pan mlody musznik czy krawat?

asiiiiik - po co Ci ta obroża??? zniszczy urode sukni, zatipie... pomieszanie dówch rodzajów kamieni w biżu to już w ogóle fatalny pomysłl będziesz wyglądała, jakbyś założyła byle co, co wpadło pod rękę... bukiety zbyt mdłe, cymbidium mi się tu nie widzi (to oliwka, nie zieleń) - może pomyśl o czymś takim: http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%2520%C5%9Blubne/Konwalie/slides/bukiet-slubny-47.jpg&imgrefurl=http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%2520%25C5%259Blubne/Konwalie/slides/bukiet-slubny-47.html&usg=__N_qJbqwZ0RUO43eEJq_DCg75FTM=&h=440&w=344&sz=66&hl=pl&start=40&um=1&itbs=1&tbnid=w9cGBFvi38RA9M:&tbnh=127&tbnw=99&prev=/images%3Fq%3Dbukiety%2B%25C5%259Blubne%26start%3D36%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26ndsp%3D18%26tbs%3Disch:1 albo: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://hibiskus.net.pl/galeria-produktow/tb-128.jpg&imgrefurl=http://hibiskus.net.pl/galeria/bukiety-slubne/&usg=__ttG2zFGt39UGjxnK1lWDhD84nok=&h=570&w=526&sz=49&hl=pl&start=15&itbs=1&tbnid=1aQXvJA4J710nM:&tbnh=134&tbnw=124&prev=/images%3Fq%3Dzielony%2Bbukiet%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26gbv%3D2%26tbs%3Disch:1 to troszke wyrazistsze kompozycje, nawiązujące do aplikacji na sukni.

Chciałabym prosić w wyborze/przerobieniu sukni. Interesują mnie dwa modele sukni, w obu dobrze wyglądam. Pierwsza suknia - ma bardzo ładną formę. Jest warstwowa - górna warstwa z delikatnej mgiełki jest drapowana. Suknia ma kształt litery A. Jej wadą są aplikacje, które na szczęście można usunąć. Nie wiem jednak, co zamiast nich... Suknia na zdjęciu ma kolor ecru-złoty, ja zamówię białą (z ewentualnymi srebrnymi elementami). http://www.pyzadrozdzowa.bloog.pl/id,5774155,title,Suknie-ktora-wybrac,index.html [zdjęcia kiepskiej jakości] Druga suknia - nazywana przez ekspedientkę "greczynką". Prosta litera A, z przezroczystymi ramiączkami zaczynającymi się pod biustem. Ma naszytą aplikację z kryształków, które na żywo prezentują się wcale nieźle. Największe mają błękitny odcień. Zamierzam włożyć kolczyki od narzeczonego (kamień jest ciemnogranatowy, niemal czarny). http://pyzadrozdzowa.bloog.pl/id,5774435,title,Kolczyki,index.html Suknia numer jeden wygląda lepiej z czymś na szyi (tylko co), do drugiej wystarczyłyby kolczyki. Jakie buty pasowałyby do drugiej sukni? Motywem przewodnim ma być róża. Chciałabym ją też wpiąć we włosy (ciemne, półkrótkie). Najlepiej bez welonu.

