STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

i szkoda, ze nie koralinka :P:P:P:P

ciekawe jak tam ciamciam?? przychodz tu do nas i chwal sie!!!! :)

ciamcia pewnie ma jakas wieczorna wizyte dopiero;0 wlasnie zrobilam sobie koktajl bananowy mniam

ehhhh też bym sobie posączyła taki koktail :P

to nie tylko żoli skocz do apteki , ale i do warzywniaka:P kurcze, ale tak na serio to z tego forum to wywiało baby...;/ szkoda..

tymczasem zceka na mnie nie koktail tylk osterta garów do pochowania :(

no właśnie ja nie wiem - chyba jakieś czerwone kartki zaczniemy rozdawać :P no dobra... zaczniemy od żółtych

ja własnie swoje schowałam, masakra...w miedzy czasie prasowanie....eh kobity to maja ciezkie zycie;)

chyba potrzebuja specjalne imienne zaproszenia, chyba zaczne drukowac zaraz....grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ;)

ja zaraz ide na obchód do sypialni bo dzisiaj przez te wredne komarzyska pół nocy nie przespałam. a na obchód ide bo mam tam odkurzacz przygotowany i poluje na te wstręciuchy! normalanie do szału mnie doprowadza jak tak fajnie sie ułoże i juz zasypiam a tu bbbbbzzzzzzzzyyyyy... leci taki pakuda masakra!! no więc dzisiaj w nocy urządziliśmy z mężem łowy :P wygrał 3:2 tylko dlatego ze do ostatniego nie chciao mi się wstać. Ale skąd sie ich tyle wzięło to ja nie mma pojęcia! no i niby pozbyliśmy sie wszystkich ale w nocy słyszałam jak latał dziad jakis. rano wstaję węszę... i co? widzę 3 gości na suficie!! no więc odkąd przyszłam z pracy wchodze tam od czasu do czasu i szukam jak głupek intruzów

hahaha to masz zajecie, a nie lepiej to zrobic przed snem?przeciez moga spokojnie sie zlatywac jeszcze....i wtedy wkroczysz raz i po sprawie.. ja tez nie lubie komarow, ani much!!!owaduchy wstreciuchy :P no nic to zmykam rowniez, zrobic cos pozytecznego:D

no to skoro Ty zmykasz to ja tez! komary strzeżcie się! :P

do dzieła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Wróciłam właśnie od lekarza No i lipa:( Lekarka powiedziała, że wszystko jest ok, bo mogłabym sie martwić gdyby rok nam nie szło a tak to normalka. KAzała mierzyć temperaturę i obserwować śluz. A spóźniona @ to moze być wynik operacji i narkozy:) Ale teścik zrobilam i 1 kreseczka. Nie estem jakoś załamana, przecież tak na prawdę długo sie nie staram.

Jak jest z tym mierzeniem temperatury? mierzy któraś?

Uciekam bo prowadze monolog:))papapa

ciamcia ja mierzę od trzech miesięcy, wydrukuj sobie tabelkę, albo na 28 dni w necie. i codziennie rano o tej samej porze trzeba mierzyć temperaturkę. poczytaj w necie,lub na 28 dni. ja mierzę 3 miesiace ale drugi miałam troszkę rozbity przez ślub, a ten trzeci też nie za bardzo wiarygodny u mnie, bo mierzyłam o 7 15, a podobno lepiej wczesniej bo ok 7 30 tempka moze być już zakłocona. nie jest to tak uciązliwe jak sie wydaje. ja sobie nie wyobrazałam wzesniej tego porannego mierzenia. ale spox.aha trzeba mierzyc zaraz po przebudzeniu i przed wstaniem z łózka to wazne czyli termometr pod ręką.

a generalnie ciamcia zaznaczasz tempki,najpierw są niższe, potem następuje skok ktry sygnalizuje ze owulka już się odbyla, przeprowadzasz przez najwyzszą z nizszych temperatur linię, po skoku oznaczasz sobie 3 wyzsze temperatury i po nich zazwyczaj już następuje okres bezpłodności poowulacyjnej.

