SYLVIE 20* wasze opinie?

Musisz dokładniej popytac ginekologa jaki jest cel podawania tabletek. Bóle brzucha i silne krwawienie miesiączkowe mogą sugerować że masz endometriozę, a to najlepiej leczyc biorąc tabletki hormonalne. Oczywiście są to moje przypuszczenia na podstawie własnych doświaadczeń. Sama mam niestety tę niezbyt miłą chorobę, która leczę stosując sylvie20 - tabletki mają niewielką ilość hormonów - jak dla mnie wystarczających no i są tanie, co przy dodatkowych kosztach leczenia endometriozy jest to zdecydowanie istotne

Sylvie20 stosuje od blisko roku czasu i od samego początku nie zauważyłam jakichkolwiek niepokojących znaków czy sygnałów. Mój organizm je dobrze toleruje i nie chodzi tutaj już o cenę, bo faktycznie ta jest niska, ale o swoistą bezinwazyjność. Oczywiście każda z nas jest inna i nie każdy organizm dobrze toleruje dany lek, niemniej jednak ja tu tylko wypowiadam swoje zdanie :)

Ja niedawno zaczęłam drugie opakowanie. Nie mam żadnych skutków ubocznych. Zupełnie jak bym ich nie stosowała. Nawet trochę się martwię czy one oby na pewno działają,hehe.

Ja niedawno zaczęłam drugie opakowanie. Nie mam żadnych skutków ubocznych. Zupełnie jak bym ich nie stosowała. Nawet trochę się martwię czy one oby na pewno działają,hehe.

Sylvie20 mają mega niską dawkę hormonów, jednakże zapewniam Cię, że one naprawdę działają :) W ciąże nie zajdziesz jak je stosujesz heheh No chyba, że jesteś najbardziej pechową osobą na tym świecie, w co szczerze wątpie :) Poza tym, teraz te produkowane tabletki to są tzw. tabletki "czwartej generacji", tak więc mają tak dopracowany skład, ażeby nie czyniły żadnych skutków ubocznych ;)

przeczytalam cały ten watek poniewaz sama biore sylvie 20 w niedziel zaczne 3 opakowanie i tak jak niektore dziewczyny mam pogorszenie cery maxymalnie;/ nigdy tak nie mialam az mnie to przeraza;/ bo niby tabletki maja super wplynac na cere a tak naprawde nic;((((( jestem zalamna nie wiem czy mam rzucic to czy co poradzcie cos :( bo ja naprawde juz nie daje rady;// patrzac w lustro i widzac co chwile jakies nowe diody;/ i to zeby jeszcze male to nie bo duze czerowne ktore potem zmieniaja sie w ropne cos okropnegoo a tam poza tym to jem o wiele wiecej ;/ ogolnie super sie przyjely no ale ta cera .. jak myslicie przejdzie mi to .. na innych forach czytalam ,ze tak moze byc do 6 miesiacy a potem tylko poprawa no ale sama nie wiem moze poradzicie cos :) Pozdrawiam:))

w najbliszym czasie zaczne brac Sylvie 20 wczesnije bralam Novynette ale jakdla mnie byly za drogie i za bardzo po nich przytylam :) Czytajac pocztaek tego watku wszystkie dziewczyny bardzo poztywnie sie wypowiadaly ale po przeczytaniu ostatniego wpisu Myszeeenki troche sie wystraszylam. Mam tylko jendo pytanie do myszeeenki. Ile masz lat? bo mozliwe ze Twoj wiek moze miec cos wspolnego z tym jak na Ciebie dzialaja te hormony :)

musze zaznaczyć ,że ja juz wczesniej mialam tradzik ale tak przed okresem mocniej a ta to git;/ a teraz to postrach heh a lat mam 19 ;p wiec mało to nie jest za tydzien ide do ginekologa wiec zapytam a jak cos to dam znac wam :P

Do osób, które miały uboczne skutki- Po ilu tabletkach miałyście jakieś objawy?

