Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytam wiec....

Na zagraniczne wakacje z rocznym dzieckiem czy bez?

Polecane posty

coz, ja nie pisalam ze pracuje bo \"kasy brak\", po chamsku mi to wpojono ;/ jakbym kasy nie miala to chyba bym o wakacjach zagranicznych niemyslala nieprawdaz? pracuje aby wyjsc do ludzi. w domu bym szczezła i zglupiala kompletnie i jedynym tematem do rozmowy bylyby kupki i zupki. Na macierzynskim tak mialam..wstydzilam sie juz potem ze tak sie cofnelam ;) zawsze bylam zorganizowana zadbana osoba i nie zmienilo sie to po urodzeniu dziekca. Sa rzeczy swiete i nie ma mozliwosci komus tego zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, widzę,że dyskusja wrzała Tylko trochę zboczyła z tematu - o pracy mam - śliski temat... Ja chciałam napisać do tej,która pisze,że nie chce wszystkiego podporządkowywać dziecku i brać je wszędzie, bo ono i tak kiedyś wyfrunie z domu i zostawi ją. - Przecież póki jest małe, to należy się cieszyć właśnie,że można spędzić z nim czas, w rodzinnym gronie. Na tym to wszystko polega. Nie doceniasz wartości rodziny. Ja nie mogę się nacieszyć swoim małym rozbójnikiem, bo wiem jak czas szybko płynie, dziecko rośnie, zaraz nie będzie takim słodkim malcem, zaraz nie będzie dawało mi buziaków, nie będzie chciał się przytulać (widzę po starszym synky - dorośleje...). Cieszmy się dziećmi! A nie tylko praca i wczasy w separacji od dziecka. Można wspaniale aktywnie spędzać czas z dzieckiem - niekoniecznie siedząc plackiem przy piaskownicy. Troszkę rozumiem dziewczynę, która pisze,że mieszka za granicą bez pomocy znikąd i tęskno jej do świętego spokoju i by ktoś ją odciążył od dzieci. Ale pomyśl - jeśli wyjedziecie z dziećmi do fajnego ośrodka z wykupionymi posiłkami, ze sprzątaczką , nie będziesz musiała gotować , sprzątać, mąż nie będzie chodził do pracy- będziesz miała mnóstwo czasu, luzu! Po górach można chodzić także z dziećmi (byliśmy jesienią z obydwoma synkami). No ja nie wiem, ale dla mnie to jest pełnia życia. Małego do wózka i na plażę. Synków w auto i do miasta pozwiedzać coś. Wieczorne spacery po plaży z biegającymi obok dziećmi. Wesołe miasteczko, basen - widzieć radość moich dzieci! - \'bezcenne\'!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my na wakacje za granicą
nie pisz mi, że nie doceniam wartości rodzinnych. Ja napisałam, że dziecko ma wakacje z nami w spokojnym miejscu i wtedy możemy się nim nacieszyć. Dla Ciebie pewne rzeczy w moim życiu pewnie są niepojęte, ale nie każdy musi żyć tak samo. I nie będę własnie podporządkowywała życia dziecku bo nie jest ono moim całym życie, mam też swoje czyi pracę, męża. Dziecko jest dopełnieniem tego wszystkiego, szczęściem. A skoro najpierw mamy wakacje z małą a potem możemy sobie jeszcze pozwolić na wyjazd ze sobą to w czym problem? Gdzie ty tu widzisz nie docenianie wartości rodzinnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka popieram w 100% ja byłam w maju z 14 miesiecznym synkiem na Gran Canari i było rewelacyjnie, maly bawił sie z dzieciakamii, pobył z Tatusiem, ktory duzo pracuje i z mamusia ktora rowniez pracuje i nie ma az tyle dla niego czasu, wypoczelismy, wypilismy wieczorkiem drinka we 2, i było cudnie, ja musze spedzac czas z moja rodzinka inaczej sobie tego nie wyobrazam w pazdzierniku znowu sie wybieramy tym razem na teneryfe, Egipt i Tunezje nie polecam małym dziecia ze wzgzgledu na inna flore bakteryjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytam wiec.... nie oceniaj kobiet ktore siedza w domu ze wstaja o 9, dupsko myja i ogladaj bzdury w TV troszeczke pomysl, znam wiele ktore prowadza dom i sa szczesliwe ja tez pracuje, uwielbiam pracowac, wiec nie tY JEDNA UMYS ŁOWO pracujesz biedulko rany praca to tez nie kara, ale realizacja samej siebie, ja przynajmniej tak to odbieram i jestem szczesliwa, i zycze tego wszystkim mamą, zeby robiło w zyciu to co im pasuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc myślę, że najlepiej w tym wszystkim znaleźć złoty środek - tak aby połączyć realizację samej siebie i karierę zawodową ze spełnianiem się w roli matki i żony. Nie łatwe to zadanie i wymagające wielu wyrzeczeń, ale jakże wiele satysfakcji i radości dające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
