SYLVIE 20* wasze opinie?

hmm mam pewien dylemat, i prosiłabym o jaka rade Więc zaczęłam brać Sylvie20 o 23.. i nie wzięłam tej nieszczęsnej czwartej w kolejności tabletki(ze względu na te bóle, jak pisałam wcześniej).. Następnego dnia, jak wróciłam od lekarza, dostęp do nich miałam dopiero mniej więcej pare minut po godzinie 12 czyli troszke ponad 13h.. zażyłam ją, a następnie brałam tabletki o stałej porze. Dziś mam zażyć dziewiątą w kolejności tabletke. I pytanie.. Czy tabletki działają w ogóle teraz, czy dopiero zacznął prawidłowo działać po 7dniowej przerwie i przy następnym opakowaniu? i pytanie drugie.. choć troche głupie..bo jeśli odbył sie stosunek, tylko , ze jeszcze przed okresem.. i przed w ogóle braniem tabletek.. to nic nie grozi? bo w sumie to była końcówka starego cyklu.. potem był normalnie okres, 1dnia zaczęłam brac tabletki.. Naczytałam się różnych wypowiedzi na roznych forach i teraz sama nie wiem.. :( Pomózcie..

Ja zaczynam 3 opakowanie. Niby wszystko ok :) ale czasem mam bóle w dole brzucha, na początku nudności miałam.. Najgorsze jest to że przytyłam :( wszystkie tu dziewczyny chudniecie a ja wręcz przeciwnie a nie jem więcej.. plusem jest też cena u mnie w mieście 19 zł ;]

Nie polecam, stosowałam 4 mc i prztyłam 9kg których zrzucic nie moge teraz lekarz przepisał mi novynette, powracajac do sylvie mimo zapewnien producenta, miałam rozne objawy ktore zbagatelizowalam poczawszy od czestych bóli głowy po kłopoty z widzeniem, bóle podbrzusza, rozdraznienie, wyjątkowo zaostrzony apetyt nigdy tyle nie jadłam :( (nawet gdy przeszłam na diete waga nie drgnela i tak pozostało. Rozczarowałam się tymi tabletkami, a zaczynałam je brac pełna entuzjazmu.

I ja też zmieniam Sylvie 20, za tydzień do gina i już nie chcę tych tabsów. Biorę je od 5 miesięcy. Jak już plamienia ustały to teraz wystąpiło krwawienie i to dość obfite mimo, że miałam w opakowaniu jeszcze 2 tabletki. Przytyłam 4 kg- dopiero 2 tygodnie temu stanęłam na wagę- trzeba było wcześniej zwracać uwagę na objawy... Nie wspomnę o tym, że czasem mam wahania nastroju jak sinusoida. No i suchość... Fakt, trądziku nie mam ale to za mało, żeby się dalej męczyć. Ale wiadomo- tabsy to sprawa indywidualna....

wzielam 4 tabletki i mam straszne zawroty głowy, duszności i kołatanie serca. Chodze jak pijana i nie wiem co mam robic bo do cholery kiedy mi to przejdzie. Do dupy z sylvie

Cześć dziewczyny. Ja zacznę brać te tabletki za 2 tygodnie, nigdy wcześniej nie stosowałam tabletek antykoncepcyjnych. Boję się tych wszystkich skutków ubocznych, no może poza przytyciem - przydałoby mi się kilka kg więcej. Martwi mnie jednak to, że moja ginekolog nie zaleciła mi żadnych badań, aby dobrać odpowiednie tabletki, tylko od razu przepisała sylvie. Chodzę prywatnie, więc za badania i tak bym płaciła. Czytałam na forum, że są one bardzo ważne. Czy bez tych badań można brać tabletki???