hmm witam , Ja dopiero zaczynam zażywać sylvie 20, Nie pokoi mnie tylko trądzik na mojej twarzy ;/ który wcześniej miałam tylko przed okresem a teraz mam go w nadmiarze .. i plamienia mam już 12 dzień .. I strasznie nie chcę przytyć :) i właśnie o to się najbardziej obawiam ..

koncze pierwsze opakowanie- pryszcze zeszly

oj widze ,ze nie tylko ja mam problem z tym tradzikiem dzisiaj zaczynam 3 opakowanie a ich jest z dnia na dzien coraz wiecej zaczely robic mi si ena plecach 1 nawet w uchu:| ja nie wiem co mam zrobic jestem załamana;/// i to same takie bolące wulkany .

ja bralam novynette ktore sa 2 skladnikowe i wlasnie zeszly mi pryszcze po tych tab :) wiec podejrzewam ze po sylvie20 (jednoskladnikowych) nie powinien to byc problem... nie wiem jak zaczne to powiem :)

oj to ja czekam;d na efekty;P

hej! właśnie jestem w połowie 3 opakowania i muszę przyznać, że jesli chodzi o skutki uboczne to też mi sie pogorszyła cera-na policzkach mam takie czerwone zaskórniki, ale to nie jest az takie straszne-liczę że przejdzie bo nigdy nie miałam problemów z cerą. I na tym skutków obocznych koniec:) piguły naprawdę sie sprawdzają, są dobre. Fajnie, że mają taka małą dawkę. Ja jestem zadowolona i póki co nie mam zamiaru zmienić je na inne! A jesli chodzi o to co jest napisane w ulotce to powiem tak: na wszystkich lekach producenci piszą wszystkie możliwe skutki uboczne bo się zabezpieczają przed wszystkim na wszelki wypadek-przecież muszą cos pisać:) a te piguły są naprawdę bezpieczne.

Do doris2008 Hej;) ja mam dokładnie to samo co ty pigułki zaje.... się przyjeły ;) nic mi nie dolega no ale tradzik mocniejszy o wiele i tez jestem przy 3 opakowaniuu mam nadzieje ,że jak juz wezne 4 to juz bd problem z głowy zoabczymy co mi ginekolog powie jakos nie zamierzam ich zmieniac no chyba ,ze juz na mojej twarzy bd masakra;P

4 dni temu skonczylam pierwsze opakowanie i wciaz nie mam okresu, w ciazy nie moge byc wiec co jest grane? Miała ktoras z Was tak?

do myszeeenka koleżanko daj znać w takim razie co Ci gin powie odnośnie tych syfków na buźce bo też czekam kiedy mi to zginie :D

do Mikusek po pierwszym opakowaniu może tak być, zresztą okres po skończonym opakowaniu może pojawic sie po 3, 4 dniu. Masz tydzien na pojawienie sie okresu-znaczy w ciągu 7 dni przerwy.

czy to jest normalne ? że nie zakończyłam 1 opakowania tzn zostały mi 2 tabletki a okres sie pojawil ?

hej dziewczyny.Asieta i Grocha...obiecałam tu wrócić, więc wracam:)

miałam Wam opowiedziec o mojej ostatecznej decyzji jeśli chodzi o sylvie 20. Przerwałam stosowanie w połowie 3 opakowania. Nareszcie dłonie przestały mi puchnąć, dziwne krostki przestały mi wyskakiwać dopiero w ok 1,5 mca po odstawieniu, nareszcie wrócił mi mój cudowny apetyt. Nogi też już nie puchną. Nie biorę już drugi miesiąc. Po tak krótkim czasie w moim organizmie stał się dramat. Moje cykle są wydłużone, ostatni mam bezowulacyjny, mam jednak nadzieje ze to się unormuje. Zwykłe tabsy robią taki kipisz w organizmie.

do ola28...to się zdarza, też raz tak miałam

do doris2008 oki jasne ,ze dam znac:P w tym tygodniu planuje isc wiec git;p ciekawe co mi powie hmmm;p a w ogole mam podobnie jak ty,ze robi sie pelno czerwonych malutkich z ropą brr :P zoabczy co zdiagnozuje gin;p pozdrowki;)