nie czytam wszystkich wpisow, ale odpowiem na pytanie - zdecydowanie bez! Po pierwsze diecko jest za male, potrzebuje opieki non stop, i dla rodzicow to zadne wakacje, tylko to samo co w domu w innym otoczeniu. Poza tym po roku nalezy sie troche czasu we dwoje i bardzo dobrze to moze wplynac na zwiazek. Co wiecej my bylismy we dwoje w zeszlym roku i w tym roku rowniez nie zamierzamy zabierac juz dwuletniego dziecka ze soba. Najwczesniej 4 latka - ale to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala33355678
My na pierwsze wakacje z naszą córeczką pojechaliśmy nad morze na 2 tyg. Miała wtedy pół roku. Super udany wyjazd (byli jeszcze z nami znajomi też z dzieckiem). Odpoczęliśmy, wieczorami grillowaliśmy bo nasza Zuzia to śpioch i nie robiła nam nocnych pobudek. Rok temu byliśmy z nią w Chorwacji (też z grupą znajomych z dziećmi). Jechaliśmy z 2 noclegami więc bardzo spokojnie (przy okazji trochę zwiedziliśmy). Mała zniosła cały wyjazd doskonale i my tez odpoczęliśmy. W Chorwacji mieliśmy fajny apartament nad samym morzem i do dzisiaj wspominamy te wakacje jako jedne z najfajniejszych. W tym roku zarezerwowałam w biurze Alfa Star pokój rodzinny na Krecie w hotelu Katrin. Będzie to nasza pierwsza wspólna podróż samolotem i trochę się boimy jak Zuzia (teraz już 2,5 roku) zniesie start i lądowanie czyli zmianę ciśnienia... Wiem natomiast,że na miejscu będzie super bo hotel jest nastawiony na rodziny z dziećmi również małymi (2 brodziki, plac zabaw, foteliki do karmienia i pokoje rodzinne). Myślę,że nie ma bariery wiekowej tylko bariera psychiczna rodziców. Ja nie wyobrażam sobie wakacji bez dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorettaa
JA dopiero w tym roku po raz pierwszy zabieram 5 letniego syna w podróż samolotem. Wcześniej trochę się bałam. Teraz lecimy do Turcji, chcę żeby zakosztował słońca i pobawił się na bielutkiej plaży. Myślę, że będą to udane wakacje. My też zarezerwowaliśmy w Alfie te wakacje. Lecimy z nimi po raz pierwszy, mam nadzieję, ze wszystko się uda i ułoży po mojej myśli a mój synek spędzi z nami cudowne wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynek
my byliśmy w zeszłym roku z naszą 4 letnia córeczką w Egipcie . podróż zniosła znakomicie. na miejscu tez nie mieliśmy z nią żadnych kłopotów. nie zmógł ja upał . jedzenie tez nie. uważalismy tylko żeby piła butelkowana wodę. była zachwycona morzem, kolorowymi rybkami. mieszkaliśmy w hotelu Club Farana. bardzo fajny hotel dla rodzin z dziećmi.w tym roku wybieramy sie na Kretę. w Alfie znalazłam hotelik w Herosonissos. niedaleko od hotelu jest park wodny więc mała będzie miała wiele atrakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z koleżanką i jej małym dzieckiem zamierzamy jechać na wakacje do Turcji. Dlatego też często zaglądam na allinclusive.com.pl ponieważ szukam najlepszej dla nas oferty. Moim zdaniem bowiem, dzieci nie przeszkadzają w udanych wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja biore mojego 3 ms synka do Grecji.Sami juz sie najezdzilismy,teraz czas we troje.Pozatym karmie piersia,wiec musze szkraba zabrac ze soba.Zreszta umarlabym z tesknoty za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka 21 miesiecy
Ja wam powiem tak, mam prawie 32 lata i sama juz zdazylam sie najezdzic, wiec odkad mamy synka podrozujemy wylacznie z nim. W tym roku rowniez jedziemy do Grecji, W zeszlym bylismy na Fuerteventura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klassi
Zgadzam się z tym, że we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek. Jesli chodzi o wakacje z maluchami to dobrze jest jeździć razem, po sobie wiem, że później dzieciaki bardzo dobre wspominają takie wypady. Wiadomo też, że podczas takiego wypadu trzeba samemu wypocząć. Dlatego też warto wybierać takie miejsca jak np. ten kurort w Jastrzębiej Górze Primavera. gdzie jest wiele opcji dla rodzin czy matek przyjeżdżających z pociechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klassi
