Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Marta 33
gościu---> twoje maleństwo ma wadę nerki a Ty tego w żaden sposób nie kontrolujesz? Biegiem do jakiegoś lekarza!!! Ja w pierwszej ciąży w 18 tyg, dowiedziałam się że mój synuś ma problem z siusianiem, byłam całą ciążę pod opieką profesorów z CZMP w Łodzi. Niestety, wodonercze, nie rozwinięte płuca, małowodzie doprowadziło do śmierci dziecka w 3 dobie po porodzie. A też zaczęło się niewinnie, zapewniano mnie nawet że takie wady się leczy!!! Dziewczyno! Chyba nie chcesz stracić dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta- dziecko ma zastój moczu w 1 nerce, ale lekarz powiedział, że ilość wód jest ok- tzn, że siusia. Powiedział, że możliwe, że po porodzie pod wpływem ciśnienia siusiania to zaniknie.. A teraz mam się nie martwić, bo 2 nerka pracuje.. powiedział mi to "uczony" ja lekarzem nie jestem i diagnozy nie postawię sobie sama.. dlatego się pogubiłam co robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
gość--> jeśli jest zastój to może się zrobić wodonercze, ja też lekarzem nie jestem ale skonsultuj to jeszcze z jakimś lekarzem. Ja się dziwię że ten twój lekarz nie konsultował się z żadnym swoim kolegą po fachu. Bo u mnie jak wyszło że z nerkami jest problem to mój dr. zaraz dzwonił do kolegi Sikory i na drugi dzień miałam konsultację w szpitalu. A lekarz robiący usg prenatalne co Ci powiedział? Byłaś jeszcze raz żeby sprawdzić co z nerką? Nie chciałam tu pisać o Lemańskim w sprawie badań, ale właśnie przez to że on tak olewa te badania mojej koleżance zmarło dziecko w 36 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
gość---> na kiedy masz termin? Bo chyba możemy razem na porodówce wylądować, ja mam na 30 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byłam już na prenatalnych- zwyczajnie mnie nie stać na takie kolejne badanie. A koleżanka, której zmarło dziecko to chyba jakiś proces mu wytoczyła? Chyba nie zostawiła tak sprawy.. skoro to jego wina? Teraz to jestem totalnie przerażona.. muszę się umówić na usg do innego lekarza i zobaczę co mi powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta- termin mam na 10 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Niestety, nie wytoczyła! Uwierz, że po stracie dziecka człowiek nie ma siły psychicznej żeby walczyć z lekarzami. Tym bardziej że rączka rączkę myje. Jeśli Ci to pomoże, to jest w Lublińcu pani doktor, która pracuje w szpitalu na śląsku. Nazywa się Aleksandra Baranowska Mosingiewicz. Ma nawet swoją stronę internetową http://www.alebar.info/ Robiła mi usg prenatalne w tej ciąży i byłam bardzo zadowolona, gdy powiedziałam o wadach mojego pierwszego dziecka to dokładnie sprawdziła nereczki. Będę trzymać kciuki żeby było u Ciebie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest koszt wykonania badania usg u niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
ojj, nie wiem, ja robiłam badania prenatalne na NFZ w związku z wadą Małego właśnie. Musisz zadzwonić i się spytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
a w ogóle to ja rodziłam Małego w Katowicach, bo nasi lekarze z parkitki nie bardzo wiedzą jak przeprowadzać operacje na takich kruszynkach. A przecież dzidziuś nie może leżeć z wadą nerki, przecież to nie ząbek który można wyrwać i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
gość---> ta koleżanka chodzi teraz do dr. Migacza i bierze chyba 100 zł za wizytę, jest ordynatorem w jednym ze ślaskich szpitali. Jak byś chciała jakieś namiary to mogę do niej zadzwonić i poprosić o nr. tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Do Gość Ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza jeśli chodzi o podejście mojego lekarza jest ekstra USG zawsze na wizycie i zawsze zleca badania a jak coś jest nie tak to oczywiście tabletki i powtórzenie badań na następną wizytę. Chodzę do tego samego lekarza co 21 Maj i ja jestem zadowolona z jego opieki póki co. Jak będziesz chciała namiary to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ubieglym roku dowiadywalam sie o koszt badania u dr Mosingiewicz z Lublinca i jest n nie maly bo ponad 400 zl:-( Dlatego to usg zrobilam w sw. Lukaszu w cz- wie za ok. 200 zl, polecam dr Rozmus-Warcholinska. Swoja droga to czy w takiej sytuacji nie nalezy sie tobie gosciu prenatalne na nfz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyglada ten dr Lemanski? Czy jest to moze taki starszy lekarz, na pewno juz po 50- tce, z brudka, ciemne wlosy i w okularach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Evia24----> ja usg prenatalne robiłam u tej pani dr. na Zajączka 1 i tutaj chyba kosztuje 250 lub 300 zł. Ale jeśli jest jakaś wada płodu to ona powinna być monitorowana od początku w jakimś szpitalu gdzie jest opieka nad dzieckiem i matką, a