zostało zacięte skalpelem na główce ale ja niestety wtedy nie byłam wstanie żeby coś z tym zrobić, teraz jak bym spotkała tego lekarza to bym go chyba palnęła;/ a zapomniałam dodać o położnej która potrafiła wlecieć do Sali z krzykiem „dziewczyny ściągać majtki bo idzie obchód i leżałyśmy na Sali we cztery a tak poza tym to reszta nie była zła a oddział noworodkowy na najwyższym poziomie do nich zastrzeżeń nie mam. Gdybym teraz miała rodzić wybrała bym Olesno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ladnie mam mieszane uczucia.. nagorsze jest dla mnie to ze ja sie strasznie wstydze.. :( Dla mnie badanie ginekologiczne to horror!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stellla
Hej dziewczyny, ja jestem w 33tc i bede ridzic na PCK, czy ktoras z was ostatnio tam rodzila naturalnie czy miala cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Częstochowskie mamuśki i ciężarówki :) ma nadzieję że ktoś tu jeszcze zagląda. dzieki za ten topik- źródło sporej wiedzy a to pomocne- za 3 tyg ma termin, zamierzam rodzić na pck. szczerze mówiąc jestem przerażona samym porodem a wiem że sporo dziewczyn z Czewy i okolic ma też niedługo termin. może z kims spotkam się na porodówce? ;p fajnie będzie przeżywać pierwsze dni z maluszkiem z kimś znajomym. razem raźniej. ma ktoś jakieś aktualne wiadomości o porodzie na tysiacleciu? pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy porodówki z PCK nie przeniesiono na Parkitkę? bo to teraz jeden szpital, jest połączony i nie chcą dublować oddziałów...to podobno pewna wiadomość tylko nie wiem od kiedy to ma działać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astraya
przeniesiono wlasnie parkitke na pck i obecnie jedynym szpitalem z porodowka jest ponoc PCK ja jestem w 9tyg termin na maj mam :) i tez sie cholernie boje :((( zwlaszcza ze mam chorobe skory i ginekolog to tragedia a co dopiero lekarze, polozne... PRAKTYKANCI? nigdy w zyciu wyrzuce zabije ale nie pozwole sie ogladac , ja nie muzeum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaminika
Cześć dziewczyny. Ja mam termin na czerwiec i też mam zamiar rodzić na pck. Ogólnie słyszałam same dobre opinie, ale właśnie nie wiem jak jest z tym przeniesieniem. Ostatnio byłam u dentystki, której mąż pracuje na pck (jest ginekologiem) i powiedziała mi, że coraz głośniej mówi się o tym przeniesieniu pck na parkitkę. Boję się tego porodu jak nie wiem co... A nie wiecie może jak jest z lekarzami? Ja chodzę do ginekologa do dr Lemańskiego na Sobieskiego. On pracuje na pck właśnie i zastanawiam się czy jest jakaś szansa, żeby był przy porodzie, czy to tylko taka loteria czy akurat będzie miał dyżur? Wiecie może jak to się odbywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaminika- cześć ja też chodzę do dr Lemańskiego mam termin na 2 lipca i też mam zamiar rodzić na PCK. Podobno przez rok ma jeszcze być porodówka na Pck a co potem to nie wiem. Chociaż ostatnio jak byłam na wizycie u dr to śpieszył się na zebranie w związku z porodówką na Tysiącleciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaminika
No to jest pocieszające. Może się jeszcze załapiemy:) A rozmawiałaś z dr już coś o porodzie? Ja jeszcze nic nie zagadywałam, bo trochę jeszcze jest czasu w sumie. Napisz coś jak tam w ogóle współpraca między Wami? Jesteś zadowolona? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaminika-sorry że teraz odpisuję ale nie miałam neta. Na temat porodu jeszcze nic nie rozmawiałam. Dla mnie Dr Lemański jest bardzo prędki, u niego tak wszystko taśmowo idzie. Owszem jest miły na luzie ale trochę olewa pewne sprawy. Ja rodziłam u niego pierwsze dziecko i zazwyczaj do niego chodziłam. Mieszkam niedaleko więc i to mi pasuje ale ogólnie średnio jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaminika
Kurcze, no właśnie mam identycznie wrażenie. Nie jest to dobre u niego, że czasem głupio mi jest się o coś spytać, bo tak dziwnie odpowiada (jakby wszystko było oczywiste i mało ważne), no ale w sumie zawsze się pyta jak się czuję. Już u niego zostanę, ale byłam ciekawa co inne dziewczyny myślą, bo ogólnie na necie ma dobre opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astraya