Można, tylko niekoniecznie będą one dobrze dobrane. Np. ja nie miałam badań i teraz idę w środę do gina zmienić. Bo mimo prawie pół roku brania mam skutki uboczne, o których już pisałam w poście wyżej. Ale może dla Ciebie akurat sylvie będą odpowiednie :) Nic się n ie martw. Ale jak skutki uboczne po 3 miesiącach nie miną (bo tyle mniej więcej organizm się przyzwyczaja) idź do gina po zmianę i nie czekaj jak ja, bo nie ma sensu się męczyć :) Powodzenia

witajcie bardzo sie cieszę że macie takie opinnie na temat tych tabletek ja też w łaśnie zaczełam ich używać pozdrawiam

witajcie cieszę się że macie taką opinnię na temat tego leku bo ja też właśnie zaczełam brać

witajcie cieszę się że macie taką opinnię na temat tego leku bo ja też właśnie zaczełam brać

ja zaczynam brać od dzisiaj. oby skutki ubocze mnie ominęły... 3majcie się dzielne dziewczyny ;)

do sylvie 20-badania to robia chyba jedne na milion pacjentek:P niestety hih ja schudlam po sylvie 20 i sie bardzo z tego ciesze bo po cilescie 10 kg przytylam:)

hej ja biorę Sylvie 20 trzeci miesiąc i jest ok wcześniej brałam Harmonet ale żle się czułam

DO DŻEMKA MASZ RACJE JA TEŻ NIE MIAŁAM ŻADNYCH BADAŃ

Do DŻEMKA. A miałaś jakieś skutki uboczne przy sylvie? Ja brałam trzy tyg i teraz mam przerwę tygodniową ale przy tym pierwszym opakowaniu to krwawiłam dwa tyg ponad;( taraz jest niby ok ale przytyłam;(( Podobno do trzych mies powinien organizm zaakceptować te tabletki ale się boję, że będę wyglądać jak wieloryb:(

bolały mnie jajniki i to dość długo chyba z 3 opakowania i czasem mnie troche pobolą ale coraz rzadziej i na samym początku często mnie głowa bolała teraz biore 5 opakowanie i nie mam już skutków ubocznych. Krwawien wogole nie mialam tylko te okresowe w przerwie od tabletek:D

A te krwawienia okresowe mials zawsze takie same bo ja mam raz 2 dni raz 4 i nie wiem czy to normalne???

Jestem po 5 tabletce. Zero skutków ubocznych. Jedynie to chwilowe zmiany nastrojów. Raz potrafię się śmiać a parę sekund potem wybucham głośnym płaczem. Mam nadzieje że się to unormuje. Bo jest to uciążliwe dla osób ze mną przebywających.

Ja jestem własnie po pierwszym opakowaniu, przez dwa tygodnie mialam plamienia, a pozniej 2 dniowy dośc mocny i bolesny okres. Podsumowując, ostatni miesiąc, to była jakaś masakra, ciągłe bóle głowy, spuchniete łydki, straszny humor, ciągle płacz i zdenerwowanie, waga chyba w porządku, raczej nie utyłam, ani tez nie schudłam...niestety musze brac drugie opakowanie...:/ mam nadzieje, ze troche lepiej przejdę kolejny miesiąc, a lekarz raczy wymienić to cholerstwo. Co do badań, to miałam robione badania, a lekarka nawet na nie nie spojrzała;]

skonczyłam pierwsze opakowanie.. pomijając cholerne bóle łydek i jajników z początku oraz huśtawek nastroju, było spoko. Choć wydaje mi sie , ze przytyłam ;/ ogólnie to dziś jeszcze zaczęły boleć mnie piersi.. dość mocno:( :( mam nadzieje, ze nie zaczął rosnąć bo to byłaby jakas masakra już.. nie chce wiekszych niż moje nieszczęsne D... ;/ krwawień ani plamień nie miałam... no zobaczymy co to będzie dalej...mam nadzieje, ze lepiej.. choc cały czas mam wrazenie, ze cos mi sie pochrzani w organizmie przez te pigułki.. hm..

Ja chyba jestem z innej gliny ulepiona, bo przyjmując sylvie20 ani nie miałam krwawień, bóli łydek :D czy też innych skutków ubocznych. Przecież te tabletki mają tak maleńkie dawki hormonów, że wydawać by się mogło, ze nie są w stanie zaszkodzić.... Ciekawa jestem jakbyście zareagowały np. na Diane..... tam to jest dopiero końska dawka hormonów :P

hej wam, ja biore te tebletki od 13dni i jakies 3dni temu wystapily u mnie mdlosci. wymiotowwalam cala noc i od tamtej pory zle sie czuje, nie moge palic, a co gorsza odrzuca mnie od jedzenia. powiedzcie mi co mam zrobic??