nie dziewczyna chodzi i nic nie wie. Ten lekarz jest jakiś chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja też robiłam badania prenatalne u tej pani doktor, na Zajączka. Płaciłam 200 zł za jedno badanie. Jeżeli jest coś nie tak to wtedy robią dodatkowe badania i jest wtedy dodatkowy koszt. A ogólnie pani doktor miła, badanie usg robiła bardzo dokładnie. Osobiście ja polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o to badanie dowiadywalam sie w jej prywatnym gabinecie w Lublincu ( w pakiecie 4D, film na plycie,zdjecia itd). Na Zajaczka jest chyba po prostu jednym z lekarzy przyjmujacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Evia--- po 50 moze I jest ale wedlug opisu to nie on. Ja osobiscie nie moge zlego slowa na niego powiedziec. Co nie zmienia faktu ze takie ciaze powinny byc monitorowane bardziej. Tez sama bym lekarza zmienila jesli by mnie taka sytuacja spotkala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Pazdzierniczku jeśli mogę spytać to Ty do jakiego pediatry chodzisz ze swoimi dzieciaczkami? bo z tego co kojarzę, chyba kiedyś pisałaś, że jesteś z tysiąclecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) moja ciaze prowadzil lemański i na poczatku mialam problemy plamienia itd.i byl bardzo pomocny i kompetentny. Może faktycznie nie wyolbrzymia bardzo problemu, ale mi pomogl i donosilam ciaze juz do konca bez jakis powikłań. Ponadto ja mialam dużo badań robionych ..tak mi sie wydaje. Kiedy mowilam mu ,że wszystko mnie swedzi i wogole jestem niespokojna wieczorami odrazu mialam zrobione badanie na cholestaze i na drugi dzien dzwonil do mnie jaki jest wyniki.Czasem jest lekkoduchem ..:)ale to chyba jego natura.Ja go polecam w 100 %.Drugie dzieciatko napewno u niego. BYłam na tyle zadowolona z opieki i troski jego ,że na wizycie kontrolnej w ramach podziekowania dostał odemnie drobny upominek . Ale oczywiscie nie kazdy musi miec takie zdanie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
21maj--- jezdze z dziecmi do pediatry do osrodka w Redzinach do dr Paczkowskiej a mieszkam na wyczerpach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evia24-z tego co kojarze to dr.Sikora pasuje do Twojego opisu:)przyjmował mnie na oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
A to musiało mi się coś pomylić, w każdym bądź razie znam dr Paczkowską, kiedyś była moją pediatrą, ponieważ pochodzę z tamtych okolic :) super lekarka, bardzo chciałabym spotkać takiego lekarza tutaj na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hatshepsu pewnie chodzilas do niego prywatnie? bo prywatnie to kazdy jest mily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Dokladnie dlatego do niej z dziecmi chodze. Co prawda nie ma gabinetu swojego ale w razie jakis problemow zawsze odbiera tel prywatny. Najwazniejsze ze skuteczna jezeli chodzi o choroby. Co do dr Lemanskiego chodzilam na NFZ I wcale nie odczowalam ze zle traktuje. Pytalam sie jego czy prywatnie moze zaczne chodzic to odpowiedzial zebym lepiej dziecku za to cos kupila. Co osoby to rozne opinie ale mamy prawo do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28marzec-> jak tam żyjesz? masz jakieś oznaki?? chyba nie jesteś już po?! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
huskyoo - żyje żyje :) nic się u mnie nie rusza, co prawda jest jeszcze kilka dni do terminu. Cały 7 i 8 miesiąc przeleżałam na nospie, żeby wcześniaka nie urodzić, a teraz jakbym już chciała to się nic nie dzieje, jak tak dalej pójdzie to jeszcze w środę zalicze wizyte u gina. Też dzisiaj o Tobie myślalam i właśnie właczyłam forum, żeby zapytać jak u Ciebie sprawy się mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
Witajcie dziewczyny, ja dziś miałam wizytę u dr Kowalskiego, nic się nie dzieje mimo że termin na 25. Za to dowiedziałam się, że dr Kowalski 25 ma ostatni dyżur na Parkitce i od 1.04 przechodzi na Mickiewicza. Trochę mnie to podłamało, bo powiedział mi że jak nie urodzę do 1 to mam przyjść na Mickiewicza na oddział. Ale waham się, nie wiem czy chcę tam iść. Już nastawiłam się psychicznie na Parkitkę. Nie wiem co robić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja kwiecien
A czy możecie cos na temat dr binczyka powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28marzec-> u mnie też nic do przodu niestety;/ mała już tak kopie że czasami naprawdę zaczynam jej mieć dosyć i chciałabym żeby już wyszła, jedyne co to w nd do południa miałam trochę przepowiadających i z dołu krzyża bóli a tak nic, też coś czuję, że w piątek jak nic zaliczę naszego doktorka;p napisz jak dotrwasz co Ci powiedział, czy kazał Ci się zgłosić do lekarza czy jeszcze jedną wizytę będziesz miała bo ciekawa jestem (oczywiście jeśli dotrwasz he he ;>)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×