Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Ziulka81
patusiaxxx -> No to rzeczywiście może niedługa będziesz mieć już dzidzię w ramionach.Ja od 28 tyg miałam założony krążek i wczoraj lekarz mi go wyciągnął po czym powiedział że jest rozwarcie ale szyjka jeszcze dość długa bo złapana w odpowiednim momencie.Moja malutka waży 3300 g 37 tc ale przeraziłam się bo na opisie z usg obwód główki i brzuszka wskazuje na 39 tc.Trzymam kciuki i życzę małego bólu i dużego rozwarcia :-) Czyli ten plan porodu trzeba wypełnić wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Ja nie dawalam zadnego planu porodu i gin nic nie mowil. Nikt nie pytal nawet o niego. Wypytajcie sie czy on potrzebny bo ja cos slyszalam ze czasem tylko komplikuje porod bo ida wedlug tego planu a hak to w zyciu nie wszywtko sie zaplanuje i mecza pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja plan w przychodni dostalam ok 20 tygodnia. Mialam go wypelnic a potem przyniesc i pokazac. Czego nie bylam pewna to zostalo mi omowione przez polozna i mam zabrac ze soba na porodowke. Wydaje mi sie ze w Polsce obowiazuje od ok kwietnia albo maja zeszlego roku w zwiazku ze standardami europejskimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a jak myślicie co będziecie zakładały dziecku po wypisie? nie kupowałam żadnego kombinezonu bo mam śpiworki. wiem, że umieszczę ją w foteliku w samochodzie, ale pisze wtedy że śpiworek powinien mieć specjalne rozcięcie w pasie (którego ja nie mam). niby po 20 marca ma znowu przyjść zima, w marcu mam nadzieję, że będzie jednak ciut cieplej...?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
asiara88->ja też zastanawiałam się nad pasem ale słyszałam że tylko rozleniwiają mięśnie szczególnie gdy się rodzi sn .Podobno dobre są właśnie po cc bo podtrzymują ranę itp.Jeśli masz zamiar karmić piersią to brzuszek dość szybko się obkurczy choć nie powiem bo po pierwszym porodzie ściągałam się na początku bandażem elastycznym ale nie wiem czy miało to jakieś rewelacyjne efekty chyba tylko estetyczne bo nie było wtedy tak go widać jak bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i odpowiadam po trzydniowej nieobecnośći na pytanie jak Maleństwo Mojej siostry urodzone w 6 miesiącu. siostra urodziła w 28 tc. Mały ważył 1000gr spadł do 920gr. poród był kompletnym zaskoczeniem odeszły wody i nie było możliwości nawet cc tylko sn tak to szybko trwało. nie przebiegało to w żadnym z częstochowskich szpitali. szpital nie posiadał oddziału dla tak małych istotek więc ze szpitala wojewódzkiego przyjechł ambulans wyposażony w inkubator i specjalne urządzenia podtrzymujące życie Maleństwa. moja siostra bardzo to przeżyła i na drugi dzień wypisała sie na własne żadanie ze szpitala żeby móc być przy maluszku. nie miała żadnych praw w szpitalu w którym przebywał synek. musiała odciągać mleko i patrzyła przez szybkę inkubatora na synka. i codziennie dojeżdzała do niego. procedura jest taka że można dziecko wypuścić ze szpitala gdy będzie ważyło 2kg. Trwało to 2 miesiące. Mały miał zabieg na oczka bo była retinopatia i cały czas do dnia dzisiejszego rehabilitacja. dzisiaj Mały ma 20 miesięcy i nikt nie powiedziałby że jest wcześniakiem. wiadomo na wszystko trzeba było czekać podziwiam moją siostrę nie wiem czy dałabym radę przy takiej kruszynce siostra jest położna więc same widzicie jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
husky00 - mnie ta pogoda całkowicie zbija z tropu, nie wiem czy mam kupować małemu kombinezon, kurtkę, czy obejdzie się w ciepłej bluzie. Zachodząc w ciążę cieszyłam się że dziecko przyjdzie na świat na wiosnę a teraz wydaje mi się że jak zima jeszcze chwyci to będzie do maja trzymać. Mam kilka cieplejszych ubranek a czy będzie trzeba dokupić, poczekam do porodu i wtedy zobaczę jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
