Poród w CZęSTOCHOWIE

Witam. Karolinka13- no to fajnie i gratulacje że jesteś zadowolona,nie wiele jest takich kobiet:-) Ja dziś zaplanowałam wybrać się na małe zakupy ale coś leń mnie dopada... jednak na początek jakieś smaczne śniadanko:-) Miłego przedpołudnia :-)

Koralinka - moje gratulacje ! i wielkie dzięki za pozytywną relację - jest jakaś alternatywa jak widać :) ciekawe czy któraś jeszcze się skusi :)

Karolinka wielkie gratulacje szcześliwego rozwiązania. A moglabys napisać jaki lekarz zaproponował Ci ten szpital?

Koralinka->gratulacje:) i z tego co piszesz to naprawde warto polecac ten szpital:)

Karolina to teraz dalas rodzacym do myslenia ktory szpital :) Po takiej dobrej opini juz taki spokoj tam nie bedzie :) Ale paskudnie dzisiaj, po koldra tylko sie schowac

pazdzierniczku jest parking w tyłu budynku, ale zawsze cały zawalony autami. Zawsze jest tam problem z parkowaniem. Ja byłam przed 8 i zajęłam ostatnie wolne miejsce. Z tego co słyszałam na korytarzu dziewczyny narzekały, że nie miały gdzie zaparkować i jechały pod Simply i taszczyły nosidełka z dzidziusiami.

asiara88 --> Ja całą ciążę prowadziłam u dr. Wilkowskiego w Łukaszu. Od niedawna dyżuruje też właśnie w Lublińcu, z tym że jak ja zaczęłam rodzić to akurat miał jakieś szkolenia pozamiejscowe i przez całe 5 dni się z nim nie spotkałam na oddziale ani nie kontaktowałam telefonicznie, także widać można rodzić " bez swojego lekarza ";) październiczku ---> jeśli tylko moja opinia kogoś zachęci to spełniłam swoje zadanie, bo przecież o to chodzi na tym forum,żeby się wspierać i pomagać, tym bardziej jeśli ma się jakieś dobre informacje do przekazania :) Ja dziś miałam w domu położną środowiskową na pierwszej wizycie i na nieszczęście trafiła mi się jakaś niekumata, która poza formalnościami gadała strasznie książkowo a jak już miałam jakieś konkretne pytanie to trudno było jej odpowiedzieć, ehh nie wiem jak przeboleje kolejne kilka jej wizyt...

Tez zawsze pod simpley parkuje nawet tak nie pcham sie dlatego pytam czy mize cos sie zmienilo. Jak pogoda to mozna sie przejsc ale jak taka jak teraz to zadna specjalnosc isc taki kawal ehh. Dzieki za informacje

Karoline wiem tak zazartowalam. Super ze sie podzielilas informacja na temat szpitala i porodu. Jak masz jakies pytania co do maluszka to pytaj kazda z nas pomoze jesli tylko bedzie umiala.

czy któras z dziewczyn orientuje sie czy w szpitalu na parkitce na poloznictwie/patologii jest internet wi fi ?

Nie ma internetu.

dziewczyny a jesli ja nie mam zamiaru karmic piersia to mimo wszystko mam miec ze soba wkladki laktacyjne i kupic biustonosz do karmienia? jak myslicie?

Wkladki moga sie przydac bo moze Ci mleko wyplywac i bedziesz muala mokra pizame lub biustonosz. Mozesz tez platki kosmetyczne uzyc zamiast wkladek zobqczysz czy leci Ci mleko jak cos to w kazdej chwili ktos Ci kupi i przywiezie.

dziekuje a jak trzeba sie przygotowac do cesarki ? na sale operacyjna idzie sie w koszuli, czy trzeba lezec na stole calkiem nago ? jak to jest ? i czy wczesniej przed cieciem przychodzi na konsultacje np anestezjolog, pyta czy jest sie na cos uczulonym itd ?