Przejrzałam sobie Twój blog ;) i hmmmmm, powiem tak - obie suknie bardzo ładne (choć pierwsza ciut za mocno IMHO ozdobiona), więc zalezy przede wszystkim, w jakim stylu będziesz się lepiej czuła - czy "na damę" (suknia pierwsza) czy "na nimfę" (suknia druga). Powiem jednak, że jak dla mnie róża lepiej pasowałaby do drugiej sukni - bo w zestawieniu z pierwszą róże nadadzą Ci wygląd dumno-strojnej hrabiny... Tylko kapalindra a'la księżna Camilla Parker-Bowles brak ;) Poza tym pierwsza suknia az prosi się o upięte włosy (odsłonięte ramiona skracają sylwetkę, więc warto przedłużyć szyję odsłonięciem jej = "uniesieniem" karku)), a Ty chyba chcesz swobodniejszą fryzurę??? Reasumując - sugeruje jednak drugą suknię ;) nie radziłabym jednak do niej ciemnych kolczyków, raczej z kryształkami dopasowanymni do ozdobnego pasa - chyba, że w bukiet wplecisz jakieś ciemnogranatowe elementy, typu wstążkę (np. z półprzezroczystej organzy), kryształki lub np. jagódki ligustru - są niemal czarne. W przeciwnym wypadku jasny bukiet w zestawieniu z ciemnymi kolczykami zrobi się "mdławy". Butki z bloga, piptołki - czemu nie, i mogłyby byc granatowe ;) co do cen - spróbuj się rozejrzeć po stronkach internetowych, np. fleq i kozdra (w tej ostatniej firmie można wybrac zarówno fason, jak tez kolor i materiał - buty sa robione na miare, a ceny przyzwoite!!). Kwiat wpięłabym nad uchem - włosy odgarnięte asymetrycznie z jednej strony "nad uszko" podpięłabym właśnie różą, by podkreślić tę asymetrię. A przykład bukietu: http://www.ftd.com/verawang/fashion-bouquets-pcg/vera-wang-truly-pink-fashion-bouquet/product-vera-wang-fashionbouquets/v029/ tylko sugerowalabym kwiaty w jednym kolorze, ewentualnie właśnie z ciemnymi jagódkami albo taki o jeszcze bardziej "powietrznym" kształcie, lekki i przestrzenny: http://www.ftd.com/verawang/spring-collection-pcg/vera-wang-timeless-beauty-bouquet/product-vera-wang-spring/va19/

Dziękuję za odpowiedź :) Chciałabym, żeby kolczyki zostały. Czy do bukietu w grę wchodzą inne niż róż kolory - ciemnoczerwone róże lub nuta błękitu przy białych różach? A czy usunięcie aplikacji z sukni nr 1 choć trochę nie zmniejszyłoby efektu hrabiniastej hrabiny?

Hmmm, przeoczyłam, uściślam - bukiet proponuję, by był w odcieniu sukni (czyli ecru lub biały), jedynie z zielonymi (łodyżki, listki) elementami, no i granatowymi dodatkami (wstążka/kryształki/jagódki). Różowości z zasady nie porponuję - daje nieładny, cukierkowy efekt i jest zresztą (obok pomarańczu) chyba najbardziej oklepanym kolorem bukietu... Niebieskawy cień na płatkach róż - czemu nie, natomiast dodanie dodatkowego koloru do bukietu (czyli wlaśnie np. czerownych róż) sprawi, że wiązanka nabierze chaotyczno-pstrokatego charakteru, i w zestawieniu z ozdobnym pasem na sukni stworzy na wysokości Twojej talii jakąś szaleńczą galopadę & chaos... A co z Panem Młodym??? Jakoś tak widzi mi się dla niego antracytowy, matowy garnitur i granatowo-stalowy krawat... Pierwsza z sukien ma ogólnie charakter dworsko-balowy, więc zdjęcie zdobień hrabinowego efektu raczej nie zniweluje ;)

Młody wybrał ciemnoszary garnitur bez kamizelki, czarne buty i tradycyjny krawat. Co do koloru jeszcze się nie zdecydował, ale pewnie będzie optował za czymś tradycyjnym. Biała koszula i srebrne spinki. Do tego jego ładne niebieskie oczy ;)

Oj, jeśli zestawi błękit ócz swoich z granatowym krawatem to zapewniam - będzie cud miód i orzeszki :) granat ładnie podkreśla niebieskie tęczówki :) Kolor garnituru jak najbardziej pasuje. Do tego dobrej jakości koszula i będzie super. Ładna z Was będzie para :)