Dziewczyny mam jeszcze pytanie z innej beczki. Otóż przebywam na zwolnieniu lekarskim od 3 miesiąca ciąży, myślałam że wszystko będzie ok. Jednak pracodawca wstrzymuje mi wypłaty z ZUSu i wypłaca w takim terminie jaki jest dla niego wygodny. Sytuacja bardzo mnie drażni bo w efekcie nieregularnych wypłat wiecznie brakuje mi pieniędzy. Czy orientujecie się czy ZUS nie mógłby mi przelewać tych pieniędzy bezpośrednio na moje konto? Co trzeba zrobić żeby tak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz iść do księgowej, ona wypisuje zgłoszenie do ZUSu i tam wpisuje Twój numer konta. Wtedy dostajesz pieniądze z ZUS już na swoje konto. W moim wypadku tak tak wyglądało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chciałabym urodzić w marcu żeby było cieplej.. o ile będzie;/ wszyscy powtarzali że świetna pora bo do następnej zimy daleko a tu te pogody, takie zmienne...;( mam śpiworki bo są ciepłe i bardziej o wózku myślałam żeby jej było ciepło ale teraz nie wiem sama co z tą pogodą będzie. faktycznie kilka ciuszków cieplejszych mam to najwyżej w większe ciut śpiochy "po krewnych" założę i drogę przeżyje:)) najwyżej tatuś mocne ogrzewanie w autku włączy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie czy któraś z przyszłych Mam będzie rodzić w kwietniu na parkitce? ja wybrałam ten szpital bo sądzę ze jest on bardziej wyposażony w specjalistyczny sprzęt. prowadzę ciążę u dr.ziębińskiego i strasznie boję sie porodu zwłaszcza ze należę w/g fachowej literatury do starych pierwiastek . Wiek 39 lat na pierwszą ciąże to chyba naprawdę jest ryzyko. co do bólu w pachwinach ja też miałam takie objawy okazało sie że Mój Maluch ułożył sie poprzecznie. teraz jest już ok. ale nie mogę pocieszać bo są inne dolegliwości. najgorsze to szalejące ciśnienie już wydawało sie dobrze i ze dopegyt pomógł ,a tu okazuje sie ze dzisiaj przy tej ponurej pogodzie znowu mam 148/80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owieczka2512
Witam dziewczyny. Dawno mnie nie było tutaj.Ja od początku dziewiątego miesiąca miałam bóle w pachwinach,czasami chodzić nie mogłam,doktórka powiedziała że to normalne bo dzidzi uciska na wszystko co na "dole".Dziewczęta ja też się bałam porodu,czytałam różne opinie min.właśnie tutaj ale uwierzcie każdy organizm jest inny i każda z nas przechodzi wszystko inaczej... Kwietniowa Mama-to że masz tyle lat nie oznacza że ma się dziać coś złego,ważne że masz siły i chęć bycia mamą i spojrzenie na swoją kruszynkę na pewno wynagrodzi wszystko:-) Mam pytanie do mamusiek:kiedy po raz pierwszy wyszłyście z domu same po porodzie? Miłego dzionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owieczka 2512 dzięki za wsparcie. ja chodzę na szkołę rodzenia i tam informują ze z dzieciaczkiem trzeba jak najwcześniej chodzić na spacerki wiadomo na początku krótkie a potem wydłużać je coraz bardziej. ale myślę ze każdy dzidziuś ma inna odporność i jest to indywidualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, Przeprowadzam badanie na temat nadciśnienia występującego w ciąży. Jeżeli macie wolne około 10 minut zapraszam do wypełnienia ankiety ( w badaniu mogą wziąć udział wszystkie panie ciężarne oraz w okresie połogu niekoniecznie z nadciśnieniem) link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/135611/nadcisnienie-tetnicze-a-ciaza.html Z góry dziękuję Pozdrawiam serdecznie Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Kwietniowa Mama bez obaw, jak byłam na oględzinach oddziału na parkitce, to położna mówiła, że teraz jest większość mam po 30 także na pewno wszystko będzie ok :) piszesz o szalejącym ciśnieniu, niestety wiem coś o tym, też biorę dopegyt, z tym, że aż 3x1 i czasami nie daje rady, ja jestem w 26 tc, ciśnienie zaczęło mi skakać od 24 tc, jak było u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