Marta wydaje mi sie ze wkladki lepiej kupic.Bo to ze nie masz zamiaru karmic nijak sie ma do ilosci mleka jaka bedziesz miala :)Mozesz miec go pelno :) I wtedy beda jak znalazl.Ale stanik w takiej sytuacji niepotrzebny .Zreszta ja mimo iz mam zamiar karmic stanik i tak kupilam zwykly bo dla mnie te do karmienia sa niewygodne :)

Jak masz planowana cesarke dzien przed lepiej mali jesc i cos lekkiego i do godz 17 a pic do polnocy. Na parkitce jak bylam nie bylo anestezjologa tylko jak zabrala mnie polozna na porodowke podlaczyli mnie pod ktg i zalozyli cewnik podali kroplowke z jakimis elektrolitami i trzeba bylo wypelnic takie wywiad wlasnie miedzy innymi czy jest sie nq coa uczulonym zreszta pytaly tez polozne. Koszule swoja. Zreszta powiedza co i jak. Ja kupilam zwykly biustonosz z miekkimi miseczkami wrecz bez zadnego usztywnienia i sprawdzil sie w 100 procentach.

tak jak mowicie moge miec duzo pokarmu dlatego chcialabym zeby lekarz przepisal mi bromergon na zachamowanie laktacji, czy ktoras z was go brala i wie po jakim czasie hamuje wydzielanie pokarmu?

Hey dziewczyny.! :) I jak się czują przyszłe i obecne mamusie.? Taka pogoda że aż się z łóżka nie chce wyjść .:( No ale ja mam do Was dwa pytanka. Po 1 chodzi mi o rożki. Kupujecie takie zwykłe czy z wkładem kokosowym.? Czy lepiej mieć oby dwa.? :) A po 2 to jestem w 31 tyg i zauważyłam że 'wylewa' mi się mleko. ;p Ale tylko z jednej piersi. Czy to znaczy że w tej drugiej nie mam pokarmu czy po prostu tak wychodzi.? Z góry dziękuje za odpowiedzi i trzymajcie się cieplutko.;*

Edzia ja moge polecic te zwykle jestem z nich zadowolona i pozniej jako kolderke mozna je wykorzystac. Mozliwe ze w tej piersi masz wiecej sxisnij tw druga to zobaczysz :) jak juz maluszek bedzie to pobudzi mleko i w tej srugiej nie martw sie o to. Marta z tego co tu jedna kolezanka pisala to samopoczucie kijowe po tych lekach jest. Mozna wiedziec czemu chociaz na poczatku nie chcesz karmic? Da sie tez bez lekow powstrzymac laktacje :) jezeli nie chcesz to nie musisz odpowiadac :) A my sprzatamy i ciasto bedziemy piecz bo mamy miec gosci dzisiaj. Powiem Wam ze w koncu sie wysypiam, maly jest spokojny i idzie spac wieczorkiem i spi z jeeno przerwa w nocy na jedzenie. Kolki ustapily wiec jestemy juz teraz w pelbi szczesliwi :) milego weekendu kochane

Edziaa94 -> a właściwie pytanie do reszty - wcześniej nie pojawiała się u Was siara?? bo ja od 17 tc ją mam. Podobnie jak u Ciebie Edziaa na początku głównie w jednej piersi, teraz już w obu, więc spokojnie. U mnie głównie dzieje się to wieczorem i w nocy. Na szczęście w dzień rzadko coś się pojawia. A jak jest u Was?? Co do rożka to ja planuje kupić ten sztywny, ale z wyciąganym wkładem.

