Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Edziaa94
WItam Was dziewczyny .:) Mojemu maleństwu katarek przeszedł ale teraz walczymy z ropiejącym oczkiem.:( Ropieje mu tylko jedno oczko . W aptece mąż kupił sól fizjologiczną bo nic innego nie było. Znacie jakieś sposoby.? Jutro przemyje mu esencją z herbatki, myślicie że pomaga .? Z góry dziekuje .;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Marta 33 to normalne, ja chodzę na szkołę rodzenia i położna mówiła, że najpierw po porodzie schodzą mocno czerwone upławy, potem brunatne, potem żółte, a na końcu przezroczyste i że u każdej kobiety jest inna długość tych etapów, ale u każdej muszą wystąpić wszystkie cztery bo jeśli któregoś nie będzie to znaczy że macica nieprawidłowo się oczyszcza, więc spokojnie, to normalny, fizjologiczny objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edziaa94, Husky00 ---> dzięki dziewczyny za odpowiedź, ciężko byłoby mi się wybrać do gina po tą informację, a jak byłam na kontroli to nie pomyślalam, żeby się zapytać :) Wykupie i zobaczymy, bo juz mi mojego męża szkoda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
OlgierdaMama -> ja również staram się trzymać dietę. Obiady jem głównie gotowane na parze. Przeważnie pierś z kurczaka, indyka, rybę, lub pulpety z wieprzowinki do tego ziemniaczki, ciemny ryż lub ciemny makaron i marchewkę gotowana na parze, albo startą z jabłkiem. Raz w tygodniu gotuję wspomniany rosołek lub krupnik na wołowinie. Ostatnio wprowadziłam jako obiad na słodko ryż z bananem i śmietaną 18% wymieszaną z jogurtem naturalnym. Da się przeżyć nawet mój mąż akceptuje te obiady. Moja mała nie ma problemów z kolkami może właśnie dzięki mojej diecie. A grzeszę zajadając się domowej roboty drożdżówką lub biszkoptem, ale to jest dozwolone (może tylko w mniejszych ilościach) i nie szkodzi dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Hej Kochane:-) u nas też katarek przechodzi ,byliśmy dziś na badaniu słuchu. bo tam gdzie urodziłam nie mają aparatu...ale wszystko ok. Karmienie już opanowane, ale mamy problemy z usypianiem w nocy no mała chce być przy cycu i co ją odkładam do łóżeczka jak zaśnie to jest płacz i kończy się to zasypianiem na leżąco przy cycu xz Nami na łóżku czy Wy też tak macie może znacie jakieś metody na to:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Cześć dziewczyny Dawno mnie nie było, miałam trochę komplikacji po cc, leżałam w szpitalu na neurologii, na tydzień musiałam rozstać się z moją córcią :( było bardzo ciężko, ale teraz jest już troszkę lepiej. Zuzia zdrowa, ładnie przybiera na wadze, aktualnie walczymy z sapką niemowlęcą, może macie na to jakieś swoje sprawdzone sposoby i może wiecie ile taka sapka trwa? Mamuśka 2014 jak tam spisuje się " nasz " lekarz? jak się czujesz i gdzie będziesz rodzić? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Gaja -> a używasz smoczka? bo mnie uratowal przed przekarmianiem i zasypianiem przy cycku. My zaliczylismy kontrolę bioderek i okuliste - wszystko ok na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ropiejące oczko tylko sól fizjologiczna żadnych herbat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
21 Maj - dowiedziałam że muszę mieć cesarkę mam problemy z sercem i jak nie będę mieć to mogę im "wykitować" na porodówce. Nie wiem co teraz będzie zastanawiam się czy będę rodzić na parkitce ;/ a co się stało że miałaś problemy po CC ??? Napisz proszę ja teraz jestem przerażona i nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Nasze jedzenie podczas karmienia piersią nie ma wpływu na typową kolkę bo dzieci karmione butelką też mają kolkę.a jeśli chodzi o ropiejące oczko to ja używałam soli i rumianku choć niektóre z dziewczyn odradzały to mój pediatra powiedział że mogę przemywać rumiankiem tylko nie bardzo stężonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
