ludzie wypisujcie swoje kompleksy!

wystajace uszy u kobiet to nie tragedia. mozna zakryc czupryna :D

ale takie zmarszczki to nic złego... słodkie sa;p a moze tak napiszcie co sie wam w sobie podoba??;) Niestety kompleksy zawsze sa i beda i nie ma tak ze jelsi ktos o nich nie mówi to znaczy ze ich nie ma... wszytsko przez media które pokazuja nam piekne sexi ideały.... tylko ze jakby tak wiecej poczytac to wszytskie sa a to po liftingu, liposukcji, korekcie ust, uszu nosa, maja brazylijskie tyłki i silikon w cyckach.... ale niech mi ktos powie po co? zeby sie lepiej czuc i miec o sobie wieksze mniemanie? Żeby sie wybić? nie.... to jest wyścig szczurów podswiadoma chęć człowieka zdobywcy i dążenia do wyśnionego ideału... Bez sensu. Każdy jest jaki jest i tak powinno zostac.

dobrze prawisz, jesli o mnie chodzi to miliard razy bardziej podobaja mi sie dziewczyny ktore codziennie widuje na ulicy, niz te gwiazdeczki z tv :) powiem wiecej, z gwiazdeczek tv podoba mi sie tylko alba, kilka lat temu sophie marceau i to wszystko hehe swoja droga tak zaczalem teraz rozmyslac, ze sztuczna ingerencja w swoja urode to kolejny aspekt czlowieczenstwa, wszak wszystkie inne zwierzeta sa jakie sa i nie trenuja specjalnie, aby osiagnac jakis wyglad :) nawet ssaki naczelne! a juz chcialem, ze duma czlowieka i klasa kaze mu poprzestac na metodach naturalnych, a okazuje sie, ze metody naturalne stosuja zwierzeta. chcesz byc czlowiekiem - stosuj botoks :D

mam okropny smiech wiedzmy i glos przez co staram sie mowic jak najmniej i nie odzywac publicznie :( ludzie mowia ze jest zbyt niski ale mam inne zalety :/ hehe jedna noga mi krzywo idzie jak chodze moja szczeka i policzki sa bardzo wyraznie zaznaczone i bardzo mi sie to nie podoba.

Abrakadaber26 masz kompleksy ok wypisałes sobie wszystkie ładnie ale jak Ci ktoś powie --ale masz nochal,to nie jest to chyba miłe?

ja tez miałam problem bo uwazałam ze mam celulit na nogach ok pobiegałam troche i juz a nie od razu podciaganie skóry itd.... Alba jest naprawde piękną kobietą i fajnie;) ale czy miałoby sens wzdychanie i upodabnianie sie do niej? no zadnego... kazdy jest soba i chyba najlepiej robic tak by być najlepsza wersją samego siebie a nie wypchaną lala w połowie z silikonu

gdzie tam ablie do bellucci.... ale fakt- nie warto sie do nikogo upodabniac. gdyby moj facet robil wszystko zeby wygladac jak Linda to nie wiem czy traktowalabym go powaznie na dluzsza mete.

*Sami* - na pewno nie byloby mile, na szczescie nikt tego nie mowi. mowia raczej ze glupoty gadam. no ale nie zmienia to faktu, ze kompleks jest :)

Abrakadaber26 jakby tego forum nie czytało tyle ludzi to bym ci cos napisala i uwierz ze pokochałbys swój nos;p

kompleksy maja to do siebie, ze chocbys nie wiem co napisala i chocby nie wiem co inni mowili, to on nie zniknie :) nikt moze tego nie widziec, a ja widze :) to jest istota kompleksu, one czesto sa irracjonalne ale sa i zadne racjonalne tlumaczenia ich nie wylecza

- krzywy duży nos - krzywe, żółte zęby -brzydka cera, pryszcze, zaskórniaki, syfy.. na twarzy i plecach -skóra na pozostałych częściach ciała jest szorstka i matowa, nie przyjemna w dotyku... -wystające żyły na rękach -dziwny kształt głowy.. zawsze muszę tak robić fryzurę, żeby głowa wyglądała w miarę OK. zazdroszczę Jennifer Aniston... figurę natomiast mam idealną.

stoje na bramce w realu a chcialbym w tesco :(

Ja jestem 19-letnią studentką socjologii, mam 168 cm. wzrostu i ważę 55 kg. Jestem ogromna marzycielką, aż za bardzo, romantyczna tez za bardzo, wrazliwa tez za bardzo i humorzasta, ale to w normie. Moje kompleksy: -brzydki nos -małe usta, ale nie wąskie tylko małe jak u lalki -małe oczy -rzadkie i delikatne rzęsy -cienkie, wypadające blond włosy -krzywe zęby, szczególnie jeden -rozstępy gdzieniegdzie