mnie lemanski juz nie chcial przyjac bo polowa ciazy (18 tydzien wtedy byl) obecnie jestem w 25/26 tyg chodze do doktora, który nazywa się Romuald Górniak -nfz (nadrzeczna) a prywatnie północ i błeszno . Co do porodu na tysiacleciu i lemanskiego to slyszalam ze to jest tak ze kto ma dyzur ten odbiera porod ale ponoc lemanaski czasem przychodzi odwiedzic :) takze macie lepiej bo moj lekarz nie ma zadnego szpitala hehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja rodzilam we wrzesniu na pck, tez chodze do Lemanskiego, prowadzil moja ciaze. nie trafilam na niego przy porodzie- wlasnie schodzil z dyzuru a ja rodzilam w nocy. oglnie chodze na sobieskiego od dlugiego juz czasu wiec z dr znamy sie juz dosc dobrze ale nie zauwazylam zeby jakos specjalnie sie mna interesowal kiedy lezalam po cc w szpitalu. nie wiem jak to wyglada bo moze tzeba cos zalatwiac "pod stolem". ja nikomu nic nie placilam i moze stad moje rozczarowanie. ja nie bylam zadowolona z opieki PRZY porodzie. polozne byly niemile i nie umialysmy wspolpracowac. pochopnie podchodza do nacinania krocza i innych zabiegow. po cesarce natomiast zajmowaly sie mna zaupelnie inne polozne na ktore nie moge zlego slowa powiedziec. kochane kobiety. tak samo pielegniarki od noworodkow. jedyne co to zaluje ze nie umowilam sie wczesniej z wybrana polozna- choc nie wiem czy znalazlaby sie jakas z ktora chcialabym rodzic bo mam dosc specyficzne preferencje co do "prowadzenia" porodu a tu jak widze wszystko odbywa sie raczej tasmowo, bezosobowo. mnie zalezalo na indywidualnym podejsciu do rodzacej i jej dziecka i te oczekiwania nie zostaly spelnione. tak jak wczesniejsze deklaracje o mozliwosci wyboru pozycji do rodzenia- bujda na resorach. lezalam juz po terminie wiec kiedy zaczely sie skurcze poszlam do poloznej i po lewatyywie musialam juz caly czas lezec na tym przekletym lozku. prosilam o mozliwosc zmiany pozycji ale te polozne na ktore trafilam nie przyjmowaly tego do wiadomosci. lezalam caly czas pod ktg, tak jak dziewczyna rodzaca obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestemw 30 tygodniu ciązy, mam termin na 20 kwietnia. Chodze do lekarza w okolicach Tarnowskich Gór ale zastanawiam sie nad porodem w Częstochowie.. moja bratowa rodziła na Mickiewicza i sobie bardzo chwaliła ten szpital ! ja chcialam na Blachowni ale znowu dowiedzialam sie od znajomej że jesli poród przebiega bez komplikacji to jest pieknie ale jesli jest cos nie tak to nie maja sprzetu i doswiadczenia. zastanawiam sie nad 1000leciu. widze pozytywne opinie z roku 2009. ale kiedy to było:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzę w lipcu i też zastanawiałam się gdzie rodzić. opinie o czestochowskich szpitalach mnie przeraziły, moje koleżanki, które rodziły na Mickiewicza opowiadały koszmarne historie. chyba spróbuję porodu na porodówce na zaciszańskiej. Moja koleżanka ostatnio oglądała i bardzo chwaliła, pojdę zobaczę, może to jest dobre wyjście. To moja pierwsza ciąza i nie ukrywam że bardzo się boję porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja. również to moja pierwsza ciąża jeszcze 2 miesiące :o :) moja bratowa rodzila w grudniu 2011. wiec jako tako świeża opinia. mówiła że było bardzo fajnie że opiekowały się jej dzieckiem jak chciala odpocząćze wiekszych problemów nie bylo. a słyszalas cos o 1000leciu? jam już sama nie wiem .. gdzie mnie wywiozą tam bede rodzić .. chyba tak sie skonczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja- ja robiłam ostatnio badania prenatalne na Zaciszańskiej i coś wspominali o porodówce ale nie wiem czy tam nie jest tylko prywatnie? Może Ty coś więcej wiesz? Ja chodzę do lekarza z Tysiąclecia mieszkam w sumie przy szpitalu na Mickiewicza też jestem w kropce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelia. a co Ty sądzisz o 1000leciu.? ja już mialam tyle opcji pod uwagą że mam straszny mętlik w głowie. zaczeło się od Lublińca, Tarnowskich Gór, Pyskowice potem Blachownia, Parkitka Mickiewicz a teraz myśle własnie o tym 1000leciu :D ja niestety chodze do lekarza który ma dyżury w Tarnowskich Górach i zastanawiam się czy w Częstochowie nie będa patrzeć na mnie jak na idiotke chociażby z tego błahego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×