Niestylistko ;) jakos przypadkiem przegladnelam ten topik, i widze ze takie fajne rady udzielasz wiec pozwole sobie na pomeczenie cie ytroche pytaniami :P suknie mam juz wybrana, niestety nie potrafie znalzc zdjecia... jest w zasadzie dosc prosta prosta, podobna do drugiej sukni z przedostatniego rzedu z Kolekcji 2010. http://www.anabelle.pl/kolekcja.htm suknia jest w kolorze dosc ciemnego ecru, u gory koronka, dol tiulowy prosty, bez zadnych swiecidelek. buty juz kupilam, moze malo elegancko, ale zdecydowalam sie na buty Rylko bez palcow, chcialam zeby byly wygodne i zebym mogla chodzic w nich jeszcze po weselu: http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-15944-RYLKO-L8D73-KREM-ALABASTER.html jestem ogolnie jestem ciemna blondynka, o niebieskich oczach i sredniej cerze :) bizuteria podoba mi sie dosc skromna, z zoltego zlota z perla, moze cos w tym stylu:http://www.apart.pl/pl/bizuteria,c,zloto,3,1952 ale jeszcze sie nie zdecydowalam, bo sama nie wiem jaka bedzie odpowiednia nie wiem tez jaki welon do tego, jaki bukiet - podoba mi sie polaczenie herbacianych roz i kalii ale masz moze jakies inne propozycje? :P Narzeczony chce miec zwykly czarny garnitur, sredniej grubosci krawat tez najprawdopodobniej czarny, bez kamizelki, koszula ecru na spinki. nie jest on zbyt wysoki, ani zbyt szczuply wiec mysle ze powinno byc dobrze :P przepraszam jesli za bardzo cie mecze, ale z niecerpliwoscia czekam na jakies rady :) bo niestety im blizej slubu (7.08) tym mniej wiem :P pozdrawiam serdecznie

alabama - ładna sukienka :) buciki też akceptowalne, sugeruje jedynie dobranie do nich rajstop bezszwowych - tak, by z dziurki w buciki nie wylazł gruby szef= szew ;) Co do koloru - hmmm, perły w złocie + herbaciany bukiet w zestawieniu Twoją jasną urodą mogą sprawić, że zupełnie się "rozmyjesz". Może warto pomyśleć o jakims bardziej wyrazistym kolorze przewodnim??? Skoro masz niebieskie oczy, to moze warto pomyślec o granacie? - ładnie współgra z ecru!!

Niestylisto, bardzo proszę o pomoc w kwestii fryzury, bukietu i dodatków. Będę miała suknię w stylu hiszpańskim - górę ma skromną, dól falbany, ale też bez przesady, delikatne, stonowane, suknia bez koła...nie mam zdjęcia niestety aha i zastanawiam się nad rezygnacją z welonu...tylko nie wiem coo w zamian .......włosy mam półdługie...takie już sporo za ramiona i jestem brunetką... bardzo proszę o pomoc,,,, nic mi go głowy nie przychodzi

coco - do sukni z bogatym dołem i w hiszpańskim stylu raczej nie będzie pasowała woalka ani toczek... a może po prostu strojna fryzura z dopiętymi kwiatami, jak na hiszpański styl przystało??? Myślałaś o kolorze przewodnim??? nie musi być to koniecznie czerwień (automatycznie kojarząca się ze stylizacja flamenco), ale akurat ciemnowłosej ciemnopurpurowe róże we włosach będą pasowac. Albo - białe róże!! pięknie odbiją od włosów i rozjaśnią buzię :) Na przykład fryzura w takim stylu, tylko oczywście z żywymi kwiatami :) http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura129003.htm

Niestylistko - dziękuję za odpowiedź. Szczerze to zastanawiałam się właśnie nad takimi upięciami, natomiast jeśli chodzi o kolor przewodni to niestety jeszcze się nie zdecydowałam, ale czerwieni raczej bym nie chciała, chociaż sama nie wiem.... mam tez problem z wiązanką ślubną - szczerze, róże jakoś mnie nie przekonują, wolałabym coś innego, tylko co...;/ Dziękuję za sugestie Pozdrawiam ciepło

Nie ma sprawy :) a co do kwiatów - to jakie gatunki lubisz, jakie się Tobie podobają?? i jakie kolory?? coś na pewno dobierzemy :) wkleję Ci zaraz jeden z moich ulubionych bukietów - z zielonych gladioli, pieknie pasowałby ciemnowłosej :) Moja sugestia - do sukni z pienistą, lekką spódnicą warto dobrać niezbyt duży bukiet z kwiatów o delikatnych płatkach kapryśnych pąkach. Na pewno nie pasują do takich sukni gatunkich o sztywnych kwiatach i mięsistych płatkach - odpadają zatem kantedeskie, gerbery i margerytki. A oto bukiet: http://picasaweb.google.pl/andrzej.nowodworski/ZdjeciaSlubne?authkey=Gv1sRgCI_m0bji7KWotwE#5400008672249930946