21 maj mam nadzieje ze juz wszystko okej :) To co sie stalo ze trafolas do szpitala i znow na Parkitke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Tydzień po cc zaczęły drętwieć mi ręce, nogi i policzek, bardzo się wystraszyłam, bo gorzej mi się chodziło, tak jakby słabiej, na parkitce akurat był SOR neurologiczny i tam pojechałam, zostawili mnie na badaniach, które na szczęście nic złego nie wykazały, ustalili, że nie doszłam jeszcze do siebie po cięciu i że takie rzeczy się zdarzają. Mamuśka 2014 --> nie zamartwiaj się na zapas, u Ciebie na pewno będzie ok, ciesz się, że będziesz mieć cc bo przynajmniej się nie umęczysz :) ja sam zabieg wspominam bardzo pozytywnie. A Oleksik co na Twoje wskazania kardiologiczne? bo moje każde wskazanie podważał i twierdził, że to " nie przejdzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patusiaxxx durnowata babo wpuść sobie to 6w1 i te rota a potem jeszcze pnemo menino itp zobaczymy czy będziesz się dobrze czuła. Co za tępe baby żal mi waszych dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
gosciu wypraszam sobie zebys mnie obrazala przezwizkami typu ,, durnowata babo" . Na tym forum nikt nikogo niw potepia i nie ocenia, dlatego nie rozumiem twojego naskoku na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie,mam pytanie. Moja Lenka niedługo kończy 3 miesiące i czy od czwartego miesiąca można już podawać coś innego do jedzenia niż mleko? Karmie piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
21 Maj wiesz co dopiero się do niego wybieram ale jak on będzie coś kombinował to idę na Mickiewicza mój kardiolog powiedział że nie mogę ryzykować cofnięcia cesarki. Myślałam wcześniej na myśli Myszków ale nie mogę tam jechać bo muszę mieć oddział Kardiologi w razie czego. Czyli tylko zostaje Parkitka lub Mickiewicz. Ogólnie myślę jeszcze aby iść do ordynatora na parkitke i zapytać czy to mogą cofnąć jak powie że tak to nie wybieram się na parkitkę. A ty miałaś wskazania i mimo to powiedzieli Ci coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21maj-> moja miała sapkę ze dwa razy w nocy, przegrzewałam ją, sama to zaobserwowałam. wtedy jeszcze przychodziła położna i potwierdziła. teraz ją ubieram jak siebie + 1 ewentualnie warstwę na dwór i jest ok. machońka-> ja karmię butelką i pisze że od 5 wprowadzać a z tego co wiem to na cycku jest później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
machonka ja rowniez karmie piersia i nowe rzeczy bede wprowadzac przelom 5,6 miesiaca. Moj maly ma 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, Macie inny namiar na dr Dyczkowskiego? Bo pod tym 602.... nie przyjmuje :/ a na necie znalazłam inny i się też nie umiem dodzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
OlgierdaMama, nie używam smoczka, bo nie chcę zaburzać dziecku odruchu ssania. Mała nie dojada wieczorem, bo poziom prolaktyny w mleku jest niższy w nocy niż w dzień i nie chce dać się odłożyć do łóżeczka. Dziś znów byliśmy o doradcy laktacyjnego i kazała często przekładać raz jedną raz drugą pierś wtedy dziecko aktywniej ssie, zobaczymy jeszcze się przemęczę... Byłam z Malutką na sesji u Gabrysi, było trochę ciężko, bo nie chciała długo zasnąć ale jakoś dałyśmy radę:) Pamięta Cię, bo pytałam o Mamę Olgierda:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusiaxxx
Gaja ja przez pierwsze dwa miesiace tez mialam taki problem ze maly non stop wisial na cycky.Ja go odkladalam a on znow chcial jesc i wtedy przeczytalam ksiazke Jezyk niemowlat i zrosumialam wreacie o co chodzi bo on chcial ssac. Teraz u nas wieczorem jest kapiel podaje. mu piers czekam jak sie. mu odbije i klade do lozeczka jak widze ze ssa palce podaje mu smoczek i on zasypia.Tez bylam przeciwniczka smoczka ale teraz dzieki rytualom ktore wproqadzilam i smoczkowi mamy wrescir wieczor z mezem dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Patusiaxxx, dzięki, jednak zobaczę co wprowadzi ta częsta zmiana piersi odczekam tydzień może będzie poprawa a i może większy przyrost na wadze...Tak jest widocznie ze mną zwiazana, że nie da odejść mamusi w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Gaja-> ja też absolutnie byłam przeciwniczka smoczka. Teraz jednak widzę jak wiele on daje. Po pierwsze dla przyszłych zębów i zgryzu jest lepiej jak dziecko ssie smooczek niż palce - a