Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dorota5555

Kto chce zrzucić 5 kilo?

Polecane posty

Cześć, przyłączaj się do nas. Do sierpnia spokojnie schudniesz. Ale nie ma co przesadzać z tempem. Oczywiście każdy organizm inaczej reaguje gdy zmniejsza masę, ale tak najzdrowiej to od 0,5 do 1 kg na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok super:) a powiedzcie dziewczyny co robicie sobie na śniadanie? Nie mam pomysłu. Wiem ze sniadanie to podstawa i mozna dobrze zjesc,ale ja przez lata sniadan nie jadłam wiec nie wiem co jest dobre, szybkie i sycace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latwacem byc ja na jutro na sniadanie mam 455 gramow melona - 155 kalorii dzisiaj bylo: 3 plasterki szynki z lyzeczka salatki coleslaw 170 gr konserwy miesnej light salatka serowa - salata lodowa, ogorek, odrobina fety, mozarelli i cheddara light do tego malutka buleczka z margaryna light 2x czerwona herbata plus duzo zwyklej herbaty ze slodzikiem jeszcze przede mna 3 miniaturkowe piwka (200ml) na filtracje nerek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Hej Dziewczynki, u mnie juz kilo mnie ,a to dlatego ze wrocilam do zasad Atkinsa,jak zejde do 58kg to dopiero wtedy zacznie sie dla mnie prawdziwe odchudzanie. a dzisiaj na snaidanko bede miala jajecznice z kielbaska ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie sniadanko skonczylam - 3 rodzaje melona razem 250 gram na obiadek bedzie kurczak chili i ciacho orzechowe :p a wieczorem cos bardzo tlustego - jest weekend to mi wolno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
laura przyslij mi troche tego ciasta orzechowego- wiesz zebys sama za duzo nie zjadala to ja ci pomoge w diecie i zjem za ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah kolezanka, ktora bedzie zamawiala lunch dla nas zainterweniowala i powiedziala, ze zadnego ciasta mi nie zamowi bo potem bede sie na nia drzec ze mi pozwolila hahah wiec tylko kurczak z salatka :) ciacho sobie jutro zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, moje śniadanie dzisiaj wyglądało tak: bułka żytnia pełnoziarnista, jedna część z chudą wędliną i pomidorem, druga z twarożkiem ze szczypiorkiem i rzodkiewką, herbata (nie słodzona). Na drugie śniadanie zjem sobie czereśnie i jogurt, bo akurat mam w domu. Nie mam pomysłu na obiad. Ale coś muszę zrobić pożywnego, bo gotuję też dla męża, a przecież nie będę go głodzić. A ja zawsze mogę zjeść tego obiadu mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota no wlasnie ja tez tak mam, jak gotuje dla Ropucha to musze inne rzeczy zalezy co chcesz ugotowac, jakie miesko, czego maz nie lubi itd, to moze jakies przepisy podpowiem :) bo gotowac uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laseczki, Ja dzis zaczełam :) zjadłam 3 kromeczki razowca z plastrem szynki, pije teraz kawe bez cukru, mam 2 l wody niegazowanej i zamierzam isc albo pograc w siatkowke, albo pojezdzic na rolkach a przy okazji isc na spacer z psem i do konca dnia nic nie jesc. Musze skurczyc żoładek bo inaczej nie dam rady. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na obiadek i padam z glodu :) jeszcze 30 minut i przywioza i chyba sie na to jedzenie rzuce jak wyglodzony pies :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Hej, ja na snaidanie mialam smazona kielbaske z jajecznica .... PYCHA!!!! na obiad nic nie mam ,ale zrobie sobie koktajl truskawkowy bez cukru. moze przezyje ,ewentulanie mam jeszcze sledzie w oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
chyba bede sie z wami scigac, bo widze ze wy jecie weglowowdany a ja jem tluszcze. wiec to jest WOJNA!!! wegle vs. tluszcze. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście mój mąż zje wszystko, co ugotuję. Twierdzi, że mu smakuje. Tylko czasem jest tak, że ja chciałabym zrobić sobie dietetyczny obiadek, ale wiadomo nie dla niego. Tylko, że nie opłaca mi się i nie chce gotować podwójnie. A mój mąż pracuje fizycznie to tym bardziej powinien zjeść coś porządnego, kalorycznego. A ja tak jem razem z nim. Chociaż za ciężkimi i tłustymi obiadami nie przepadamy.Teraz muszę zacząć jeść mniej-zamiast np. 5 ziemniaków, to 3 itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota no tak najlepiej ja jak gotuje obiad to mezowi wiecej miecha, ziemniaki czy frytki a sama troche miesa, 5 frytek i duzo surowek i oboje jestesmy zadowoleni :) on od niczego nie tyje - 12 batonikow dziennie zjada malpa jedna i suchy jest - jak cala jego rodzina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura Mój to samo, może jeść wszystko i nie tyje. Zazdroszcze mu. Ale on dużo się rusza, więc to też może się do tego przyczynia, a ja mam pracę siedzącą. Teraz jestem na urlopie, to wykorzystam go na ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wczoraj