Nigdy nie wiążcie się ślubem z brzydkim facetem

Nie łudźcie się że jak facet jest gorszy z wyglądu to będzie dla was dobry z charakteru. Prawda jest taka że każdy facet ma zjebany charakter, tylko że ten brzydszy facet bardziej to ukrywa bo wie że źle wygląda i wie że musi być podwójnie miły, oddany i sympatyczny żeby was zdobyć. A potem po ślubie wyłazi że ten brzydki niczym się nie różni od tych ładnych i z charakteru nic nie lepszy. Jak któraś ma przystojnego męża to nawet jak ten się odkryje ze złymi cechami i między nimi źle się układa to kobiecie przynajmniej zostaje uroda męża, a jak ma brzydkiego czy grubego i ten po ślubie odkrywa też swój prawdziwy zjebany charakter to kobiecie wtedy już nic nie zostaje, prócz koszmarnej świadomości że do końca życia już musi na niego patrzeć i jeszcze znosić chamstwo.

Wspolczuj meza. tylko ze fakt ze ty zle trafilas nie znaczy ze wszyscy tak maja . :)

ani sobie nie poruchałam z ciachem ani nie dostałam wiernego pantoflarza :(

Nie wiem co ty bierzesz, ale zmień dilera, bo piszesz pierdoły:-O

słyszałaś o czymś takim jak ROZWÓD?

''Prawda jest taka że każdy facet ma zj**any charakter'' raczej kobiety....

Taaa ten wyżej to pewnie mężczyzna

Smiesza mnie feministki :P Ja jestem facet i jakos nie mam zjebanego charakteru, no troche niesmialy jestem, ale nie mam juz z tym problemow. Ty nigdy nikogo nie mialas i tylko powtarzasz feministyczne teksty zal mi Ciebie. Nazisci mowili, ze kazdy zyd jest tak samo zjebany, a Ty to przekladasz na facetow, naprawde zal takich jak Ty

nie zgadzam sie! jak sie z kims wiązesz to go kochasz jak kochasz nigdy nie powiesz ze jest brzydki, podoba ci sie tak dziala psychika ze wady bledna wiec z calym szacunkiem dla mnie niedorzeczne jest łaczenie wygladu z charakterem i prosze nie uogólniajmy, kazdy jest inny, na tym cały świat jest zbudowany sa faceci i faceci tak samo sa kobiety i... kobiety

Technikolor. Bardzo dobra wypowiedz :) A Ty autorko musisz znalezc kogos kogo pokochasz to wtedy zmienisz myslenie i nie bedzie wazne czy ma prosty nos niebieskie oczy itd. Ja znam dziewczyne co est z chlopakiem ktory ma 120 kg. i ona go bardzo kocha i wspiera.

No cóż, Jedna na ileś tam kobiet musi być równie zryta jak i faceci, których opisuje. :) Walnięta i tyle. Odezwę śmieszną napisała, jakby to kogoś ciekawiło co ma do powiedzenia. Sama ma zryty beret albo jest pasztetem, który wyładowuje frustracje na kafeterii. :)