Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Hmmm... :) No to, żeby ię pocieszyć Izabell1982 tak do końca nie jest idealnie ;) Mdłości nie mam, ale mam inne "przypadłości" :P Np. brzuch jak balon, uczucie sytości bez końca, szczególnie w nocy, no i oddawanie moczu nawet do 5ciu razy w nocy - koszmar ://// Ale myśląc o tym małym człowieczku ... można znieść wszystko !!! Izabell, jestem z Tobą w bólu, jeszcze troszkę i Ci minie ściskanie klozetu hehehe ;) Trzymaj(cie) się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dołączam do was. Termin mam na 20 marca. Tydzień temu byłam na USG, widziałam serduszko :) Nie ściskam kibelka, czasem tylko mnie lekko muli po sniadaniu albo jak za dużo zjem....a jem dużo, apetyt mam doskonały :) pozdrawiam wszystkie marcówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelli, ciesze się, że jabłuszko pomogło-zawsze pomaga-kiedyś to odkryłam przez przypadek i teraz wszystkim polecam. Ja tez ciągle muszę jeśc i w nocy si latam 4-5 razy, ale to nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Ja od wczoraj lezalam w lozku, po 16 wrocilam z pracy i odrazu sie polozylam i tak lezalam do 12 dzisiaj z malymi przerwami na przytulanko z muszla feeee. oj nie bylo dobrze, na szczescie dzisiaj juz troche lepiej ale i tak wracam do lozka. Witam serdecznie nowe mamusie :) do jutra dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, dołączam do Was gdyż termin mam na 15 marca :) Będzie to już moja druga pociecha więc bardzo się cieszę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra witaj i gratulacje 🌼 dziekuje dziewczyny za slowa otuchy, mecze sie okrutnie, ale moze juz niedlugo.. zycze Wam spokojnej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elakl 🌻 współczuje ,ale już bliżej niż dalej niedługo objawy przejdą :) Izabella spij słodko :) Witam kolejne nowe mamuski.Ja juz się gubie.Tyle nas jest i myla mi sie nicki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane babole :) ale mamy urodzaj na marzec :D:D:D:D to aż niesamowite!!!!!!!!! aż ten marzec...........:):):):) niedługo tabelka nie będzie się mieściła na 1 stronie :D:D:D Ja zaraz uciekam do pracy .....więc raczej zajrzę do WAS wieczorem :):):) Pozdrawiam buziaki papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Babolki Kochane:) Ale fajnie....znów nowe marcóweczki!! Witajcie :) Boze ja od wczoraj nie mogwe wejśc do łazienki tak mnie ten zapach cofa i rigoletto gwarantowane. Ja w piątek do lekarza na 2 USG i załozenie karty ciązy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Witam kolejne Mamusie:) Wczoraj martwiłam się,że mogę zjeść wszystko i nie mam najmniejszych mdłości...bo wiecie...przeczucia dalej mnie męczą:( no i zjadłam winogrona...nie musiałam czekać zbyt długo i wydawało się,że zakrętu do kibelka nie złapię:) i już mi było lepiej:D na wieczór jeszcze raz miałam bliskie spotkanie z muszlą..no i przed chwilą..chociaż nic jeszcze nie jadłam.. Moja teściowa tak się przejęła moimi mdłościami,że wydrukowała mi cały artykuł z poradami...no ale jestem na nie odporna... Dziewczyny powiedzcie mi jak śpicie w nocy? ja strasznie marnie:(jest mi duszno i gorąco..na lewym boku nie uleżę,bo zaraz mi ręka cierpnie i jedynie na prawym dam radę..a wszyscy bębnią,że nie powinno leżeć się na prawym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek co do nocy to mam tak samo owszem zasypiam bez problemu ale budze sie ok 4 i koniec spania ,może i przez te upały .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo ja już po 2 godzinach jestem wyspana:( w życiu tak nie miałam..noce są teraz bardzo długie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł lejdis ;) Co do snu to ja spie jak stary niedzwiedz.Az w szoku jestem,bo wstaje w nocy do wc raz i koniec i dalej spie jak niedzwiedz. Wstaje wypoczeta.Mdłości ustepuja wiec zaczynam sie cieszyc ciaza :D Za tydzień mam spotkanie z połozna a pozniej w 12tc usg juz tak ciagle patrze na kalendarz ile jeszcze. Miłego dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewuchy! Witam także nowe marcóweczki!. U mnie ze spaniem jest także kiepsko. Wstaje 4,5 razy do łazienki i ciągle sie budzę. Dzisiaj np. wstałam o 3.40 i pomaszerowałam do kuchni zrobić sobie kanapkę( herbatniki i rodzynki pod łóżkiem nie pomogły). MOże "niedługo" to przejdzie , tak jak i mdłości. U mnie w czwartek kończy sie 9 tc., więc jeszcze troche zostało..Trzymam za was kciuki i życze nie spotykania sie z muszelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , no i nowe marcóweczki , jakby nie było w tabelce i tak jestem ostatnia... u mnie mdłości w pracy trochę cieżko bo nikt nie wie i te zapachy np. kawy bleee... ja nie wymoituję ale nie jest dobrze a mówiłyście że hertbata z imbirem jest dobra na mdłości tak? pozdrawiam i wracam do pracy... papapapa.......🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) hello laski ja ze spaniem to mam problem bo wstaję do łazienki kilka razy :( to jest męczące :( a w ciągu dnia to non stop śpię :) ;) przeczytałam kiedyś fajną rzecz coś w tym stylu okres ciąży jest męczący i wszelkie te dolegliwości senność i brak snu, osłabienie itp to tylko przyzwyczajenie nas MAM do tego że będzie gorzej :D :D jak już dzidzia będzie na świecie :D pocieszające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha Latte chyba to prawda ale jeden usmiech dzidzi sprawi że zapomnimy o wszystkim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elou Ja tam tez spie bez przeszkod. Klade sie o 23-24 i spie do 10. W nocy wstaje raz lub dwa, ale mdlosci nie ustepuja:-( milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny i dziękuję za miłe przyjęcie mnie do waszego grona! Ja, podobnie jak większość z was biegam do toalety w nocy z 6-7 razy, strasznie to męczące, ale nie mam mdłości i z tego się cieszę. BYwa mi jednak niedobrze i czasami myślę, że może lepiej byłoby zwymiotować, ale wolę nie prowokować mdłości. Słyszałam i czytałam, że zbawienny wpływ na mdłości mają migdały kalifornijskie. Wszystkim dziewczynom, którym je polecałam przynosiło ulgę, więc może i wy spróbujcie? Ja natomiast - inaczej niż w pierwszej ciąży, doświadczam duszności, oddechu czasem złąpać nie mogę, najlepiej czuję się w mocno klimatyzowanych pomieszczeniach, też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki ja tam spie jak suseł, cala noc przesypiam bez wstawania, a potem pół dnia przesypiam tak samo, bo tak mi niedobrze, ze nic tylko ide spac. takie moje lekarstwo 😴 dzis dostalam kolejne zwolnienie i nowe tablety. trzymajcie kciuki zebym troche odżyła.. co to są kalifornijskie migdały? ja próbowałam normalnych, ale naprawde az 3 razy musialam po nich latac do kibelka, zeby wszystkie z siebie wyplukac:( natomiast dusznosci to tak, ciagle mam otwarte drzwi balkonowe, najlepiej jak deszcz pada i jest swieze powietrze:) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki! Słaba coś ze mnie forumowiczka - rzadko tu bywam. ale to chyba przez to,ze tak czesto bywam w kibelku ;) Męczę się okrutnie. atakuje mnie ok 12 w południe. Apogeum jest ok 22- wtedy aż ryczę z bezsilności, no i ciąg dalszy mdłosci i wymiotów w nocy. Prawie nic nie jem i mam wstret do plynow. Ledwo co stoje na nogach- nie mam totalnie siły. I jeszce gdy jade chocby do sklepiku do dostaje takich mdlosci, ze musze zatrzymywac sie na poboczu i wychodzic z auta :( Wiecznie mi sie odbija i to sikanie 6 razy w nocy....Moje bobo niezle mi daje popalic. To chyba musi sie urodzic jakies zlote dziecko za te cierpienia ;) Dzisaj ide do lekarza. Powinno juz byc coś widac wiecej niz tylko pecherzyk. W koncu to 8 tydzien leci :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzikowo serdecznie współczuję:( i dokladnie wiem jak sie czujesz koszmar. te same daty i te same męki 😭 ja dostalam teblety zaraz biore pierwszą wiec okaze sie czy cos pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam właśnie na poczcie i umówić się na jutro na pazurki..Postanowiłam wziąć się za siebie, bo strasznie się rozleniwiłam i muszę zaliczyć fryzjera i kosmetyczkę, bo to że jestem w ciąży to nie znaczy,że mam być zapuszczona..:D Dziewczyny no myślałam,że nie dojdę żywa do domu..niby pod chmurą a tak duszno,że ciężko mi się oddycha:( wiecie co? cieszę się,że rodzimy na wiosnę:) niektórzy mówią,że przechlapane w zimie z brzuchem chodzić,bo nie ma się w co ubrać...a ja jestem szczęśliwa,bo będzie zimno a już u mnie w zakopcu to na mur:D Melduję posłusznie,że śniadanko zostało zwrócone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ze spaniem ok! wieczorem marzę zeby przyłożyc głowe do poduszki i zasypiam fakt w nocy też kilka razy wstaję "siusiu", a w ogóle to mój synek ma 2,5 roku w grudniu skoczy 3 latka i jak wracamy z pracy to musz sie z nim bawic itd. bo jest stęskniony a tu jeszcze coś do jedzonka zrobic i już wieczór. ogólnie też jestem słaba ale ta podoga też sie musi przyczyniac do złego samopoczucia... ja już sie dopisłam do nk "marzec cafe". dzieki za przyjećie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki, u mnie ze spaniem nie ma problemów - najchętniej to kładłabym się już ok 21 bo teraz tak szybko dopada mnie zmęczenie. Wczoraj byłam u lekarki - wszystko ok, ale zmartwiła mnie, powiedziała mi, że takie omdlenie jakie miałam wczoraj nie może mi się już więcej zdarzyć bo to jest strasznie niebezpieczne dla dzidziusia, chciała mi dac L4 no ale narazie niechce. Dziś lepiej się czuje, mama obiecała mi na obiadek gołąbki heh więc tylko o nich myśle ;) Dziewczyny będziecie chodzić do szkoły rodzenia? wczoraj mnie lekarka o to zapytała - hm szczerze mówiąc to nie wiem czy to pomaga??? U nas dziś 9 tydzień ;) Miłego dzionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×