Droga Niestylistko właśnie w tym problem, że podobają mi się kantedeski, a raczej nie będą pasowały Ten bukiet, który mi zaproponowałaś bardzo mi się podoba , i kwiaty i kolor, z tym, że zastanawiam się czy nie będzie za duży Odnośnie kolorów, to nie zdecydowałam się na kolor przewodni i jestem otwarta na propozycję...zarówno ja, jak i mój narzeczony mamy ciemne włosy i ciemną karnację, właśnie taką trochę hiszpańską... jeśli chodzi o kolory to mogą być :i kremowe, liliowe, ta zieleń, którą mi zaproponowałaś, ale też czerwień i fiolet, czy nawet czerń, która jest teraz modna nie mówię też nie różom niżej wrzucam kilka bukietów, które mi się podobają :) -- b podoba mi się ten bukiet z kali i chyba konwalii, ale nie wiem czy będzie pasował.: http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Kalie/slides/weddingflowerscallalilybouquet82.html --- te wrzucam ze względu na kolr : http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Kalie/slides/bride_bqt_calla_purp.html -- frezje : http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/Frezje/slides/0-360712232.html -- nie wiem co to za kwiaty, i te pierzaste coś w tym bukiecie zaminiłabym na gustowną wstążkę w kolorze przewodnim - http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/00.%20Oryginalne%20bukiety%20dla%20Odwa%C5%BCnych/slides/bukiet4-1bg.html

Ta zieleń z bukietu na pewno będzie pasowała do ciemnej karnacji i włosów - a rozmiar bukietu zawsze można zmniejszyć, chodziło mi głównie głównie o "ideę" koloru i przestrzenność/"pierzastość" bukietu. Kantedeskie + falbanki to IMHO niekompatybilne bajki, niestety :( Z wklejonych przez Ciebie bukietów ładne są frezje (zdjęłabym tylko te trawkowe pętelki...), ale uwaga - te wdzięczne kwiatki wsunięte we włosy bardzo szybko zwiędną :( Ostatni, berłowaty bukiet to lilie, i będą one na pewno pasowały, pomysł zamiany puszku na wstążkę popieram. Co do koloru przewodniego - nie chcę naciskać, rozważ na spokojnie. Jesli pomyślisz o jasnych kwiatach (ładnie odbiją od włosów), w odcieniu sukienki, to wówczas w biżuterii warto pomyślec o perłach, i o jasnych dodatkach dla Pana Młodego. Jeśli kwiaty będą w zdecydowanym kolorze, to warto ten sam odcień "pociągnąć" w dodatkach i Młodej (kamienie z biżu, wstążka w bukiecie), i Młodego (krawat, chusteczka LUB przypinka): - zieleń jasna w bukiecie = kryształki Swarovski olive, i oliwkowy krawat - zieleń ciemna = malachity/szmaragdy w biżu, butelkowy krawat - fiolet = ametysty lub Swarovski violet - czerń = onyksy - czerwień = granaty i barwione cyrkonie etc. etc. - mozliwości jest mnóstwo :)

dzieki za rade :) jednak co do tego granatu to nie jestem za bardzo przekonana... a czy moglabys mi przedstawic kilka bukietow wlasnie z granatem, ktore wg Ciebie by pasowaly do calosci? zalezy mi aby w bukiecie byly kalie/kantadeski bo chce miec ja tez we wlosach ponczochy bezszwowe juz zakupilam ;) a jakie bys mi polecala bolerko? nie wiem za badzo co by pasowalo do tej koronkowej gory... no i co z Mlodym? czym go "udekorowac" zeby wizualnie ze mna wspolgral? :P pozdrawiam

wklejam bukiet, ktory jest moim idealem :P chcialam sobie zamowic cos na ten kszalt, tylko z innym odcieniem roz, bo wiem ze rozowy i ecru to nie za badzo :P http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/R%C3%B3%C5%BCe%20i%20kalie/slides/bride_11.html no i chcialam jeszcze powiedziec ze ja wcale nie mam jasnej karnacji, raczej taka sednia, ale za to dosc dobrze sie opalam i mam ladny odcien opalenizny wiec blada raczej nie bede :P