Zgadzam się z tym, że we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek. Jesli chodzi o wakacje z maluchami to dobrze jest jeździć razem, po sobie wiem, że później dzieciaki bardzo dobre wspominają takie wypady. Wiadomo też, że podczas takiego wypadu trzeba samemu wypocząć. Dlatego też warto wybierać takie miejsca jak np. ten kurort w Jastrzębiej Górze Primavera. gdzie jest wiele opcji dla rodzin czy matek przyjeżdżających z pociechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loasjfaejf
Robicie problem. Ja z moja corka lecialam samolotem kiedy ona miala 7 miesiecy. A teraz moja corka byla w Brasilien z tvojka dzieci jeden 8 miesiecy a drugi 3 lata. Podroz dluga ale nie bylo zadnego problemu. Na zachodzie matki jada z malymi dziecmi i nikogo sie nie pytaja. Jest bardzo popularne ze w czsie kiedy mama jest na urlopie macierzynskim tato tez bierze urlop i razem wyjezdzaja na miesiac albo viece......... Sama bylam v Thailan i spotkalam rodzine z Danmark z dvojka malych dzieci ktorzy vracaja do domu p 6 miesiecznym pobycie w Asien. I nikt nie movi o komforcie zvykly bungalow a prysnic na sviezym powietrzu. Mieli bardzo duzo do opowiadania i napravde zwiedzili inne panstva a nie hotelle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winny
Jeśli chodzi o takie małe brzdące to owszem można z nimi za granice się udać, moja siostra tak podróżowała. Ja natomiast wolę na początek pozwiedzać z takim szkrabem nasze polskie strony. Wydaje mi się, że takie miejsce jak ten kurort Głęboczek ma wiele do zaoferowania. Zwłaszcza ze względu na swoje położenie na Pojezierzu Brodnickie. ładne tereny, ciepła atmosfera i winko z tamtejszej winnicy czy kąpiel w nim. Dla rodziców na wakacje w sam raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawarra
Zawsze można przeszukać różne oferty i usługi na takich portalach jak ideatur.pl gdzie niektórzy użytkownicy podają opinie o miejscach albo podają swoje propozycje. Wtedy można sprawdzić czy dane miejsce nadaje się na wakacje z dzieckiem i czy warto w ogóle tam się udawać. Przydatne narzędzie gdy nie chce się być niemile zaskoczonym wykupując wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roplty
Akurat to nawet nie wskazane jest ze względów zdrowotnych ciągać dziecka po egzotycznych krajach, roczne jeszcze nie ma dużej odporności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roplty
Egzotyczny kraj to Kolumbia albo Wietnam, ale nie Grecja, Hiszpania, Francja czy Wlochy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yttttpola
i to o czym większość ludzi zupełnie nie pamięta, to nawet jak jedzie się do hotelu zagranicę, to nawet jak jest napisane że przystosowany dla rodzin z dziećmi, to raczej nie chodzi o dziecku do 3 lat...tylko o starsze, ludzie nie biorą zupełnie pod uwagę, że taki brzdąc do 2 lat, to często mocno hałasuje, pęta się między ludźmi, nie można jeszcze nic mu wytłumaczyć i przeszkadza innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja własnie wróciłam z wakacji
z roczniakiem i przyznam że były bardzo udane, ale wszystko zależy od tego jakie ma się dziecko i z jakim nastawieniem się jedzie nasza mała ładnie przesypiała noce, w dzień ma jedną 2 godzinną drzemke od 14-do 16 , na wakacjach wytrzymywała nawet do 22, więc moglismy z nią spokojnie wyjsc wieczorem wybralismy specjalny chotel "przyjazny dzieciom", w nocy było cicho, jak mała spała zamawialismy obiad sobie do pokoju a czasu na pluskanie się w basenie i w morzu było od groma bylismy bardzo zadowoleni i za rok chcemy wrócic do tego samego hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja własnie wróciłam z wakacji
sory za byka, nie zamierzony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też jeździmy z dziećmi, tylko że samochodem, samolotem nie wyobrażam sobie z tymi bagażami i jeszcze z maluchami. Też wybieramy hotele przyjazne dzieciom, a ostatnio nocowaliśmy w hotelu przy Disneylandzie. W cenie noclegów mieliśmy wejście do parku. Takie bilety kupiliśmy przed wyjazdem na stronie parkmanii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ara bella
my co roku jeździmy z dziećmi na wakacje, dla mnie dzieci to nie problem czy przeszkoda :) przerzuciliśmy się tylko na nocowanie w apartamentach a nie pokojach hotelowych, tam mamy większą wygodę, no i kuchnię. a cenowo jest podobnie jak się szuka przez bookapart albo booking

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×