nie dietkowałam bo nie było jak, byłam na wyjezdzie rodzinnym, no i najpierw u mnie w domku obiadek- schabik z piersi kurczaka + gotowana kapustka, potem 2 kawałki ciasta no i na kolacje 2 tosty:/ a i 2kostki gorzkiej czekolady z orzechami ale dzisiaj już lepiej:) sniadanie: serek wiejski 150g + ogórek + szczypiorek przekaska: orzeszki ziemne tak ok. garść obiadek: sałatka z makreli, ogórka, pomidor, cebuli, szczypiorku no i troszke majonezu żeby się połączyło na kolacje: szykuje sobie jajka:) tak ze 2 szt. no i pomidorek do tego będzie:) wogóle po białku nie chce się jeść, bo fajnym zapychaczem jest:) no ale trzeba pamiętać żeby pić dużo wody!;) w międzyczasie zjadłam jeszcze truskawki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszystkie mamy popdobnie: mąż może wciągać wszystko my sobie odmawiamy a i tak tłuste jesteśmy. Mój np. wyłyszkuje pół słoika nutelli albo słodkie mleko skondensowane w ramach przekąski i jest ok. Gdybym to ja tak sobie dogadzała to... Nie jem takich rzeczy wogóle. I co z tego? I tak co jakiś czas muszę się odchudzać, bo przytyję z powodu zbut dużo zjedzonych bułek (bo np. zjadłam 3 bułki w ciągu dnia a nie 1) albo ziemniakówzjem pół talerza zamiast jednej łyżki, pierogów za dużo i(8 zamiast 5) itd. Wszystkiego muszę sobie odmawiać żeby w miarę wyglądać. Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no koniec diety na weekend - od poniedzialku od nowa za chwile bede wsuwac wolowine w sosie seczuanskim ze smazonym ryzem i prazynkami krewetkowymi :p a potem bede ogladac filmy do 3 rano haha jutro wejde na wage i zobaczymy czy te pare dni poskutkowaly czy nie milego wieczorku kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już dzisiaj nic nie jem. ostatni posiłek to były płatki owsiane na mleku. coś bym jeszcze zjadła, ale powstrzymam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Czesc dziewczynki,ja juz z sameo rana spieprzyam sobie diete- zjadalm slodka bulka z dzemem, 3 kawalki andruta i bulka z serem zoltym i szynka. oczywsice juz zaluje i sie zastanwaim czy mozna jeszcze en dzien uratowac czy wrocic do filozofii:' zaczne od poniedzialku,ale wtedy to juz tak na powaznie''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurka23
za zadne skarby nie wyznawaj filozofii od poniedzialku, bo to bardzo zgubna dewiza! Ja tak przytylam, bo w niedziele zawsze musialam sie ostatni raz przed dieta najesc, a pozniejpo 3 dniach zjadlam cos ponadprogramowego i mowilam: "no dobra, to od jutra juz na pewno" i na wieczor najadalam sie na zapas. Pozniej zmienialm dewize i schudlam to, co przytylam podczas diet "od jutra":) mi jeszcze zostaly 2 kg do polowy lipca, mozna sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj wieczorem też wciągnęłam kawałek ciasta z truskawkami. Ale innych rzeczy zdecydowanie mniej. Myślę, że od tego 1 kawałka zaraz nie utyję. Swoją drogą jak patrze na ludzi objadających się różnymi tuczącymi przysmakami to zawsze się dziwię jak to możliwe, że wielu z nich jest szczupłymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wymienię co zjadłam przez cały dzień: 1 posiłek: 2 dietetyczne parówki z ketchupem 2 - kromka pełnoziarnista z serem 3 - zupa pomidorowa 4 - kawałek ciasta + truskawki i czereśnie 5 - kawałek wedzonej ryby ok. 1600 kcl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sun87
Witam wszytskich ;) ... moge sie dolaczyc? bardzo zaciekawil mnie wasz temat;) i wasze poglady na temat zdrowego odzywienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, pewnie, że możesz się przyłączyć. Te weekendy są najgorsze. Ja np. dzisiaj jestm u mamy. A wiadomo jak to u mamy. Tu jakieś ciasto, dobry obiadek. No i powiem szczerze, że zjadłam kilka rzeczy, których nie powinnam zjeść. Ale mam zamiar iść na jakiś dłuższy spacer, więc zawsze trochę ruchu pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki ja do tej pory zjadlam tylko miseczke melona na sniadanie, maz wsuwa salatke a ja chyba sobie zjem kwalek wedzonej makreli wieczorem grill :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
EtaMania-Welkie dzieki,wlasnie mi przypomnials ze mam sernik w lodowce,ide go spalaszowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
ja dzisiaj lece na dyskoteke,moze uda mi sie stracic troche kalorii. jak myslicie dziewczyny,ile czasu zajelo by mi schudniecie tych moich 6 kilo? moge liczyc ze da rade w 7tyg.jak sie porzadnie wezme?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 tygodni to sporo czasu, jak sie wezmiesz ostro to powinno byc ok :) ja wlasnie rozpalam grilla, goscie w drodze, piwo w lodówce, dieta ma wolne :p ale dzisiaj tylko odrobina melona byla wiec spoko, a na grillu zjem piers z kurczaka i warzywa, ale popije litrami piwa milego wieczoru kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×