czesc bibi:-) przeczytalam post luleczki i polecialy mi lezki.... to jest dla mnie nie do zrozumienia - dlaczego dzieja sie takie rzeczy:-( czym sobie na to zasluzylysmy??????????

ja nie mierze tej tempki a obiecywalam sobie ze w tym miesiacu zaczne. len ze mnie i tyle.

bibi konczy nam sie opierdzielanie sie no nie??? ;) ja chce jjeszcze.......:P dziewczynki ja pokladalam takie nadzieje w te wakacyjne miesiace... myslalam ze odpoczniemy, wyzluzujemy sie i beda efekty a tu d....:( teraz wracam do pracki, zacznie sie 'kociol' i co????

Luleczka!!!! To jest nieprawdopodobne, dziewczyny ja nie moge i nie potrafie w to uwierzyc! Dlaczego tak sie dzieje, czlowiek sie tyle stara przeciez... Jej kochanie trzymaj sie, nie umiem sobie wyobrazic jak ty sie teraz czujesz biedna:(((((((((((((((((((((((((((((((( Zadaje sobie w takich chwilach po tysiackroć pytanie DLACZEGO??????

Hej dziewczyny :D Widzę, że już mnie na straty spisałyście :P Wcale was nie opuściłam tylko byłam na dwutygodniowym urlopie, wprawdzie bez żadnych daleki podróży, ale postanowiłam odpocząć również od komputera dlatego nie zaglądałam. Dziś wróciłam do pracy i zaczęłam powoli nadrabianie zaległości, a uzbierało się tego 50 !!!!!! stron do przeczytania więc kończę dopiero teraz. Muszę przyznać, że niektóre stronki przeleciałam dość pobieżnie wyłapując najważniejsze informację - mam nadzieję, że mi wybaczycie ;) Oczywiście chcę w tym miejscu powitać wszystkie nowe koleżanki, fajnie, że jest Nas coraz więcej :D Powiedziałam dziś w pracy o ciąży i o dziwo kierownik się ucieszył i pogratulował :D Ciekawe kiedy do niego dotrze, że musi kogoś na zastępstwo szukać :) Poza tym u mnie wszystko OK, moje maleństwo rośnie - teraz ma już ponad 5cm :D, a ja skończyłam pierwszy trymestr i czuję się coraz lepiej, wprawdzie poranne mdłości jeszcze czasem miewam, ale przynajmniej przeszła mi już ta ciągła senność, no prawie przeszła ;) A z ciekawszych rzeczy to bolałam dziś mój pierwszy egzamin na prawo jazdy :o luleczka1982 - kochana, strasznie mi przykro :( :( :( Co to się wyrabia na tym świecie, że co i rusz, któraś traci Swój skarb :(

Igunia ja tez myslalam ze lato, ciepelko, wakacje pomoga nam w staraniach a tu NIC z tego:-(

Nooooooooooooooooo bratkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wreszcie sie odezwalas... Myslalam ze jako mamusia zostawilas nas:( Suuuper ze jestes i ze wszystko ok z toba i z maluszkiem!

bratka czesc:) super ze odpoczelas sobie i ze wrocilas do nas:-D tez myslalam ze juz o nas zapomnialas....

dobry wieczor, jest tutaj ktos??

Ano maluszek rośnie :D To już normalnie taki mały człowieczek, jak będę miała chwilę to może zeskanuje Wam ostatnie USG ;) Już normalnie nie mogę się doczekać pierwszych ruchów ;)

luleczka, bardzomi przykro, wiem co czujesz, bo przez to samo przechodzilam, glowka do gory i wroc do nas jak bedziesz miala ochote, buzka dla Ciebie :*

super ze szef przyjal wiadomosc o ciazy z radoscia:) bo jednak czlowiek sie matrwi jaka bedzie reakcja hehe. To juz niedlugo, te pierwsze ruchy:) ale masz fajnie!!!!!!!!!!!!!