tak się to najczęściej konczy. Poza tym jak pisze Patusia - rytuał kąpiel, jedzenie i smoczek i dziecko zasypia w łóżeczku. Pewnie, że też uwielbiam jak z nami śpi, ale jak się nauczy to potem będzie problem. Biorę Go do łóżka dopiero nad ranem i wtedy nadrabiamy przytulanie :) Jak sesja? Zadowolona jesteś?? Mam nadzieje, ze tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Mamuśka 2014 --> nie, nic mi nie mówili, po prostu wezwali na konsultacje lekarza żeby mnie zbadał i sprawdził czy aby nie kłamie :) jeśli będziesz rodzić na parkitce to na pewno wezwą na konsultacje kardiologa, ale skoro masz chore serce to nie przejmuj się, że ktoś to podważy, tylko musisz mieć zaświadczenie od swojego kardiologa. Nasz dr zawsze wszystko widział w czarnych barwach i mówił, że jak nie trafie na niego to na pewno karzą mi rodzić sn. W ogóle jak dla mnie to lekarz porażka, nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii na jego temat, mną wcale się nie interesował, nie odbierał telefonów, a pieniążki co wizytę kasował bardzo chętnie, dobrze, że już mam to wszystko za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
Wybrałam się dziś z moja córcią (ma już ponad 3 miesiące) do przychodni sprawdzić wagę, wzrost i tak kontrolnie, wcześniej w przychodni byłam zaraz w drugim tygodniu, potem tylko prywatnie bo na razie nie szczepimy Małej. I bardzo mi się nie spodobało podejście do sprawy, najważniejsze było to żebym podpisała odpowiednie oświadczenia dla sanepidu, dziecko tylko zważono, zmierzono bo prosiłam, lekarka obsłuchała i ponaciskała na brzuszek i tyle. Wydaje mi się że na takiej wizycie lekarz powinien dokładniej obejrzeć dziecko ( np. buzia, oczka czy zajrzeć pod pieluszkę). Lekarka nie zadała też żadnych pytań żeby sprawdzić jak rozwija się dziecko, jakbym sama nie powiedziała jak karmię to chyba też by ją to nic nie zainteresowało.Nie każdy w końcu rodzic chce czy potrafi sam dojrzeć jakieś niepokojące zmiany żeby sam się dopytywać. Ciekawa jestem czy w Waszych przychodniach też tak olewająco podchodzą. Dodam że w 7 tyg byłyśmy z u lekarza prywatnie z wysypką a lekarka sama po prostu dokładnie wszystko zbadała, podopytywała się i udzieliła wielu cennych rad. 80 zł a taka gigantyczna różnica w opiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
a jeszcze jedno - polecam Wam książkę "W Paryżu dzieci nie grymaszą", właśnie skończyłam czytać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
Ja tak jak zawsze z pytaniem z zupełnie innej beczki ;) czy któraś z mam nosi swoją pocieche w chuście bo ja bym bardzo chciała ale nie wiem jak się do tego zabrać a filmiki w internecie czy opisy sa na lalkach albo dzieciach przyzwycajonych do chustowania Michał nie chce współpracować i szukam kogoś kto mi powie jak go trzymać i jak szybko zawiazac bo on się denerwuje i zaczyna płakać bo to trwa za długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Myszka -> ja z moja chusta miałam instrukcje wiązania bez dziecka. Potem dopiero się je wkłada. Postaram się jutro odszukać ja i Ci podeślę - ładnie opisane i pokazane. Ja mam kryzys... Olo się drze jak opetany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
z góry dzięki MamoOlgierda, ja chustę dostałam bez instrukcji od koleżanki z pracy, ona nie używała jej ani razu, a po dociągać chustę to trzeba na dziecku i tu mamy problem, może to też wina chusty, bo jest nowa i bardzo sztywna. ja niestety nie mogę ci w żaden sposób pomóc, bo kolki ominęły nas i w ogóle się w tym temacie nie rozeznaję, mogę jedynie życzyć Ci cierpliwości i spokojnego podejścia, choć wiem jak ciężko patrzy się na płaczące maleństwo któremu z żaden sposób nie można pomóc, bardzo Ci współczuję. oby szybko przeszło i spokojnej nocy Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Dziewczyny, moja Zuzia jak wrzeszczy, a wiem że ma sucho, jrst najedzona i nie boli ją brzuszek, to pewnie jest śpiąca ale nie może usnąć. Mój sposób na nią to ....... odkurzacz! Szybko przy nim usypia albo się wycisza. Spróbujcie na swoich dzieciaczkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×