pazdzierniczku od poczatku bylam nastawiona na nie jesli chodzi o karmienie piersia, po prostu.... nie czuje jakos tego wszystkiego, wiele karmiacych kolezanek niejednokrotnie mowily ze dziecko na piersi non stop jest glodne, w takim sensie ze nie wytrzymuje tyle co na butelce i ze tak powiem ciagle wisi na piersi, kobieta jest bardziej uwiazana przy takim maluchu,a ja chcialabym wrocic po porodzie do normalnego zycia, jednej z kolezanek zdarzylo sie ze miala rany na brodawkach, maly tak jaj ciagnal, takze nie bylo za wesolo, kazdy przypadek tez jest inny i ja sobie zdaje z tego sprawe, u mnie wcale nie musialoby tak byc, ale ja po prostu mam tez jakas psychiczna blokade jesli chodzi o ta kwestie, boje sie ze w szpitalu bedzie to bardzo krytykowane i ze wrecz bede zmuszana do karmienia, dlatego pytalam sie was jak jest w tej kwestii na parkitce bo tam zamierzam rodzic a porod tuz tuz bo 14 marca. W kazdym badz razie bardzo wszystkim dziekuje ze odpowiedzi na moje pytania.

Witam Was wszystkie:) Ja ostatnio śpię do 10 i potem budzę się nieprzytomna i jeszcze bardziej zmęczona ;) dziś było to samo Jeżeli chodzi o wyciek pokarmu, to u mnie już się pojawił około 22-25tygodnia, i raz jest większy, raz mniejszy, czasem z jednej piersi czasem z obu, zakupiłam nawet wkładki laktacyjne ale jak na razie za bardzo się nie przydały. Siara pojawia się najczęściej w nocy, więc po prostu po kąpieli a przed snem lekko ściskam brodawki i wycieram wydzielinę jeżeli się pojawia, wtedy jest mniejsze ryzyko że w nocy znowu się pojawi.

Mam jeszcze pytanie odnośnie wywiadu przed porodem, podobno pytają o stan uzębienia, a u mnie niestety byłam na etapie leczenia zębów kiedy okazało się ze jestem w ciąży, ze względu na liczne wizyty które mnie czekały i zbyt duże ryzyko w ciąży w I trymestrze - podpowiedziano mi żeby leczenie odstawić na później bądź po ciąży, W tej chwili wolę już poczekać aż urodzę, bo nie chcę szprycować dzidzi lekami jakich używa stomatolog, więc na dzień dzisiejszy mam kilka zębów do wyleczenia. Tylko mam teraz WIELKI dylemat co powiedzą na to w szpitalu, bo przecież nie powiem przed porodem że zęby mam w stanie idealnym, bo nie mam. Czy mogą się jakoś do tego przyczepić lub robić mi jakieś problemy?????

Ana --> mam to samo ze spaniem :) wieczorem spać mi się nie chce albo nie mogę zasnąć , bo Olo np się ulokuje na moim pęcherzu i latam co 15 min do toalety :/ za to rano mogłabym spać i spać... uroki ciąży ;)

Dzięki dziewczyny .:)) A może to i siara, jestem nie doświadczona i wolałam się zapytać co i jak, ale dzięki Wam się uspokoiłam. pazdzierniczek --> dziękuje za odpowiedź o rożku.:) Kupię dwa zwykłe a najwyżej potem dokupię ten z wkładem.:) Szwagier pracuje w hurtowni z artykułami więc wiecie mam sobie tylko wybrać .;d Zwłaszcza że będzie również chrzestnym to się czuje odpowiedzialny .;p

Witam wszystkie mamuski:) jestem tu nowa ale od dawna sledze to forum. Rodzilam na Parkitce 5 grudnia.mialam cesarskie ciecie i juz na sali pooperacyjnej polozna dala mi malenstwo do karmienia nie zwazajac na to ze mialam drgawki i ledwo co moglam utrzymac synka. Planujac ciaze bylam w 100% pewnaze nie bede karmic. Od razu po przejsciu na rooming przyszla polozna i znow chciala zobaczyc czy maly dobrze ciagnie mleko i wtedy powiedzialam ze rezygnuje z karmienia i sie zaczelo.. przyszly 3 polozne i sto pytan dlaczego i dlaczego .powiedzialam ze z powodow osobistych.potem musialam napisac oswiadczenie i kazdego dnia tlumaczyc sie co rusz innej poloznej a jak szlam po mleko na dyzurke to 80% tych pan dawalo mi mleko z pogardliwa mina na twarzy czulam sie jak w sredniowieczu a mamy XXI wiek i kazda z nas ma prawo podejmowac decyzje dobre dla siebie . Zreszta do tej pory kaxdy lekarz pyta sie dlaczego nie karmie masakra . A Bromergon dostalam juz w szpitalu