KwietnowaMama -> Ja co prawda rodzę już za 2-3 tyg i też mam rodzić na Parkitce .Ja również chodzę do doktora Ziębińskiego i jak do tej pory jestem z niego zadowolona po za tym 3 moje znajome w tym 2 znajome po dwoje dzieci i każda z nich jest bardzo zadowolona i mówią że pan doktor pomaga jak tylko może przy porodzie i stara się ustawić poród tak by był on na jego dyżurze a jeśli to się nie uda to wszystko kontroluje telefonicznie.Ja również strasznie się boję a to będzie mój drugi poród.Może właśnie dlatego bo wiem co mnie czeka ale tak jak każda ciąża jest inna to i każdy poród jest inny.Czuję się trochę lepiej kiedy tłumacze sobie że nie mam już możliwości zrezygnowania i wycofania się :-) Potwierdzam wypowiedz poprzedniczki że gdy kładą ci maleństwo to ten widok wynagradza cały ból i cierpienie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Kwietniowa Mama---głowa do góry, nie jestes sama rodząca po raz pierwszy w takim wieku, ja tez jestem zdrowo po 30, czasem w życiu tak się ułoży, że troszkę nieco później decydujemy się na dziecko...:) z resztą tak jak pisała 21 Maj, położne na parkitce mówiły, że większość kobiet dopiero zaczyna w tym wieku rodzić :) Oszczędzajcie się tylko Moje Kochane a wszystko będzie dobrze:) Ja dziś byłam u ortopedy z nadzieją, że może jakieś wskazania do cesarki, bo miałam wcześniej problemy z kręgosłupem, ale nic to, żadnych przeciwskazań do porodu sn nie ma, tylko w przypadku problemów z miednicą, więc pozostaje mi rodzić naturalnie, muszę się na to nastawić...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 Maj - ciśnienie od samego początku było wysokie 140/90 150/90 na początku chodziłam do innego lekarza i sama zasugerowałam że coś chyba nie tak bo jak mi mierzą cisnienie przed wejsciem do gabinetu to patrza na mnie dziwnie.... lekarz z którego byłam bardzo zadowolona przypisał mi dopegyt i brałam go 2 x dziennie ale zauważyłam że brakuje mi jednej dawki może głupio to zabrzmi ale tak zaraz po południu. lekarz zwiększył mi dawkowanie i powiedział zebym obserwowała ciśnienie i sama sobie dozowała ze można nawet do 8 na dobę. ja oczywiscie nie przeszłam nigdy tych 3 dawek. ciśnienie naprawde cały czas mi szalało zmniejszyłam dawki albo odstawiałam bo czasem spadło mi tak ze byłam słaba....podejrzewali u mnie cukier ale obia obciążenia glukozą wyszły w normach natomiast pojawiła sie glukoza w moczu i tego już nie wiedzą jak zdiagnozować. Ziulka81- ieszę sie ze tak mówisz ja zaczęłam do niego chodzić po interwencji mojej rodziny wszystkie Panie w domu mojego męża u niego rodziły jak jeszcze pracował na 1000-leciu i sa zadowolone.... ja tam byłam zadowolona z mojego gin na NFZ ale on nie prowadzi w żadnym szpitalu praktyki. dr. Ziębiński jest ok na tyle ile mogłam zauważyć. mówi że nie ma obecnie dużo porodów i żeby sie nie martwić....łatwo mu powiedzieć. czy wcześniejsze dziecko też rodziłaś pod jego okiem? GAJA123- cieszę sie że napisałaś to ze mną piłaś ta wstrętna glukozę co do porodu wszystko wyjdzie podobno cesarka nie jest taka super....