Abrakadaber26 no to Ci zazdroszczę wymyslania kompleksów ja mam duży nos i inni to widzą;)

"zazdroszczę Jennifer Aniston..." ale czego? Włosów czy głowy? Bo jeśli o głowę chodzi to ma wyjątkowo nieforemną, szczegolnie twarz. Długa, szpiczasta broda, szerokie i wystające kosci policzkowe, a kości żuchwy jakies kwadratowe. Ale włosy ma cudne

glowa aniston, a zwlaszcza twarz - nie ma czego zazdroscic. a co do moich komplekso Sami to ich nie wymyslam - ja je widze. inni twierdza ze nie - byc moze przez uprzejmosc :) nos mam spory, jak pilsudski hehehe

jak 95% ludzi na swiecie

moim jedynym i najwiekszym kompleksem jest...nochal:-O

jak tak czytam te wszystkie kompleksy to ja sie nie dziwie ze idac ulica kazdy obcina drugiego zamiast sie cieszyc zyciem i usmiechac:)Rowniez mam kompleksy ,np. : -jestem niska(168) a trenuje siatkowke wiec malo:) -mam brzuszek -jestem szeroka -mam duze uda -nie moge schudnac -po goleniu nog mam krostki -maly biust ,ale jedrny;p -jestem chora ,ale usmiechnieta:) ale za to ; -trenuje siatkowke,ktora kocham -mam ladna i sympatyczna buzie -ładny usmiech -zgrabne nogi:) -nie obchodzi mnie to co inni o mnie mowia -nie jestem postrzegana jak inne osoby w moim wieku -nie pije , nie pale:) -znam swoje wartosci:) - zarazam pozytywnym nastawieniem do zycia, mimo ze nie wygladam jak modelka :)chociaz pojawialy sie propozycje ale to na fotomodelke Uwazam ze kazdy powinien dostrzec w sobie to co najwazniejsze,co sprawia najwieksza radosc ,sprawia ze czuje ze zyje:)miec jakies cele w zyciu i byc soba do konca.

- zwisłe cycki - po ciazy zmienily sie nie do poznania a byly takie ladne ....( zbieram na operacje:P ) - skora - generalnie malo jedrna, cienka, troche celulilitu :o, blada - choc wiem ze to jest do zmiany - wystarczy smarowac sie balsamami bronz, i robic jakieś masaże, ćwiczenia -brzydkie stopy, jak frodo z wladcy pierscieni :P - meszek miedzy pepkiem a.. :P i w części lędzwiowej - chyba pora na wosk :P A poza tym jestem piękna i zgrabna :)

więc ja się pochwale kompleksami :D -trochę cellulitu tu i ówdzie :D -grube uda -prawie nie mam wcięcia w talli -jestem gruba 64kg przy wzroście 160 -mam duże cycki (E) w dziwnym kształcie:P -mam plecy jak security -mam długie palce u stóp chyba nic więcej mi nie przeszkadza :D no jestem dodatkowo leniwa,krzykliwa,głośna i dużo gadam;]

-małe cycki -chude łydki -szpara... między górnymi jedynkami :D

coś jeszcze by się pewnie znalazło ale mam to gdzieś

Koleś, widać ze przyszedłes się tu pochwalić, a nie gadac o kompleksach. W każdym Twoim poscie wychodzi chęć przekazania jaki jestes zajebisty.

ja mam tylko dwa ale strasznie mnie wkur****ją - tłusta cera z niedoskonałościami -krotkowzroczność która powoduje ze jak cos czytam to tak głupio mrużę oczy i się wpatruje z bliska w to co czytam Resztę lubię w sobie, a z niektórych t wręcz dumna jestem ale nie bede pisać bo nie o tym topik

no to teraz ja, moze mi ulzy :D - za duza waga a co za tym idzie duza pupa i grube uda - za maly biust - problemy z cera - za duzo owlosienia :D powinno byc chociaz jasniejsze a nie takie ciemne - za duzo pieprzykow, chcialabym sie chociaz kilku najwiekszych pozbyc :D

mąż

Za cholerę nie mogę wyrobić mięśni brzucha:(

* czerwone rozstępy na wewnętrznej i tylnej stronie ud :(:(:( a mam 20 lat i znowu taka gruba to nie jestem :(

- małe cycki -cienie pod oczami poza tym jestem ok :D:D:D:D:D:D:D:D