Martuska86 witaj ! fajnie ze podzielilas sie z nami swoja opinia, wspolczuje ze polozne tak cie potraktowaly, ale czuje, ze u mnie bedzie ta sama sytuacja, nie rozumiem dlaczego nie pozwalaja kobiecie dokonac wyboru, masz racje, sredniowiecze ! :( mam do ciebie jednak pytanie, jak powiedzialas ze nie bedziesz karmic piersia to lekarz od razu podal ci bromergon? przez jaki czas go bralas zeby piersi " wrocily do normy" i jak sie po nim czulas ? bo dziewczyny pisza, ze ten lek jest niefajny w skutkach.

MamaOlgierda ja też dołączam do grona tzw " nocnych marków" , od początku mam ogromny problem ze spaniem, zasypiam o 1 nawet 2 a rano śpię do oporu. Przyznam, że jest to męczące,w nocy mąż już dawno śpi a ja od 3 godzin przerzucam bezcelowo kanały w TV :) W czwartek byłam u swojego ginekologa i powiedziałam mu o wszystkich moich obawach i problemach, m.in o skurczach na tak wczesnym etapie :( zbadał mnie i okazało się, że skróciła się szyjka, ale stwierdził, że nie jakoś drastycznie, zapytałam o możliwość założenia szwu na szyjkę,ale podobno na tym etapie ciąży już się tego nie robi, dostałam luteine a duphaston poszedł w odstawkę, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że dotrwam do maja, w razie czego mam jechać na patologię. Na dodatek pojawiło się u mnie ciśnienie i biorę dopegyt. Dziewczyny mam do Was pytanie, gdzie w Cz-wie kupić dobry i niedrogi biustonosz?, muszę kupić dwa, jeden na teraz, bo wszystkie sprzed ciąży bardzo mnie uciskają i drugi do szpitala, jakoś nie mam zaufania do kupowania takich rzeczy przez internet a niektóre sklepy w Cz-wie np fiszbinka ceni się za taki stanik 140 zł, no to trochę dużo :D

Cześć dziewczyny. U mnie z tym spaniem to różnie bywa,przeważnie w nocy budzę się 2-3 razy oczywiście do toalety a pózniej nie mogę zasnąć.Tak jak dziś nie spałam 3 godziny:-( Ogólnie z natury nie jestem śpiochem ale przydałaby się taka dobrze przespana nocka,ojjjjjjj tak:-) 21maj-ja zakupiłam biustonosze przez internet i okazały się ok,oczywiście zaryzykowałam bo zawsze jest lepiej przymierzyć. Widziałam ostatnio że w Triumph są promocje,może akurat coś Ci wpadnie w oko:-) Miłego popołudnia:-)

21maj --> ja polecam sklep na Czecha 21 . Za stanik z fiszbinami do karmienia zapłacisz ok 75 zł, za taki bez ok 40 zł. Ja tam kupuje od jakiegoś czasu. Polskie firmy, może nie ma wodotrysków jeśli chodzi o wzory, ale przy moim biuście wolę mieć dobrze dopasowany stanik za dobre pieniądze. Normalnie skazana bym była na te za 200-300 zł, więc jest różnica. Jeśli masz okazję to zobacz sobie tam. Pracuje tam fajna babeczka, pomaga dobrać odpowiedni rozmiar. Ja jestem zawsze zadowolona i na pewno przed porodem się tam jeszcze wybiorę.