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Długo mnie nie było bo malutka non stop potrzebuje czułości taka pieszczoszka :) Po werandowaniu byłam z małą na paru spacerach no ale od dwóch dni ze względu na pogodę siedzimy w domku, mam nadzieję że jutro już będzie ładna pogoda :) Dziewczyny czy któraś z Was wie może czym można smarować twarz niemowlaka jak ma potówki? Kolejne pytanko :) mała od paru dni ma zatwardzenia 3 dniowe a do tej pory robiła kupki codziennie po 3-4 razy (jem to co jadłam do tej pory), co można podać 7 lutego skończyła miesiąc. Będę wdzięczna za rady :) Kwietniowa Mama ja też jestem po trzydziestce a urodziłam śliczną i zdrową córeczkę, w dzisiejszych czasach to norma. Widzę, że dużo nowych forumowiczek nam przybyło :) Pażdzierniczku mam pytanie kiedy można używać pasa i majtek ściągających po cesarce? Gratulacje dla nowych mamusiek i powodzenia dla przyszłych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dodam codo tych zatwardzeń, że karmię piersią i dokarmiam mlekiem z butelki ze względu na małą ilość pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w Lidlu kupiłam taki fajny śpiworek można go wykorzystać do fotelika ja w kolorze niebieskim bo ma być chłopczyk...chociaż bardziej podobał mi sie cappucino..ale w takim kolorze kupiłam kołderkę. i dorzuciłam body z dugim rękawem w dwóch rozmiarach bo tego mi brakowało.. wyroby bardzo ładne... http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=hVDsKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa mama-> też oglądałam tą gazetkę ale nie zwróciłam na to uwagi, dzięki:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna jak ja karmiłam piersią to jeśli mała nie robiła kupki to gotowałam sobie kompot z jabłek i piłam a doraznie sa czopki glicerynowe w aptece.U nas tez nie ciekawie tutejsi lekarze tak mnie juz wkurzyli i wybrałam sie z dzieckiem do dr.Brendzla do Częstochowy bo ile to dziecko może wrzeszczeć u nas cały czas tłumaczą że to kolki pan doktor jak ja tylko zobaczył to stwirdził ze ma skaze zrobił usg i jeszcze ma refluks przepisał nam nutramigen aa okropne mleko az mi zal dziecka ze takie swinstwo musze dawac ale dzisiuaj jest lepiej nie wrzeszczy przy kazdym karmieniu chociaz nie za bardzo chce pic to mleko.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
A ja w szpitalu ze starszym drgawek i garaczki rano dostal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki GG 1986 jabłuszka też piję ale nic, mała pruka i to często ale kupki nie może zrobić widzę, że ją to męczy bo czasami się wykrzywia z bólu i pręży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
KwietniowaMama ->Pierwsze dziecko rodziłam u innej doktorki i na pierwszej wizycie byłam właśnie u niej ale bardzo się zawiodłam i zdenerwowała mnie swoim olewającym podejściem i dlatego właśnie zmieniłam lekarza.Doktora Ziębińskiego poleciła mi znajoma która wtedy też była w ciąży i chodziła właśnie do niego. Tak czytam te wasze wpisy kochane i widzę że macie wiele zmartwień ale jeśli was to pocieszy to napiszę wam że u mnie w 5 tc ciąży wykryto nowotwór złośliwy skóry (czerniak)Świat mi się zawalił i tak naprawdę dopóki maleńka nie pojawi się na świecie i nie upewnię się że jest z nią wszystko ok to nie będę spokojna.Dlatego głowa do góry bo wszystkie dolegliwości miną wraz z pojawieniem się na świecie waszych maleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Czarna kiedyś taka mądra doktorka mi powiedziała że póki dzidziuś pruka i ma miękki brzuszek to wszystko jest ok.Ja u mojego syna też miałam z tym problem bo czasami robił mi kupkę raz w tyg ale do tej pory mu to zostało a ma 5 lat więc chyba taka jego uroda.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa Mama - ja też jestem dobrze po 30-tce (no - blizej 40tki) - więc się nie stresuj tylko ciesz z macierzyństwa - jak to już wiele dziewczyn napisało. Ziulka81 - głowa do góry - organizm ludzki ma zdumiewajace zdolności naprawcze - z Maleńką będzie napewno dobrze - a i z Tobą również. Polecam modlitwę do św.Rity jeśli Ci "po drodze" z tym - naprawdę pomaga (a na pewno nie zaszkodzi). Pozdrawiam Cię gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×