DO niezadowolonaa hej:)najlepiej zgłoś się do lekarza to przepisze Tobie inne tabletki ja tak zrobiłam i jest teraz wszystko ok szkoda się męczyć.Możesz tez odczekać troszkę być organizm się przyzwyczai pozdrawiam!!!

hej laseczki ja miałam plamienia około dwóch tygodni poszłam do lekarza a on powiedział że organizm się przyzwyczaja i minęło biorę już czwarte opakowanie i jest ok plamienia ustały więc bez paniki

hej dziewczyny od dwóch tygodni biorę sylvie 20 i kiepsko sie czuje najgorsze są dla mnie zmiany nastroju , agresywność:))))masakra nie radze sobie z tym ciągle się wściekam:)a przy tym czuje się jakaś spuchnięta i gruba (chociaż przy 169 ważę 56)skoncze te tabletki i zobacze co dalej:))))))bo nie za bardzo sobie z tym radze.pozdrawiam

Ja właśnie zaczęłam drugie opakowanie. W sumie nie mogę narzekać, bo okres mi się uregulował, brzuch nie boli, cera lepsza... Jedynym minusem jest plamienie, miałam podczas pierwszego opakowania i teraz przy 8 tabletce drugiego znowu się pojawiło. Trochę mnie to niepokoi

do Jul: spokojnie, niech Cię to nie niepokoi. Ja miałam podobnie. Też jestem przy drugim opakowaniu i miałam plamienia przez 3 dni i przeszło i jest ok. za to przy pierwszym opakowaniu okres trwał 13 dni! U mnie sylvie 20 działa ok. tylko na początku drugiego opakowania miałam słabe bóle głowy i mdłości ale przeszło.Póki co organizm ma 3 miechy żeby się przyzwyczaić. Trzeba tylko uważac na drętwienia i wysokie cisnienie krwi. Ja miałam tak przy plastrach Evry i trzeba bylo to szybko odstawić bo w grę wchodziła niewydolność krążeniowa-dlatego moja gin przepisała mi Sylvie20 bo mają jedną z najmniejszych dawek hormonów. Jak na razie jestem zadowolona:)

Witam Dziewczęta:) Mam problem i zastanwaiam się co zrobic...zaczęłam brać Silvie 30 5 dni temu i od razu drastycznie pogorszyla mi sie cera...dodam, iz mam niedoczynnosc tarczycy i polowe mojego zycia meczyl mnie tradzik, z którym nie moglam sobie poradzic, w ostatnich miesiacach cera mi sie poprawila dzieki leczeniu u endokrynologa...a teraz w momencie kiedy rozpoczelam brac te tabletki koszmar powraca...oczywiscie ginekolog wiedzial o mojej chorobie tarczycy i twierdzil, iz te tabletki beda najodpowiedniejsze, tylko zazwyczaj "najodpowiedniejsze" sa te, za które lekarze otrzymuja bonusy od firm produkujacych owe lekarstwa...rece mi opadaja...cala twarz mnie boli...myslicie, ze nie powinnam zazywac ich dalek? Prosze o rade... Pozdrawiam:)

zostały mi 4 tabletki pierwszego opakowania i muszę przyznać że nastrój się poprawił:)i już niczego nie odczuwam:)libido sie zwiększyło:) ale niestety mam takie straszne krosty na szyj normalnie takie ropne bolocę.czy ktoś miał tak samo???i plecy mi wysypało strasznie

Mi też wyskoczyły krosty na dekoldzie, szyi i łopatkach. Innych efektów ubocznych nie mam, żadnego krwawienia itp. To są moje pierwsze tabletki i troche się obawiam czy to oby na pewno działa hehe... Niby ginekolog mówiła, że tak ale i tak mam obawy, że zajde w ciąże.