Witam serdecznie bardzo prosze o pomoc bo moj slub juz niebawem a ja nie mam zielonego pojecia co do moich dodatkow. Moze dodam ze mam ciemno brazowe włosy, zielone oczy i figura i wzrost zblizony do modelki. Prosze pomoz mi bo nawet nie wiem jaki welon bedzie mi pasowal. http://www.victoriagabriela.pl/suknie/slubne/phenom/11.jpg Pozdrawiam

aha jeszcze jedno suknia ma mniejszy dekolt(tzn. mniejsze serduszko) i wszsyte rozyczki z srebrnymi srodeczkami bardzo prosze o pomoc

alabama - proszę, oto bukiet, który i kolorystycznie, i kształtem pasowałby IMHO idealnie: http://img132.imageshack.us/img132/4706/6dc9afd710de3e22la0.jpg Oczywiście z gatunkami kwiatów można pokombinować, kształt wklejonego przez Ciebie bukietu akceptuję, chociaż nie wiem czemu sprawia on IMHO wrazenie... nieświezego (może diabeł twki w buraworóżowawej kolorystyce?). Jeśli zaakceptowałabyś granat, wtedy narzeczony powinien być w antracytowym garniturze (nie czarnym!! granat z czernią się nie lubią...), koszuli ecru (jak Twoja suknia) i granatowym krawacie. Welon ewentualnie hiszpański, ale z bardzo dyskretnym koronkowym obszyciem, bez świecidełek, biżuteria z lazurytami. Co do bolerka - nie cierpię ich... na pewno nie "szwarcenegerek", ewentualnie coś takiego, może z tiulowej koronki: http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0310/bolerkoc563.jpg pytanko - co ta modelka ma na szyi/ramieniu?! to jest kwiatek na żyłce?! brrr, paskudztwo... mam nadzieję, że zrezygnowałaś z tej wątpliwej ozdoby... A skoro masz dekolt "płytkie serduszko", to może warto zostawić go bez żadnych dyndadełek - niech zalśni własną urodą. Skoro piszesz, że jestes zielonooką szatynka, sugeruję jako kolor przewodni albo butelkową zieleń, albo fiolet (ładnie eksponuje zielone tęczówki!!). Mógłby się zatem jeden z tych kolorów znaleźć jako kamienie w srebrnej biżuterii, w kwiatach bukietu + wstążce go wiążącej, no i oczywiście w dodatkach Młodego (krawat, chusteczka LUB przypinka). Welon - spójrz na tę stylizację, co Ty na to?? Ciemnowłose ładnie wyglądają w takim "spokojnie hiszpańskim" looku ;) http://blog.piotrkaleta.com/?p=465 Tyle na początek, do rozważenia ;)

niestylistko jestes kochana dziekuje Ci bardzo:) a mopglabys mi doradzic jakie bolerko powinnam miec do tej sukienki i jakies rekawiczki.

Bolerko (delikatne, z muślinu) wkleiłam post wyżej - zerknij, proszę. IMHO będzie ładnie pasować - warto je usyć z tej samej tkaniny co welon. Odpadają pancerne "satynowe" boleroza (które nazywam "szwarcenegerkami"), bo z każdej dziewczyny zrobią babona a'la konkurencja dla Pudziana - szyja w zaniku i ramiona ciężarowca... W dodatku masz suknię uszytą z dość mięsistej tkaniny + układaną w fałdki/zakładeczki, więc tym bardziej grozi Ci niebezpieczeństwo: jeden element za dużo, i zaczniesz wyglądać jak walec bez kobiecych proporcji. Co do rękawiczek - na 200% precz z "gipsikami" na jeden palec, bo nie dość, że to synonim bezguścia i obciachu tak samo jak męskie kamizelki z obrusa plamoodpornego... ale przede wszystkim te paskudztwa nawet ze szczupłą rekę zamieniają w śliczny, obły baleronik, bo paskudnie skracają optycznie - fujjjjjjjjjjj... I wazna sprawa - ALBO bolerko, ALBO rękawiczki, inaczej przytłoczona nadmiarem "sliczności" zaczniesz wyglądac jak kopa siana. Reasumując: - welon mgiełka plus delikatne, tiulowe lub muślinowe bolerko ALBO - welon mgiełka plus PALCZASTE rekawiczki za lokiec, gładkie, bez żadnych ozdóbek, z tkaniny jak najbardziej zbliżonej faktura do sukni Jeśli bolerko, to NIC na szyję. A jak sprawa koloru przewodniego??? Tu znalazlam coś nieco bardziej "barwnego", jesli trochę ograniczyłabyś tę ostrą paletę kolorów, móglby być to ciekawy pomysł na bukiet dla Ciebie... aczkolwiek skoro masz różyczki na sukni, warto by i bukiecie pojawiły się róże": http://img21.imageshack.us/i/86267546.jpg/