Hej kobietki, dawno mnie tutaj nie było. Zaczynam 3 tydzień brania SYlvie 20 i co dziś się pojawiło? Miesiączka:| Dziewczyny powiedzcie co robić, bo przecież coś takiego w trakcie brania tabletek nie powinno mieć miejsca. DO ginekologa na raz dwa się nie dostanę, tylko trzeba się do niego rejestrować tydzień wczesniej. Czy miała któraś z was coś takiego? Przy pierwszym opakowaniu krwawieniami miałam się nie przejmować, ale to już 3 opakowanie i nagle dostałam normalną miesiączkę.:( Odpowiedzcie szybko błaaagam:(

też miałam trądzik więc udałam się do dermatologa po przepisywał mi coś i znikło .. także to wydaje mi się mam z głowy .. :) aczkolwiek mój apetyt wzrasta ;d

Dzewczyny! byłam dzisiaj u lekarza. Ginekolog przepisala mi sylvie-20 na moje problemy z libido. Od prawie dwóch lat biore yasminelle i od klku miesiecy mecze sie z zerowym libido, zmianami nastroju itp. czy to prawda, że po sylvie moje libido powinno sie poprawic? czy ktoras z was tez mala ten problem??

Trudno odpowiedzieć na twoje pyranie, ponieważ każdy kobiecy organizm jest inny.... są i takie kobiety, które po tych najnowszej generacji tabletkach antykoncepcyjnych z małą ilością hormonów mają niskie libido, ale są to sporadyczne przypadki. Ja gdy zażywałam diane35 miałam takie problemy, a w dodatku zatrzymywała mi się woda w organizmie i po prostu zaczynałam wyglądać jakbym połknęła balona, a jadłam mało (tak, jak zawsze). Piszę dlatego, że sama stosuje sylvie20, bo odechciało mi się płacić podwójnie za harmonet. Przynajmniej w moim przypadku sylvie spisują się bez zarzutów.... praktycznie nie odczułam "przeskoczenia" z harmonetu na nie :P

Każdy organizm jest inny, niby tabletki nowej generacji nie wywołują aż takich skutków ubocznych, ale poprzednie które brałaś też są z tych nowszych i kicha. Faktycznie sylvie20 ma mniejszą zawartość hormonów, niestety musisz wypróbować na własnej skórze. Brak libido, bardzo przykra sprawa współczuję.

No więc tak byłam wcoraj u gienekologai mówię mu ,że cera się pogorszyła to mi powiedział ,że mam się niczym nie martwić bo do 3 opakowań zawze coś się dzieje organizm się stabilizuje i mam sie nie przejmować i brać dalej ale gdy faktycznie już tak za miesiąc czy dwa zobacze ,że jednak moja cera dalej się źle zachowauje to mam odrazu przyjść i przepisze mi inne , wiadomo tabletki dla każdej kobiety to rzecz indywidualna nie można się sugerować tym ,że jednej super pasują a drugiej nie trzeba samemu doświadczyć zobaczymy ja dalej je będę brać bo działają na mnie super naprawde jakbym jakies cukierki jadła nie mnie nie boli ani nic no tylko skóra ale napisze wam jak juz zjem te 4 opakowanie co postanowiłam. Zauważyłam ,że jedna z was narzekała na migrene mnie to też dotyczyło ale tylko na początku teraz już jest wszytko wporządku jestem bardzi zadowolona mam nadzieję ,że nie zmienie tego zdania za 4 opakowaniem . Musze zwrócic uwagę ,że chodzę do bardzo fajnego Ginekologa prywatnie ma on dobrą renomę i widać ,że zna się na rzeczy , np moja koleżanka poszła do przychodni do gina i powiedziała ,że chce sylvie 20 to on nawet nie wiedział ,że takie tabletki insteniją więc porównania nie ma :) Niektórzy lekarze dbają o swoje klientki chcą posrzać swoją wiedzę i żeby było jak najlepiej a inni maja to gdzieś :P Podrawiam kibiiitki i dam znać za jakiś czas hehhe;))