dzieki niestylistko :) przemysle sobie wszystkie te rady :) bukiecik oczywiscie ladny, ale mnie sie jednak marzy taki kaliowo rozany :) a jakby to bylo gdyby bukiet byl w bardziej wyrazistych kolorach, ale w podobnej kompozycji? np: http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_herbaciane_kantadeski_i_re_152.jpg http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_kalia_ra_kawa_166.jpg http://www.weselinka.pl/files/images/Kantadeski-roze-kawa.jpg co o tym myslisz? jakie wtedy meskie odzienie, i moje dodatki? czy taki kolor do calosci wogole nie bedzie pasowal... a bolerko faktycznie chcialam miec delikatne, "siateczkowo" koronkowe ;) ale tylko po to zeby w kosciele nie byc az tak rozneglizowana ;) pozdrawiam serdecznie

alabama - wiem, że jeśli się uprzesz, to i tak zrobisz po swojemu, baby z reguły bywają uparte, wiem, bo i ja baba przeciez ;) z bukietów podoba mi się (co do kształtu) pierwszy i trzeci - bo przyznam, ża na pomarańczowe kantedeski wciskane na chama każdej Pannie Młodej w ecru ("bo pasują!") mam już ostrą alergię ;) ale jeśli skomponujesz kantedeski ecru z niebieskawymi różami (są takie!!) plus ewentualnie niebieską hortensją i dodasz do tego granatową wstążkę z organzy będzie niebanalnie i konsekwentnie :)

postaram sie jednak nie upierac, i posluchac dobrych rad :) dzieki i milego dnia :)

Miłego dnia :)

to znow ja ;) nie to zebym sie upierala przy swoim, tylko po prostu nie jestem przekonana co do tego granatu :P a moglabys mi, jesli to nie za duzy klopot, zaproponowac inny, wyrazisty kolor bukietu? ja wiem, jakis zelen, zerwien, fiolet... na prawde nie umiem tego wytlumaczyc, ale ten granat jest dla mnie zbyt kosmiczny :P no i jesli pasowaly mi jednak jakis inny kolor, to jaki garniak i krawat dla mlodego sorki ze tak kaprysze :P

A kaprysisz, pani, nie da się ukryć :-p i to bardzo!!!! Celowo zaproponowałam Ci granat, bo fiolet i zieleń wybiera dziś sporo Panien Młodych, a ja nie znosze sztancy typu - jak białą suknia, to bukiet obowiązkowo rózowy, jak ecru to musowo pomarańczowy, fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj. A niebieskookiej granat na pewno będzie pasował. A co do innych pytań - przeklejam Ci, co pisałam kilka postów powyżej :-p Co do Pana Młodego - jaki kolor przewodni być nie wybrała, to jesli Młody będzie w czarnym/antracytowym garniturze, adamaszkowej koszuli na spinki W ODCIENIU SUKNI i w krawacie w kolorze przeqwodnim, plus będzie miał ALBO poszetkę, ALBO przypinkę W KLAPIE marynarki, to będzie wyglądał ekstra. Do sukni ecru pasuje ewentualnie garnitur gorzkoczekoladowy, ale wówczas w kolorze przewodnim musi być utrzymana niesamowita konsekwencja - raczej powinien być on w ciepłym odcieniu, a jesli jednak wybierzemy zimny (np. fiolet), to nie wolno dodawac innych ciepłyuch odcieni prócz ecru w bukiecie, bo powstanie chaos kolorystyczny.

Dziwne, nie wkleiło się... warto ten sam odcień "pociągnąć" w dodatkach i Młodej (kamienie z biżu, wstążka w bukiecie), i Młodego (krawat, chusteczka LUB przypinka): - zieleń jasna w bukiecie = kryształki Swarovski olive, i oliwkowy krawat - zieleń ciemna = malachity/szmaragdy w biżu, butelkowy krawat - fiolet = ametysty lub Swarovski violet - czerń = onyksy - czerwień = granaty i barwione cyrkonie etc. etc. - mozliwości jest mnóstwo

no i o cos takiego mi chodzilo :P zebym jak co miala sie na czym wzorowac :p a do sierpnia moze jeszcze zmadrzeje, i zdecyduje sie na ten granat, kto wie :P merci beaucoup :)